-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
InsanaiszmaonaInsanaagusia ufam Bogu w sprawie planowania rodziny ale też używam rozumu- czyli z premedytacja nie współżyje w dni kiedy wiem że mogą być płodne w nadziei ze skoro wierzę to nie będzie ciąży więc to nie do końca tak jak napisałaś.a wiesz, miałam już kiedyś pytać. Wspominałas, że masz bardzo nieregularne miesiączki, nie mierzysz temp. Skąd wiesz kiedy masz płodne? ja to wiem mniej więcej ( z tego co się nauczyłam kiedyś czyli śluz i szyjka)- ale pisałam wam ze mój mąż się tym zajmuje on wie to chyba rzadkość ,by to partner pilnował tego....ale fajnie ,że taki zaangażowany
-
Insanaagusia ufam Bogu w sprawie planowania rodziny ale też używam rozumu- czyli z premedytacja nie współżyje w dni kiedy wiem że mogą być płodne w nadziei ze skoro wierzę to nie będzie ciąży więc to nie do końca tak jak napisałaś. wiem na czym polega naturalna metoda planowania rodziny chodzi ło tylko i wyłącznie o fakt bezgranicznego zawierzenia,zaufania Bogu
-
curryIWA23Ale mnie nos od kataru boli masakra. A barszczu ukraińskiego nie lubię,w ogóle zupy barszcz nie lubię.Bo barszcz taki specyficzny jest. Mi się barszcz z dzieciństwem kojarzy. Mój tatko robił mi jak byłam mała i teraz zawsze chętnie robię to co on. Choćby z sentymentu. Zawsze mi wtedy trochę smutno ale mimo wszystko lubię. ja uwielbiam barszcz wigilijny ,taki postny ale ukraiński tez zjem,taki za smażonymi ziemniaczkami,cebulka i skwarkami
-
IWA23Ale mnie nos od kataru boli masakra. A barszczu ukraińskiego nie lubię,w ogóle zupy barszcz nie lubię. witaj w klubie ja sobie kinola juz całego kremem zasmarowałam ,bo juz strupy mam a katar to juz z 4 tydzień....mniejszy ,wiekszy ale jest
-
curryIWA23curryDzień dobry, ja zaraz muszę się wziąć za robienie obiadu i tak mi się nie chceeeeeeeeeeeeeeJa mam z wczoraj,na niedzielę robiłam piersi kuraka i w sklepie mi dała takie wielkie że podzieliłam i mam jeszcze na dziś. Ale masz dobrze :) Ja będę robiła dla Liluni barszcz ukraiński :) I zaraz się biorę bo już późno a potem muszle makaronowe z serem i sosem pomidorowym ja uwielbiam makaron posypany żółtym serem i polany sosem pomidorowym
-
IWA23Ja zaraz muszę się ubrać i w miasto na ten mróz,jak ja zimy nie lubię. oj ja też,nie znosze zimy
-
curryjbio wróciłam do jbio :)I dobrze a pewnie ,ze dobrze
-
aśka 79agusia20112Jadzik tu mi marsz na porodówke....aby cała rodzina w komplecie juz byłaAśku jak tam ,mężuś wrócił....czy do pracy nie poszedł AGUSIA ja tego chłopa znam na wylot :) Wrócił o 22.45. Oczywiście do góry do łóżka nie przyszedł, ale spał na dole na niewygodnej kanapie skórzanej. Jego problem :) Rano tradycyjnie 4.30 pobudka i do pracy. Ciekawe co będzie jak wróci :) zamknij drzwi i nie wpuszczaj....
-
Jadzik tu mi marsz na porodówke....aby cała rodzina w komplecie juz była Aśku jak tam ,mężuś wrócił....czy do pracy nie poszedł
-
aśka 79wiecie może to głupio zabrzmi , ale w Biblii jest napisane, że Bóg nie opuści swego ludu. Skoro w to wierzę, to nie zamartwiam się co by było gdyby. Jeśli mam miłować swego bliźniego to nie sięgam za broń, i tyle. Jeśli mi przyjdzie za to ponieść śmierć czy inne konsekwencje trudno, ale pozostanę wierna sobie i Bogu do końca. Jeśli śmierć-mam nadzieję zmartwychwstania. tak mi teraz z tym zawierzeniem Bogu ,przypomniało mi sie jak pisała Insana o antykoncepcji,że naturalna i że zawierzenie ,że Bóg wie co robi to tak samo u Świadków z wojnami....ich wiara jest tak mocna,że wierzą iz Bóg ich ochroni
-
iszmaonaagusia20112chodziło mi o to o czym pisała Aśka -jeden Bóg...a brak przeciwko bratu odnośnie kościoła w konfliktach zbrojnych,że częto jest tak ,że po obu stronach są ci sami wierni....a mimo to zabijają sieA co mają robić? Sama napisałas, ze są siła wcielani do wojska z jednej strony, a z drugiej są obrońcy ojczyzny. Poza tym wojna to wojna, ludzie często stają się zwierzętami, patrzą na okropności, sami są ich przyczyną, sami ich doświadczają, działaja instynktownie, zabijają zeby bronic bliskich, ojczyzny, z przymusu. Dlatego nie rozumiem co Was tak dziwi. masz rację,jest tak jak piszesz wojna ujawnia w nas to co najgorsze,pozbawia człowieczeństwa nie nas nie dziwi chodzi o sam fakt ,że czasem tak właśnie jest że nie zawsze walczy sie przeciwko komuś innej wiary że nie wystarczy wierzyć w tego samego Boga,by wojen nie było
-
ja też mam nadzieję,że Twój zaraz się pokaże
-
Aśka a nie masz numeru do tego kolegi co Twój tam poszedł, przegina facet,pisałaś ,że na 4,30 musi wstawać do pracy
-
chodziło mi o to o czym pisała Aśka -jeden Bóg...a brak przeciwko bratu odnośnie kościoła w konfliktach zbrojnych,że częto jest tak ,że po obu stronach są ci sami wierni....a mimo to zabijają sie
-
aśka 79agusia20112Aśka Twój sie ujawnił??ależ skąd. telefonów nie odbiera ani on ani kumpel:( będzie jatka jak wróci :) pewnie sie martwisz....kurde ,że te chłopy takie bez wyobraźni
-
iszmaonaagusia20112iszmaonaMieszanie II wojny w temat, jest błędne. Tutaj akurat religia nie miała nic a nic do rzeczy. III Rzesza była prowadzona przez fanatyka, świetnego w tym co robił, bo jego fanatyzm udzielił się milionom ludzi. Z drugiej strony my Polacy, którzy po zaledwie 20 latach niepodległosci znów zostaliśmy wzięci w niewolę, ponownie poddani próbie zlikwidowania naszej odrębnosci narodowej.Jadzik nie do końca rozumiem co masz na myśli, bo wiara polega chyba na tym własnie, zeby wierzyć w prawdziwość swoich przekonać religijnych, siłą rzeczy uznając że inni są w błędzie. To nie pycha, ale właśnie wiara. Równie dobrze mogłabyś teraz przejsc na inną wiarę uznając, ze tej prawdziwość jest równie prawdopodobna jak innych? nie chodzi mi o cały naród niemiecki i o Hitlera bo o nim juz bylo,że nie był katolikiem zagorzałym chodzi o pojedyncze jednostki,o żołnierzy którzy prywatnie byli bardzo wierzącymi katolikami Agusia jakie pojedyncze jednostki? Hitler chciał zawładnąć całą Europą, myślisz, ze pytał się kto chce iść do woja a kto nie? nie rozumiemy sie nie każdy Niemiec chciał jechać podbijac inne kraje ,byli wcierani do wojska siłą,był obowiązek chodzi o to ,że po obu stronach byli katolicy ,wierzący w tego samego Boga...taki mały paradoks
-
Aśka Twój sie ujawnił??
-
iszmaonaMieszanie II wojny w temat, jest błędne. Tutaj akurat religia nie miała nic a nic do rzeczy. III Rzesza była prowadzona przez fanatyka, świetnego w tym co robił, bo jego fanatyzm udzielił się milionom ludzi. Z drugiej strony my Polacy, którzy po zaledwie 20 latach niepodległosci znów zostaliśmy wzięci w niewolę, ponownie poddani próbie zlikwidowania naszej odrębnosci narodowej.Jadzik nie do końca rozumiem co masz na myśli, bo wiara polega chyba na tym własnie, zeby wierzyć w prawdziwość swoich przekonać religijnych, siłą rzeczy uznając że inni są w błędzie. To nie pycha, ale właśnie wiara. Równie dobrze mogłabyś teraz przejsc na inną wiarę uznając, ze tej prawdziwość jest równie prawdopodobna jak innych? nie chodzi mi o cały naród niemiecki i o Hitlera bo o nim juz bylo,że nie był katolikiem zagorzałym chodzi o pojedyncze jednostki,o żołnierzy którzy prywatnie byli bardzo wierzącymi katolikami
-
mi jako osobie nie do końca wierzącej,i nie do końca ateistce też wiele kwesti trudno zrozumieć wiem co pisałaś Insana ale właśnie zastanawia mnie ,jak było nawet w czasie II wojny polacy i niemcy KATOLICY....modlący sie do tego samego Boga,o to samo .....i nawet jeśli jeden i drugi był bardzo wierzący,oddany Bogu ....ich oczekiwania były sprzeczne zgadzam sie z toba Insana,że w razie zagrożenia mamy wręcz obowiązek sie bronić,bronic swoich rodzin ale juz np akcje wyjazdowe do Afganistanu -trochę inaczej postrzegam niby jedą tą żołnierze pilnować Pokoju....ale tam wewnętrzne konflikty sa też z tłem religijnym... ale mój tata był zawodowym żołnierzem i nauczył mnie szacunku do tego zawodu,
-
AnyaHej nie odzywam się bo ledwo żyję, zresztą nie tylko ja w domu panuje rotawirus-więcej chyba pisać nie muszę... odezwę się jak stanę na nogi to duzo zdróweczka dla Was....aby szybko wirusisko mineło
-
a swoja drogą ciekawe ilu jest takich prawdziwych katolików ,stosujących sie do zasad wiary w każdej dziedzinie....czyli nie oszukują,nie wyzyskują,nie kradną(płacą uczciwie podatki,nie oglądają pirackich filmów),sznują bliźniego itp
-
Insanaa skąd wzięłaś ,że w Polsce 90% to katolicy??
-
to tak jak M w chłopaka celował,a tu dziura ale zachowanie istne jak chłopaczysko
-
aśka 79agusia20112eeeee to odkąd ja jestem z M,czyli 5,5 roku....to takich akcji nie ma nigdy nie wychodzi sam....boi sie mniea ja lubię jak on czasem wychodzi, mam chwilę dla siebie przynajmniej. byle nie wracał na czworakach. a to ja mam co dziennie czas dla siebie,bo m w robocie,a po powrocie w piwnicy
-
eeeee to odkąd ja jestem z M,czyli 5,5 roku....to takich akcji nie ma nigdy nie wychodzi sam....boi sie mnie