
Magdness
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magdness
-
Ja ululalam swojego wczoraj o 20.30 ale sie obudzil po 21. I zasnal dopiero o 23.30. Na pierwsze karmienie obudzil sie o 4.30 i pozniej jak zwykle 6. No i 7.30 pobudka. My mamy dopiero za miesiac drugie szczepienie. We wtorek mamy wizyte w domu, ostatnio jak przychodzili to tyle ze malego rozbieralam do ważenia i pozniej trzymalam na raczkach. Nic nie patrzyli jak lezy na brzuszku czy cokolwiek innego.
-
Kasia, Ja tak probowalam jak byl noworodkiem. Ale nie dawal sie odlozyc i spalam na siedzaco z nim. A na poczatku mial silna potrzebe bliskosci, bo teraz nie musze w ogole go przytulac, trzymac jak juz spi. Czasem tak mam ze jak maz juz pojdzie do pracy to go zostawiam po swojej stronie lozka a ja ide na meza strone zeby moc sie wygodnie polozyc. Poza tym mysle, ze to wlasnie daje smoczek. Ze ma potrzebe ciumkania jak zasypia. A on nie chce smoczka i juz. Jeszcze chce wyprobowac z lovi dynamiczny, ale dopiero kompletuje paczke z Polski :/ wiec pewnie bedzie za ok 3 tygodnie. Tak samo bylo ze spiworkiem. Teraz wyczytalam, ze tak wlasnie moze odrzucac spiworek 2-3 pierwsze tygodnie. A teraz moze byc juz za pozno. Tyle dobrze, ze robi sie cieplo i w sumie niczym go nie krzykrywam. Albo same nozki owijam i nie ma tego odruchu naciagania na siebie.
-
Sofik, to bardzo podobnie jak u mnie. Karmie malego w lozku na lezaco i go zostawiam (jak wczoraj o 20.30) i jak my idziemy spac to go odkladam do jego lozeczka. Jak sie budzi w nocy to biore go do nas. Karmiac czesto zasypiam i nie wiem ile ciumka. Dzis pierwszy raz sie obudzil o 4 i bylam juz bardziej wyspana i spowrotem odlozylam go do lozeczka. Zazwyczaj pozniej sie budzi nawet co 1.5 na karmienie. Dzis byla to 4. 6. I teraz 7.40. I teraz dopiero wstal. Wow. Go w ogole mecza kupki nad ranem dlatego sie budzi. A u nas wczoraj bylo 27° (!) A dzis 18 i pada. A ja sie obudzilam chora. Lekko. Ale czuje w gardle i glowie chorobe.
-
Babeczqa, napisz mi prosze ten rytual zasypiania. Czy najpierw go karmisz, bujasz, odkladasz jak juz przysypia, czy jak?
-
U nas tez czysta. Nikt tu nie filtruje wody. W sklepie to tez trzeba sie naszukac by znalezc niegazowana. I nawet nie wiem czy to zrodlana czy mineralna. Za tydzien przychodza do domu (polozna) to sie zapytam jak oni tu to widza (i rozszerzanie i wode) Zastanawiam sie tylko z jakiej butelki mu ewentualnie podawac te wode, czy tez ze smoczkiem o trudnym przeplywie. A jeszcze ktos mnie nastraszyl, ze lepiej ze szklanej butelki.. Ta chusta to super sprawa. I takie piekne! I tu moj problem bo nie moge sie zdecydowac!
-
MamaRobercika, a jak z wodą, bo ja pije z kranu. Nie filtruje ani nic. Pisalas, ze Ty tez. Ale dla maluszka? Moja pierwsza mysl byla ze tez musi byc zimna, ale chyba jednak nie.. Chcialabym nosic w termosie zeby wlasnie miec w razie W gdzies na wyjsciu.
-
No wlasnie mi chodzilo jak dziecko by sie domagalo czesto. Ostatnio jezdze codziennie autobusem do mamy. Trasy sa krotkie po 10 minut ale musze sie przesiadac. A od drzwi do drzwi to okolo 40 minut. Ja ostatnio karmilam na lawce pod sklepem, ale mi bylo mega niewygodnie. Nie wiedzialam jak go dobrze chwycic i w ogole. Ale jak czekalam dlugo na autobus (15 minut) to sie nie zdecydowalam karmic przy dwoch mezczyznach. Jakos jeszcze czulam opor. U mnie tez czasem ulewa woda. I zastanawiam czy w piersiach mam wode czy to za duzo sliny. Szczerze nigdy tego nie wachalam.
-
A co z pragnieniem? Wiem, ze mleko mamy zastepuje wodę, soki, herbatki. Ale ja jeszcze nie umiem karmić wszedzie. Przyzwyczailam sie do wygody fotela i poduszki. I zastanawiam się czy wprowadzic wodę po 4 czy 6 miesiacu? Macie dziewczyny doswiadczenie jak to wyglada w miesiach letnich?
-
Ja podaje witamine D z łyżeczki, ale tak bardzo nie chce. Widze dzieki temu, że nie jest gotowy na pokarm, ale tez boje sie, że tym w ogole obrzydze mu jedzenie. I chyba tez kupie ten w sprayu ;) Ja wiem, że moj najmlodszy, to w ogole mam ogrom czasu na spacerowke. Moja w ogole nie rozklada sie do pozycji leżacej. Ale tak sobie mysle, ze czas na zmiane jest jak dziecko wykazuje juz typowa niechec do gondoli. I nie pomaga odkryta budka ani nic. Tak w ogole wyczytalam, ze dziecko tak naprawde siada w 9-10 miesiacu zycia. Co nie oznacza ze wczesniej nie ma stabilnej pozycji siadu. Ah.. tak w ogole to mozna zglupiec czytajac to wszystko fizjoterapeutyczne. Jak nosic, siadac, no wszystko. Mowia, ze kiedys sie o tym nie wiedzialo i bylo dobrze. Ale w sumie jak dobrze, jak prawie kazdy ma problemy z kregoslupem a kolejki do fizjoterapeutow dosc spore..
-
Myslalam, ze wiem, ze nie mozna przegrzewac dziecka. Ale jednak czlowiek glupieje. Ale ja sama nie umiem sie ubrac, wiec co sie dziwic. Najlepsza jest moja mama, tez niby wie, ciagle z nia o tym rozmawiam, ze nie dobre jest przegrzewanie.. a mimo wszystko "a moze jeszcze kocykiem go przykryj" ;) Bo nagle jest 18°, ale do tego takie slonce ze nie wiem do ilu przygrzewa, no tak na krotki rekaw.
-
To ja juz w ogole zglupialam z rozmiarowka. My nosimy rozmiar 62, jedynie pajace 68, bo mielismy malo 62 a codziennie musze zmieniac bo to uleje, to przesika. Ale wydaja sie jeszcze duze. Aż sie przestraszylam bo nakupilam rampersow 68, a juz wypralam, ale sa jeszcze duzo duze (h&m). Ale Harry ma tylko ledwo co ponad 60 cm ale z wagą pewnie juz do 8 dobija. MamaRibercika, a jak mąż, wiecej juz sie Laura opiekuje? Ja na swego m jestem ciagle zła. Bo spija tylko śmietanke z rodzicielstwa. Bo on sie tylko z nim "kucia" (przytula, całuje). Tak, przyznam, Harry jest na ogol grzeczny, ale tez zdarza mu sie plakac i nie zawsze chce cycka, ze to ja jestem potrzebna.
-
Ja się dowiedzialam 16 maja 2018 ;) U nas przez tydzien mniej wiecej byl rytm. A wczoraj, jak zazwyczaj max o 20 spi to zasnal o 19.20 ale obudzil sie po pol godzinie i na noc poszedl spac po 22. Ale za to dopiero o 7 sie obudził. ;)
-
U nas noc bardzo niespokojna. Budzil sie srednio co godzine. Cala noc sie krecil. Po 2 wstal na dluzej. Nad ranem (chyba od 4) to mial caly czas cycka w buzi i spal. Rozbudzil sie o 6.30. Alez on ma wspanialy humor z rana. Tak bardzo sie cieszy, wierzga, smieje ;) az cale (no prawie) zmeczenie odchodzi jak sie patrzy na tego malucha.
-
Dlaczego myslicie że to zęby? Nie wiem czy to wladanie rąk do buzi to odkrywanie ciala czy jakis jego dyskomfort. Wsadza tak paluszek za dziaslo jak by sie tam drapal. Moj jeszcze nic nie trzyma, czasem mu sie zdarzy chwycic oball ale chyba to jeszcze przypadkowe chwyty, ale wczoraj pierwszy raz chcial go ugryzc.
-
Dziękuję. To na prawdę dużo daje wygadanie się. No i uspoilyscie mnie. Już zaczynalam myśleć, że to ulewanie to taki sposób na pozbycie sie mleka jak go jest za dużo. Ale zauwazylam, że jak nie chce to po prostu nie je. Dziś juz byl bardzo zmeczony a nie mógł zasnac, bo on nie umie tak o jak sie go położy, wiec go przystawilam - ale nie chcial. Na szczescie za niedlugo mielismy wyjsc, to od razu w wozku zasnal. Spi juz 2.49 i spi dalej. A ja zdazylam pojechać do centrum handlowego. Zjesc lunch, troche pochodzic, bylam w spozywczym i wlasnie wracam:)
-
Powiem Wam, że ciagle jest mi smutno i sama nie wiem co myslec. Jak pisalam, moj synek rosnie i za kazdym ważeniem przeskakuje na wiekszy centyl. Ciagle czytam, że kp nie mozna przekarmic dziecka.. no ale.. ale z tylu glowy glupie mysli. I sama nie wiem, bo "karmie, jem wszystko" ale moze za tlusto/slodko jem i to mleko jest bardzie kaloryczne. Do tej pory jak plakal (co mu sie az tak czesto nie zdarza) przystawialam go do piersi, bo myslalam ze glodny wlasnie. A teraz sie wstrzymuje, bo moze to nie to. A jednak zauwazam, że tego potrzebuje, bo pozniej jest wesoly i w ogole. I juz sama nie wiem co robic.. A najsmieszniejsze, że ostatnio mimo, że mniej je (mniej go ostatnio przystawiam) to wiecej ulewa..
-
Trafilam na bardzo fajny blog i wydaje mi sie bardzo super pogadanke o rozszerzaniu diety. Moze komus sie spodoba mimo ze dlugi
-
Sama nie wiem czy nazwac to brzuszkowymi problemami. Nad ranem sie budzi i go meczy kupka a chce jeszcze spac i poplakuje. Ale ogolnie robi conajmniej 6 kupek dziennie. Moj ma odruch wymiotny do smoczka. Smoczek ma przede wszystkim sluzyc by ograniczyc karmienie nocne. Zaznacze ze ja tylko kp.
-
My dzis mielismy pierwsze szczepienie. Harry troche poplakal, ale w sumie dzielnie to zniosl. Bylismy w przychodni wozkiem, to od razu zasnal i spi juz godzine. Za to moja kluska wazy juz 7.2 kg niby nie ma norm ze za gruby. Ale co wizyte skacze na wiekszy centyl. Polozna radzi bardziej wtanowczo wprowadzic smoczek. Ona mowi ze nie ma wiekszego znaczenia jaki. Choc na fb czytam ze niektore dzieci na jakis zalapuja. Mama jedzie do Polski to mi przywiezie moze jakies. Probowalam avent, mam, twistshake, bibs. Jeszcze nie probowalam takiego latexowego mocno profilowanego. Myslalam ze Bibs od razu zalapie. Ale jest gorzej niz z innymi. U nas noc dzis tez byla do 4. Ale o 5.30 znow zasnal i spalismy do 8.30 ;)
-
Apropo placzu. Bylam wczoraj caly dzien u rodzicow. Mlody byl grzeczny, jak zawsze u nich. Chociaz stwierdzam i jest mi glupio jak narzekam, bo moje dziecko jest na prawde grzeczne :) Ale jak to dziecko wlasnie pojękuje, dla mnie to placz, to go zaraz biore czy cos, a mama tylko ciagle "spokojnie, on jeszcze nie placze"
-
Oj tak jest z tym spaniem maluchow. My dzis bylismy u rodzicow caly dzien do 19.15. Zasnal o 18. (W domu pewnie juz by spal do 21), ale chcialam odlozyc to sie obudzil. I znow zasnal w samochodzie o 19.30, ale sie obudzil. W domu raz probowalam go uspic po 20, ale chyba po 5 minutach sie obudzil. I znow proba uspania o 21. I zasnal. Ale teraz ogladam go na kamerce i sie przebudzil, ale jeszcze lezy spokojnie, mam nadzieje, ze sam usnie. U rodzicow spal, to przez te wyrywanie ze snu, tak sie rostroił.
-
kati8, te szydelkowe maskotki (?) Są cudowne, sliczne! Kurcze, super, ze ten dzieciaczek chodzi tak wczesnie spac (19) ale czemu musi wstawac o 5.45 ;((((( whyyyyyyy Ma z rana bardzo dobry humor. Wystarczy mu ze gdzies lezy. Ale te "kopniaki" i "krzyczki" no nie moge przy tym zasnac. Milego weekendu. Ps. Wiecie, ciesze sie, ze u mnie nie ma 25°. U mnie jest 15-18. I spokojnie moge dziecko ubierac lżej. A nie od razu samo body :) A jak z Wasza cyrkoregulacja. Bo ja zawsze bylam zmarzluchem, ale w ciazy sie to zmienilo o 180° i na razie tak zostalo. Np. Kiedys spalam normalnie w pizamie. A teraz nie ma opcji bym ubrala dlugie spodnie. W dzien w domu chodze tez w samej koszulce i to na ramiaczkach. (Kiedys zawsze jakis sweter czy bluza na to)
-
Moj jest bezsmoczkowy. Zasypia w 90% tylko przy piersi. Mam wlasnie z tym problem bo czasem np o 18 jest glodny, ale jakby jeszcze nie spiacy. Je 30 minut. A o 19 chce nagle spac, ale nie ma miejsca na jedzenie a nie umie inaczej zasnac i jest marudny itd. Trzeba jeszcze chwile poczekac az bedzie mial miejsce na cycka i chwila i spi. Ma ktoras patent na zasypianie takiego cudaka? Czy powinnam oduczyc tego zasypiania? Ps. Ale tak jest latwiej. Karmie juz na noc na lezaco i zasypia (nie odbijamy) dopiero go przenosze jak ide spac. Bo jak nakarmie na poduszce i pozniej chce odlozyc to czesto sie budzi. I itak musze dac cyca na lezaco by zasnal. Dlatego chcialabym nauczyc smoka. No ale odruch wymiotny. Nie zawsze, ale prawie. Podobno po 3 miesiacu cos tam sie zmienia i jest szansa na zalapanie smoka..
-
Witam po Swietach. Mam nadzieje, ze fajnie je spedziliscie ;) Moj maluszek dzis sie przekrecil z plecow na brzuszek. Ale zle sie konczy, bo na brzuchu za bardzo lezec nie lubi. I trzeba dziecko "ratowac" ;) Ale jak sie cieszy :) mam nadzieje, ze ta radosc zostanie na caly dzien
-
Kasia837, to super! Moj jak lezy na brzuchu to pupe podnosi i wierzga nogami jakby juz raczkowac chcial. A jeszcze glowy porzadnie nie podnosi. Zamiast raczki wyciagac do przodu to on je zabiera do tylu. Ja to ani porzadkow swiatecznych ani nic. W srode zachcialo nam sie zurku to go zrobilismy ;p i swiatecznie mamy tylko salatke jarzynowa, sloik sledzi i zrobilam ciasto. My do rodzicow na sniadanie. Wiec mama tam cos szykuje. Jeszcze moze zrobie pisanke (barwnikiem pomaluje jajko) co by jakies zdjecie zrobic z pierwszych swiat synka. ;p