babeczqa85

:)

My od dawna już w spacerowce i od razu tyłem do mnie. I się przyzwyczaił od razu. Jeździmy roznie ale Borys już siedzi więc w pozycji siedzącej, czas3m pół leżąca. Mamy wkładkę do środka. Ale zakupiłam że względu na to żeby na czymś siedział w sensie miał miękko pod dupka. Nie używam motulka.

Tak myslę, że czas na małą zmianę zabawek, część tych co mamy już Borysa nieiteresuja. Tylko na jakie?? hahahah

Hejka Co u Was??

Chleba jeszcze nie próbowałam dawać. Natomiast wczoraj dorwal makaron rurkę i cała pakowal do buzi jakby nie jadł z tydzień haha.

Aaaaa jeszcze. Wczoraj B.na obiad dostał kaszke jaglana z jabuszkiem brzoskwiniami i bananem. Zjadł jej 160 ml. I chciał.wiecej. nie wiem czy to.dla niego dużo??? Mało??? Dawać dalej jak chce?? Bo mleko.jak pije to ewidentnie pokazuje że nie chce więcej A z jedzeniem to umiaru niema. Ostatnio też zjadł swój słoik A później idę mnie ziemniaka kalafior brokuła, oczywiście spróbował ale otwiera buzię i chce i chce i chce.

Stan moich paznokci to masakra . Muszę coś z tym zrobić. Ale na paznokcie nie Mam kiedy iść A samej robić mi się nie chce. Może macie jakiś sprawdzony lakier utwardzacz który wzmacnia płytkę paznokcie??

Hejka. Pierwsza część snu wieczornego fatal masakra!! B. Wybudzal się z 6 razy ale później zasnął. Jak śpi to ciągle drapie się za uchem - tylko lewym. Tzn nie jak śpi tak twardo tylko jak już powoli się wybudza bądź zasypia. Pozniej pobudki na mleko 2 razy i spał odłożone do łóżeczka. Mogę powiedziec - wooow wyspałam się hahahahaha :)

Ahahahhahah Tak :) teraz mogę powiedzieć że to sama przyjemność:)

Hej hej. Dzisiaj moja córka kończy 12 lat:) kiedy to zleciało. Nie wiem. Ale gdyby nie B. Chyba poczulabym się staro hahaha.

Hejka:) No ja starsza też jest z lipca mimo wieku też odlicza dni do urodzin!! Nowe umiejętności B. - na kolana , tyłek do góry i już się posuwa bliżej zabawki. A jak zauważy mój telefon. O ludu!!! Wtedy energia 1000!!! - oglądając ksiazke na brzuchu przewraca kartki od końca do początku!!! Szok!!!

Jejq wlasnie. Rolety. Muszę wymienić. Mamy jasne beżowe. I ciężko się potem i zasypia bo za jasno i rano też jasno. To jest pomysł.

magdness- godziny są inne ale widzę że też między drzemkami są 4 h około.

B. Nadal sporo ulewa. Zje odbije i później puszcza kleksy z buzi. A u Was jak jest..???

Może u nas też to by inaczej wyglądalo gdyby B. Szedł później spać. Ale jak.zasnie po 18 to z dwiema pobudkami wstaje o 4.30, 5.00.

Jestem skonana, dzisiaj po kąpieli jakas miałam totalna niemoc i B zasnąć nie chciał. Nie wziełam na ręce, wychodziłam z pokoju tylko smoka podawałam i na bok kładłam.Zasnął.

Widze ze post z rana sie nie dodał a tak sie rozpisałam , buu

Borys wogole jak leży na brzuchu nie chce podpierać się wyzej na rękach ale obracac się wokół osi chce za zabawka. Siedzieć też chce ale sam się do siadu nie kwapi

Hej. Co do spania napisze rano bo ledwo widzę na oczy ahahahhahah Tak Borys bawi się nogami. Prowadzony chwilę posiedzi sam ale leci na boki. Sam nie usiądzie póki co bo nie umie....I myślę daleka droga do tego.

A teraz ...co mi przyszło na myśl...czy jak już będzie młody przesypial noce....To czy ja ??? Będę umiała spać też całe.noce... czy będę się daje budzić jak w zegarku na mleko..???? Mimo że on już nie gdzie go potrzebowal???? Ale jestem wściekła.....wrrrrr

Zastanawia mnie .... Jak długo do Ch.... jasnej można walczyć z smoczkiem..???? No zaraz dostanę na głowę!!!!!! Walczy walczy...szuka i się rozbudza....ma tego smoka w buzi nawet niecałe minutę i tak to wypluwa i śpi bez niego...Ale zanim zaśnie to szuka..bręczy....mruczy...bo po co to????

Rita92- no każde dziecko inaczej. Jedne lubieja inne nie. Mój ściska usta np. Jak chce mi dac jablko w kawałku do polizania hahaha No jak widzi że wyciskamy żel śmieje się u otwoera buzię, nawet gdyby płakał i zobaczy że chce posmarować już jest spokój i buzke otwarta. Tak samo otwiera jak chce mu wkroplic witaminę D, czy priobootyk. Widzi mała buteleczke i cały szczęśliwy już buzię otwiera.

Aha chciałam wam już wczoraj napisać. Ale oczywiście czasu brak lekko. Więc akurat wczoraj ominelismy jedną drzemkę po jedzeniu, bo to do sklepu A to już wychodzimy z auta A to już jedziemy spowrotem i tak się ułożyło że B. nie spał ani chwili w ciągu 4 h. Więc moje spostrzezenie: dziecko zmęczone dziecko marudne, plazmowe, nie dozniesienia mruczenie, potem problem z zasnieciem, i sen na początku nie spokojny bo się wybudzal.

Smaruje to na jakiś czas przyniesie ulge. Borysowi pomagało smaruje na zmiane. Pasuje też mu dziaselka taka szczoteczka nakładana na palec. Bardzo lubi. Sam otwiera buzke. Szybciej się przebija ząbki:)) U nas też przy zębach maruda. Bez gorączkowo, bez kataru i bez kaszlu jak to niektóre dzieci zazwyczaj mają.

Bobodent i dentinox :)