Truskiew

Beatacz gratuluje zdrowego synusia :) Ale mialas mocne przezycia. A bylas w szpitalu na koniec ciazy?Polozyli cie czy przychodzilas tylko na kontrole. Ja wlasnie dowiedzialam sie od mojej gin ,ze wielowodzie jak raz wystąpiło to lubi sie powtarzac. Takze troszke sie zmartwilam. Na razie jestzmartwilamviazy i wody sa ok.

Tosia najgorzej jak wizyta jest wieczorem. To juz dzien sie niemilosiernie dluzy.

Tosia mnie trz tak ok 8 tc przeszlo. Wtedy strasznie balam sie wizyty u gina. Bo balam sie rozczarowac. A moja gin teraz doe mnie powiedziala ze juz niedługo nie bedzie strachu takiego bo beda ruchy

Mia ja ostatnio mialam ochote na ocet wiev kupilam galarete. Ale nie wiem czy moglam w lazdym razie bylo pyszne.

Spartek a wiesz ze ja tez pije kawe naturalna z jedej lyzeczki. Juz kilka tygodni nie pilam. Ale dzisiaj mialam smaka. Napisalam do dziewczyny czy ewentualnie mi wysle ten wozek. No totalnie sie zakochalam.

Ana tu wpiszesz date porodu. Tekst linka

Ana zaraz ci cos znajde :* A co di ruchow to gratuluje. I wlsnie ja sama juz nie wiem co myslec bo u mnie wg usg jest 13 tc i ja czuje smyranie. U mnie jest przy naprzyklad przy kaszlu. Troche mnie naprowadzila na to pani dr.na genetycznych. Bo kazala zakaszlec i dziec sie zaczal wkurzac. Aczkolwiek pewnosci nie mam. Bo nigdy nie slyszlam zeby ktos tak wczesnie czul. Zgodze sie w 14 czy 15 ale nie 12 tc.

Zakochalam sie :( Tekst linka Ktoras jest z tego miasta?

Dziewczyny zle mnie zrozumialyscie. Bo ja chcialam napisac ze piereszy raz internet zrobil robote. Bo ja sama w gowie zaczelam sobie analizowac niepotrzebnie. A wlasnie opinie mnie uspokoily totalnie Siekerkowska zrob cos dla siebie. Ksiazka,film,cos slodkiego i cieszymy sie ciaza. Oczywiscie na lezaco z nogami wyzej. Absolutnie nie ma tetaz potrzeby myslec co bedzie za pol roku. Chyba ze to maja byc tylko dobre mysli. Dlaczego mialabys byc zla mama?Nikt nie jest idealny. Zadna matka. Dziewczyny wspolczuje mdlosci i wymiotow. Witajcie w klubie

Magda ja co prawda mialam dwa badania w piatek ale zaden lekarz nie. mowil ile bije serduszko. Tazke ze nie wiem.

O dzieki Asia. Musze podpytac w aptece.

Asia wlasnie w moim przypadku internet o dziwo pomogl Wyszukalam opinii o panii doktor. I informacja o tym ze jest swietnym specjalista oraz ta ,ze nie mysli oczu i jak cos sie dxieje to mowi co widzi i z czym do genetyka wysyla ,w zupelnosci mi wystarczyla zeby sie uspokoic. Bo skoro pani dr.mowila kilka razy ze jest dobrze to jest. A na badanie pojde oczywiście. bo maja swiwtny sprzet i beda mogli zobaczyc maluszka przed 30 tc. Musze sie dowiedziec czy mozna to nagrac.

Nadmiar witaminy A jest zabroniony. Nie wiem jak to sie ma do masci. W kazdym razie ja odstawilam wszystko co mialo napisane ze ma witamine A. Przezyjemy te kilka miesiecy bez dodatkowej. Ja na pryszcze nic nie stosuje. Nie mam juz dawno z tym problemu. A jedynie czasami prxed miesiaczka. Ale to jest jeden czy dwa. Teraz w ciazy tez cos tam sie pokazuje. ale zupelnie sie tym nie przejsmuje. W domu teraz i tak sie nie maluje a jak musze wyjsc to wystarczy podklad i nie widac. Moja pani aptekarka na pytanie jaki krem stosowac powiedxiala ,ze najbezpieczniej zwykly nivea. I faktycznie jak mam mocno przesuszona skore to tak robie. Ja wogole kocham krem nivea i zawsze mam w domu. Tersz zastazanwiam sie czy nie kupic tego nivea w bialym opakowaniu. Od razu mialabym jako balsam. Do skory brzucha mam od kolezanki takie maslo z palmersa. ale dla nie lubie go bo jest geste. cos jak naturalne maslo shea ale maslo kocham a tu mi zapach nie bardxo odpowiada. Aczkolwiek musze sie zaczac smarowav. Ni po to ze sie boje rozstepow bo i tak mam caly brzuch zorany ale poprostu musze go zurzyc a ja nie lubie wyrzucac rzeczy Sluchajcie jaki magnez jecie. Musi to byc jakis specjalny?Musze zaczac lykac. Jak bylam na badaniu to ze wzgledu na ulozenie dzidziulka musialam troche pospacerowac po schodac. I potem jak siadalam na kozetke dostalam takich skurczow w obu nogach ze do dzis mnie lydki bola. Siekerkowska gdxie sie podzialas? Spartek jak mdlosci?

Jakos mnie dzisiaj zaczelo nurtowac to ,ze mam odebrac wyniki badania prenatalnego od genetyka. Jak czlowiek sie nie zna to nie wie. A ja dzisiaj jakos tak zobaczylam ze wyniki sa zazwyczaj poczta przesylane. A ja mam sie zglosic do genetyka. Pani dr. co prawda jak sie zapytalam czy wsyztko jest ok to powiedziala ze najwazniejsze sa ok a niektorych nie widzi. Ale potem kilka razy mnie uspokajala ze nie widzi dlatego ze dzidzia nie chciala sie odwrocic a nie dlatego ze cos jest zle. I to kilka razy mi mowila. Powiwdzizla ze sugeruje jeszcze pozniejsze badanie ale zapamietalam tylko ze do 27 tc. I ze wtedy juz bedzie mozna latwiej wszystko zbadac. Bo mowi ze bardzo gleboko malenstwo sie usadowilo i jeszcze sie odwrocic nie chcialo. Ja oczywiscie jak to ja zaczelam dzisiaj sobie wkrecac. Ale doczytalam opinie o pani dr. i sa bardzo dobre. I jesli cos sie dzieje to ona od razu mowi. Oczywiscie mowi bardzo taktownie ale nie obwija w bawelne. Jak jest podejrzenie zespolu downa ,czy jakiegos problemu z serduszkiem,czy torbiele czy czegos innego to od razu mowi. Wiec przyjelam ze to musi byc taka rutyna ze wzgledu na faktycznie "zle warunki badani",bo tak to zostalo okreslone. W kazdym razie w poniedzialek mama dzwonic i sie do genetyka zapisac. Zobaczymy kiedy bedzie wizyta bo slyszlam ze sie czeka.

Wisniowa ja nie mam co prawda jakis specjalnych problemow ciazowych z cera. Ale moja cera jest ogolnie bardzo wymagajaca. Ja od dluzszego czasu uzywam kremow z Iwostinu. Mi najbardziej odpowiadaja. Ale nie kupuje tych do cery tłustej ale jakoesm mocno nawilzajace. Generalanie musialam poodstawiac inne kosmetyki bo troszke balam sie uzywac. I moja cera teraz w ciazy zrobila sie lekko sucha. Potrzebuje mega nawilzenie. Poproa w aptece zeby dali ci probki. Ja to nie lupie kremu jak mi probki nie dadza bo mam uczulenie na większość. A jak nie uczuleniw to mi nie pasuja. A jakie masz konkretnie problemy z cera?

Tosia wcale sie nie dziwię. ja dwa tygodnie przezywalam te genetyczne. No bo przeciez stara jestem. Potem stwierdzilam ze nie bede sie stresowac tylko wynikow nie bede czytac. a tu okazuje sie ze do genetyka mam isc po wyniki. Kurza twarz.

Asia za kazdym razem jak kichalam to sie zginalam zeby nie bolal brzuch :) Ale normalnie umeczylam sie :)

Wiecie co. Zlapalo mnie takie kichanie ze z 15 minut kichalam.

Tosia to juz za chwilke twoja wizyta.

Neta ja w poprzedniej ciazy na poczatku schudlam 7 kg. Nic mi sie smakowlo i jadlam na sile. Zreszta potem wymiotowalam. Pozniej sie pozmienialo i wrocil smak. Teraz wczoraj jak zobaczylam w karcie ciazy przytylam 1,5 kg. I smaa nie wiem jak skoro caly czas wszystko wwszystko. Widac taki urok.

Spartek ja ograniczylam sie do sprzatniecia sypialni i powiedzialam ze mam w nosie. Niech reszte oni sprzaaja :) Ana pytalam bo ja mam zalecenie jesczze jednego genetycznego z uwagi jak to pani powiedziala na " zle wqrunki badania" Chodzilo o to ze dziecko nie chcialo wspolpracowac i trzesienie brzuchem,lazenie po schodach i jedzenie batonika nie bardzo je pobudzilo. Ale nie bylam sama z tym. Tam praktycznie kazda kobieta tak jak ja lazila po korytarzu i szla dwa razy na badanie. Mi powiedziano ze badanie powtorne nie jest konieczne ale ona zaleca wlasnie ze wsgledu ze nie wszystko dokladnie mogla sprawdzic.

Ana a dlaczego masz miec drugie genetyczne?

Wczoraj będąc na badaniu niesmialo zapytalam pani dr. o to jak ona okresla badnie. Jak mi powiedziala ze najistotniejsze rzeczy maja bardzo dibre parametry to mi normalnie lzy w oczach sie pojawily. Zaczelysmy rozmawiac o zdrowiu i mowie ze na obecna sytuacje dla mnie ono jest najwazniejsze. Ze plec to dla mnie temat drugoplanowy. Wlasnie pani dr. mowi ze jak sie ma juz troche lat i przy 3-4 dziecku juz zupelnie inaczej patrzy sie na wszystko. Ze wtedy faktycznie kwestia zdrowia dziecka jest priorytetem. Bo widzialo sie juz duzo albo doswiadczylo wiele. I wlansie tak jest ze mna. Ja juz przeszlam przez wiele chorob dzieci i przez pogotowia, szpitale. Mialam na rekach dziecko ktore sinialo i nie wiedzialam czy pogotowie zdarzy dojechac. Dlatego jetem przekonana ze kazde nasze dziecko jest wyjątkowe i ma wyjatkowe potrzeby :)

Pample dokladnie kazde dziecko jest inne. Nie ma szans porównać. baaa nawet bym smialo powiedziala ze nie powinno dzieci sie porownywac. Kazde jest wspaniale na swoj sposob. Kazde ma inne potrzeby. I to ze moj syn nie mowi praktycznie nic nie sprawia ze kocham go mniej albo zalamuje sie bo nie tak chcialam zeby bylo. Jest najwspanialszym dzieckiem na swiecie. I w zyciu bym zadnego dziecka mojego nie zamienila na inne. Wiecie ja tez odkladalam malego ciagle do lozeczka. Maly od razu spal sam. Do tej pory spi u siebie ale w nocy przychodzi. Zaczal niedawno. Ale o ile ja wczesniej zawsze go utulilam i spowrotem do lozeczkdo odkladalam to w pewnym momencie przestalam. Zaczelam go bardzo potrzebowac. Nie wiem czy kojarzycie tego chlopca z Anglii Alfi Evans. Mnie bardzo wstrzasnela jego historia. Nie umiem zrozumiec dalej toku myslenia tamtejszych wladz. Ale wtedy zrozumialam ,ze ja mam takie szczescie ze mam dziecko ktore chodxi,usmiecha sie ,przytula i ze ja na sile chce zrobic z niego przykladne go doroslego. Z nakazami i zakazami. Ale wlasnie moze trzeba mu tej bliskosci w nocy. Ktora ja staram sie notorycznie zmnienic. I od tamtej pory pozwalam malemu na tyle bliskosci ile potrzebuje. I kocham za kazdym razem coraz bardziej jak kladzie sie obok mnie na poduszce i usmiecha sie do mnie bo jest szczesliwy ze moze byc blisko.

Ana czopkow nie bralam bo chyba przechodzi juz na dobre. Musze poproatu uwazac co jem. Jwszcze mnie mdli ale to juz nie jest to co bylo. Na wszelki wypadek bede miec je w pogotowiu. Co do zaplosnienie. To u nas faktycznie wiem co do dnia. Ale tylko z racji tego ze akurat tego miesiaca bylismy poobrazani i tylko raz sie bzyknelismy. A co do samego zaplodnienia to u nas bylo powiedziane ze albo cud albo sprobowac inseminacji. Moj J ma mega slabe plemniki. Na badaniu wyszlo ze praktycznie wiekszosc jest martwa a to co zostaje bardzo krotko zyje. Dlatego ja dalej jestem przekonana ze to chlopak sie urodzi. Natomiast jestli chodzi o dzieci to ja ze swojego doswiadczenia wiem ze moje dziecko bedzie spalo ze mna ile bedzie chcialo. Bede je przytulac,calowac i nie bede trzymac bo musi sie wyplakac. Dzieci tak szybko dojrzewaja ,ze nie ma sensu zabierac im tego. Starszy wogole lozeczka nie uzywal a spal ze mna. Mlodszy zawsze konsekwentnie byl odkladany. I teraz jak ma trzy lata to przychodzi do mnie. Nie wyganiam go. Kocham go nad zycie. I kocham jak ze mna spi. Jak bedzie starszy to sam przestanie. a widac teraz jest mu potrzebna bliskosc i ja mu ja zapewnie. Bo dzieci sa rozne. Ale kazde potrzebuje jeszcze tego uzaleznienia od rodzica. Wierzcie mi jak bedzie miec 16 lat to juz nie bedzie chcial sie tulic :) A dzieci naprawde szybko rosna. Ja staram sie zeby moje dziecko mialo szczesliwe wspomnienia.