-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ana79
-
netka3ana79panna-emana brzusio cacy nie ma na co narzekać lokatorka rośnie i ciężki się robi!!!!!! daj znać po wizycie!!!!!!!! ana mam taki sam pępek jak ty mi wylazł gdzieś około 2 tyg temu
-
poczytajcie..fajny artykuł odnośnie ułożenia dziecka w macicy Przygotuj się do porodu - Poród i po porodzie - Jestem w ciąży - Onet.pl Dziecko
-
panna-emana brzusio cacy nie ma na co narzekać lokatorka rośnie i ciężki się robi!!!!!! daj znać po wizycie!!!!!!!!
-
a to mój dzisiejszy brzuszek [ATTACH][ATTACH]15227[/ATTACH][/ATTACH]
-
gosiajja dzisiaj znow na kontroli w szpitalu w tym instytucie tropikalnych chorob....lekarka obejrzala noge, podobno jest ok i to normalne, ze jeszcze nie wszytsko zniknelo, bo to trwa... za tydzien musze znow przyjsc pokazac noge, a w grudniu jeszcze raz pobieranie krwi :-( miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze,lepiej kontrolować niż pózniej miałyby wyjść jakieś powikłania
-
gosiajana79gosiaji oto ona, moja ksiezniczka jaka już duża i śliczna!!!!!!!!!! ja to już nie mogę sie doczekac swojego usg,bo będę miała w 30 tygoniu Olivka jest maluska :-) podobno ma dosc duza glowke (wg. wielkosci wychodz juz 31 tydzien) , a tulow ma drobny (wychodzi na 28tydzien)...ciekawa jaka z tego srednia wychodzi i termin porodu :-) na tym zdjeciu mam 3 rozne: 23.12, 09.12 i 05.01 :-) ale nastawiam sie na tego 23 orientacyjnie :-) zobaczymy co z tego wyniknie nie martw się ,bo u mnie wielkosć głowki i brzuszka też sie rózniły,ale termin porodu od początku wychodzi na 21 grudnia,a według miesiączki na 27
-
gosiaji oto ona, moja ksiezniczka jaka już duża i śliczna!!!!!!!!!! ja to już nie mogę sie doczekac swojego usg,bo będę miała w 30 tygoniu
-
panna-ema ja wlasnie zapycham sie smazoną cukinią+pieczarki smazone w bulce+brokuły...... no i cola do tego ależ pyszności...narobiłaś mi smaka,chyba też dziś zrobie ja to wczoraj robiłam placuszki z kabaczka,bo uwielbiam je
-
cherry82to jest etn zcas gdzie sie jzu doczekac nie mozemy dlatego z ei brzuszki juz mamy wczesniej to na brzuszki czekalismy a teraz jak juz mamy to chchemy dzidzie racja..a nawet narzekamy na nasze śliczne brzuszki,że ogolić sie nie możemy czy obciąć paznokci u nóg..a niedawno czekałyśmy kiedy nam się pokazą...ale poprostu już nie możemy sie doczekać w ramionach swoich maleństw
-
sandra1237nadrobic was to pewnie 3 dni trzeba u mnie nienajgorzej... bylam dzis w szpitalu na wizycie i moj bol ponoc spowodowany rozciaganiem macicy hmm no i jakies proteiny w moczu tylko co do tego nie jestem pewna czy polozne nie zamienily kubeczkow no nic ponoc nie grozne tak czy siak... cisnienie sie unormowalo ale musze kontrolowac dalej bardzo sie ciesze,że wszystko jest dobrze...widzisz,a tak sie martwiłaś,mnie także brzusio bolał i lekarz to samo powiedział,a ciśnienie także sie unormowało...pozdrawiam
-
cześc kochane cioteczki!!!!!!! ja dziś wyjątkowo dobrze spałam,ale za to pogoga jest do kitu Yasmelka witaj i cieszę się,że u ciebie wszystko oki jest,ale bądz cierp;iwa,już mamy coraz bliżej...powiem ci szczerze,że też powinnam leżeć ale jakoś mi to nie wychodzi...dopiero jak żle się czuję...
-
mykam,bo koleżanka z pracy mnie odwiedziła,ale potem wróce poplotkować
-
PatiulkaCześć ciężaróweczki co tam u was słychać?? Troszkę mnie nie było, ale to przez to że kończyliśmy remontować mieszkanko i w końcu na swoim. A to M1 mojego maleństwa w 30 tyg. Sliczny brzusio!!!!!!!!miło,że jesteś ponownie z nami
-
witajcie dziewuszki!!!!!!!!!! ależ dziś u nas piękna pogoda,aż zal że to już koniec tak pięknych dni...no ale coż takie zycie...
-
a ja jak zwykle tu samotna zajrzę póżniej,może w końcu trafię na Was...chyba,że nie dam rady..to jakby co to do jutra kolorowych snów i ........wygodnych pozycji do spania...bo ja to szału ostatnio dostaję z braku wygody
-
Witajcie kochane brzuchatki! Od wtorku do wczoraj nie wyłaziła z wyrka,bo tak mnie rozłożyła grypka..a gorączka nie spadała mi przez parę dni...dziś już lepiej,ale jestem starsznie osłabiona,bo przez 5 dni w ogóle nie jadłam tylko piłam ogromne ilości soków...i non stop spałam...już nigdy więcej takiej wstrętnej GRYPY ale teraz moje córy leżą z wysoką temperatura i mam w domu dosłownie szpital widzęże już jest ponad 500 stronek,ciekawe kiedy nadrobie zaległości
-
mykam dziewuszki,bo fatalnie się czuję...męczy mnie straszny kaszel i byłam już położę się i spróbuję przysnąć...chociaż wątpie w to...ale może mniej będzie mi się w głowie kręcić jakby co to postaram się tu później zajrzeć miłego popołudnia
-
patrycja`81ana79agula7777J to bym juz chciała żeby był grudzień-nie martwiłabym się tak każdym skurczem:-( a kto by nie chciał!! ale niech nasze maleństwa siedzą grzeczniutko i czekają na swój czas,a nie nas stresują szczerze to ja bym nie chciala w ubiegla niedziele jak bylam u kolezanki,co sie jej m-c temu dziecko urodzilo, to juz chcialam grudzien ale nie ma to tamto-umowa wynajmu brzucha jest do 30 listopada-z mozliwoscia krotkiego przedluzenia,maks 23 grudzien po za tym nie mam jeszcze kombinezonu i butow dla Emili,i jeszcze nie bylam z kozakami moimi u szewca-wiec zdecydowanie jeszcze na grudzien za wczesnie a i czapki zimowej tez nie mam,i moje dzieci tez nie maja-nie,nie nie zimy jeszcze nie chcemy acha noi nie mam jeszcze karocy,dla moich bobasow-w weekend jedziemy sobie poogladac(mam nadzieje) to prawda...ja też jeszcze wszystkiego nie mam...więc zostaje nam tak naprawdę niewiele czasu....bo nigdy nie poznamy dnia ani godziny
-
MiaKochane jesteście. Dziękuję za życzenia dla Mai Kurcze nie wiem jak się dziękuje tzn. wysyła podziękowania, ale zaraz to rozgryzę ;) A teraz obiecany tort Sliczniusi!!!!!!!!!! a pewnie jeszcze lepiej smakuje!!!!!!!!!!!
-
agula7777J to bym juz chciała żeby był grudzień-nie martwiłabym się tak każdym skurczem:-( a kto by nie chciał!! ale niech nasze maleństwa siedzą grzeczniutko i czekają na swój czas,a nie nas stresują
-
Choróbsko rozkłada mnie coraz bardziej,jestem do niczego...wróciłam od gina,bo kończyło mi się zwolnienie...badał mnie,bo brzusio kłuje mnie od paru dni...ale mówi,że wszystko jest dobrze,żadnego rozwarcia i szyjka dobrze wygląda....a to kłucie od tego,że macica się powiększa...mówi że spokojnie rodzić będę mogła 5-10 grudnia,że wtedy będzie już bezpiecznie....wspomniał ile musiał ze mną przejść abym mogła zajść w ciążę...powiedział mi wprost ...ze to cud w mojej sytuacji...4 lata mnie leczył,więc los wynagrodził
-
Witajcie piłeczki!!!!!!!!turlamy się coraz bliżej grudnia Wszystkiego naj.....dla Majeczki,oby rosła zdrowo i przynosiła rodzicom samej radości
-
to w takim razie uciekam,a pozniej wroce
-
haloo....jest tu ktoś jeszcze? ja to mam pecha
-
Witajta ponownie!!!!!!!!! wróciłam ze spacerku i coś mnie przymuliło,chyba czas na małą kawke....a wy się rozpisały...a jak ja jestem to zazwyczaj sama