dziubala
fajne popoludnie:)
freya
ciekawie masz z corcia:) ja juz wiem ze nie wyjedziemy w przyszly weekend do wloch z przyjaciolmi jak mielismy w planie. moja mama musiala wziac do siebie dziadka i nie da rady opiekowac sie tez dziewczynkami. jestem bardzo rozżalona:Smutny:. to juz drugi rok z rzedu nam urlop nie wychodzi. najgorsze ze nie wiem jak to powiedziec przyjaciolom:Smutny:
witam
sekundka
jestes bardzo dzielna, przytulam was mocno...
megan
intensywny dzien, niech sie wszystko pouklada ladnie
sliffka
czekamy:) jak dobrze ze dzis sroda i wracaja moi rodzice. powiem ze mnie wyczerpal ten tydzien.
megan
pod namiot, super:) a gdzie?, ja super wspominam nasz pobyt i za rok koniecznie go powtorzymy (mam nadzieje, ze wtedy bedzie dostep do wody i pradu)
sekundka
oczywiscie caly czas sercem jestesmy z wami
ania
wspolczuje migreny dziewczyny ja sie nie skarże na wirowanie bo to samo zycie, tylko mi juz glupio bo ciagle nie z mojej winy musze zmieniac plany. teraz stoje na progu ciezkiej decyzji bo pod znakiem zapytania stoi nasz wyjazd wakacyjny. dziadkiem trzeba sie opiekowac i jesli nawet nie ja to moja mama, ktora miala wziac dzieci. a to sobie pomarudzilam
witam
widze ze weekend marcowek intensywny moje zajecia wczoraj poszly ok wiec sie ciesze, pozniej panienski - super zabawa, dzis tesciowie, jechalismy z dziecmi na urodzinki kolezanki, rodzinne lody, pozniej standardowo dziadek i nareszcie domek:)