Skocz do zawartości
Forum

k@chna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez k@chna

  1. dziewczynki życzę wszystkim miłego wieczoru zmęczona już jestem, przebiegle wykapałam dzieci w dzień i mam spokój, dam im tylko jeść i mam spokój :) do jutra
  2. j.anna żadnych wieści, trochę się martwię ale wiesz nie chcę na siłę napierać i z butami wchodzić w życie rodziny - cierpliwie czekam, jak coś się dowiem dam znać mag ja też uwielbiam robótki ręczne :) będziemy robić szopkę z korka taka miniaturową, dzieciaki co roku kleją łańcuch z bibuły i wycinanek; kartki też robimy
  3. hej dzięki dziewczyny za ciepłe słowa wiem że musi tak być i że nie tracimy się na zawsze ale to jednak chwilke potrwa zanim się nauczę że nie jesteśmy na wyciągnięcie dłoni ... żeby nie było mi smutno poszalałam z dziećmi kuchennie, narobili z masy solnej ozdób na choinkę, jeszcze tylko pomalować a ja nastawiłam pierniki tzn ciasto do leżakowania, za 5 tygodni pieczenie i lukrowanie miłego popołudnia
  4. poczytałam, niepamiętam co miałam napisać smutno mi: jutro wyjeżdża z miasta moja przyjaciółka, znamy się prawie 20lat, płakać mi się chce ... daleko mi będzie do niej, a jeszcze w trybie pracy mojej i męża katastrofa ehhh dobrej nocy
  5. hmm no więc ja osobiście rodziłam 9listopada i pierwszy spacer zaliczyłam ok 20 ale dlatego że leżałam długo w szpitalu, jak uodziłam Pitera 20 lutego 26 już byłam na spacerze; nie weranduję dzieci ani swoich ani przyjętych, pierwszy spacer maksymalnie 10-14dniowe dziecko nigdy żadne mi nie zachorowało - powiem więcej mniej chorują niż dzieci koleżanek; oczywiście zosia nie sugeruj się tym co robię ja, bo ja mam zawodowe wypaczenie ale rób co czujesz i co podpowiada ci intuicja ps. jak wstawić awatar? no męczę się z nim i mi nie idzie
  6. hej zoska a dlaczego ty chcesz wyjść na spacer dopiero 1 kwietnia? planujesz blisko miesiąc trzymać malucha w domu? co do koloru wózka mam zdanie następujące: jeżeli poszycie można zdjąć i wyprać kup kolor jaki ci się najbardziej podoba, mutsy mają taką jakby powłokę że nawet wilgotną szmatką czy chusteczkami dziecka wyciera się do czysta - kremowy ładny; ja mam nadal dylemat jaki wózek j.anna leż w domu a zajęcia odpuść; na którym roku jesteś? nic się nie stanie jak nie będzie cię na jednym zjeździe fajne wasze łóżeczka, a pościelki w nich bajeczne; kurcze ja mam tyle pościeli ale kuszą mnie te wasz słodziaki u mnie szpitalnie się zrobiło, 3 z 4 dzieci chora wesołe lotnisko
  7. Ewik a jakie masz dzieciaczki w domu? tzn w jakim wieku? nie masz suwaczków a wspominasz o nich
  8. magduśka współczuję bólu, jestem zdania jak dziewczyny - skoro teściowie pomagają, korzystaj z tej pomocy; a czy jest szansa że maluch ułoży się inaczej i ból troszkę zmaleje? kejranko bardzo się cieszę że z księżniczką wszystko dobrze, łatwo napisać a nie mówiłam ;) sama wiem po sobie że panikuję z byle powodu marmi a przed tobą wizyta, trzymam kciuki mag cudne bamboszki u nas mały szpital kaszlą, smarczą a córa z 38st ze szkoły do domu odesłali
  9. magdusia uważaj na siebie dobrej nocy kochane
  10. moje szanse na odpowiedzi są prawie zerowe, zmieniałyście tematy zbyt często ... marge w pierwszej ciąży przytyłam 31kg ewik cieszę się że na wizycie dobrze, a w okolicach pępka mnie bolało w czasie gdy macica przekraczała tę magiczną linię, teraz jest już spokój monica oby lekarz jutro nie dzwonił krzyk ciszy strasznie trudna twoja sytuacja i nie do pozazdroszczenia, trzymam kciuki aby ułożyło się jak najlepiej dla was wszystckich co do porodu: pierwszy zupełnie sama, jak z horroru więc nie ma co wspominać; drugi z racji cc też sama, ale mogłam inaczej to zaplanować; na męża mimo że strasznie mnie kocha i strasznie się o mnie martwi nie mogę liczyć, pobierając krew mdleje więc nie ma szans; teraz w 95% mam mieć cc, będę sama ale chcę aby mąż był za drzwiami i mógł zobaczyć dziecko i mnie zaraz po operacji; bliżej terminu dopracuję szczegóły
  11. hej hej ulcia dupka do łóżeczka i dbaj o siebie esterko cieszę się że u ciebie wszystko dobrze, nie martrw się na zapas marge potrawy na Wigilii nie mają szans się powtórzyć po pierwsze umawiamy się co kto zrobi a po drugie po tylu latach każda z nas jest w czymś najlepsza tą potrawę robi
  12. hej świętami zapachniało url=http://www.glitter-graphics.com][/url] u nas w rodzinie od pokoleń jest zwyczaj że Wigilia jest u seniora rodu czyli u babci, mam nadzieję że jeszcze dłuuuugi czas tak będzie każda dorosła kobieta z rodziny przynosi co innego do jedzenia i biesiadujemy sobie razem :)
  13. j.anna tulam, nie wiem dokładnie o co chodzi ale trzymam kciuki żeby się poukładało
  14. dogoniłam was Kejranko gratuluję upolowania rogala, ja dostałam kiedyś od znajomej dla przyjętego niemowlaka a teraz korzystam z radością Lamponinko nie wiem czy pytałaś o szczepienie ogólnie na grypę czy AH1N1? bo ta druga z tego co mówili została wyprodukowana pół roku temu i nie zostały przeprowadzone badania na dzieciach i kobietach w ciąży więc ja osobiście nie odważyłabym się no i ja spróbuję zagifować ;)
  15. hej Borysek po zabiegu, który przeszedł bardzo ładnie i rokowania są dobre, decydujące jednak są zawsze dni - tu się mówi o 7 dobach; jest malutki problem bo niewiadomo skąd znaleźli u małego paciorkowca, więc muszą go podleczyć... u mojego gina jest układ następujący: każda ciężarna najpierw musi wejść do położnej na ważenie, mierzenie ciśnienia, wpisanie wyników a pod koniec ciąży zapis ktg; lekarz natomiast uczciwy serdeczny człowiek przyjmuje jedną ciężarną i jedną nieciężarną i tak na zmianę, nie ma więc kłótni ani scen, wszscy zadowoleni;
  16. hej dziewczynki dziękuję za wszystkie miłe słowa dla synka :) strój sama wykleiłam cieszył się jak gwizdek :) ja nie zdecydowałam się dziś na cmentarz, chodzę często w inne dni, w tym roku wyjątkowo 1 listopada sobie odpuściłam; nie jestem do końca zdrowa a tam pełno ludzi kichająco-prychających więc jak pójdę jutro na spokojnie nic się nie zdarzy, tata i dziadkowie na pewno mi wybaczą :) a dla wszystkich naszych bliskich i Aniołeczków najkochańszych
  17. monica super brzuszek :) zgrabniutki a tu mój synek wczorajszy przedszkolnie haloweenowy :) dziś pobiegł z kolegą i jego rodzicami po słodycze
  18. mag no brzuszątko malutkie sliczniutkie :) kingusia widzisz z daleka zupełnie inaczej bvrzuszki się prezentują, piękny twój w całej okazałości :) j.anna zdrówka kejranka wszystkiego naj dla mężusia lamponinko moje dziecię też dziś się wybiera na haloween spokojnej soboty miłe panie
  19. szani życzę poprawy warunków i krótkich starań o rodzeństwo dla synka, no i pięknego brzusia :) kingusia no takie jak ja, może być w lustrze bez "głowy" dobrej nocy dziewczynki
  20. nieeee dziewczyny myślę że to też kwestia fotografii, kingusia zrób fotkę tak żeby było widać całość, monica słowo mam 100cm sama się zastanawiam gdzie
  21. Piter w brzuszku dokładnie 7lat temu, ja zdecydowanie inna ;)
  22. kingusia no ja od początku tej ciąży się śmieję że chyba "obcego" mam w środku, wszystko jest inne niż w poprzednich ciążach - a wielkość brzucha ogólnie mnie zadziwia, jak się widzę na fotkach z lat poprzednich to szok ... poszukam i wstawię zdjęcie z identycznego czasu z ciąży z Piotrem
  23. no i dawno brzuszków nie było, powstawiajcie dziewczynki jakieś nowe fociaki
  24. ps. i jak patrzę na samą siebie na tym zdjęciu to zastanawia mnie gzie jest to 100cm? no i ile będziemy miały przed porodem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...