Skocz do zawartości
Forum

Kuleczka90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kuleczka90

  1. Moja dziewczynka ma mala asymetrię głowy i preferuje kładzenie na jedną stronę. Powinnam jej poprawiać glowinke? :) Czy bawicie się jakoś z maluchami?
  2. Taaa, świetnie ogarniam :p. Zaczął się 7 tydzień, dzidzia teraz budzi się co 2,5 h - ciągle głodna. Chodzę jak zombie, oczy przesuszone, nogi bolą ze zmęczenia. Mieliśmy szczepienia, płatne 2 wkucia, pneumokoki rozszerzone. Rotawirusy za msc, za mało kasy wzięliśmy na wizytę. Co do spacerów, wychodzimy choćby na 5-10', byle nie zaraz jak się obudzi i nie popołudniu, bo niska emisja :/
  3. Hej dziewczyny! Ciężko zaglądać na forum, w ogóle od niedawna mało czasu na nic :) Fara, gratulacje! Mamalastminute, u nas też 2-3 pobudki w nocy. Paulina, Klara - może później faceci się ogarną... Ja od dwóch dni martwię się jak dobrze wychować córkę... Czuję się zupełnie nieprzygotowana :( Wy też tak macie?
  4. Uratował nas Espumisan. Wcześniej maz kupił delicol - też na kolki, ale działania kompletnie różne. Niunia uśmiecha się od jakiegoś czasu - nie ma bardziej rozbrajającego widoku :) Mój mąż odmawia współżycia do czasu wizyty u ginekologa. Tyle tu wątków, że ciężko nadgonic :) Co robicie jak maluch domaga się atencji? Jeśli akurat nie śpi, to trzymacie na rękach cały czas?
  5. Moja Malutka strasznie drze się przy karmieniu :( zaczynam restrykcyjną dietę i podawanie jej kropelek. I buzie ma w krosteczkach, więc przemywam wodą... Jeśli chodzi o połóg, czuję się świetnie, choć gorzej widzę po porodzie. Pozdrawiam :) Praktykujecie podawanie wody z koperkiem maluchom?
  6. Natka, dzięki za poradę. Fara, bądź dobrej myśli :) Justynka, moja Kluska przytyła w 18 dni 670 g (teraz 3890 g). Karmię na żądanie... Laktatorem czasem odciagam pokarm- raz więcej, raz mniej. Bez niego nie mogłabym wyjść z domu :) Pediatra zauważyła, że Dzidzia słabo nogi rozkłada - zapisałam ją na USG bioder. Sprawdźcie jak u Was! Buziaki
  7. Mamalastminute, Klara - gratulacje :-) Zauważyłam, że podczas karmienia, moja niunia strasznie się denerwuje i zaczyna płakać, wyjmuje pierś z buzi, po czym uspokaja się jak ją znowu przystawie. Macie pomysły skąd takie zachowanie u Małej?
  8. Mamaufi, gratulacje :) Mimi, ja nic takiego nie miałam, ale na pewno nie powinnaś panikować... Dziewczyny, Wasze noworodki też śpią z Wami w łóżku? Macie jakieś sposoby czy pomysły, co zrobić, by dziecko zasnęło oddzielnie?
  9. Mamaufi, bola mnie szwy. Wlasciwie wczoraj zaczęły. Ciężko Mała nosić... Ja podczas porodu darłam się, by mnie zabili. Dali mi dziecko i ból jak ręką odjął :) Dzięki za informacje, dziewczyny :)
  10. Natka, Moniska, Paulinka - gratulacje! Ostatnio się nie udzielałam- dzidzia zajmuje czas :) Jesteśmy 1,5 tyg po porodzie i strasznie mnie boli krocze po szwach... Po jakim czasie rozpuszczają się szwy po nacięciu krocza? Klara, mnie masaz szyjki macicy nie bolał, trwał max 1 min i był trochę nieprzyjemny. Od razu po nim powoli zaczęłam dostawać skurczy i tego samego dnia urodziłam. Byłam przynajmniej przygotowana psychicznie. Polecam :) Pozdrawiam :)
  11. Urodziłam 39+5, 54cm, 3410 g. Śliczna dziewczynka. Pozdrawiam Was serdecznie :)
  12. JustynkaR, a kiedy się zaczęła właściwa akcja? Gratulacje z powodu narodzin Kruszynki! Dobrze, że zdecydowałaś się zostać w szpitalu :)
  13. Dzięki dziewczyny :) ja mam termin na czwartek i też cisza. Dzieci się nie śpieszą, bo im dobrze w brzuchach, czyli dobrze odżywiamy je przez łożyska i nic nie zmusza je do narodzin
  14. Dziewczyny, polecacie coś na zabezpieczenie gondoli przed przemoknięciem z pieluchy? :) Jakiś zwykły podkład jednorazowy?
  15. Marissa, najważniejsze, że córeczka cała i zdrowa. Ty najgorsze masz już za sobą, część z nas to dopiero czeka. Trzymaj się ciepło :) Ból ma to do siebie, że jak trwa, to człowiek skupia się tylko na nim, zaś jak przechodzi, to się nawet nie pamięta :) Bardzo Ci współczuję, musiałaś się mocno wycierpieć i zestresować tą całą sytuacją... Za baby blues odpowiadają hormony, więc normalne, że Cię dopadło. Mocno Ci wszystkie kibicujemy! :)
  16. Biedronka, szczesciaro, zazdroszczę, że masz już za sobą ;-) Justynka, mam termin na 11.10, ale dzidzia się leni, a objawów tyle, co kot napłakał. Skurczy prawie wcale. Trzeba uzbroić się w cierpliwość :)
  17. Między innymi ja! Przez to dziś pojechałam na KTG, ale ledwo się położyłam, mała zaczęła szaleć, więc zrezygnowałam z zapisu po kilku minutach. A w domu nic nie działało... Nie martw się na zapas :) jak się choć trochę rusza, jest dobrze; jak już naprawdę nic nie pomaga, to chyba lepiej podjechać dla świętego spokoju :) Też zaobserwowalyscie mała ilość krwi na papierze toaletowym? To chyba wtedy, gdy szyjka się rozszerza?
  18. Marissa, gratulacje! Dziewczynka słusznych rozmiarów :) Rodziłas w wannie? Dobrze się Tobą opiekowali w szpitalu? U mnie na razie cisza, dzidzia się leni, więc nie spotkamy się w szpitalu :p
  19. Anita, Twoja pierwsza latorośl? Super, że jest już rozwarcie :) ja dostaje strasznych skurczy po stosunkach, więc stwierdziliśmy z mężem, że zmienimy z mężem porę dnia z wieczornej, bo spać nie mogę :) Natka, rób głębokie wdechy i wydechy, dzidzia dotleniona jest bardziej aktywna. Zresztą na tym etapie chyba można choć trochę odetchnąć z ulgą ;-) moja też ma humory - czasem tylko nóżki wyprostuje, czasem nic, czasem bryka konkretnie. Nie liczylam nigdy ruchów, wystarczało mi, że się pojawiały (po wyłowaniu lub bez)
  20. Gratulacje :) Dziewczyny, Wy też borykacie się z infekcjami intymnymi - swędzenie? Strasznie to denerwujące :/
  21. 11.10. Najpierw miało być Bródno, ale w końcu też zdecydowaliśmy się na Madalińskiego. Aczkolwiek, nie mam wykupionej położnej i nikogo tam nie znam. Poza tym, nie wiem czy zdążymy tam dojechać, ale chciałabym :)
  22. Natka, a który warszawski masz upatrzony? Może się zobaczymy
  23. Ja wcale nie miałam KTG, mam się na nie zgłosić do szpitala pod koniec 40tc, czyli 11.10. Dzidzia strasznie się wściekła dzisiaj, kopała i wierciła się cały dzień. Mi się nie do końca spieszy z tym porodem, jako że nie mam pojęcia czego się spodziewać, chociaż fakt, że im wcześniej, tym mniejsze :) Ewwa, bierz magnez 3 razy dziennie, choćby profilaktycznie na te bóle. Natka, mnie też bolało krocze ze 3 dni pod rząd, dziś przeszło. Jutro wizyta u ginekolozki, babka zawyrokuje jak z tą szyjką :)
  24. Ewwa, zostaje Ci oblewanie pod prysznicem. Zresztą, bieżąca woda szybciej wymyje bakterie, a gronkowiec zwłaszcza złocisty jest olbrzymim zagrożeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...