Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. aneta1808Redberryhihih Niedzielny wywiad oj, ale ja mam ustawienia prywatne - nie wiem czy zobaczycie cosik.. :/ ja nie moge zobaczyc:(( a teraz? YouTube - Chaîne de RedberryPL
  2. kingusia1991no ja tak robie, ze wkladam pod glowke jedna pieluszke zlozona i pod caly tulow druga pieluszke... zeby sie nie slizgala w wannie i zeby bylo jej miekko no i rozbieram ja nago i zawijam w pieluche i tak wkladam do wanienki ;) i nie krzyczy ale napisalas, ze probowalas tak co nie? tak, próbowałam, a jak! KaszaaaaaaRedzia jaki Mikołajej jest drobny niesamowicie ! Ale przystojniacha :) Powodzenia na dzisiejszej wizycie ! A no prywatny bo se wcisnełam prywatny http://www.youtube.com/my_videos_edit . nadal filmu nie widze! Mikołaj tydzien temu miał 4.5 kg choc nie wyglada, ale jest długasny! kupuj wanne z hydromasazem bawie sie edytorem zdjec! :) [ATTACH]35636[/ATTACH]
  3. kingusia1991Redberryo raju, żebyś wiedziała jak mój Mikołaj drze sie w wanience! Ale wczoraj zastosowaliśmy inna metodę, M kąpał bardzo bardzo powooooli, cały czas mówił miłe rzeczy, a ja go jednocześnie masowałam i rozluźniałam rączki od czasu do czasu wsadzając zatykacza (czytaj : smoczek) do buźki, aby nie zaplakał i ... udało się! Ani razu nie jęknął, nawet się uśmiechnął szanownie parę razy No u nas tak jeszcze nie jest, żeby się nudził szybko - cały czas ogląda świat A kapiecie go zupelnie nago?? no tak . a jak inaczej? edit: kiedys próbowałam przed owinac go pieluszka, ale nic to nie dało.
  4. aniutka86 Redberry próbowałam nie raz...jakoś nie możemy się dogadać, mam tylko nadzieję, że to przejściowe... pozostaje tylko wierzyć, że bedzie dobrze i sie ułoży...
  5. Aguniaok wrzucam parę zdjęc wow! jaki duży 'komunista' ale Kacperek słodziak fajowy-jakie ubranka czadowe!
  6. ojeju...:-( to przykre. Probowałaś z nim rozmawiać? na pewno. my na szczęście się dogadujemy, jedynie co to praca, M jest bardzo dlugo w pracy, a jak przyjeżdża to i tak pod telefonem, w weekendy telefony służbowe i tak na okrągło, ale nie narzekam. Ale pracować trzeba. I jak trzeba to przyjeżdża wczesniej-choćby dziś tak będzie - sama nie chcę jechać do lekarza.
  7. kingusia1991chociaz nie marudzi i nie krzyczy w wanience gorzej jak myje glowe jej to troche pokrzyczy, no i w trasie, gdy ja przenosze z wanienki do reczniczka w ogole marudzi mi strasznie, nie wiem juz co robic, jak ja zabawiac i czym... szybko sie nudzi, jak wsadzam do maty, czy bujaka, czy zabawiam grzechotkami to tylko na 5 minut to jest... Wy tez tak macie??? o raju, żebyś wiedziała jak mój Mikołaj drze sie w wanience! Ale wczoraj zastosowaliśmy inna metodę, M kąpał bardzo bardzo powooooli, cały czas mówił miłe rzeczy, a ja go jednocześnie masowałam i rozluźniałam rączki od czasu do czasu wsadzając zatykacza (czytaj : smoczek) do buźki, aby nie zaplakał i ... udało się! Ani razu nie jęknął, nawet się uśmiechnął szanownie parę razy No u nas tak jeszcze nie jest, żeby się nudził szybko - cały czas ogląda świat aniutka86moja też marudna, na dodatek w dzień posypia tylko po 10 czy 15 minut i o na rękach a żadnej porządnej drzemki sobie nie robi.. tylko rozmawiać by chciała, mała gaduła. Ona generalnie ma dwie opcje- albo rozmawia albo marudzi ale już się nauczyłam z tym żyć, tylko czasu dla siebie nie mam kompletnie na nic, a jeszcze dochodzi mąż który kompletnie mi sfiksował ostatnio, mało że późno wraca i nigdy go nie ma, to jak jest w niedzielę, to przy małej nie pomaga, o wszystko się obraża, nie wiem co się z nim dzieje.... co to się dzieje z tymi facetami? może jest zazdrosny troszkę?
  8. kingusia1991Redberry Kinia-u nas jest identyko z tymi porami... :-)))a próbowałaś kąpać później? ja dwa czy trzy razy tak zrobiłam i Miko spał wtedy do 5 - 6 wiesz , nie wiem czy by mi sie to udalo, bo juz po 19 zaczyna jazdy robic... i marudna sie robic ;) i tak jakby domaga sie pluskania w wodzie aha rozumiem - czyli kąpiel rzecz terapeutyczna
  9. kingusia1991moja krolewna juz ma okreslone pory snu... czyli kapiel jakos o 20, pozniej pomarudzi troche, zje troche ;) i zasypia do po 1 w nocy, robie jej butle i zjada i spi do po 5 do 6 ;) i pozniej ja karmie i jeszcze probuje ululac , zeby pospala do 7-8 :) a ja razem z nia hyhy jedynie w dzien mi nie chce spac ;) przysypia na krotkie drzemki, a ostatnio sie zdarza, ze w ogole nie spi w dzien... a tak to nic ciekawego Kinia-u nas jest identyko z tymi porami... :-))) a próbowałaś kąpać później? ja dwa czy trzy razy tak zrobiłam i Miko spał wtedy do 5 - 6 Agunia Może zaraz uda mi się w końcu wstawic jakieś fotki,to pokażę Wam Kacperka i mojego starszego Mateusza :) no to czekamy na fociaki!
  10. Twarzowa fryzurka Aniu - pasuje Ci do buźki! A Klara na 3 zdjęciu - cudnościowa! hyhhy, tylko schrupać takiego lizaczka różowego
  11. i focisz [ATTACH]35593[/ATTACH]
  12. Okay, wstawiam mojego zadymiarza [ATTACH]35585[/ATTACH] [ATTACH]35586[/ATTACH] [ATTACH]35587[/ATTACH]
  13. aniutka86Wiecie, że w końcu udało mi się wybrać do fryzjera,oczywiście w tempie ekspresowym się obcinałam, zaszalałam z długością, normalnie z włosów prawie do pasa ścięłam na krótsze niż do ramion i nie dałam rady ufarbować, ale powoli zaczynam się ogarniać, w końcu U nas pogoda obrzydliwa...pada cały czas... no no no! dawaj tu fotę fryzy!
  14. stokrotka_87hej hej witam porannie a moj Cypisek buja sie w hustawce i gada do jakis zabawek ktore nad nim wisza..posikana jestem..jak przezywa hehehe dziekuje wszystkim za zyczonka dla Cypiska a co u was?? u mnie dzis pogoda fatalna !!! u mnie pogoda fatalna też, leje!! i jest szaro.. a zrzucam zdjęcia na lapka, zaraz może coś wstawię
  15. Hej hej! Stysiu - wszystkiego naj dla Hani! super krzesełko! Stokrotta - buziaki dla Cypka również! Kaszaaaa -ja nie moge oglądniąc tego filmiku - pisze, że prywatny... dawaj swój nick na YT :-))) aniutka86Witam kochane :) i znów mam nieco zaległości... zacznę od najważniejszego: Redberry, kochana bądź silna dla Mikołajka, i nie wierz lekarzom dopóki kilku specjalistów się nie wypowie, na swoim przykładzie wiem, jaką krzywdę potrafi wyrządzić ich mylna diagnoza czy samo wypowiadanie zbyt wcześnie tak poważnych podejrzeń. Trzymaj się dzielnie, jestem z Wami Stysiu Haneczka śliczna Kaszaaa Lenka przesłodka Aneczko dla Was dużo zdrówka, będzie dobrzeJak Wam nocka minęła? dzięki Kochana, od rana siedzę jak na szpilkach - czekam na tą wizytę o 16.... jestem dobrej myśli. U nas nocka spokojnie, Miko wykapany spał jak Młody Bóg. Tylko nad ranem oczywiście zadyma, bo głodny
  16. hihih Niedzielny wywiad oj, ale ja mam ustawienia prywatne - nie wiem czy zobaczycie cosik.. :/
  17. Katarzynka no weźźź, u mnie szaro i deszcz.
  18. Hej! faktycznie pustki weekendowe :-( u nas mają być dziś goście, a wczoraj zakupiłam w końcu trochę kwiatów na balkon-dwie skrzynie już wiszę, reszta czeka na posadzenie, bo dziś pada. :/ Kaszaaaaa - Mikołaj bierze też BioGaję, ale od czasu do czasu i tak zdarzają mu się rzadkie kupki. Po Nan-ie robi o wiele bardziej zwarte. Ale probiotyki na florę warto dawać na pewno. Aneczka23 - dziękuję za dobre słowo, ja za Ciebie i Twoja malutką też trzymam kciuki i wierzę, że szybko wydobrzeje maleństwo Twoje
  19. Kaszaaaaaa U nas z Lenki brzuchem nieciekawie:( Bierze ten priobiotyk i zachowuje się tak jak gdy miała miesiąc :( Męczy się godzine żeby bąką puścić cały czas prze na ten brzuszek aż jej żyła na czole wybija . no właśnie u nas jest podobnie czasem-az mu żyły na czole wyskakują.. :/ a potem bąk albo kupka, a przy tym ryk.. :/ overpoweredPrzede wszystkim Redberry kochana, postaraj się być dobrej myśli. Mikołajek to cudny chłopczyk - może po prostu miał gorszy dzień (sama piszesz, że zachowywał się inaczej niż podczas rehabilitacji). Moja koleżanka urodziła w zeszłym roku w 36 tygodniu ciąży dziewczynkę maleńką (niewiele ponad 2kilo), z wieloma problemami. Na pewnym etapie rozwoju neurolog też obwieściła im wzmożone napięcie, porażenie i niedorozwój kończyn. Konsultowali się u kilku specjalistów i żaden z nich nie potwierdził porażenia ani niedorozwoju. A wzmożone napięcie? Opinie były różne... W końcu pojechali do Zawitkowskiego (ten znany rehabilitant) - Hania w jego rękach była tak spokojna i zrelaksowana, że w ciągu 2 minut wykluczył wzmożone napięcie mięśniowe. A poza tym, z tego co wiem, to trochę za wcześnie, żeby diagnozować u dziecka porażenie mózgowe - musiałoby być bardzo silne. Bądź dzielna kochana - wierzę, że będzie dobrze. . dziękuję. no widzisz.. ja poczytałam opinie o tej lekarce i nie ma za dobrych -większości pacjentow mówi o porażeniu..... :/ weekend mamy smutny, czekamy na ten poniedziałek jak na zbawienie, i stale się gapimy na Mikołajka. Nikomu nie zyczę takiego stresu. Czy możesz mi załatwić kontakt do Zawitkowskiego od tje koleżanki?
  20. KaszaaaaaaRedberrydzięki dziewczyny. jesteście kochane.na poniedziałek na 16 juz umówiłam sie z innym neurologiem na konsultacje. Fantastycznie,że tak szybko wizyte będziecie mieć . no prywatnie zawsze możesz mieć express, lub prawie zawsze. :/
  21. anna_262Jak była potrzeba to mojemu maleństwu podałam butelkę dr Browns. obawiałam się strasznie tego że dziecko się przyzwyczai i nie będzie chcialo pić z piersi. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca. U mnie pije i butelkę i pierś tak samo chętnie. u mnie tez - ale moze to "zasługa" kapturków w naszym przypadku? u nas sprawdza sie Avent z dziurka 0+
  22. dzięki dziewczyny. jesteście kochane. na poniedziałek na 16 juz umówiłam sie z innym neurologiem na konsultacje.
  23. łatwo Wam pisać, żeby nie płakać, ale jak coś takiego usłyszysz to co? łzy same lecą...
  24. siedzę z nim na reku, patrze jak słodko spi i ryczę.
  25. Wróciłam od neurologa w rozterce. Pani doktor oglądnęła, zbadała Mikołaja i orzekła, że ma symptomy porażenia mózgowego. :/ i że konieczna rehabilitacja od zaraz na maksa i potem do kontroli. Stwierdziła,że miał wysoką żółtaczkę, poza tym jest nadwrażliwy na hałas i ma dośc mocne napięcie w barkach a zmienne w nogach. No i może to być skutek niedotlenienia okołoporodowego. Nie wiem co o tym myśleć, ale chcę tą 'opinię' skonsultować z innym lekarzem, jakoś nie chce mi się w to wierzyć, choć z drugiej strony lekarzem nie jestem... Bardzo mnie wystraszyła - i muszę się przyznać, że poryczałam się u niej. Zadzwoniłam od razu po wyjściu do rehabilitantki Mikołaja, w końcu widziała go częściej niż ta Pani Doktor, i ta orzekła, że to o wiele za wcześnie mówić o czymś takim matce, poza tym wiele dzieci rodzi się ze wzmożonym napięciem i nie znaczy to wcale, że mają porażenie mózgowe. 4 czerwca mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej w Opolu, już tam mają notkę (od tej nasze rehabilitantki) odnośnie Mikołaja, więc czekam cierpliwie - zobaczymy co tam mi neurolog powie. Nie wiem, ale jakoś to moje dziecko nie wygląda mi na mające "porażenie" - poza tym jakoś inaczej zachowywał się u niej niz na wygibasach u rehabilitantki... nie wiem, jakoś mi smutno..... mam nadzieję, że to nieprawda ta opinia doktorki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...