Kaśka.o

Madziak ma taką małą plamkę, prawie niewidoczną na tej macie gdzie leży dziecko, ale myślę że ją zapiorę i będzie super. Wygląda jak nowa, bo po jednym dziecku to ileż ono 'używało'. W sumie jak przyszłam do domu tej pani ją odebrać, to ten bobas miał może z 8 miesięcy maksymalnie, wiec spoko okazja była. O, właśnie o to mi chodzi. Wystarczy że zabawki kolorowe to taka kupię z allegro wiec :)

Znalazłam tez taka na allegro, jak na zdjeciu i w sumie właśnie o takie coś mi chodzi. Jest połowę tańsza, myslicie że ta ze skip hopa jest jakoś super lepsza czy płacimy po prostu za markę? Hm..

Myślę o takiej mniej więcej, chociaż zastanawiam się czy wszystkie te maty kosztują aż prawie 300 zł? :o :p

Madziak szczerze mówiąc to nie oglądałam jakoś szczególnie "którą bym chciała", po prostu taką zobaczyłam i mi się spodobała, wiec za takie pieniądze to wzięłam na pewno jeszcze dziadkowie będą chcieli kupić nie jedna zabawke/matę itp. To jeszcze nie jedna będzie miał do zabawy A ja taką piankową mate, jak puzzle musze właśnie kupić. Ale chciałabym coś co nie ma 'oczojebnych' za przeproszeniem kolorów haha. Widziałam, że właśnie te ze skip hopa są takie fajne, czarno białe. Także musze o takiej pomyśleć, bo w salonie nie mam dywanu nawet wiec coś by się przydało

Madziak domyślam się, że na takie rzeczy jeszcze jest czas, wiec póki co skupiam się na podstawach, chociaż przyznam że ostatnio dorwałam używaną, ale w super stanie matę ze skip hopa za 50 zł, wiec korzystając z okazji juz ją sobie kupiłam poczeka sobie jeszcze te kilka miesięcy :p Haha, matki wariatki, jak tu żyć bez dzieci fajnie że w ogóle masz taka możliwość żeby mały był z Tobą tez w szpitalu cały czas :) wszystko się jakoś zorganizuje i będzie super

Kasiek to najlepsza zabawa jeszcze przed Tobą Ja uważam, że ciuszków mam tyle ile narazie trzeba, chyba że mały urodzi sie naprawde mały to nie mam takich na 50 cm załóżmy. Jeszcze musze kupić na pewno kombinezon zimowy z ubrań. A na dalszej liście zakupów jeszcze nie zrobionych zostają u mnie materac do łóżeczka, wózek, fotelik, lampka nocna, butelki, płyny do prania, jakieś podstawowe wyposażenie apteczki, kosmetyków kilka, pieluchy oczywiście i jeszcze rozmyślam nad tym szumisiem, skoro tak wszystkie zachwalacie I tyle z takiej podstawowej wyprawki, reszta jak gryzaki to już bedzie sie kupować później na pewno. Ja też myśle, że jeszcze kupa czasu, ale już nie moge sie doczekać aż bedzie październik, bo chciałabym ten stres, że coś sie może stać mieć już za sobą. Dzisiaj mi sie śniło, że zaczełam krwawić, eh. Panika totalna, ale dobrze, że to tylko sen. ;)

Madziak no i u mnie ta maszyna jest na tej samej zasadzie, żeby z każdą firanką nie latać do krawcowej A z tym porodem i Filipkiem to masz misje, heh :) Jakoś to wszystko trzeba zorganizować logistycznie :p A jak mówisz, ze 1,5-2 miesiące przed jest okej to dobrze to chciałam usłyszeć heh

Queen ja maszyne sobie zażyczyłam na urodziny bedąc nastolatką, ale w sumie jakoś za dużo nie szyłam do tej pory. Mimo wszystko zawsze miałam jakieś tam zdolności manualne i jakoś mi to wychodzi, przynajmniej nie oczekuje ideałów, wiec na tyle ile umiem zrobić jestem zadowolona z rezultatów A efektem na pewno sie pochwale Dziewczyny tak sobie myśle ogólnie.. Kiedy Wy zamierzacie zacząć wszystko prać i prasować? Mam na myśli ciuszki, pieluchy itp. To może sobie bezpiecznie leżeć w takiej czystej komodzie jakiś czas? Bo nie wyobrażam sobie chyba przed samym porodem stać i prasować heh :P

Kasiek ten w liście mi sie baardzo podoba A jakościowo to wszystkie są takie same, jeśli kiedyś zamawiałaś z allegro to one wszystkie są takie same. Bawełna 100%, taka typowa pościelówka, ale w sumie właśnie do tego mają służyć, wiec spoko tkanina. Właśnie je piore wiec zobaczymy jak sie zachowają po pranku :) A co do minky to nie wiem o co pytasz heh :p Te minky to takie typowe jak są wszedzie, takie mieciutkie :p Cieżko było zamówić wszystkie kolory, które chciałam w jednym miejscu, ale sie udało Także fajnie :)

Są i w końcu materiały będzie szycie

Madziak często przy cukrzycy występuje makrosomia płodu, czyli że dziecko ma duża masę i wtedy właśnie często jak jest juz ciaza donoszona to wolą ją zakończyć wcześniej, wiec tak psychicznie tez się na to przygotowuje, ze może być taka opcja. Chociaż najbardziej chcialabym rodzić SN, ale jeśli będzie wskazanie do cesarki to wiadomo, że też pójdę. Z drugiej strony cesarka byłaby dużym ułatwieniem, że tak powiem, bo po prostu znieczulenie i heja, a nie jak przy naturalnym - będę musiała mieć dożylnie pompę z insuliną, a obok z glukozą i tak podczas tego wysiłku jeszcze ktoś będzie musiał pilnować moich cukrów heh :p I jeszcze stoję tez przed wyborem szpitala. Czy rodzić a tym w moim mieście, który jest bardzo dobry ogólnie ale np w klinice 30 km dalej jest całe centrum diabetologiczne, wiec tez jest to duże wsparcie lekarzy, którzy wiedza co robią. I tyle dylematów zostaje do rozwiązania heh :p

Madziak bawcie się dobrze byłam tylko raz w Krakowie, a chętnie bym pojechała jeszcze raz. Ale już tak mnie meczy jeżdżenie do Polski, że ciesze się siedzeniem u siebie w domku. Z resztą pewnie wiesz jak to jest, że nigdzie tak dobrze nie dbasz o dietę Filipka jak w domu gdzie masz wszystko co trzeba. Tak samo ja z tą cukrzycą :/ jednak w domu najlepiej się o to dba.

Madziak heh, ale ile przyjemności z kupowania nowych rzeczy Mi brzucho juz trochę przeszkadza, a przecież jeszcze nie jest tak duży hah :p Wiecie, u mnie jest taki dziwny zbieg okoliczności.. Siostra mojej mamy, która zginęła z 2,5 letnią córką w wypadku samochodowym urodziła się 30 października, jej córka 31 października. A ja równo 10 lat po jej narodzinach mam termin na 30 października. Jestem ciekawa kiedy mały będzie miał ochotę wyjść na świat :)

KasiaAsia u mnie też tragedii nie ma, ale jednak juz jest ciężej. Śpimy zawsze przy otwartym oknie i dzisiaj było tak chłodno w nocy, aż człowiek chwilę odpoczął od upału. Ale jeszcze 8 nie ma, a już się robi taki gorąc na dworze, że oh :/ A z ciążowych ciuchów to ja dostałam od mamy koszulkę z długim rekawem, taka właśnie ciążową specjalnie, wiec będzie na koniec, na jesień. A oprócz tego mam swoje rzeczy, myślę że w luźniejsze swetry na koniec wejdę i będzie okej. Nic stricte ciążowego sama nie kupowałam ;)

Queen oj, powodzenia w szukaniu, na zdjęciach zawsze wszystko wygląda super, a w rzeczywistości.. Trzymam kciuki, że coś znajdziecie Natalia bardzo ładnie wyglądasz w sukienkach, fajnie ze masz tez coś nowego dla siebie, zawsze człowiek lepszy humor ma, a szczególnie jak jest się kobietą heh :p My w sumie jedyne meble nowe jakie ogarnęliśmy to to łóżeczko i komoda i jakos się musimy pomieścić może nie będzie tak źle :p Ale w pokoju aż przejaśniało jak ściany takie odmalowane. Firanki nowe założyłam tez i jest elegancko :P Madziak Ty też juz brzuszek spory masz heh :)

natalia spektakularnych efektów nie będzie, bo w wynajmowanym mieszkaniu sciany białe, wiec tylko odmalowaliśmy żeby było czysto. Poza tym przestrzeń mała, wiec tak jak niektóre dziewczyny myślę jak to logicznie ułożyć żeby wszystko zmieścić :P I wszystkiego najlepszego z okazji imienin super, że zakupy się udały

Weekend nadszedł i nastała cisza :P Jak tam u Was? Ktoś tu jest? :) My dzisiaj malujemy sypialnię w końcu, później będzie można złożyć meble i będę już miała gdzie składować rzeczy dla małego, także się ciesze :) A wy jakie macie plany, jak się czujecie?

Madziak to podziwiam z oknami, bo ja w kamienicy mieszkam i od strony drogi to jest kosmos. Nie jezdzi tam dużo aut, ale jednak kurzy się okrutnie. Mimo to.. Nie myje ich co chwilę heh :p

KasiaAsia o jej, ale robisz smaka na pączki :P My dzisiaj czekamy na kuriera zeby zmienić tą nieszczęsną oponę. Jak juz będzie auto gotowe to lecimy do Ikei po łóżeczko a później juz w sumie do Niemiec, do domu. I mam nadzieje, ze uda nam się odświeżyć w końcu przez weekend ściany w całym mieszkaniu, wtedy będzie juz przygotowane do składania mebli dla małego, chociaż chyba raczej poczekam z tym do września jakoś pewnie.

Hej dziewczyny.. zaniepokojona moja noc dzisiaj tez była straszna, prawie w ogóle nie spałam, bo tylko się kręciłam z jednego boku na drugi. Jak się kładłam na plecach to mnie w okolicach pachwiny zaczynało tak ciągnąć, że szybko zmieniałam decyzję :/ Zazdroszcze takiego dużego pokoju dla małego I ile rzeczy juz macie, wow :) Madziak Filipek juz na pewno dawno po śniadaniu, tak czy inaczej wyglądało smacznie ja zaraz się za jakieś tez zabieram.

natalia heh, tak ja zamierzam kupić kodę. Byłam w sklepie, pojeździłam, jak dla mnie cudowny. Zachwalali nam tez bebetto i inne marki, ale jednak ten mi się najbardziej podoba wizualne wiec na inne nawet za szczególnie nie patrzyłam i super się prowadzi według mnie. Pojeździłam tez jakimś innym, ale skręcalo się nim zdecydowanie gorzej, ciężej wiec juz nawet nie pamiętam co to było.

Natalia mi się podobają najbardziej właśnie takie proste łóżeczka :) wiec tez te pierwsze albo jedne z ostatnich są wg mnie najładniejsze. A co do wózków to widzę, że ogólnie design podobny jest do tego, który wybrałam ja. Najbardziej z tych co wkleiłaś podoba mi się ten przedostatni (srebrny stelaż, brązowa rączka i granatowa gondola) chyba to ten co Madziakowi tez :) Mój kosztuje 1900, ale pan w sklepie powiedział że jak będziemy od razu kupować fotelik itp to robią rabaty wiec mam nadzieję że się uda coś zaoszczędzić tez nie chciałam wychodzić za 2 tysiace mimo wszystko.

natalia nad jakimi wózkami myślisz i z jakim budżetem? :)

Jako przykład, bo akurat mam screena ;D

Zaniepokojona cudownie rośnie malutki :) Zazdroszczę jeśli to potrafisz, bo ja szczerze mówiąc nie umiem czytać składów kosmetyków, dopiero jak przeczytałam tego bloga srokao, to sobie zdałam sprawę ile jest takich niekoniecznie fajnych substancji w rzeczach dla dzieci i w sumie nie tylko dla dzieci