-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kinqa
-
Wstawię wam dziewuchy mój tort i drinki po urodzinkach spokojnie hahah Na pewno nie będzie AŻ TAK fajny jak ten na zdjęciu, ale... oby dobrze smakował
-
Próbuję się 'wkupić w łaski' Może szanowna Redakcja by się zlitowała i poduszeczką by mi rzuciła na urodzinki
-
Proszę bardzo, torcik częstujcie się... A po torciku , dobrze jest czymś zapić
-
Postawię spoko
-
31 sierpnia Pyknie mi magiczna liczba
-
Ulala którego? bo ja też mam p.s - śliczne zdjęcia :)
-
Pycia nie jest tak źle, zobaczysz ;) kwestia przyzwyczajenia. W sumie do 27 tygodnia chyba latałam do Polski do swojej ginekolog... a później miałam tu wizyty, ale to były może z dwie? Aż do porodu... także... Tego USG po 30 tygodniu nie miałam, bo akurat to było Boże Narodzenie, jakieś banki holiday i się jakoś im pokićkało w moich papierach... itp. duużo by gadać
-
ja bym na Twoim miejscu na razie przestała i odczekała chwilę czasu :) i wtedy znów proponowała i zaczynała przekonywać córkę ;)
-
Też coś podpisywałam, ale nie czytałam, bo byłam już zmęczona po całej nocy i trochę jeszcze z rana się męczyłam aż do popołudnia. Ale specjalnie się nie orientuję Pycia, musisz popytać
-
Ja w ogóle nic nie zrozumiałam
-
Napiszę z mojego punktu widzenia... Każde dziecko jest inne, więc jedne może już się nauczyć siusiania do nocniczka w wieku 1,5 roku a drugie nie. Moja znajoma ma córkę z września 2010, i parę miesięcy temu też zaczęła ją uczyć, i w miarę jej córka łapie o co chodzi. Baa! nawet powiem, że nie chce spać z pampersem w nocy... Często woli trzymać siusiu, nawet jak jest w pampersie i dopiero rano zrobić na nocnik,a pampers jest suchutki Ważne, aby dziecku pokazywać, nawet chodzić z nim do łazienki i pokazywać, że tu jest kibelek i mamusia właśnie idzie zrobić siusiu... (ja przynajmniej tak robiłam , babcia to nawet pokazywała wnuczce i demonstrowała na nocniczku ) Ale trzeba dziecku pokazać, że są majteczki i jak się nasiusia w nie to jest mokro i niewygodnie. (chociaż niektórym dzieciom to pasuje ) Ja na początku nie przebierałam, znaczy przebierałam co jakiś czas, żeby poczuła,że jest niewygoda i że miejsce do siusiania to nocnik (ewentualnie teraz kupiłam nakładkę na sedes, bo mieszkam w domu i jest parter i I piętro) także zależy gdzie jesteśmy Ogólnie radzę uzbroić się w cierpliwość i być konsekwentnym. No, ale jeżeli dziecko nie jest jeszcze gotowe to nie przyciskać , nie zmuszać Na pewno inne użytkowniczki dadzą Ci lepsze rady ja napisałam tak ' z grubsza' ;) Trzymam kciuki i pozdrawiam (my do końca się nie odpieluchowaliśmy,bo jeszcze pampers został na noc, ze względu na pitą kaszkę przed snem :( )
-
Oopsy DaisyCiach bajera.wstawiamy dalej fotki. To ja zacznę.Zdjęcie z tegorocznych wakacji ;) Padłam Pozdrawiam te staroświeckie i te nowoczesne roznegliżowane
-
Naszą kochaną drugą "Modę na sukces", czyli "Pierwszą miłość " oglądam namiętnie Bardzo mnie zainteresował zwiastun serialu "Lekarze" :) zobaczymy co to będzie i czy będzie na to czas ;)
-
Gaz rozweselający jako znieczulenie przy porodzie. Warto?
Kinqa odpowiedział(a) na delfina5 temat w 9 miesięcy, ciąża
Mi jako tako pomagał... ale na krótką chwilę, otumaniał bardziej... Później miałam takie skurcze,że nie umiałam tego wdychać Ale myślę, że jak ktoś ma możliwość - powinien spróbować -
pobieraczek.pl - płacić? ktoś miał podobnie? proszę o radę
Kinqa odpowiedział(a) na motylek 2007 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Mi się wydaje , że to oszustwo, kiedyś też o tym czytałam gdzieś -
To ja też trochę się 'rozbiorę' Jak się bawić to się bawić
-
Pierwszy raz słyszę o tym spinal block ale fajnie wiedzieć 'na przyszłość' ja miałam epidural, i w sumie chyba nie miałam problemów za dużo po nim, ale fajne uczucie jak ci dolewają kolejną dawkę... przelewa Ci się tak fajnie z tyłu Dziwne, a zarazem fajne...
-
Pycia widziałam raz dwie dziewczyny czekające w poczekalni, ale same. A jak byłam następnym razem to widziałam inne dwie ale z wózkiem i dzidziusiem małym chyba :P ale ja mam sklerozę także... No tak, to pewnie dobrze kojarzysz mnie
-
A my się znamy? Pycia
-
Pycia1612Queen Mary Maternity Unit West Middlesex na Islewotrh,a Ty gdzie rodziłas?Najlepiej będzie jak powiem wszystko położnej i wtedy sie okaże co z tego wyjdzie....no ja problem zdrowotny mam także mam nadzieję,że bez problemu załatwie...bo nie chce czekac do tego 34 tygodnia na te dodatkowe usg i wtedy sie dowiem....chociaż podejrzewam,że łozysko mi sie nie podniesie;/ I tak czy siak cesarka będzie..bo mam nisko brzuch...nie az tak bardzo,ale nie wydaje mi sie,że taki powinien byc ale nie ma co gdybac..20 wszystkiego sie dowiem Rodziłam w Kingston Hospital - Maternity Wing super położne i opieka! Na Isleworth będziesz rodzić, to gdzieś niedaleko mieszkasz? ja obecnie na Hounslow trzymam kciuki za Ciebie będzie dobrze! tutaj jeśli cię będzie cokolwiek bolało,jakiekolwiek problemy pomogą Ci, chociażby u mnie w szpitalu tak było... (bo słyszałam,że na Ealingu to cuda się dzieją)
-
Wasze tajne sposoby na piękne włosy?
Kinqa odpowiedział(a) na Migotka5 temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
BettyyA może polecicie jakieś odżywki czy coś do spryskania włosów Ja ledwo co szybki prysznic wezmę i na odżywki maseczki czasu nie mam ... A tak szybciej Sama się wybieram do fryzjerki pod koniec sierpnia może jak zetne w końcu to też się trochę odmienią ... spryskiwaną miałam, na mokre włosy się daje, rozczesuje i się suszy suszarą ;) o taką z GLISS KUR'a -
Pycia1612Hej dziewczyny!!Mam pytanie do tych,ktore rodzily w Uk,a glownie ktore mialy cesarke..jak to tutaj wyglada?a dokladniej to chcialabym wiedziec: Ile dni ,,po,,lezy sie w szpitalu? Jak wyglada opieka? Czy jest mozliwa cesarka na zadanie? Orientujecie sie jak to jest jesli potrzebuje tlumacza? Jesli dostane taka osobe to kiedy ona mi pomoze? Z gory dziekuje wam Kochane za odpowiedzi widzę, że Londyn ;) w którym szpitalu będziesz rodzić???? jeśli to nie tajemnica... Odpowiem na Twoje pytania z mojego doświadczenia: Ile dni ,,po,,lezy sie w szpitalu? Ja trafiłam do szpitala w czwartek o północy, wcześniej też byłam, wysłali mnie z powrotem do domu , żebym przyjechała z częstszymi skurczami więc licząc od czwartku do poniedziałku popołudniu już wyszłam, tylko,że ja straciłam dużo krwi przy cesarce i mi podłączali krew i wozili na prześwietlenie brzucha itd. itd. więc trochę dłużej mi to zajęło, ale standard to chyba 24h. Jak wyglada opieka? W tym szpitalu co ja rodziłam - ocenię na wzorową ;) bardzo pomocne położne, lekarze przemili (i przystojni ) nie spotkałam się z niemiłą sytuacją raczej... nie przypominam sobie takiej. Czy jest mozliwa cesarka na zadanie? Nie sądzę... z jakichś względów chorobowych czy innych pewnie możliwa jest cesarka, ale tak to nie... że ktoś tak chce i koniec . Orientujecie sie jak to jest jesli potrzebuje tlumacza? Najlepiej porozmawiaj o tym z twoją położną. Masz jeszcze kupę czasu , więc niech ci wpisze to w papierach Jesli dostane taka osobe to kiedy ona mi pomoze? Raczej zazwyczaj dotrze na czas jak będziesz potrzebowała, w szpitalu to widziałam chyba z 4-5 tłumaczów, szczególnie jak mi podłączali krew czy mialam problemy z brzuchem ... to lekarze czekali aż tłumacz się pojawi , aby zacząć mi tłumaczyć co się dzieje... Oopsy DaisyPycia ja pomogę Ci tylko w kwestii tłumacza.Musisz zgłosić to w miarę jak najszybciej że życzysz sobie podczas Twoich wizyt tłumacza również będzie Ci on potrzebny przy porodzie.Wiem bo znajoma miała taką sytuację niekoniecznie, mi na bieżąco przysyłali co rusz to nowego tłumacza, w sumie nie potrzebowałam, bo angielski znam jako tako, ale bali sie, że tych medycznych terminów nie zrozumiem itd. itd...
-
gratuluję! :)
-
aNUSIA na razie nie możemy sobie pozwolić trzeba by było już samochód kupić i się bardziej ogarnąć, a na razie się nie zanosi, może za dwa lata ;) albo i więcej hehe, także już Kornelia będzie miała pewnie swoje towarzycho ze szkoły :P