-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez k@chna
-
dziewczynki życzę wszystkim miłego wieczoru zmęczona już jestem, przebiegle wykapałam dzieci w dzień i mam spokój, dam im tylko jeść i mam spokój :) do jutra
-
j.anna żadnych wieści, trochę się martwię ale wiesz nie chcę na siłę napierać i z butami wchodzić w życie rodziny - cierpliwie czekam, jak coś się dowiem dam znać mag ja też uwielbiam robótki ręczne :) będziemy robić szopkę z korka taka miniaturową, dzieciaki co roku kleją łańcuch z bibuły i wycinanek; kartki też robimy
-
hej dzięki dziewczyny za ciepłe słowa wiem że musi tak być i że nie tracimy się na zawsze ale to jednak chwilke potrwa zanim się nauczę że nie jesteśmy na wyciągnięcie dłoni ... żeby nie było mi smutno poszalałam z dziećmi kuchennie, narobili z masy solnej ozdób na choinkę, jeszcze tylko pomalować a ja nastawiłam pierniki tzn ciasto do leżakowania, za 5 tygodni pieczenie i lukrowanie miłego popołudnia
-
poczytałam, niepamiętam co miałam napisać smutno mi: jutro wyjeżdża z miasta moja przyjaciółka, znamy się prawie 20lat, płakać mi się chce ... daleko mi będzie do niej, a jeszcze w trybie pracy mojej i męża katastrofa ehhh dobrej nocy
-
hmm no więc ja osobiście rodziłam 9listopada i pierwszy spacer zaliczyłam ok 20 ale dlatego że leżałam długo w szpitalu, jak uodziłam Pitera 20 lutego 26 już byłam na spacerze; nie weranduję dzieci ani swoich ani przyjętych, pierwszy spacer maksymalnie 10-14dniowe dziecko nigdy żadne mi nie zachorowało - powiem więcej mniej chorują niż dzieci koleżanek; oczywiście zosia nie sugeruj się tym co robię ja, bo ja mam zawodowe wypaczenie ale rób co czujesz i co podpowiada ci intuicja ps. jak wstawić awatar? no męczę się z nim i mi nie idzie
-
dziękuję Aguś :)
-
hej zoska a dlaczego ty chcesz wyjść na spacer dopiero 1 kwietnia? planujesz blisko miesiąc trzymać malucha w domu? co do koloru wózka mam zdanie następujące: jeżeli poszycie można zdjąć i wyprać kup kolor jaki ci się najbardziej podoba, mutsy mają taką jakby powłokę że nawet wilgotną szmatką czy chusteczkami dziecka wyciera się do czysta - kremowy ładny; ja mam nadal dylemat jaki wózek j.anna leż w domu a zajęcia odpuść; na którym roku jesteś? nic się nie stanie jak nie będzie cię na jednym zjeździe fajne wasze łóżeczka, a pościelki w nich bajeczne; kurcze ja mam tyle pościeli ale kuszą mnie te wasz słodziaki u mnie szpitalnie się zrobiło, 3 z 4 dzieci chora wesołe lotnisko
-
Ewik a jakie masz dzieciaczki w domu? tzn w jakim wieku? nie masz suwaczków a wspominasz o nich
-
magduśka współczuję bólu, jestem zdania jak dziewczyny - skoro teściowie pomagają, korzystaj z tej pomocy; a czy jest szansa że maluch ułoży się inaczej i ból troszkę zmaleje? kejranko bardzo się cieszę że z księżniczką wszystko dobrze, łatwo napisać a nie mówiłam ;) sama wiem po sobie że panikuję z byle powodu marmi a przed tobą wizyta, trzymam kciuki mag cudne bamboszki u nas mały szpital kaszlą, smarczą a córa z 38st ze szkoły do domu odesłali
-
magdusia uważaj na siebie dobrej nocy kochane
-
moje szanse na odpowiedzi są prawie zerowe, zmieniałyście tematy zbyt często ... marge w pierwszej ciąży przytyłam 31kg ewik cieszę się że na wizycie dobrze, a w okolicach pępka mnie bolało w czasie gdy macica przekraczała tę magiczną linię, teraz jest już spokój monica oby lekarz jutro nie dzwonił krzyk ciszy strasznie trudna twoja sytuacja i nie do pozazdroszczenia, trzymam kciuki aby ułożyło się jak najlepiej dla was wszystckich co do porodu: pierwszy zupełnie sama, jak z horroru więc nie ma co wspominać; drugi z racji cc też sama, ale mogłam inaczej to zaplanować; na męża mimo że strasznie mnie kocha i strasznie się o mnie martwi nie mogę liczyć, pobierając krew mdleje więc nie ma szans; teraz w 95% mam mieć cc, będę sama ale chcę aby mąż był za drzwiami i mógł zobaczyć dziecko i mnie zaraz po operacji; bliżej terminu dopracuję szczegóły
-
hej hej ulcia dupka do łóżeczka i dbaj o siebie esterko cieszę się że u ciebie wszystko dobrze, nie martrw się na zapas marge potrawy na Wigilii nie mają szans się powtórzyć po pierwsze umawiamy się co kto zrobi a po drugie po tylu latach każda z nas jest w czymś najlepsza tą potrawę robi
-
hej świętami zapachniało url=http://www.glitter-graphics.com][/url] u nas w rodzinie od pokoleń jest zwyczaj że Wigilia jest u seniora rodu czyli u babci, mam nadzieję że jeszcze dłuuuugi czas tak będzie każda dorosła kobieta z rodziny przynosi co innego do jedzenia i biesiadujemy sobie razem :)
-
j.anna tulam, nie wiem dokładnie o co chodzi ale trzymam kciuki żeby się poukładało
-
dogoniłam was Kejranko gratuluję upolowania rogala, ja dostałam kiedyś od znajomej dla przyjętego niemowlaka a teraz korzystam z radością Lamponinko nie wiem czy pytałaś o szczepienie ogólnie na grypę czy AH1N1? bo ta druga z tego co mówili została wyprodukowana pół roku temu i nie zostały przeprowadzone badania na dzieciach i kobietach w ciąży więc ja osobiście nie odważyłabym się no i ja spróbuję zagifować ;)
-
hej Borysek po zabiegu, który przeszedł bardzo ładnie i rokowania są dobre, decydujące jednak są zawsze dni - tu się mówi o 7 dobach; jest malutki problem bo niewiadomo skąd znaleźli u małego paciorkowca, więc muszą go podleczyć... u mojego gina jest układ następujący: każda ciężarna najpierw musi wejść do położnej na ważenie, mierzenie ciśnienia, wpisanie wyników a pod koniec ciąży zapis ktg; lekarz natomiast uczciwy serdeczny człowiek przyjmuje jedną ciężarną i jedną nieciężarną i tak na zmianę, nie ma więc kłótni ani scen, wszscy zadowoleni;
-
hej dziewczynki dziękuję za wszystkie miłe słowa dla synka :) strój sama wykleiłam cieszył się jak gwizdek :) ja nie zdecydowałam się dziś na cmentarz, chodzę często w inne dni, w tym roku wyjątkowo 1 listopada sobie odpuściłam; nie jestem do końca zdrowa a tam pełno ludzi kichająco-prychających więc jak pójdę jutro na spokojnie nic się nie zdarzy, tata i dziadkowie na pewno mi wybaczą :) a dla wszystkich naszych bliskich i Aniołeczków najkochańszych
-
monica super brzuszek :) zgrabniutki a tu mój synek wczorajszy przedszkolnie haloweenowy :) dziś pobiegł z kolegą i jego rodzicami po słodycze
-
mag no brzuszątko malutkie sliczniutkie :) kingusia widzisz z daleka zupełnie inaczej bvrzuszki się prezentują, piękny twój w całej okazałości :) j.anna zdrówka kejranka wszystkiego naj dla mężusia lamponinko moje dziecię też dziś się wybiera na haloween spokojnej soboty miłe panie
-
szani życzę poprawy warunków i krótkich starań o rodzeństwo dla synka, no i pięknego brzusia :) kingusia no takie jak ja, może być w lustrze bez "głowy" dobrej nocy dziewczynki
-
nieeee dziewczyny myślę że to też kwestia fotografii, kingusia zrób fotkę tak żeby było widać całość, monica słowo mam 100cm sama się zastanawiam gdzie
-
Piter w brzuszku dokładnie 7lat temu, ja zdecydowanie inna ;)
-
kingusia no ja od początku tej ciąży się śmieję że chyba "obcego" mam w środku, wszystko jest inne niż w poprzednich ciążach - a wielkość brzucha ogólnie mnie zadziwia, jak się widzę na fotkach z lat poprzednich to szok ... poszukam i wstawię zdjęcie z identycznego czasu z ciąży z Piotrem
-
no i dawno brzuszków nie było, powstawiajcie dziewczynki jakieś nowe fociaki
-
ps. i jak patrzę na samą siebie na tym zdjęciu to zastanawia mnie gzie jest to 100cm? no i ile będziemy miały przed porodem?