-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marmi
-
lamponinko to widzę u ciebie też szał zakupowy ;) my też właśnie wróciliśmy - kupiliśmy materacyk do łóżeczka, podkład pod prześcieradło i taki słodki kocyk co można dzieciaczka nim kompletnie owinąć Sterntaler kejranka, magdusia cieszę się, że u was spokój ;) margaretko jestem pod wrażeniem tego co napisałaś - widać, że nie było ci łatwo ale z tego co piszesz to silna z Ciebie dziewczyna :) ulka zazdroszczę skończonego prasowania ;) ja jeszcze nie zaczęłam ale misiek powiedział, że mi pomoże więc się nie martwię ;) poza tym też się szybciutko męczę i jak tylko trochę pochodzę to mi zaraz gorąco - ale ja zmarźlak straszny zawsze byłam więc teraz mi całkiem dobrze ;) i też się nie mogę doczekać zdjęć Arturka i relacji Ani pralka znowu się kręci - póki co nasze białe pranko ale zaraz po nim wstawię kombinezoniki, kocyki itp. a dziś na kolację zrobimy sobie domowej roboty hamburgery
-
anulka ja się nad tym zastanawiałam ale w końcu zdecydowaliśmy, że nie będziemy tego robić, bo z tego co czytałam mało co można z niej później skorzystać - wszystko jest póki co w pięknej teorii i nie zapowiada się żeby miało się szybko zmienić - to moje zdanie ;) koszty są na start plus za przetrzymywanie opłaty roczne. można też z góry za 18 lat zapłacić i mieć spokój ;) tu masz dość fajny artykuł Czy warto przechowywać krew pępowinową? my zaraz na zakupy - jak uda się wszystko dziś znaleźć to tylko komoda zostanie ;) miłego dnia kochane
-
mag tak mi przykro... :( i tak jak Kejranka mam nadzieję, że to koniec złych wieści i teraz tylko dobre Cię czekają. myślami jestem z Tobą. trzymaj się kochana
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Marmi odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU Dużo zdrówka dla was i waszych maluszków, dużo miłości i radości z życia i wszystkiego co tylko sobie zamarzycie ;) Devachan Vick prześliczny chłopak a ty wyglądasz naprawdę super mamo2corun dużo zdrówka dla Oleńki kata wszystkiego naj dla Zosiuli u nas gorączka przygotowaniowa - od powrotu z Polski biegamy po sklepach (jak tylko się uda otwarty znaleźć ;) i kupujemy rzeczy dla mnie i małej bo już tylko troszkę ponad miesiąc został torba prawie spakowana, ubranka czekają w kolejce do wyprania a ja coraz bardziej zestresowana ;) miłego wieczoru!! -
zoska ja byłam i mi się bardzo podobało - tyle, że ja uwielbiam taki rodzaj kina ;) efekty specjalne powalają na kolana - tylko idź na 3D no i fabuła po przemyśleniu wcale taka głupia ani płytka nie jest. miłego seansu!! a reszta dziewczyn gdzie?? chyba nie leczycie kaca? ;) ja dziergałam ubranko całe popołudnie misiek złożył kołyskę - postawiliśmy w sypialni i czeka na wypraną pościel i zosię ;) łóżeczko stoi w salonie więc jak małej się będzie nudziło to będę mogła ją przekładać z pokoju do pokoju teraz zapiekanka z kurczakiem i filmik - uwielbiam leniuchowanie
-
nono kingusia ze zdjęcia widać, że fajnie musiało to wyglądać dobrze, że cię tam nie rozdeptali margaretko brzuszek super - okrąglutki jak piłeczka a ty wyglądasz super młodo - więcej niż 18 bym ci nie dała ;) no i twoja Nikola śliczna dziewczynka. super z was rodzinka ja w końcu się ogarnęłam. dziś jakieś noworoczne zdjęcia brzucha zrobimy to coś wkleję teraz lecę robić spaghetti
-
kejranko jak tylko kupimy komodę i wszystko będzie poukładane to się na pewno pochwalę póki co niezły rozgardiasz jeszcze jest i kupa rzeczy do prania w kolejce czeka ;) a ja dalej w pidżamie jakoś nie mogę się zmusić do ogarnięcia - chyba się leniwy rok zapowiada
-
dzień dobry dziewczynki!! jeszcze raz: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!! magduska super wyglądacie cieszę się dziewczyny, że wczorajszy wieczór wszystkie spędziłyście w domach i bez sensacji - jak to lamponinka napisała - teraz już wszystkie odliczamy dni - moja zosiula trochę za malutka na wychodzenie więc mam nadzieję, że jeszcze poczeka j.anna mam nadzieję, że oboje z Arturkiem dobrze się czujecie - utul małego od cioci Magdy ;) u mnie spokój był wczoraj - zasnęłam o 22 i mój biedny misiek sam urzędował - obudził mnie o północy na toast i fajerwerki (ja moim wiśniowo jabłkowym soczkiem a on pyszniusim szampanem :P) i dalej poszłam spać ;) a obudziliśmy się o 11 więc dłuuuga noc była :) teraz trochę leniuchujemy a później zabierzemy się za dalsze porządki i składanie kołyski miłego poranka kochane lutóweczki!!
-
kingusia daaaj kawałek ciachaaaaa mmmmmmm uwielbiam kopiec kreta a już z dobrych kilka lat go nie jadłam. lamponinko u nas deszczycho pada takie, że chyba też nigdzie nie pójdziemy. kachna to super, że wyniki ok bo już się trochę bałam, że to twoje puchnięcie może od jakiegoś zatrucia być :/ kejranko no to dalej trzymam kciuki, żeby hania się nie spieszyła tak mnie zmobilizowałaś z anią do zakupów że już prawie wszyściutko mamy ulka to się szybko z tą pralką uwinęliście. super!!! teraz te nasze biedne pralki będą chodzić non stop ;) ja się nie przemęczyłam z tym sprzątaniem ;) póki co poodcinałam wszystkie metki z ciuszków i posegregowałam w grupy do prania, zaraz się pierwsze skończy to będę dalej wrzucać ;) jeszcze naszego były trzy pralki nie wiem skąd się tyle uzbierało - chyba z 3 dni będziemy prać :/ do tego posprzątałam sypialnię. teraz z miśkiem będziemy łóżeczko składać, potem na strych po kołyskę i fotelik i będzie super dzidziowo w mieszkaniu
-
witajcie dziewczynki!! dziś ostatni dzień starego roku my kupiliśmy dziś laktator Avent, przewijak (tzn to takie gąbkowe "coś" co się na komodę kładzie ;), prześcieradełka, buciki i poduchę do karmienia wielką i różową (była przecena z 80 na 50 € więc nie mogłam się oprzeć ;) do kupienia został tylko materacyk, komoda, stelaż na wannę, nawilżacz powietrza, kołderka i poszewki więc już jestem spokojna ;) dziś popołudniu będziemy sprzątać mieszkanko i prać ubranka małej a ja spakuję co trzeba do torby, żeby w razie czego być ubezpieczonym ;) co do dzisiejszego wieczoru to na kolacyjkę robimy sobie raclette a o północy mamy w planach iść na rynek popatrzeć na fajerwerki ale nie wiem czy czasem nie usnę wcześniej. też kupiłam szampan dla dzieci - mój jest o smaku jabłkowo-wiśniowym ;) Kejranko, magdusiu baaardzo się cieszę, że na nowy rok w domku jesteście no i jeszcze życzenia bo nie wiem o której do was zajrzę: Kochane Lutóweczki w Nowym Roku życzę wam dużo zdrowia - dla Was i Waszych maluszków krótkich porodów w dobrej atmosferze dużo miłości i szczęścia żeby każdego dnia na waszych twarzach gościł uśmiech i żeby spełniły się wszystkie wasze marzenia
-
cześć dziewczynki!! przede wszystkim - j.anna gratulacje!!!!!! super, że Arturek taki duzy i że sam oddycha lamponinko brzusio super no i ty piiikna kobitka jesteś monico ja dziś miałam pobierany wymaz na te bakterie co ty - przynajmniej tak to wygląda, bo lekarz powiedział, że jeśli pozytywny wynik będzie to antybiotyk przy porodzie będą dawać, bez konieczności cc. magduska super, że już w domku jesteś kejranko trzymam kciuki, żeby cię jutro do domku też puścili. italy, estero duże te wasze dzidziolki - super, że zdrowo rosną kachna, kingusia piękne piłeczki macie nie pamiętam już kto pytał, ale co do laktatora planuję kupić Aventa ręczny. a tetrówki właśnie takie kupiłam jak linka podawałyście i dość cienkie się wydają. podróż ok ale oczywiście pogoda paskudna - taka mgła i straszliwy deszcz, że przez całą drogę na autostradzie ograniczenie do 80 było. dziś od rana w biegu - najpierw zakupy jedzeniowe, potem wizyta u lekarza a popołudnie w ikei. co do wizyty to wszystko ok, szyjka dalej ponad 4cm, twarda, zamknięta. mała trochę nisko główkę ma ale lekarz powiedział, że na tym etapie to już normalne i jak za dużo po schodach nie będę łazić to będzie ok ;) zosiula ma 2,2kg a ja wróciłam do wagi z początku grudnia więc tez nieźle :P oczywiście rączki zasłaniały buziulę więc nie mam żadnych zdjęć. z ikei przywieźliśmy łóżeczko, ochraniacz i pluszową żyrafkę - komody tej co chcemy nie było więc musimy jechać jeszcze raz w przyszłym tygodniu. kupiliśmy też kosmetyki, pieluszki i proszek Sensitive (tu nie maja specjalnych dla bobasów...). jutro reszta zakupów i pranie ciuszków bo chciałabym już spakować torbę do szpitala. a i zamiast podkładów poporodowych kupiłam jakieś takie podpaski always super plus bo podkładów nie znalazłam - myślicie, ze to wystarczy? miłego wieczoru kochane - ja idę poleżeć bo nałaziłam się dziś trochę. do jutra!
-
cześć dziewczynki!! widzę, że żadna nie podąża za ania i kejranką szkoda tylko, że od dziewczyn wieści nie ma bo już dziś nie doczytam :/ ja już spakowana i o 13.15 jedziemy na lotnisko. samolot jednak wcześniej bo o 15.30 więc wcześniej będziemy we frankfurcie miłego dnia kochane
-
Kejranko trzymam kciuki!!! będzie dobrze ja już też idę spać jak mag bo jutro popołudnie w podóży więc muszę sie wyspać kolanka razem i śpijcie dobrze lutóweczki ;)
-
cały czas myślę o dziewczynach, ciekawe jak tam kejranka zoska super, że u ciebie po badaniu ok moja mała się już dawno obróciła - jakoś pod koniec listopada więc 31-32 tc więc może twój maluch też na dniach wywinie fikołka już się nie mogę doczekać pojutrza bo już będzie po wizycie u lekarza i będzie można na zakupki dalej jechać - tak bym chciała mieć już wszystko gotowe. ale dziewczyny nadały tempa
-
o kurcze co tu się dzieje!!?? Kejranko trzymam kciuki!! nie stresuj się na pewno wszystko będzie dobrze. myślami jestem z Tobą i Hanią j.anna za ciebie też kciuki zaciśnięte ale Arturek duży chłopak - da radę mam nadzieję, że ty się za bardzo nie stresujesz magduska super, że u Ciebie lepiej!! pierwsza rzecz jaką zrobię po powrocie to spakowanie torby do szpitala... dziś już dokupiliśmy resztę ubranek ;) jutro o 16.20 mamy samolot - mam nadzieję, że nie będziemy mieć takich sensacji na drodze jak ostatnim razem... i że spryskiwacze będą działać bo jak nie to jeszcze przed wyjazdem z lotniska trzeba będzie jakiś serwis znaleźć coby to naprawić :/ kingusia mam nadzieję, że gardło już mniej boli. lamponinko jak tam pranie idzie?? dla całej reszty dziewczynek - nie stresujcie się!!
-
ania trzymam kciuki!! koniecznie daj znać co i jak! magduska mam nadzieję, że już lepiej i że bartuś poczeka jeszcze odrobinkę. aga a ja cały czas kciuki trzymam na pewno w 2010 roku wam się uda - jak to mówią "co się odwlecze to nie uciecze" wczoraj mała tak szalała, że zasnąć nie mogłam... co się polozyłam na boku to takie kopy sadziła, że aż mną całą ruszało. pobudkę mi urządziła ok 10.30 więc chociaż dała się wyspąć ;) trzymam kciuki za wizyty - dajcie dziewczyny znać jak tam my zaraz na zakupy - mama właśnie mi zameldowała, że w lidlu poduchy do karmienia widziała za 59zl więc trzeba obejrzeć bo może warto kupić potem jeszcze raz do smyka (wczoraj tez byliśmy i super ciuszki poprzeceniane kupiliśmy ), h&m, apteka i wszystko z listy "do kupienia w polsce" już będziemy mieć miłego popołudnia dziewczyny!!
-
hej dziewczynki kejranko ja bym na twoim miejscu poszła szybciej do lekarza. mam nadzieję, że już ci lepiej. wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu kingusia jak tam twoje przeziębienie? mam nadzieję, że już lepiej. lamponinko jak tylko wrócę do niemiec to zaczynamy wielkie porządki i przygotowania ostatnie zakupy przed nami i organizacja miejsca dla zosiuli - już się nie mogę doczekać u nas spokojnie, chociaż mała przedwczoraj tak kopała po wigilii, że myślałam że chce wyjść ;) z objadaniem się niestety nie ma szans bo już mi tak zosia żołądek uciska, że zjem trochkę i już pełna jestem. ale to nic przynajmniej nie utyję ;) mikołaj przyniósł mi piękną biżuterię z moim ulubionym zielonym bursztynem więc jestem wniebowzięta ;) zaraz obiad więc lecę coś pomóc. buziaczki i miłego popołudnia
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Marmi odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Wesołych Świąt !! Dużo zrówka dla waszych maluchów i dla was i ciepłej, rodzinnej atmosfery przy Wigilijnym stole. majeczko córeczka przepiękna - gratulacje!!!!!! strasznie sie cieszę, że jest już z wami na swięta i że twoja upragniona dziewuszka dużo zdrówka dla was obu -
mag ja wiem, że dziewczynka i kupuję wszyyyystko neutralne nie mam jeszcze nic różowego i żadnej sukienusi.... a na zebrę to już biegnę - będę za 5 minut kingusia skarpetolce super - wyglądają na takie milutkie i mięciutkie a co do rzeczy to mam szczerą nadzieję, że jednak sie gin nie pomylił, bo jak chłopczyk będzie to bidulek będzie musiał tylko różowutkie ciuszki nosić martita a teraz? już mogę przychodzić na sernik? moja mama za to upiekła piernik i jest pyszny! właśnie wtrząchnęłam kawałek no i nakupowałam sobie całą furę majtasów nie ma to jak zakaz pomagania - tylko zakupy zostają ;)
-
kejranko ale masz zapał do roboty! trzymam kciuki, żeby wieczorem ci nerwy już puściły i żebyś się lepiej poczuła i wybaczyła mężulowi. kingusia ale paczuszkę dostałaś - też chcę taką pochwal się skerpetami z paluchami martita podeślij kawałek serniczka u mnei nie ma a ja tak uwielbiam to ciacho mag jak skończysz karmić to będziesz się delektować za mną czerwone wino chodzi od kilku dni tak, że aż smak czuje ale czekam grzecznie coby ziosiuli nie zaszkodzić ;) a co do świąt to ja tez już się nie mogę doczekać dawania prezentów - uwielbiam to robić my z braku pracy w domu skoczyliśmy na małe zakupki i kupiłam sobie dwie koszule do szpitala - zupełnie to nie dla mnie no ale jak mus to mus, nawet od biedy mogą być nie są aż tak strasznie brzydkie. więcej kupować nie będę bo co ja z tym później zrobię ;) w razie czego wezmę dodatkowo pidżamkę ;) nie wiem czy jutro bedę na forum więc: Wesołych Świąt buziaki kochane lutówki
-
dzień dobry lutóweczki Ulka super, że synuś zdrowo rośnie no i będziesz miała parkę mag cieszę się, że dogadaliście się z Ł. a na likierki pewnie już ci ślinka leci ;) magduska super, że u was też wszystko ok oszczędzaj się jak najwięcej bo jak widzisz - to przynosi efekty kejranko oby ci szybko złość przeszła na męża. staraj sie tak nie denerwować bo to niedobre dla malutkiej. miłyech przygotowań do swiąt i nie przemęczaj się za bardzo zoska to trzymam kciuki za Ciebie i malucha i czekam na zdjęcia u nas poranek śniegowy - sypie mocno ale już jest w plusie więc nie wiadomo jak długo sie utrzyma. moi rodzice krzątaja sie w kuchni i nie chcą mnie ani miśka dopuścić do żadnej pomocy więc błogo leniuchujemy ;) jakoś tak nie umiem całymi dniami sie obijać ale wszyscy na mnie krzyczą, że w ciąży jestem i mam się oszczędzać może jakoś mi się uda jeszcze dziś coś zrobić ;) buziaki i miłego poranka kochane!!
-
dzień dobry! j.anna ale duży ten twój Arturek!!! w porównaniu z nim moja lala to straszna kruszynka z niecierpliwością czekam na zdjęcia cieszę się, że twój maluch tak zdrowiutko rośnie co do promocji w smyku to nic ciekawego niestety nie widziałam... te ciuszki co kupiliśmy nie były objęte obniżką. esterko łóżeczko śliczne i zima jaka fajna. u mnie też caaaałkiem biało - Pomorze pod śniegiem śpi - oby do Wigilii sie utrzymało mag mam nadzieję, że Ł. dziś się trochę zreflektuje i jakoś się dogadacie. lamponinko przechlapane trochę, że nie możecie auta ruszyć - mam nadzieję, że wszystkie zakupy już macie zrobione. magduska super - gratuluję zakupu teraz bartuś ma już super wózek no i trzymam kciuki za wizytę! suchutka oby ten drugi lekarz lepiej do ciebie podszedł. kingusia cieszę się, że mama jest dla Ciebie takim wsparciem. a jak tam wasze przygotowania do świąt? a jak Londyn - zasypało??? Kejranko dużo zdrówka dla Wiki! my dziś powoli bo wczoraj wieczorem nie za dobrze sie czułam po całym dniu łażenia. jeszcze nam dwa prezenty do kupienia zostały i można zacząć leniuchować co do zosiowych zakupów to już przed swiętami nic nie będziemy kupować - po świętach w poniedziałek resztę załatwimy. a jak tam u was przygotowania do świąt??? buziaczki i miłego dnia kochane!!
-
halo halo melduję się wieczornie :) my po dłuuugich zakupach. byliśmy w hurtowni a później w smyku - kupiliśmy nożyczki do paznokci, szczoteczkę do włosów, fridę, 2 ręczniki, termometr do wanienki, pieluszki tetrowe kolorowe, linomag, 2 pajacyki 56, śpioszki 56 i 62, body 56 i 62, 2 śliniaczki, 3. pary niedrapek, cienką czapeczkę i rożek. przed nami jeszcze zakup 6. par śpioszków, 8. par body, 3. pajacyków i grubej czapeczki do tego rzeczy dla mnie typu koszule i staniki do karmienia kupujemy, kupujemy i końca nie widać kingusia myślami jestem z Tobą monico super wyglądasz - bluzeczkę masz prześliczną cieszę się że impreza się udała a prezenty słodkie jak cukierki anulka my kupujemy łóżeczko 60x120 i stelaż na wannę do wanienki która jest raczej z tych średnich ale ja mama niedoświadczona więc nie wiem czy moja rada cię usatysfakcjonuje ;) aga jakbym tylko bliżej była to bym przyjechała ci dupę skopać za to baraszkowanie. a tak na poważnie to cieszę się, że czujesz się dobrze i koniecznie daj sobie spokój z zabawami. jak tam nastrój wieczornie drogie panie??
-
melduję się rach ciach bo muszę śmigać na zakupki, w ogóle zabiegana jestem ;) wczoraj mieliśmy masakryczną podróż autem, raz, że wysiadły nam spryskiwacze szyb a soli na drodze pełno więc prawie nic nie widzieliśmy (a mieliśmy do przejechania ok 300km) a dwa że tak zasypało że ostatnie 1,5 godziny jechaliśmy 60km/h po autostradzie i zamieć taka była, że nic nie bylo widać. jak już dojechaliśmy to sie okazało, że lotnicho było wcześniej zamkniete przez tą zamieć co na nią na drodze trafiliśmy i 3/4 samolotów odwołali - nasz na szczęście się tylko spóźnił ponad 2 godziny ale już jesteśmy u mnie w domu i szykujemy się do świąt miłego dnia kochane
-
ja tak szybciutko - właśnie wyjeżdżamy. o 19.30 powinniśmy wylądować w gdańsku. trochę śnieżek pada więc droga może być z lekka nieciekawa. buziaki i miłego dnia!!