Skocz do zawartości
Forum

agusia20112

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia20112

  1. natalis8875sylwia1natalis88kurde szkoda tylko ze moj nie robi nic w tym kierunku zeby było nam lepiej...:(( ja sie chociaz pytam staram a on nic.... to tak jak mój natalis zyje dniem dzisiejszym a ja już w piers się biję co będzie zima.ja to samo chodze zamartwiam sie....a on mi jeszcze powiedział ostatnio "jo to idz i sie powies a nie wiecznie narzekasz i marudzisz" wiesz jak mi sie przykro zrobiło...martwi mnie to wszystko i chyba na prawde tylko mnie mam 5 zł w portfelu mowiłam ze nie mam nawet na szyneczke dla małej i co mam jej dawac a on nic tylko zebym jej z serkiem robiła..no ale ile można z tym serkiem jesc...nic do niego nie dociera...zero jakis chyba nieczuły...zal mi tego.. wiekszos facetów to tak myśli po co taki rodzine zakładadziecko chce też dobrze zyć dobrze,ze nie mam takich problemów
  2. natalis88agusia2011275sylwia1 dziwna ta twoja ciotka, ja jak bym miala do wyboru obcą osobę a z rodziny to wolałabym z rodziny, ale ona może ciebie to by za darmo chciala.pewnie tak,jakby nataliss powiedziała że za darmo to by od razu chciała no to kazdy by tak chciał...ale mowi sie trudno moze mi trzeba było sie szybciej zdeklarowac...nie mam do niej zalu:) moze babka sie nie sprawdzi
  3. 75sylwia1agusia20112No Emilka tez już śpi..nowe ciuszki już w szafkach poukładała bo to i dresy do przedszkola i bluzeczki....sama zreszta wybierała Garderoba też musi być nowa jak wszystko to wszystko:)) no tym bardziej ,ze to i tak raczej takie jesienne a i tak sporo urosła np.skarpetki i rajtuzy to miesiac ,dwa i wszystkie wyrzucam bo tak zatłuczone ....bo emilka to kapci nie uznaje....zapominaubierać
  4. 75sylwia1natalis8875sylwia1 no własnie najtrudniej się zaczepić każdy pilnuje sobie pracy i tak łatwo nie odda.dokładnie... ja to mam pecha właśnie dzwniłam do ciotki bo ona szukała nini powiedziałam jej ze moge wziac mała ze zrezygnuje ze szkoly i ona mi powiedziała ze wczoraj znalazła nianke... pech to pech.... dziwna ta twoja ciotka, ja jak bym miala do wyboru obcą osobę a z rodziny to wolałabym z rodziny, ale ona może ciebie to by za darmo chciala. pewnie tak,jakby nataliss powiedziała że za darmo to by od razu chciała
  5. natalis88agusia20112ja sie pomartwię za rok na razie nawet nie szukama masz jakies plany co do pracy??co chcesz robic?? nie,moze znowu cos prywatnie podziałam,zobacze
  6. No Emilka tez już śpi..nowe ciuszki już w szafkach poukładała bo to i dresy do przedszkola i bluzeczki....sama zreszta wybierała
  7. 75sylwia1agusia20112no asia spi,Emilka uklada swoje zakupy Kuba dzisiaj od 19 śpi padł w dziesięć minut taki był zmęczony ale w dzień nie spał. to masz luz...może pospi do rana
  8. u nas w drogerii to jakieś 1300 na reke i praca od 10 do 18
  9. natalis88Misia dziś była u babci na hulajnodze :) Fajnie jej to szło... super wyglada na tej hulajnodze
  10. no nataliss na pewno jakos to poukładasz a i w szkole jakos poznasz nowe towazystwo
  11. ale Emilka to wybierała takie same firmowe,bo jej sie podobały
  12. ArisaWsadziłam mu test do reki ale nie był zaskoczony-powiedział,ze był pewny,ze jestem w ciązy-jest przeszczęśliwy. Jutro mam zadzwonić do gina,żeby się umówić na wizyte i usg-nie moge się doczekac kiedy zobacze maluszkaagusia śliczny tornister kamka88 bardzo dziękuje za zaproszenie-może wieczorkiem tam zaglądne. Narazie leże,bo troche mnie brzuch boli-za duzo sie nadenerwowałam wczoraj ale juz dziś jest dobrze. Buziaczki i do pózniej no to ma dla kogo szybko zdrowieć a Ty też teraz odpoczywaj i sie oszczedzaj a córcie wiedzą już?
  13. 75sylwia1to dobrze bo bez neta to jak bez reki Nic nie piszesz jak zakupy Emilce poszły, wszystko już ma do zerówki? a nakupowała sobie...i plecak.i piornik.i mase kredek,flamastrow wszystko z hello kitty i z disneya
  14. ArisaWłaśnie wróciłam ze szpitala. Wszystko dobrze,pożartował,posmiał się-widze,ze mu ciężko ale wiem,że będzie w porządku. I juz niedługo do nas wróci to super a wie juz o tescie???
  15. anusiaelblagWitajcieArisa bardzo bardzo Wam współczuję. Najważniejsze, że mąż żyje. Widok na pewno nie zadowalający ale modlić się tylko do Boga aby pomógł mu z tego wyjść. Jest młody i silny ma dla kogo walczyć. Tulę Cię mocno kochana No imprezka się udała.. Chrzestna Kingi trochę spóźniła się i tort był bez niej ale co tam Przywiozła Kindze laptopa Kubusia Puchatka Coś takiego: Kinga wniebowzięta Teraz biedna śpi i chrapie hehe całe popołudnie wybawiła się z ciociami Dziecka nie miałam hehehe Później zmuchnęła świeczkę z małą pomocą mamy Super było no zabaweczka super....Kingusia pewnie zadowolona
  16. anya sylwia nataliss wojenka ariadna slońce zagłosowane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...