-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Kama_86
-
-
Ja na prenatalne też się udaję, ale dopiero po wizycie się umowie.
Natala w pon to będzie już moja 3 wizyta. Pierwsza była w 5 tyg, potem za tydzien i teraz czyli za dwa. Ale to wszystko przez wczesniejsze problemy. -
Ja się w 1szej ciąży smarowałam olejkiem arganowym. Nie lubiłam tego bo tłuste i płamilo mi piżamy. Wierzyłam w jego działanie prawie do samego końca, w 9 miesiącu wyskoczyły mi rozstępy.
-
Was mdli, a mnie ten żołądek męczy, też mam nadzieję że przejdzie w 2 trymestrze.
Ja ogólnie nie mam jakichś konkretnych smaków ale co zauważyłam to wole musztardę od keczupu co zazwyczaj jest odwrotnie. Przed chwilą zjadlam bułkę z szynką i musztardą, normalnie niebo w gębie.Ja dziś wyszłam z domu, bo musiałam po synka jechać do przedszk. I w ogóle pół dnia na nogach. Więcej śluzu też zauważyłam, ale jasnego.
Angel i Anusiak, a wy jak z plemieniem? -
Ja jeszcze żadnych badań nie robiłam. Pewnie mi zaleci na najbliższej wizycie.
-
Jezu dziewczyny jaki miałam sen. Koszmar jakiś. Śniło mi się, że byłam na USG, a tam się okazało, że w moim pęcherzyku z zarodka zrobiło się coś w postaci jaszczurki, albo małego krokodyla i że trza to usunąć. Rozpłakałam się i wtedy się obudziłam. Nie mogłam potem zasnąć.
A ja też bym chciała mieć niesmak do czegokolwiek, bo póki co jem, a potem mnie żołądek boli. Przed chwilą zjadłam lody :(
-
Aaaaa, a wy dziewczyny jakie macie, te które mają?
-
No dobra, zamówiłam sobie czyste masło shea. Oby szybko doszło.
-
Dziewczyny smarujecie już czymś brzuch? Bo jak w pierwszej ciąży łuszczył mi się brzuch i swędział dopiero jak był już dość duży, to teraz dopadło mnie to już teraz. Do sklepu/apteki nie pójdę, na męża liczyć nie mogę. Nie wiem czym domowym się mogę uratować. Mam kremy dla dzieci i drogeryjne balsamy. Nie chce żadnych olejków, bo mam złe doświadczenia po 1szej ciąży.
Drugie pytanie - do tych, co mają zwolnienia. Jak zamierzacie funkcjonować ze zwolnieniem? Tzn. czy normalne chodzenie po mieście jest dozwolone? Bo jak bym przez to zwolnienie miała tylko siedzieć w domu, to bym oszalała, już bym wolała pracować.
-
Anusiak czyli jednak trza leżeć ile się da. Uważaj na siebie.
A jeszcze wracając do jedzenia, może macie jakiś pomysł na danie z cienkim makaronem, takim do rosołu. Już był rosół, makaron z serem, a makaron dalej zalega w lodówce.
-
Viviana na te ziemniaki to zrobiłaś mi smaka. A to surowe wkladasz nie? Na ile?
-
A ja jem dużo, co chwila jestem głodna. Mdli mnie trochę ale tylko rano, trochę w południe. Np dziś zjadłam 3 talerze zupy, o 13, po 14 i po 16. Zaraz po trzeciej zupie zjadłam zapiekany ryż z jabłkami.
-
Zazdroszcze wam tego przytulania, my mamy zakazane, przynajmniej na razie. Z resztą ja i tak mam jakiś wstręt, sam dotyk mnie drażni.
Jestem dziś dużo na nogach, obym tylko czego nie wywołała. -
Jak ja robiłam badanie rok temu to ciąża mi wyszła, ale przyrost był za niski jak na ten tydzien, wiedziałam, że coś jest nie tak i było.
-
Anusiak dzięki badaniu krwi zobaczyłabys czy przyrost hcg jest właściwy, tzn czy ciąża się prawidłowo rozwija.
-
Anusiak też mam późno, o 18.30, a zazwyczaj i tak się czeka.
A ja się muszę zdecydować, wracać lub nie, bo nikt za mnie roboty nie zrobi a nie mogą tak dzieci czekać na mnie niewiadomo ile. Albo wracam, albo szybko trzeba zastępstwa szukać. -
Wtedy też się okaże czy wracam do pracy czy nie.
-
Też mam 29, jeszcze 6 dni, wytrzymamy.
-
Tosia to gratki. Cudne zdjęcie.
O ciuszkach to będę myśleć jak już będę znać płeć i będę w bezpiecznej już ciąży.
-
Angel może zrób jeszcze jeden ten test, a może badanie hcg?? Całe szczęście już nie krwawisz. Wyjaśni się wszystko na wizycie.
-
I pocę się jak świnia............
-
Izu - no to współczuję, bo ja rano też budzę się z pustym żądkiem, z jednej strony bolącym, a z drugiej głodnym.
-
Wstałam, pochodziłam trochę, pochowałam naczynia do zmywarki i mi się lepiej zrobiło. Głowa mnie przestała boleć. W ogóle mam ochotę wstać i posprzątać cały dom.
-
Za przeproszeniem pierdolca dostaję. Tv nie oglądam bo w sypialni mam tylko naziemną i tam nic nie ma. Trochę czytam książke, pierwszą pochłonęłam szybko a teraz se wzięłam Little women - Male kobietki i mnie nudzi, nie chce mi się tego czytać, może z czasem mnie wciągnie. Bez neta mogłabym żyć, wystarczy mi 5 minut poczytac niusy... no i forum. Łeb mi pęka - chyba od leżenia!!! Chciałam się zdrzemnąć to nie mogłam zasnąć. Jednym słowem, męczę się. Teraz idey coś zjeść bo już mi wierci w brzuchu.
-
Mobilna jestem do toalety, łazienki i jak jestem sama to do kuchni :)
Czerwcowe mamusie 2019 :)
w 9 miesięcy, ciąża
Opublikowano
Znowu se musiałam podjesc kielbachy z musztardą.