Samożycie

Ja mam mieć @ 18 albo 19, to zależy bo ostatnio miałam cykle 27 aż do 31 dyniowych więc się okaże.

Scandi nie załamuj się, czekamy razem:) mnie też kusi żeby zatestowac ale przed @ to nie ma sensu, mało której wyjdzie cokolwiek przed okresem. A negatywny test bardzo obciąża psychicznie, nawet jak wiesz że za wcześnie go zrobiłaś.

Marta witaj w naszym gronie:) Magalena3 ja mnóstwo rzeczy kupuję przez internet, gdybym mogła to i spożywcze bym robiła ale u mnie w mieście jeszcze nie ma takiej opcji. Pena89 no czekam cierpliwie i może w sobotę zrobię test, zobaczę jak się będę czuła. A ty działaj działaj ;)

Kurcze to nie wiesz czy owu była teraz czy to może zaburzenia jakieś. Masz pcos? Bo wtedy testy owu mogą być fałszywie dodatnie.

Magalena3 a po tych dwóch pozytywnych testach owu robiłaś je jeszcze? Kłucie w okresie owulacji to ja też miałam.

Jaka tu cisza:) są jakieś testujące na dniach? U mnie jakoś będzie 10dpo, taka nowość dla mnie w tym cyklu, że nie mam wogole pms . Zero bólu piersi, tylko bolące jajniki od czasu do czasu ale po zabiegu to normalne. A na wizycie kontrolnej lekarz stwierdził że wszystko ok, Endo prawidłowe jak na tę fazę cyklu, owu była :) No może tylko mam totalne zmiany nastroju, płacze bez powodu, a potem się śmieje.

U mnie zero objawów więc pewnie też nic z tego. Są takie dni że mam nadzieję, ale są też takie że w tym temacie czuje pustkę i nic więcej. Są takie chwile że czuje się gorsza jako kobieta, niepełno wartościowa. Mam wrażenie że ludzie patrzą na mnie i myślą "to ta niepłodna, nic nie wie o życiu bo nie ma dzieci, lepiej niech się nie wypowiada". I tak to wygląda, co miesiąc przeżywamy żałobę, żeby po niej znowu nabrać resztki sił i próbować dalej. Taki nasz los, dobrze że trzymamy się razem :)

Mika może jeszcze nie wszystko stracone. Trzymam kciuki oby @ nie przyszła.

Ja też już nie zamierzam odwiedzać mojej pani doktor która jak jej mówiłam że nie mogę zajść to potrafiła tylko odpowiedzieć " trzeba się starać". A okazało się że mam poważne problemy zdrowotne. Człowiek to się jakoś przyzwyczaja, nawet do doktora i ufa mu bo jakże by inaczej.

O matko, co za lekarz... zmień na innego, bo ten mam wrażenie że lekceważy Twoje problemy. Tym razem chyba dotrwam do @ nie będę się nakręcała.

Eh no nic. Jakoś wytrzymam terminu @.

Dziewczyny mam pytanko. Jutro mam wizytę u gina, kontrolną po operacji. To będzie mój 25dc i się zastanawiam czy jeżeli do czegoś doszło to będzie to widać na usg. Wiem, że pęcherzyka to jeszcze nie ma szans zobaczyć ale może jakoś mocno pogrubione endo czy rozpulchnioną szyjkę?? jak myslicie?

Patka udanego urlopu! I oby wypoczynek przyniósł rezultaty

Aśka przykro mi bardzo:( oby następnym razem się udało. Wiki widać wyraźnie ciemniejsze kreski z dnia na dzień więc gratuluje:)

No właśnie natura jest nieprzywidywalna. Tak więc pozostaje wam działać

No mogłabym pokusić się o stwierdzenie że pozytywny :)

Nacia współczuję. A tarczyca się nie martw, przy dobrze dobranej dawce leków, po miesiącu będzie wszystko w normie :) Lekarz podejrzewa niedoczynność czy nadczynność??

No pewnie, jeszcze nic straconego:) czekamy czekamy, kciuki zaciśnięte. Ja dzisiaj dopiero około 6-7 dpo. Zwariuje zanim zatestuje

Aśka nie trzymaj nas w niepewności ;)

Aśka robiłaś test czy jutro rano będziesz robiła?

He he no tak

MadziaK83 no właśnie to jakieś takie dziwnie głupie

A tak na marginesie...na YouTube jest sporo filmików jak amerykanki testują 7-8 dpo i testy mają pozytywne!? Albo w stanach te testy są wyjątkowo czułe albo one nie wiedzą kiedy tak naprawdę mają owulację.

Aśka rób test, po terminie @ to nie musi być z porannego moczu. Trzymam kciuki!:)

Zaneta30 wszystkiego najlepszego, obyś jak najszybciej ujrzała dwie kreseczki:)