-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gadzia
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekmoja Mela dostała huśtawkę (tzn ona była dla mnie jak będę miała dziecko zanim zaplanowaliśmy Melę więc mama pożyczyła ją kuzynce i dziś ją odzyskałam ) huśtawka jest od roczku , ale mała tak się na jej widok trzęsła że ją tam opatuliłam kocem , pozapinałam pasami i chwilę pobujałam hehe miała meeega radochę Racuszek...ja Mikołaja huśtałam na placu zabaw w huśtawce z siedziskiem gniazdo (tez opatulonego w kocyk- na leżąco). Tyle frajdy miał...ze zaczęłam sie zastanowić czy aby na balkon siedziska nie kupić...ale po wymierzeniu i sprawdzeniu ceny (;) okazało sie to niemożliwe:) Dziś mamy total dzień - przeziębienie, uczulenie, katar i chyba zęby idą... Czy któraś z Was używała homeopatycznego leku z rumianku Chammomilla Maly odpada od razu...jakoś strasznie mocny sie wydaje ten lek mimo iz uzywalam mniej granulek niż lekarka powiedziała (3 zamiast 5). -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Redberrywitaj Niezapominajkooo!gadziu - jak tam? Dostałaś moje pw? :) Redzia powodzenia na chrzcinach! Za tydzień my mamy...ale mało co mam załatwione. Pochłonęło mnie forum z bazarkiem pieluchowym..Dziękuję Qmpella:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Niezapominajkaahmmmmmmmm ale słodkie te Wasze bobasywiem, mineło pól roku, aż mi wstyd nawet nie wiem czy mnie pamiętacie jeszcze to się nieśmiało przypominamy Świetne zdjecie! Twa pociecha powinna przytrzymywać Mamie wodę...dla równowagi;) Niezapominajka co do twych rozterek pracowych - doskonale je znam. Ja biłam sie z myślami co dalej - na babcie liczyć nie mogę ze względu na stan zdrowia, mąż pracuje na dwa etaty za mnie i siebie i po woli widać ze ma dość. Chciałam wrócić do pracy jak mały skończy roczek...ale już teraz ciągną się za mną "ogony" z wcześniejszym przedsięwzięć... Próbuje jakoś łatać dzień nocą...padam na pysk. Jak uporam się z projektem ostatnim - robię sobie wolne az mały skończy roczek. Kiedyś moja znajoma powiedziała mi "Dziecko przychodzi na świat w konkretnej rodzinie, z konkretnymi uwarunkowaniami, schematami zachowań...i jest to optymalna rodzina dla niego - bo własna". Powtarzam sobie biorąc małego na budowę, ciągając na spotkania itd...pomaga. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryHello, u nas trochę marnie.. moja kłoda zwana Mikolajem (tak czułam, że nie będzie różowo i że ostatnio stoi z rozwojem, ale cóż, zaniechanie ćwiczeń robi swoje...), musi być nadal rehabilitowany, A skoro ja już nie mogę go ćwiczyć Vojtą, to ma Bobatha - 3 razy w tygodniu. Musze jeździć z nim do Opola, opk 45 km ode mnie... ;( Ma asymetrię ułożeniowa nadal i przodpochylenie miednicy nadal. Nie będzie siadał, bo fizycznie nie jest w stanie, nie ma takich możliwości, póki nie wyjdzie ze asymterii i innych małych spraw.... :-( Cóż. Zobaczę jak będzie, jak nie będzie krzyczał to będę jeździć na Bobatha, ale jak nie, to wracam to Vojty, wole słuchać jego krzyków jak ja go ćwiczę niż jak ktoś obcy., No, ale zobaczy,y, może nie będzie protestował przy Bobtah? gadziaREdberry - mam jeszcze jedno pytanie czy jak Miko miał rehabilitacje Ciebie wypraszano?Sprawdzałam na necie - to co pokazywała ani nie jest to Vojta ani NDT Bobath.... ) nie wypraszano mnie, w zyciu bym nie wyszła! KaszaaaaaagadziaRedzia Ja tez mam chodzić 3 razy w tygodniu i 2x dziennie ćwiczyć sama...cholernie trudno wpisać mi te 2 godziny dziennie w grafik- tak aby znaleźć optymalny czas dla dziecka. Za dużo nowości - jedzenie inne, ćwiczenia inne i w innych porach...mały do tego przeziębiony, szybko wkurza się. Nie daje rady zrobić pełnego zestawu ćwiczeń. Ja mam wrażenie ze tez u nas jest asymetria...ale może jestem przewrażliwiona. Wydaje mi się ze przy Bobath dzieci mniej krzyczą bo - z tego co widziałam- w ruch idą zabawki, zatem jest jak dziecko "zająć" czymś innym. Ja zaś odwrotnie wolałabym aby ktoś inny ćwiczył Miska...ja wymiękam gdy zaczyna krzyczeć. Może uda mi sie załatwić masaże w ośrodku gdzie masują niewidomi...podobno świetnie współpracują z dziećmi no i na NFZ. Co do konsultacji- przenieśli mi je dziś na poniedziałek, w środę idę jeszcze raz do tego rehabilitanta u której byłam na poczatku. Na razie zatem nie wiele więcej wiem. Redzia a może wymienimy sie na priv telefonami? Zawsze łatwiej gdy zna sie kogoś kto przechodzi to samo:) Trzymaj sie! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Jejku dziewczyny dziękuję - w realu naprawdę wcale nie wyglądam co uświadomił mi mój, mówiąc kiedyś do mnie z rana "Jak ty...eee...wyglądasz". Racuszek Stysia to kiedy te zakupy w M1? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaa zaczęłam się zastanawiać kiedy to -naście było...i wynik rozmyślań nie jest zadowalający;) bo wszedł w -ścia...;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaGdziesz okolice ul . Przelot??? eeee pewnie z drugiej strony ... Strzeszyn Grecki jest od ul. Literackiej (odchodzi od Koszalińskiej) - za przejazdem z PKP na Golecinie. Przy M1 tez często bywam bo moi rodzice mieszkają na Rusa - niebawem rusza przebudowa na Rusa i będę pewniej częściej (realizują nasz projekt). Ja uwielbiam stare osiedla- dużo zieleni i nowe zmodernizowane place zabaw. Obok Malta jeszcze zatem jest gdzie pochodzić -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaTroche tak :) hehe... a na jakim ospiedlu Ty mieszkasz w Poznaniu??? chyba już kiedyś pisałaś , ale nie pamiętam .... Stysia- Strzeszyn Grecki - wylot na Koszalin czyli północ Poznania. Obok Jeziora Rusałka:) A co do wyglądu - wyglądam koszmarnie...murze coś ze sobą zrobić, bo widok Matki Polki raczej powoduje ze co chwile ktoś mnie traktuje mało poważnie...dziś miałam scysje na poczcie, bo pani tak zamotała ze nie wydala ni reszty. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kasiak4Hej dziewczynki ! U nas nocki też koszmarne, Wojtuś budzi się co chwile i pojękuje a potem nie może zasnąć. Wczoraj jak się wybudził koło 23 to zasnął koło 3 nad ranem myślałam że osiwieje . Poza tym coś sobie ubzdurał i nie chce pić z butelki żadnej kaszki tylko łyżeczką by zajadał a że kaszki robię mu dosyć rzadkie to jedzenie ich łyżeczką wygląda nieciekawie na końcu ja jestem cała w kaszy, dziecko i wszystko dookoła. Co się dzieje z tymi naszymi dzieciakami Gadzia my też mamy taką biedronkę i Wojtuś jest nią zauroczony nie odrywa oczu od niej a poza tym spodobał mu się jeden obraz na ścianie i jak się do niego zbliża to wpada w zachwyt, ten obraz jest dobry na wszystko jak nie wiadomo co robić to idziemy do obrazu. Stokrotko i Gadziu najlepsze życzonka z okazji rocznic.Stokrotka dzisiaj nawet nie zajrzała a przeważnie była pierwsza pewnie zabalowała wczoraj że ho, ho.Nie długo też nasza rocznica coś trzeba by wymyślić coby męża zaskoczyć. I dołączam zdjęcie mojego dzieciaczka z arbuzem który sama wyhodowałam. Kasia cudne masz owoce- jeden i drugi;) U nas funkcje obrazu spełnia regal z książkami:) U nas sie dziś budził co 3 godziny - w dzień non stop placze...a właściwie przechodzi szybko do wycia. Mam wrażenie ze tak sie zmienił po rehabilitacji - wkurza się co rusz i ubrać go nie można. Na dodatek zaczął mnie grysc...mam ochotę powiedzieć koniec cyca.. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaaaagadziastysiapysia No przepięknie o Tobie pamiętał , o Waszej rocznicy ...super!!!!! a dlaczego na Sushi mnie nie zaprosiłaś hehe ...Wszystkiego najlepszego!!!!!!! Stysia da sie nadrobić:) W sumie tak blisko mieszkamy..to co kiedy? Hmm nie wiem czy powinnam wstawiać bo wyjdzie jaki mam bałagan w domu;) Gadzia to ty jestes na tym zdjęciu ? Straszne no nie? ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiagadziaStokrotko mój mąż mnie zaskoczył...pamiętał o rocznicy - dostałam kwiaty (białe róże..hmmm;) na kolacje zamówił sushi (kiedyś obiecaliśmy sobie ze każda rocznice będziemy świętować na dobrej kolacji) i gdy małego usypiałam zaaranżował pokój na "wnętrze restauracyjne";). Bardzo sie wzruszyłam..niby nic ale fajnie ze sie stara po 13 latach bycia razem i 3 latach ślubnych;) Mały dostał ogromny balon - biedronkę. Mikołaj teraz patrzy się na owa biedronkę pod sufitem jak ta sroka w gnat...trochę folii, helu i tyle frajdy;) No przepięknie o Tobie pamiętał , o Waszej rocznicy ...super!!!!! a dlaczego na Sushi mnie nie zaprosiłaś hehe ... Wszystkiego najlepszego!!!!!!! Stysia da sie nadrobić:) W sumie tak blisko mieszkamy..to co kiedy? Hmm nie wiem czy powinnam wstawiać bo wyjdzie jaki mam bałagan w domu;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
REdberry - mam jeszcze jedno pytanie czy jak Miko miał rehabilitacje Ciebie wypraszano? Sprawdzałam na necie - to co pokazywała ani nie jest to Vojta ani NDT Bobath.... Nie wiem czy to przeziębienie...ale mały poszedł spać o 22 i jeszcze śpi! W nocy w prawdzie dwa razy sie obudził...ale szybko poszedł spać. NO chyba ze nie chciał rodzicom w pracy przeszkadzać (właśnie mąż oddaje projekt;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryKaszaaaaaaRedberryKaszaaaa-jeśli Cię to uspokoi, to skonsultuj to z kimś. :-)Wiesz troche mi głupio jak patrzą na mnie jak na przewrażliwioną mame ale mój ojciec też jak dziś patrzył na Lenke to mówił,że dziwnie jakoś ,ja skojarzyłam to z bioderkami a on stwierdził,że tak jak by miała słabe mięsnie brzucha. hmm.. mój Mikołaj ma słabe mięśnie brzucha, ale to stwierdzone przez rehabilitantkę i neurologa. Redberry ja tez mam słabe mięśnie brzucha...hmm;) ale Vojta chyba mi nie pomoże ;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaRedberryKaszaaaa-jeśli Cię to uspokoi, to skonsultuj to z kimś. :-)Wiesz troche mi głupio jak patrzą na mnie jak na przewrażliwioną mame ale mój ojciec też jak dziś patrzył na Lenke to mówił,że dziwnie jakoś ,ja skojarzyłam to z bioderkami a on stwierdził,że tak jak by miała słabe mięsnie brzucha. Kaszaa nie ma przewrażliwionych mam...intuicja najważniejsza. Stokrotko mój mąż mnie zaskoczył...pamiętał o rocznicy - dostałam kwiaty (białe róże..hmmm;) na kolacje zamówił sushi (kiedyś obiecaliśmy sobie ze każda rocznice będziemy świętować na dobrej kolacji) i gdy małego usypiałam zaaranżował pokój na "wnętrze restauracyjne";). Bardzo sie wzruszyłam..niby nic ale fajnie ze sie stara po 13 latach bycia razem i 3 latach ślubnych;) Mały dostał ogromny balon - biedronkę. Mikołaj teraz patrzy się na owa biedronkę pod sufitem jak ta sroka w gnat...trochę folii, helu i tyle frajdy;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Redberryaha gadziu-wzmożone napięcie każdy pediatra jest w stanie wychwycić, czy to w kończynach dolnych czy górnych, a już rehabilitant na 100%. Dowiedz się jaką metodą, Bobath czy Vojty. Może w ogóle nie będzie konieczna rehabilitacja, ale jeśli jednak będzie to przygotuj się, że Mikołaj jak załapie to wystrzeli z umiejętnościami jak strzała! Wiesz z tymi umiejętnościami pediatrów różnie bywa...moja znajoma która zajmuje sie kinezjologia edukacyjna często wspominała ze trafialy do niej dzieci, które juz dawno powinny mieć przez lekarzy postawione diagnozy do leczenia...a nie miały. Rehabilitantka powiedziała mi ze metodę będzie dostosowywała do potrzeb - czyli nie odpowiedziała jasno na zadane pytanie moje. To wzbudziło również moje wątpliwości. Ja i tak widzę ze bardzo sie w ciągu ostatnich dwóch tygodni rozwinął Przy każdej zmianie pieluchy przewraca sie na brzuch i trzeba sie napracować by zdarzyć zapiać napy;). Teraz mam jeszcze jeden zgryz...dziecko częściej jest w salonie, który kot uważna za swoje miejsce...efekt? Osikał mu juz 1 zabawkę (do wrzucenia) i kocyk...poczuł ze ma rywala i znaczy teren... no cóż..;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Marta...znaczy sie masz w domu po woli zamiast ssaka...gryzonia:) Redberry- dziękuję...Wczoraj wszystko na spokojnie przemyślałam. Po pierwsze ten rehabilitant (fakt z doktoratem) u którego byłam, nie powiedział mi jasna jaka metoda chce pracować, nastraszył i dodała jeszcze ze dużo będzie mnie to kosztować (nerwów już kosztowało). Rozmawialam ze znajomymi ktorzy do niej chodzili - nie zauwazali faktu "naciagania" na kase. Poczekam na spokojnie zatem co powie inny. Z grup zabawowych i tak juz zrezygnowałam za namową pediatry - nie chce małego szczepić za mocno a byłby w grupie ryzyka mając stały kontakt z innymi dziećmi. Pochodzę do końca miejsca poznam sposób prowadzenia zabaw...a potem wykorzystam w domu. Polecam Wam książkę... Naucz małe dziecko myśleć i czuć - Katarzyna Rojkowska - www.dobreksiazki.pl dostała na imienny moja mama (fajnie ze babcie tez dostają na imieniny cos dla wnuków:). Duzo fajnych zabaw...w czytanie i liczenie również:) Przy czym autorka podaje przykłady jak stymulować dziecko, tak aby w przyszłości lubiło czytać, nie miało problemów z dysleksja czy polubiło naukę:) Qmpella masz może jakiś kontakt do Urszuli? Wysłałam zapytanie przez formularz- bez echa. Po dzisiejszej nocy juz wiem ze braknie mi pieluch - Misiek zasikał się 3razy...bo stosowałam jednorazówki (pieluchy nie wyschły)...Mamy zasikane łózko w 3 miejscach:) Olusia STO LAT! Mikolaj jest przeziębiony...właśnie sie obudził zatem uciekam:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
martab0a i jeszcze jedno zauwazylam ze u mnie w domu od kad ogrzewanie wlaczamy w nocy ciezko mi sie oddycha ( wiec malemu pewnie tez) caly czas jakbym miala nos zapchany, pamietam ze pisalyscie cos o nawilzaczacxh powietrza, moze to by bylo jakies rozwiazanie?? Woda morska do nosa - i dla siebie i dla dziecka. Ja stosuje rano i wieczorem. Odkad zaczęłam stosować nie miałam ataku zatok... MARTA a co do fotelika....ja juz miesiąc temu przechodziłam koszmar (wrzask na widok znienawidzonego za małego 2 już fotelika) .Wypożyczyłam od znajomych jeden z tańszych modeli DELTIM...jest bardzo szeroki i dość długi, a dedykowany dla dzieci niesiedzących. Mikołaj mieści się ledwo ale znów polubił jazdę. Przerobiłam już 4 foteliki - ten okazał się najlepszy - wagowo tez mieliśmy foteliki do 13 kg...co z tego jak sie na długość nie mieścił?Na szczęście nie musialam kupować - pożyczałam. Wpadam na chwilkę. Byłam z porada u pediadtry do której mam zaufanie. Powiedziała ze owszem mały robi "lotnika" przy ułożeniu na brzuszku ale nie widzi wzmożonego napięcia. Udało mi sie załatwić konsultacje z jeszcze jednym rehabilitantem w szpitalu - jeśli stwierdzi nieprawidłowości będzie szansa na rehabilitacje u niego na NFZ... Czekam zatem z niecierpliwością co drugi specjalista powie...w miedzy czasie dowiedziałam sie że niektóre ośrodki w Poznaniu sa znane z tego ze zapisują kosztowne rehabilitacje dzieciom zdrowym...sama nie wiem co sadzić. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Mi polarki zmiękły po praniu w Winderoos:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaKASIU no rewelacja!! Moja Lenusia też miała takie włosiska:) Bajerancko wygląda! :) Gadziu ja zamawiałam i z mikropolarem i z bambusem :) Qmpella To jak zaczniesz testować to napisz proszę który się bardziej sprawdza:) Rozumiem ze te z bambusem nie zostawiają suchej pupy? Dziewczyny - zmykam od dziś rehabilituje małego. Chyba będę jeszcze rzadziej zaglądać bo teraz mam 2 h programowo w ciągu dnia zajęte na ćwiczenia i masaże, do tego jazdy na rehabilitacje u specjalisty + to co zwyklam robić. O pracy juz nawet nie wspomnę...chyba nawet z obiadem bedzie problem;) Nie wiem jak ustalić harmonogram dnia ale pewnie wyjdzie w praniu, kiedy mały ma najlepszy humor do ćwiczeń. Trzymajcie się zatem:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stokrotko...my tez mamy rocznice jutro:) Ale nie będziemy jej obchodzić...jakoś nie mam nastroju.. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaGadziu Przypomniało mi się, że pytałaś o to czy napy czy rzepy. Rzepy odpadają, potwornie drapią skórę. Ninek na nodze miała ranki po rzepie. Jednak wolę napki. Takie same doświadczenia z rzepami w NB mam i ja...tyle ze kiedy dziecko robi sie coraz ruchliwsze trudno napy zapinać:) No i wyrabiają sie... A Ty kupowals bambus w środku czy mikropolar? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekprzed chwilą zasnęła z głową wciśnięta w narożnik łóżeczka hehe a ja znów sama bo T. na nocce :( buuu No zobacz..właśnie w podobnej pozycji przed chwila odpadł mój maz...przy czym on wtulił sie w łóżko w poduchę obok kaloryfera;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaqmpeelaKaszaaaaaaQmpello a ile trzeba miec tych pieluch ? I ile w sumie wynosi taki komplet ze wszystkim ?To zależy co ile chcesz prać i czego tak naprawdę używać? Ja w domu używam otulaczy i pieluch flanelowych albo ręczników ikea jako wkładów. Na wyjścia mam właśnie te pieluszki są to kieszonki, w które wkłada się wkład. Jedną kieszonkę wykorzystuję zazwyczaj 2razy najpierw wkładam wkład do środka potem kładę na polarze ;) Ogólnie całych pieluch myślę, że spokojnie wystarczy na jeden dzień 7-8 tyle ile idzie Ci pampersów :) Doliczyć trzeba drugi taki sam komplet ze względu na czas prania (chyba że masz suszarkę ;) ) , jednak warto mieć w zapasie. Polecić mogę pieluszki Itti Bitti na długie wyjścia spokojnie 4h a nawet nocki. Imse Wimse również na noc Jedna Biała doskonała. To są te droższe. A z tańszych to jeśli ktoś by się zdecydował to mogę tanio załatwić zwykłe minkee czyli futrzaste kieszonki z dwoma wkładami lub futrzaste AIO czyli wszystko w jednym - dłużej schnął ale więcej chłoną. Z tych co ja kupiłam czyli babyetta pieluszki już droższe ale bajeranckie. Wiesz ja teraz robię tak, że odkładam to co bym wydała na pampki i zamawiam sobie pieluszki wielo. Są genialne bo one size więc do końca pieluchowania starczą :) Teraz czekam na nowe AIO i kieszonki z bambusem bo bambus chłonniejszy. :) Fajne są też pieluchy formowane, przydaje się mieć 2szt. na nocki w otulacz pakujesz taką pieluchę i nockę prześpi spokojnie. KOszt jest spory, ale warto moim zdaniem, potem sprzedasz np na allegro albo zatrzymasz dla kolejnego bobasa. Tak zestaw na jeden dzień można kupić już za około hmm 6 kieszonek z bambusem po 30zł -180zł 4 AIO po 35 - 140zł Jakieś papierki i dodatkowe wkłady do tego warto mieć ze dwa otulacze i trochę tetry i flanelki. Spokojnie za 350zł można zacząć z tym, że to cholernie uzależnia! ;) Ja zapłaciłam ostatnio 200zł za 5 sztuk :P Ale to odłożone za pampki, których nie kupuje :) Dzieki za info :) Ja nie jestem zainteresowana bo Lenka sie dobrze czuje w jednorazowych wiec po co sobie utrudniac zycie :) Tak tylko zapytalam bo zabrzmialo to straszecznie jak podalas cene 52zl za ten otulacz ale tak naprawde to i tak wyjdzie taniej niz jednorazowki a sa naprawde ladne :) Kaszaaa uwazaj to uzaleznia! ;) Qmpella a te kieszonki za 30zl to jakie? Nie wiedziałam ze Urszula firmę założyła...zawsze mnie fascynuje jak dziewczyny odkrywają cos nowego stając sie mamami - i potem potrafia z owej pasji zrobić prace:) Mi bardzo podobały sie podobnie jak Tobie słonie i jabłuszka... Napisz proszę jak sie nosi:) Kupowlas one size? Bo ostatnio mówiłaś ze jesteś bardziej przekonana do rozmiariowek:) No i czy zamawiałaś bambus czy polar oraz napy czy rzepy;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelagadziaqmpeelaA teraz chwalę Ninulca bo mała już przyjmuje pozycję do raczkowania!! I przyszły mi zamówione pieluchy!! :P Aj jak się cieszę, są baaajeranckie! :P NOOO! super..czekam na zdjęcia pociechy w nowych pieluchach;) Jakie kolory wzięłaś? Ja chcialam Itti SIO szare...;) Nie kupiłam Itti Bitti, zakochałam się w kieszonkach Babyetta i kupiłam jedną minkee i dwa pule, słoniki i kwiatki :) Są booskie :) Do tego dokupiłam kolejne dwie minkee jedną w serduszka i drugą w cętki. Lecą do mnie jeszcze minkee jedna z bambusem kieszonka żyrafka i jedna AIO z bambusem. Jak się sprawdzą to będę zamawiać więcej !:) Szalejesz! Kurcze tej pieluchy nie znam- muszę zajrzeć w net:) Gdzie kupowałaś? Ja ostatnio przejechałam sie na flipie- dokupiłam nowego i ,a fatalnie wszyte gumki... Czy one sa szyte w Polsce? Kojarze pul do kupienia produkcji szwedzkiej chyba... P.S Doczytałam- byłam fanka Urszuli na forum dotyczącym szycia własnoręcznie pieluch! Chcialam u niej kupować bo fajne jest to ze kupując daje sie prace komuś z pasja w Polsce ...a nie w Chinach! Mogę zapytać o cenę? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
gadzia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekgadziaracuszektak na nfz , ja do niej dojeżdżam z Gądek :) a są ludzie którzy po 100 km robią aby do niej przyjechać ... ja w zasadzie nie mam problemów z małą , ale słyszałam wiele pochlebnych opinii o niej :) poszukaj sobie w rankingach Poznań 61-123, woj. wielkopolskie · ul. Filipińska 4 tel. (61) 875-16-34 Racuszku dziękuje! O ośrodku na Filipińskiej słyszałam- ale miałam wrażenie ze to w Antoniku;) Przedzwonię i dowiem się czy są miejsca. Ja wybierając ośrodek decydowałam się na jakiś blisko...nie mam prawka zatem nie jestem mobilna. Ja szczere powiedziawszy maż jeżdżąc miedzy budowami w ciągu dnia nie ma czasu jeszcze robić za transport i logistykę - muszę przegadać z nim:) Qmpella - masz absolutna racje postępując - płacimy nie mało co miesiąc. tylko ja Tobie skopiowałam adres z jakiejś strony www. a oni się niedawno przenosili bodajże na ul.Zagórze , jak jadąc od środki skręcasz koło katedry , objeżdżasz tak aby znaleźć się ppo drugiej stronie .. kurcze nie umiem tłumaczyć , poproszę T. jak się obudzi żeby Tobie napisał , ale zapytaj te babki jak sie dodzwonisz o dokładny adres A jak z rejestracja? Da sie szybko zarejestrować telefonicznie czy tez trzeba sie dobijać?