Redberry

stokrotka_87i mam jeszcze zaparcia to jest chyba najgorsze.... Oj, to współczuję... masz jakieś sposoby na nie? Olusiaale ja sie tym cholernie przejmuje do tego plecy mnie srtasznie bola Olusia, ale czym się przejmujesz? Masz czym? Bo według mnie nie! Wymyślasz sobie kobieto powody do zmartwień, jeju, jak długo tak chcesz robić? Jak Cie bolą plecy, połóż się na czys w miarę twardym, podłóż pod szyje wałek z ręcznika i odpocznij z 10 minut - porozciągaj się delikatnie? dźwigałaś soc? Siedzisz dużo przy kompie?

Olusia - po co Ty tam się 'macasz' w ogóle? Zostaw siebie i maleństwo w spokoju, a jak Ci się nudzi to pisz z nami o głupotach, a nie... Stokrotko - mnie też wszystko śmierdzi.. :P na dodatek.. hehehe... Ale wiecie co?kiedyś H&M miał takie fajne kolekcje dla kobiet w ciąży - dalej ma? Podwozie....

Kurde, overpowered -pocieszam się jak mogę dzięki. Ale wiesz jak jest-takie przypadości mogą wykończyć...ehh... właśnie zadzwonili domofonem, żebym auto przestawiła bo okna wymieniają, a mnie wzięło na najlepszego przyjaciela mojego ostatnimi czasy - toaletę - hehehe.. - rany! ja mam na razie tylko 1 tunikę - ale nie mam spodni-i większość, które mam cisną mnie na maksa. Mam tylko tak naprawdę 5 par spodni, ale to wszystkie takie cieniutkie na lat, alladynki i takie tam....

Ja nie wiem o czym Ty w ogóle piszesz....? Jaka szyjka - jak to płaska-sama się badasz? Pochwa w ciąży ma aksamitną szorstkość na powierzchni - jest również szersza i bardziej rozciągliwa.

Ojeju, to faktycznie masakra.. A jak ja się czuję? Jak zazwyczaj-kometa....rany Julek wymioty i mdłości all day long... :-/

No to dobrze

Niezapominajkoooo - udanego wypoczynku Kochana! stokrotka_87Witam dziewczyny! zaglądam dopiero teraz booooooooooooo umieram! umieram na ból głowy...cały dzień leże w łóżku.. dopiero teraz odważyłam się wziąć paracetamol.. bo do tej pory próbowałam to zwalczyć naturalnie ale nie dało rady...a ja tak nie lubię brać tabsów w ciąży!!!!!!!!! Boże, współczuję Stokrotko Ci z całego serca, mnie bołe głowy męczyły takie migrenowe, a okazało się, że mam przepuklinę szyjną co usiska mi na rdzeń kregowy-moje bołe trwały 3-4 dni-w końcu trafiłam na super neurochirurga i rehabilitanta i ćwiczenia mi pomogły wyrwać się z bólu - dopiero w czerwcu, a atak przez 3 lata...ehh.... Masz rację, branie tabsów w ciąży należy ograniczyć do minimum -mam nadzieję,,żę dziś czujesz się lepiej? KaszaaaaaaLece umyć samochód bo test taki upaćkany po wczasach a dzisiaj jeszcze się najeżdziłam polnymi drogami i wracałam prawie po omacku :) Szyby takie zakurzone,że bardziej na słuch jechałam niż cokolwiek widziałam Jak umyje to poskarże się wam troche a więc koło 19 zapraszam chętnych na gorzkie żale Kaszaaaaa - dziewczyno-co to za rajd Paryż-Dakar sobie urządziłaś? Moje autko też wygląda jak siedem nieszczęść a raczej pięć , bo na masce ma pięc wielkich kup! Czasem myślę, że te ptaki robią to z premedytacją, jak tylko autko jest czyste to..siup! No to jest nas dwie do gorzkich żalów - zgłaszam się Kaszaaaaaakto wie ile się gotuje makaron razowy i czy warto go wogóle gotować ? Nawet nie wiedziałam, że jest taki makaron.... ale ze mnie kucharka... Ja też trochę zaczynam mieć smaka na ciuchy, ale na arzie kasiory brak więc siedzę cicho-może jakiś napływ będzie we wrześniu lub październku to sie skuszę overpoweredcześć marcóweczki :), nie było mnie długo na forum. właściwie sama nie wiem czemu... ale fajnie, że nas już tak dużo. będzie się działo w marcu, oj będzie się działo;).ja na razie czekam na przypływ energii, który pamiętam z pierwszej ciąży i początku drugiego trymestru. będzie jak znalazł - bo za chwilkę czeka nas przeprowadzka, która na "lekko" mnie przeraża... miłego dnia dla wszystkich :). Witaj z powrotem overpowered i Szarotko - zaglądajcie do nas częściej!

Oooo, nawet zespół! Super! U nas grille pachną na dzień dziecka-wtedy tez są zajęcia przygotowane przez WF-istów, a potem grillowanie na polanie.

Witajcie lasencje! Dzięki za miłe powitanie!! i za miłe słowa dot. mojej fasolki- jestem pierwiastka a więc zielona totalnie - dlatego też postanowiłam dołączyć do naszego forum. Nie spodziewałam się, że tu będzie tak fajnie -- atmosfera jest super na forum. dzięki za życzenia: mamma, Ewciaa, Rorita,

Rena - no coś Ty ja codziennie -masełka, soki, obiadki, dżemy, pizze, gulasze no i zupli -nie wyobrażam sobie jak by to było bez Termola.

Niom, to tez jest fajny pomysł :-) z maluchami to można zaszaleć!

Mosia-ja też angielski-hello! U nas w szkole organizujemy co roku "Dzień Języków Nam Nieobcych" -są to całodzienne zajęcia dla dzieci, warsztaty językowe, prezentacje językowe, gry i zabawy - zawsze w maju, bo to miesiąc europejski.

Jak ktoś nie lubi gotować-tak jak ja-albo lubi szybkie i przede wszystkim zdrowe jedzenie -polecam Thermomix- Dostaliśmy go z mężem na ślub i nie wyobrażam sobie życia bez niego teraz... ehh. super urządzenie.

A ja mój nick mam po tym, że kiedyś lubiłam sobie od czasu do czasu zrobić drinka z Finlandii Redberry ze Sprite'm. hehehhee i tak zostało.... Pozdrawiam wszystkich! Żebym nie wyszła na pijaczkę jakąś-porzeczki tez lubię-zwłaszcza te czarne - a Redberry po ang to porzeczka.

Hej dziewczyny-witam Was serdecznie ! Uczę w gimnazjum, a więc nie tak jak Wy-ale myślę, że możemy coś razem wymyślić. Pozdrawiam was!

Heja dziewczyny! Dołączam do zacnego grona blondynek-witajcie piękności!

No ja wróciłam z miasta-obkupiłam się na obiad - będę robić placki zbójnickie i gulasz po węgiersku do nich-nie żebym miała na to jakąś specjalną ochotę ale mój M. to lubi konkretnie pojeść, no i mam motywację do działań... Byłam też w bibliotece i wypożyczyłam 4 książki-kurde, ale będę mol -ale będę pochłaniać! No i u nas na targu full ludzi, kupiłam masę warzyw, gruchy i kukurydzę u mojej jednej zaprzyjaźnionej Pani od warzywek-zawsze jest taka miła dla mnie, a jak się dowiedziała, że jestem w ciąży zawsze dla mnie zostawia coś na boku, jakieś super świeże warzywka, albo borówki, wybiera te najlepsze. Zaraz polecę do kuchni może, a może poprasuje i poczytam? Wstyd mi, że tak zaniedbałam szafę.... :-/

Stysia-i dopiero teraz to mówisz gadzino mała? Trzymamy kciukasy

No wtorek dzisiaj, choć dni ostatnio mnie interesują za bardzo... no może teraz zaczną, bo trochę będzie pracy przede mną. Kaszaaaaa - ja też czasem muszę pomarudzić - jest wtedy lżej-i masz racje z tym nieprzeczytaniem :P 'Pasierbice' napisała Hilary Norman - ale polecam Ci na maksa-do samego końca trzyma w napięciu! Krótkie streszczenie: Kiedy architekt Matthew Gardner zawierał pośpieszne małżeństwo ze śliczną wdową Karoliną Walters, nawet mu się nie śniło, że trzy nastoletnie pasierbice zamienią jego życie w koszmar. Drobne z początku złośliwości stają się zaczątkiem przemyślanej kampanii, mającej na celu usunięcie z domu znienawidzonego ojczyma. Niebawem dochodzi do kilku tragicznych wypadków, po których nic już nie będzie takie samo... Byłam ta książką zachwycona-lubię czytać-ją pochłonęłam w jeden dzień! No właśnie - kto te mdłości wymyślił?? - kuźwa! Właśnie jakimś cudem wyszłam spod prysznica, choć nawet i tam ciągnęło mnie... dupa, dupa, dupa! Idę na miasto-do ludzi-bo oszaleję! Mam nadzieję,. że nie będę nigdzie 'komety' odwalać! Sesesese! Wracam potem do was-jak szczęśliwie wrócę! paaa!

Ja też mam taka nadzieję, żę minie.... , muszę się uzbroić w cierpliwość... Lookaj, lookaj - -nie mam za dużo zdjęć

Kasia - - ani sie obejrzysz jak będziesz śmigać autkiem - teoria dobrze Ci idzie No to teraz zacznie się oglądanie na n-k A mnie wczoraj dopadła taka chandra maksymalna, że puściły mi nerwy i ryczałam w łóżku jak bóbr.... czuję się już taka bezsilna, cały czas mam nudności, przez większośc dnia wymioty, uspokaja się dopiero wieczorem, tylko po to, żebym czuła piekące uczucie głodu (?) w żolądku..... i tak już od grubo ponad tygodnia...... taka jestem tym zmęczona. Eh. M. zrobił mi wczoraj do łózka kanapki, ale powiedziałam mu, że smakują jak trociny i chyba focha strzelił - już i się nie chciało mu wyjaśniać, że ostatnio wszystko mi tak smakuje.... Ja wiem, że to minie, jak nie teraz niedługo to w marcu (!!!) już na pewno i wiem, że usze to przetrzymać, ale jestem tym wyczerpana normalnie.... Poza tym nie będę tak smęcić, bo co to mi da-dziś muszę się zebrać na miasto na zakupy, i do biblioteki - przeczytałam ostatnio super książkę pt. 'Pasierbice' - polecam!

stysiapysia[Hmmm ku czemu są robione na przezierność i karczek ? jestem ciekawa , bo nie wiem Robi się to badanie między 11 a 14 tygodnie, celem wykluczenia chorób płodu takich jak np. Zespoł Down'a o ile sie nie mylę. Kaszaaaaa -zaraz wpadam z odwiedzianmi do Twojego albumu! Czekaj no! prosze o kawkę!

Ale z Was ładne dziewczynki i takie radosne na zdjęciach! Super! Jak się dziś czujecie? Ja zauważyłam, że mam mniejszy apetyt, hm. Jeszcze niedawni pisalam, że wpierdzielam wszystko, a teraz zupełnie mniej i w mniejszych ilościach, no i te nudności. może to one sa winne?

Kaszaaaaaaniee no od godziny próbuje wstawić zdjęcie do albumu i nie wchodzi,jak moje dziecko ma nie mieć adhd jak ja tu zaraz eksploduje ... Ja w ogóle miałam wnerw jak zrobic Moją galerię tu na parenting.... bezskutecznie próbowalam, nadal nie wiem jak-dodane mam tylko jedno zdjęcie..

Kaszaaaaaa - jak suuuuper! Super, że wszytsko w porządku - cieszę się razem z Tobą! juupi! Wierci się ,w ierci - po mamie - hehehehehehhe :-) Ania - Twoja kruszynka tez cudna! Jezu, dziewczyn-to takie piękne! Stokrotka-zraz Ci wysle priv.