Skocz do zawartości
Forum

Kryska89

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Kryska89

  1. Marta, oj tak, te paczatki są naprawdę trudne, wiem coś o tym, zresztą chyba kazda z nas to przeżywa, miałam to samo co ty, jak widziałam że mały jest głodny i że musze go przystawic do piersi to strasznie się bałam tego bólu, teraz jest ok już tak nie bolą tylko mały ma czasem problem ze ssaniem
  2. Jerba ja też mam problem z karmieniem, niby była u mnie położna i mówiła że wszystko jest dobrze i żeby koniecznie karmić piersią ale od samego początku mamy z tym problem bo mały ciagle płacze przy cycu, i też już czasami mam dosyć i płakać mi się chce, tym bardziej że on bardzo malo śpi, w nocy też, i jestem już czasami wykończona psychicznie i fizycznie...ale pocieszam się że to wiecznie nie będzie trwało. Twoja teściowa przynajmiej pojechała i masz ją z głowy a ja niestety z moją teściowa muszę mieszkać i musze ciągle znosić jej humory, pretensje itd, czasem jest bardzo ciężko z nią wytrzymac
  3. Jijana gratulacje! Rzeczywiście kawał baby:-) super że tak szybko poszło:-)
  4. Liath, karmie piersią, no właśnie tak pomyślałam ze to może być też od tego co jem...muszę go poobserwowac, jeśli to trądzik to podobno po 5 tyg znika. Jijana trzymam kciuki :-)
  5. Jijana ja cały dzień miałam takie skurcze co 10 min właśnie i też stwierdziłam że to są te przepowiadajace tym bardziej że byłam tego samego dnia na ktg i nic nie wyszlo, a wieczorem było już co 8,7,6...i urodziłam:-)
  6. Dziewczyny czy wasze dzieci mają trądzik niemowlęcy?? Bo mojemu od jakiegoś czasu wyskakują takie malutkie krosteczki,czasem ma cała buzke wyspana, pytałam pediatry i mówiła żeby nic z tym nie robic
  7. Nadzieja, Ewa gratulacje! dzielnie z was dziewczyny:-) duże dzieciaczki u nas się rodzą:-)
  8. Jak ja zazdroszczę tym co mówią że dzieci prawie całe noce przesypiaja albo że budzą się na karmienie co 3 godz...u nas ciężko jest ze spaniem,przeważnie to są drzemki parominutowe, czasem przesypia 2-3 godz ale rzadko, nie wiem czy ja coś źle robię czy co..
  9. Waga urodzeniowa 3150 a teraz ma 5 tyg i waży już 4750:-) także mimo jego humorow przy cycu to jednak coś tam zjada:-)
  10. Jijana no właśnie też się dziwię jak to jest:-) chyba nie roztył się dlatego że 1 czy dwa razy dziennie dostaje sztuczne...Ale z tym karmieniem jest tak że on trochę possie za chwilę wypluwa bo się wkurza, znowu ssie wypluwa i tak w kółko, a że mało śpi to tak siedzimy nieraz całymi dniami, więc może dlatego dużo przybrał na wadze
  11. U nas cały czas problemy z karmieniem, niby pokarm jest ale on się wkurza przy piersi jakby nie było, jak już jest straszny płacz a widzę że jest głodny bo ssie piąstki a cyca wypluwa to 1-2 razy dziennie daje mu mm, może nie powinnam bo może on dlatego nie potrafi całkowicie przyzwyczaić się do persi ale jak widzę że jest głodny to nie wytrzymuje i daje mu mm...A dzisiaj byliśmy na kontroli i na wadze przybrał aż za dużo. .:-) myslalam że mnie lekarka ochrzani że dziecko spasłam bo już klusek fajny się z niego zrobił ale naszczescie tylko się śmiała i powiedziała że narazie może dużo przytyc tylko żebym robiła przynajmiej dwie godziny przerwy między karmieniani żeby żołądek mu odpoczął ale z tym to będzie ciężko bo on mało śpi, a jak nie śpi to ciągle chce jesc...
  12. Gratulacje dziewczyny! :-) MagdaJ wszystko będzie dobrze.Nasz Kubuś jutro już kończy miesiąc a dopiero co byliśmy w szpitalu i pamietam ten wielki strach co z jego serduszkiem... A dzisiaj pierwszy raz usłyszałam piękne AGUU i uśmiech od ucha do ucha:-) Taki już świadomy nie przez sen:-)
  13. Chyba spróbuję narazie z tymi kapturkami co położna kazała mi kupic,jak to nic nie da to kupię te co polecacie, dobre opinie maja w necie. Współczuję wam tego czekania na poród, ja o tyle miałam dobrze ze zaczęłam rodzic kiedy się tego nie spodziewałam, bo mimo że miałam ktg i nic na nim nie wyszło(położna kazała mi przyjść za tydzień na następne ktg) to tego samego dnia odeszły mi wody i w ciągu 3 godz urodziłam, czułam skurcze co 10 min dlatego bardzo zdziwiłam się że na ktg nic nie wyszło i skoro tak to stwierdziłam że to są te skurcze przepowiadajace tylko poprostu silniejsze niż wcześniej, i w sumie dobrze wyszło bo lepiej tak niespodziewanie niż czekać, z pierwszym dzieckiem miałam podobnie.Zyczę wam oby wszystko lekko, szybko i sprawnie poszło:-)
  14. MagdaJ, no właśnie położna tez mi mówiła żeby kupić kapturki, tylko że ona polecala z firmy lovi i jak na złość w żadnych aptekach i sklepach ich nie ma, zamówię przez internet i spróbuję z tymi kapturkami. Jijana,robiłam właśnie tak jak mówisz, sciagalam pokarm laktator em i dawałam mu swoje mleko z butelki ale położna jak u mnie była to powiedziała żebym tak nie robila, i wogole dostałam kazanie na temat karmienia... ja już czasem nie mam siły...:-( i już ciągle myślę o tym że przedstawimy się na sztuczne mleko ale dopóki mam swoje to jakoś mi szkoda przestawić go całkowicie na to sztuczne. A starszy syn czasem mowi że nie mam dla niego czasu tylko dla Kubusia, teraz jest chory bo ma angine,dobrze że prababcia przyjechała się nim zająć bo ja poprostu nie mam czasu..
  15. Cześć dziewczyny, Kubuś dziś o 1:03 skończył 4 tyg:-) i kolejna noc nie przespana bo mamy problem z karmieniem piersią, mały strasznie wkurza się przy cycu, prawdopodobnie przyzwyczaił się do butelki bo w szpitalu był kilka dni monitorowany i w nocy pielęgniarki kazały mi odciągac mleko i przynosić do nich wtedy one karmiły go z butelki. Bardzo mało śpi, rzadko kiedy przesypia 3 godz, czasem jest to godzina, dwie a nawet pół i budzi sie na jedzenie, i tak walczymy z tym cycem bo położna była u mnie i kazała walczyć bo mówiła że pokarmu jest dużo i żeby się nie poddawać i nie dawać sztucznego mleka, ale to tak łatwo powiedzieć, mam jeszcze jedno dziecko i nie mam dla niego czasu bo ciągle siedzę i walczę żeby małego cycem nakarmic,no nie zawsze tak jest bo jak jest bardzo zmęczony to possie i pójdzie spac ale przeważnie to przy cycu ma nerwa, ja nie wiem jak długo to wytrzymam...Sorki,musiałam się wyzalic:-)
  16. Cześć dziewczyny, gratulacje dla dziewczyn które już urodziły! :-) Tak sobie pomyślałam trochę ze wzruszeniem że niedawno chwaliłyśmy się na forum dwiema kreseczkami na teście, a już prawie wszystkie urodziłyśmy,ten czas tak szybko zleciał, przynajmiej dla mnie... Nasz Kubuś ma już prawie 3 tygodnie:-)
  17. MagdaJ. Maleństwem i małżeństwem też będę się cieczy:-) jeśli mąż nie będzie mnie wkurzał:-)
  18. Cześć dziewczyny, dzieki za wsparcie:-) u nas wszystko dobrze, pani kardiolog powiedziała że ta tahykardia czasem występuje u noworodków, w ciągu kilku miesięcy powinno się unormowac, za rok na kontrol. Dzisiaj wychodzimy, wkońcu:-)
  19. Mówią że Kubuś ma niską saturacje we śnie, musimy czekać do poniedziałku na kardiologia bo echo serca muszą zrobić
  20. My mieliśmy dzisiaj wyjsc że szpitala ale okazalo sie że musimy zostać na obserwacji bo coś z serduszkiem nie tak... :-( w dodatku mówią że za dużo stracił na wadze, głowa mnie rozbolala od tego wszystkiego,martwie się strasznie o to serduszko... :-(
  21. Jijana termin miałam na 3 luty:-) Życzę wam żebyście wszystkie miały takie bezproblemowe porody i szybkie:-)
  22. Dziękuję dziewczyny:-) więc tak, wczoraj byłam na ktg i nic nie wyszło mimo że ja czułam że mam skurcze co 10 min, ale skoro nic nie wyszło to stwierdziłam że to są te przepowiadajace tylko poprostu trochę silniejsze,ale przeczucie mnie nie myliło i o 21:30 odeszły mi wody, skurcze były coraz silniejsze, na 22 pojechaliśmy do szpitala a o 01.03 Kubuś już był na swiecie:-) nie było żadnych dramatycznych sytuacji:-)
  23. Dzisiaj o godzinie 01:03 przyszedł na świat nasz Kubuś,52 cm waga 3100:-)
  24. U mnie już 38 tydzień,zgłaszam się na ochotnika jako pierwsza:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...