
Edzia987
Użytkownik-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Edzia987
-
PannaNikt powiem Ci że u mnie mały śpi 2 czasami 3 razy w ciągu dnia nawet jak ostatni raz wstaje o14 czy 15 to wariuje do 20-21. Stwierdziłam że kąpiel go orzeźwia i odchodzi mu spanie więc staram się ok 18 go kąpać żeby o 20 padł i czasami się udaje. Oczywiście jest tak zmęczony że bez jęków i płaczu przy turlaniu się nie obchodzi ale w końcu przychodzi przytula się po czym odwraca plecami i zasypia. Wole to niż noszenie- jest co nosić i plecy odczuwają jeszcze w pozycji pionowej się tak tego nie odczuwa jak w poziomej. anonimowa to faktycznie sprytna ta Twoja mała :)
-
U nas od kilku dni zaczyna stawać na czworaka ale jeszcze nie rusza do przodu. Za to do tyłu śmiga jak opętany odpychając się rękoma. I spodobało mu się stanie tzn ja siedzę a on wstaje przy mnie. Aa i wczoraj już udało mu się usiąść. PannaNikt możliwe, będę co jakiś czas próbować może nadejdzie ten dzień, że nie wypluje :) anonimowa u nas zasypianie wieczorne trwa minimum 2 godziny oczywiście tarzania się po całym łóżku aż pada. Za to noce nie są tak tragiczne. Mamy 2 dolne 1 i dwie górne 2 teraz widzę że do wyjścia szykują się górne 1 dlatego też jest płacz.
-
A co do jedzenia grudek tonawet do buzi nie weźmie bo od razu wypluwa. Kawałków mi nie daje bo odgryzie i łyka wielkie kawały po czym się dusi
-
My jesteśmy na szczepieniach NFZ i nie mówili nic o bilansie w 9 msc tylko o kolejnym w 12
-
coreczki powiem Ci szczerze że moich zup i obiadów wogóle nie chce jeść bo są po prostu bez smaku. Za to słoiczki chętnie je i ppwiem Ci że jak ja próbuje to ta marchewka inaczej smakuje. Czuć marchewkę bo ta kupiona w sklepie i ugotowana nie ma smaku
-
PannaNikt jaka mała księżniczka :). Nie ma się czym przejmować każde dziecko rozwija się w swoim tępie. U nas też siedzi posadzony- sam nie siada. Od 2 dni robi pozycję jakby chciał pompki robić( opiera się na wyprostowanych rękach i na palcach u nóg a tutaj ciało ma proste i po kilku sekundach pada na twarz) a tak jak Ty piszesz podnosi dupkę do góry opierając się na kolanach ale buzie ma przyssaną do podłogi. Dużo zdrówka dla Was :) Kurde to ja zadam jeszcze głupsze pytanie: jaki bilans??? Mi kazali przyjść w marcu
-
PannaNikt hej kochaniutka, co tam u Was słychać? Jak Wiki, rozrabia Ci trochę? Dawno do nas nie zaglądałaś. U nas picie narazie z butelki. anonimowa serio? U nas też tylko KRÓLIŚ, maskotki, poduszki, przytulanki na inne misie nie chce patrzeć a tak wkłada ucho do buzi i turla się z królisiem. Nauka też idzie nam dobrze straszyć, dać cześć, przybić piątkę, chrumka jak świnka, cmkoka na buziaka, mama, baba tylko zamiast taty mówi dada i na siebie mówi buba :). U nas jest dramat z zębami od 2 dni na rękach i dopiero teraz odczuwam wagę. Aa i keszcze zaczął stawać na kolanach
-
Ceny przed świętami to zwalają z nóg...
-
Szoti właśnie miałam nadzieję jeszcze w tej kuli bo sobie śpiewa. Na garnuszek jest mały i musiałabym i tak mu klocuszki wrzucać żeby grał :) szczeniaczek jest o tyle dobry że może sam już guziczki naciskać i cieszy się jak do niego śpiewa. Takim sposobem zajmie się sam przez góra 20 min-taki rekord i szuka mamy. Oczywiście jak siedze z nim i się bawimy to spokojnie godzinę się pobawi. Cebulka ja właśnie też myśle o prezęcie choinkowym dlatego tak rozmyślam. Tablice manipulacyjne też oglądałam i się nad nimi zastanawiałam
-
Okazuje się że mamy dwa nowe zęby. Magda ja właśnie szukam czegoś ciekawego. Mamy książeczkę z Fisher p. szczeniaczka, jabłko grające i powiem że jest zaciekawiony. Poza tym chowam mu zabawki- daje mu kilka, którymi się bawi i gryzie a tak za tydzień robię wymianę. Ajj u nas też sznurki są najlepsze te z ochraniaczy i te z dresów. Ma maskotki ze sznureczkami, królika z długimi uszami które miętoli. Szoti oczywiscie masz rację ale pod hasłem edukacyjne miałam namyśli ,,brzęczące". Nie szukam mu zabawek żeby zastąpiły mu matkę czy ojca i nauczyły go mówić, liczyć itd. tylko po to żeby na 10 min coś go zainteresowało a spokojnie mogę przez ten czas odkurzyć, pozmywać czy zetrzeć kurze bo nie wszystko mogę robić kiedy śpi- przy większym hałasie się po prostu budzi...
-
Hej :) u nas też bez zmian z uzębnienia 2 dolne jedynki i jedna górna dwójka. Niby widać górne jedynki i drógą dwójkę ale na razie nie ma zwiastunów nadchodzącego zęba(luźne stolce, brak apetytu, marudzenie itp.). Przemieszcza się czołgając na brzuchu (odkrył że na panelach jest łatwiej bo wpada w poślizg i wystarczy że się lekko odepchnie a odjedzie kawał) lub turlając. Siadać sam nie próbuje jak wcześniej ćwiczył tak teraz zajął się przemieszczaniem :). Ale powiem Wam że choć to mała wersja tatusia (śpi w tych samych pozycjach co ojciec, leży tak samo jak ojciec itd.) ta taki przytulas się z niego zrobił... no i mame może tylko on dotykać i przytulać, głowę na kolanko tylko on może kłaść! Ajjj <3. Sprytny się zrobił i pojętny do nauki. Już umie cześć dać , piątki przybijać - po mału się uczymy nowych rzeczy. <br /> Dziewczyny macie pomysł na jakieś zabawki edukacyjne? Zastanawiam się nad hula kula, co myślicie? Ostatnio u nas szał robił uczniaczek ale powoli się nudzi
-
Magda jak jest głodny to jak najbardziej przechodzi po wypiciu mleka ale teraz dostaje 3 razy w ciągu dnia i 1 raz w nocy mleko czasami 2. Dlatego też szukam innego sposobu na czkawkę. Żeby chciał pić tak wodę jak mleko to problem z głowy a on napije się trochę odstawi za chwilę znowu się napije i czkawka jak była tak jest
-
coreczki ja próbuje wszystkiego. :/ daje mu wodę do popicia, zmieniam pozycję leżenia, rozśmieszam go, ostatnio nawet lekko dmuchałam.mu w buzie i nic czkawka dalej nie przechodziła. A jaki soczek dajesz te dla dzieci ?
-
O jej jakie sprytne te Wasze maluszki ! U nas narazie brak postępów w poruszaniu. Jak chce coś sięgnąć to się przeturla albo obkręca na brzuszku. sKsiadać sam nie siada ale posadzony już ładnie siedzi. Kurcze nie wiem czemu ma taką czkawkę aż szkoda mi go rozśmieszać żeby się nie męczył później. Od czasów brzuszkowych ma taką czkawkę brzuch mi cały czas podskakiwał. Cebulka ja też muszę powoli rozejrzeć się za bramką bo jak zacznie pełzać to bez bramki ani rusz Magda o widzisz a i po braciszku hihi ja też daje kaszkę na śniadanie. coreczki oo jak ładnie stoi teraz to masz urwanie głowy zaczym nauczy się stabilnie stać.
-
Hej dziewczynki moje kochane co tam u Was słychać? Jak po długim weekendzie? My nawet nigdzie sie nie wybieraliśmy bo zimno a mnie chyba przeziębienie łapie, połamana jestem strasznie i katar mnie w nocy męczy. Mój mały agent zaczyna pokazywać swoje humorki. Nauczył się krzyczeć a jak mu nie dam tego czego chce lub nie pozwole na coś to jest krzyk i ,,bicie" rączką. Uff zaczyna być ciężko. Kurcze miałam się Was zapytać czy macie problem z czlawką? U nas kak młody się śmieje od razu dostaje czkawkę. Jak za długo krzyczy też i nie mogę sobie z nią poradzić męczy go czasami 2-3 godziny
-
Magda nie koniecznie musi załapać, ja miałam 3 dni jelitówki jak mały miał 2 miesiące i nie zaraził się. Może potrzebuje bliskości po tym upadku, wiesz szpital, nerwy a dzieci to wszystko czują. Pewnie jej to minie
-
Cebulka o to super że wszystko dobrze i w domku jesteście. a nie dawałaś mu czegoś nowego do jedzenia? Może coś mu jelitka podrażniło
-
O matko ta nieszczęsna jesień i choróbska :( Zdrówka dla maluszków. Cebulka a jak Wy się trzymacie?
-
Cebulka kurcze niedobrze :/ niech malutki szybko wraca do zdrowia
-
anonimowa gratuluje kolejnego ząbka i chwili spokoju. U nas dzisiaj już jest rozwolnionko i wymioty więc kolejny pewnie idzie- wykończe się. U nas znowu nie ma odruchu wymiotnego przy grudkach a zabawki czy łyżkę wpycha głęboko więc sam nie dostaje
-
Szoti a jakie kaszki kupowałaś? Ja próbowałam bobovity 3 zboża ale spróbuje tylko po czym zaciska usta i po jedzeniu. Za to tą co Magda poleciła wcina aż mu się uszy trzęsą- nawet łyżeczki nie zostawi. anonimowa a nie połyka Ci łyżki? Mój jak się dorwie to z jakby mógł całą do buzi by wepchał. Z resztą smoka też całego do buzi wkłada (oczywiście plastik jak mu się zaklinuje i buzi nie może zamknąć to płacz)
-
Ajj tak to jest w tych szpitalach, nie patrzą na nic nawet jak mają puste sale. Wiesz mniej biegania i sprzątania dla nich. To super w domu szybko dojdzie do siebie i zapomnisz o całym zdarzeniu
-
Magda a w domku już jesteście?
-
Magdadokładnie niby nie duży bo do połowy łydki mi sięga ale zęby ma . Kicia wygląda na spokojną
-
Magda dobrze że wszystko ok z Weronisią. Dziewczyny szczerze Wam powiem że ja swojego trzymam z dala od psa- nie tyle co ze względu ma sierść co po prostu nie ufam- a tym bardziej jak pies nie jest wychowany tak jak tutaj. Jak się wprowadziłam to pies robił co chciał z nimi. Ode mnie dostał rygor, słucha się mnie ale i tak mu nie wierze