ita

witam slicznie dziekuje za zyczenia pozostalym Kasiom rowniez zycze najlepszego renia dziekuje ci slicznie kochana, bardzo milo ze pamietalas

ŚWIĄTECZNE PIERNIKI 1kg maki 1 szkl cukru 1 szkl miodu 20 dkg masla 3 jajka 1 lyzeczka proszku do pieczenia 2 lyzeczki przyprawy do piernika -zmieszac w kolejnosci: maka, miod, cukier, tluszcz, jajka, do tego reszta. -nastepnie zamrozic na kilkanascie dni (im dluzej tym lepiej) -rozmrozic i rozwalkowac do grubosci ok 3mm, -wykrajac pierniczki o dowolnym ksztalcie i piec w piekarniku ok 10 min w temp. 180

dobranoc

powinnam upiec makowiec bo nigdy nie pieklam a chcialam pocwiczyc przed swietami. ale mi sie nie chce

starletkachcialabym :) sorki:duren:

starletka w nocy wstawalam doslownie co godzine do karmienia - takie mam nawaly pokarmu bo zrozumialam ze mialas za duzo mleczka

karolaostatnio na naszej klasie znalazla R jakas jego kolezanka i taki tekst : słyszałam ze masz juz trojke dzieci

karola ann my zagnietlismy, hm, chyba tydzien temu starletka czyli lepiej z mlekiem?

karola spojrz kochana na opakowanie, tam jest napisane czy 200 czy 250

wiem ann ale mam nadzieje, ze im wiecej osob sie dowie tym wiecej zbierzemy. dzieci w szkole juz przynosza pierwsze wplaty do wychowawcow.

hej dziubalka niestety, mama chlopca dostala pismo na poczatku tego tygodnia. to bardzo przykre

wiem ze ostatnio jestem nieco depresyjna ale osmiele sie wstawic http://parenting.pl/chore-dziecko/451-pilne.html#post19142

dziekuje wszystkim ktorzy wsparli Maksa. kwota zostala zebrana. dziekuje wam bardzo :)

dzis nie poszlam na wyklady (kolega wpisal mnie na liste) bo czekalam na wizyte domowa, ale teraz zmykam na cwiczenia, od tego nie ma szansy sie wymigac

to moje dzieci przed chwila, bawia sie w przedszkole (marysia chora, co slychac:rolleyes:) YouTube - ramtamtam

witam dreadka kochana, jestem myslami przy was, zycze z calego serca duzo sil i pokou, oby mama doszla szybko do zdrowia!

dobranoc

dzieki nie chcialam wam smecic, ale mi ulzylo troche

starletka zaczelo sie w poniedzialek,jeden tata przyszedl po syna ktorego jestem wychowawca, okazalo sie ze mama umiera:(. i wczoraj zmarla :( . dzis przyszedl tata porozmawiac. chlopiec nie chce przyjac faktu do wiadomosci. rano wstal i szukal mamy:( . jutro jade z klasa na pogrzeb. ciezko mi sobie z tym wszystkim poradzic. a jestem wychowawca wiec duza odpowiedzialnosc na mnie.

dziubala tak pasowanie a w pracy smutno, nie ciezko. ale mam sie zamiar wkrotce pozbierac.

nuchna zdrowka starletka smutne rzeczy w pracy

dzieki

widze, ze choruski powoli wracaja do zdrowia, to swietnie

witam oprocz ciezkiego czasu mamy tez pewnie mile akcenty czekamy kazdy ma swoja kolej udalo sie wielka chwila dumna para regenerujemy sily po przezyciach

wszystkim dobrej nocy ide nabrac sil na ciezki czas