Redberry

Hej hej - jestem o oczywiście-wczoraj też byłam na forum, ale nie zdążyłam nic napisac byłam taaaka zmęczona! Słuchajcie - naciągnęłam mojego M. na kasę i kupiłam sobie wczoraj mnóstwo ciuchów - m.in spodnie jeansy z gumką, spódnice jeansowa też z gumką - no i masę sweterków rozciągliwych i bluzeczek! Byłam też wczoraj na masażu kręgosłupa szyjnego, ale mój Pan Rehabilitant (jeezzzzzu jaki on przystojny....) wie, że jestem w ciąży i zrobił mi masaż całego kręgosłupa, a zwłaszcza lędźwiowego bo mnie boli po całym dniu, brzuch ciągnie i w ogóle. Teraz umówiłam się z nim na co tydzień na taki masażyk - trwa 1.5 godz - jak w niebie..... Mój M. sie wkurza, bo mówie, że mam cycki wielkie i to dlatego ten mój masażysta chce mnie masować co tydzień :P:P:P: hehehehhe :P:P:P także nie miałam siły wczoraj nic Wam napisać-same widzicie. A wracając do tematu: CYTOWANIE MULTI Kaszaaaa i spółka - jak chcecie odpowiedzieć to obok przycisku 'cytuj' jest taki o nazwie 'multi WYŁ' - za każdym razem czytając, jak Wam się jakiś post spodoba do cytowania klikacie ten przycisk. Jest jeszcze drugi sposób - którego częściej używam, bo ten pierwszy czasem zawodzi przy większej ilości cytowanych postów. A mianowicie: Jak chcę zacytować jakiś post - klikam na niego prawym przyciskiem myszy i daje otwórz w nowym oknie - potem tylko jak juz odpowiadam to sobie tamte posty z 'nowych okien' wycinam i wklejam do mojej odpowiedzi - jest to dłuższy sposób, ale nic mi wtedy nie umknie.. :P i walę takie referaty potem.. :P Kaszaaaaaa Jaki ja mam dzisiaj mega brzuch !!!!!!!!! Taki wzdęcie,że jak wybuchne to po całej dzielni mnie będą zbierać ! Ja wczoraj taki miałam=meeega! izabela777Wczoraj mialam fajne zdarzenie, poszlam do mydlarni, gdzie sprzedaja mydlo na wage. Ogladam sobie rozne koloroe pachnidelka, a pani z obslugi podeszla do mnie i zaproponowala mydelko polecane kobietom w ciazy:-)))) Jupiiii jestem kobieta w ciazy:-)))) Tak nagle wyskoczym mi ten brzuszek, ze nadal jestem zaskoczona takimi reakcjami ludzi...ale zrobilo mi sie tak milo i nawet poczulam sie troche dumna..... Ja miałam podobnie-mąż na zakupach wydębił jakiś rabat na ciuchy a babka na to, że ok-będzie dla żony na ciacho z ogórkiem kiszonym :P:P:P:P Jak mi się miło zrobiło-też się poczułam dumna Izabelko! ania_sCześć dziewczyny;-)) Wczoraj późno wróciłam od lekarza więc już tylko marzyłam o łózku, teraz w końcu jestem na necie i mogę sie pochwalić. Moje maleństwo ma juz 7.8 cm i wazy 97 gramów, tak sie wiercił machał raczkami, nóźkami, że lekarz z ledwością go pomierzył:-)) Przeziernośc karkowa zbadana, kość nosowa jest, także zespół downa wykluczony. Wszystkie pomiary jak najbardziej w normach więc z moim maleństwem jest wszystko ok, rośnie jak na drożdżach a ja razem z nim:-))) Ania - super! Moje graty! Niezapominajkaa Podpisałam umowę w pracy na czas nieokreślony yupiiiiiii!!!!!!!!!! Co oznacza problem z głowy. Jupi! Fajowsko! Same powody do imprezowania mamy!! Może jakieś spotkanie sobie urządzimy? stokrotka_87hej dziewczynki miałam dziś kosmicznie męczący dzień... byłam z synciem u chirurga bo ma stulejkę... no i ten chirurg...załatwił to na miejscu.. biedny mój maluszek płakał i cały czas pokazuje na pisiorka i że go boli...ehh no ale miejmy nadzieję,że będzie tylko lepiej Jeju, Stokrotko - strasznie Ci współczuję i maleństwu... Bądźcie dzielni-jak jest dziś lepiej? stokrotka_87Hej hej laski czuję się dziś potwornie źle.. tak mi się kręci w głowie że nie mogę normalnie funkcjonować.. nie wiem co jest grane... Ja tylko o zawrotach głowy czytałam, ale żadna z moich znajomych tego nie miałam, także Stokrotko ściskam mocno Kochana!

stokrotka_87a ja byłam dziś u gina.. i mam jakieś leukocyty w moczu.. nie wiem co to może oznaczać..na karcie ciąży mam napisane L +7.0 ? albo 70 w każdym bądź razie nic mi na to nie przepisał... i mam małą anemię... i niskie ciśnienie... 100/60... standard... ehhh A bierzesz coś na anemię? KaszaaaaaaRedberry ja też dzisiaj zjadłam bombe witaminową u znajomej u której wieki nie byłam a dziś jak zgłodniałam to poszłam do niej coś zjeść Ma szczęście,że lodówka nie była pusta bo więcej bym do niej nie przyszła Poczęstowała mnie ciastem "śmietanowcem" czaderskjie i lkeciutkie takie fajniusio !!! A jak spytałam gdzie kupiła to szok zaliczyłam,że sama zrobiła Musze spróbować zdobić i jak mi wydzie tak jak jej to polece wam. Ja już od kilku dni myślę, żeby cos upiec i nic z tego...

No to super Szarotko-ciesze się razem z Tobą! Ja właśnie zjadłam bombę witaminową - sałatkę owocową - kiwi, pomarańcz, nektaryny i banan - wszystko pokrojone w kostkę i wymieszane!

Okee

Eeeej, ja się tak nie bawię - odświeżam stronę i odświeżam a tylko ja tu jestem... gdzie jesteście jak was nie ma? ja też spadam :P

Ja pierdzielę, ale walnęłam długiego posta....

Dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy -naprawdę już mi lepiej-nie ma to jak się wyżalić na forum i usłyszeć słowa otuchy od ciężarówek mądrych! :-) KaszaaaaaaO RETY ! Cóż moje piękne oczy widzą CZERWONĄ PORZECZKĘ !!!!!!!! hej hej Kochana! Jak zwykle skromność bije Ci z czoła - piękne oczy... :P KaszaaaaaaFajnie,że już jesteś i fajnie,że urlop ci się udał ja też się za wami stęskniłam czorty jedne! KaszaaaaaaA jeepem się nie przejmuj,jak by coś bylo nie tak to już by cię pobolewało. Ja też mam taką droge do pracy,że na początku się strasznie denerwowałam jak mną telepało po wybojach ale już się przyzwyczaiłam.Wczoraj mi siostra przysłała taki filmik straszny,że aż podskoczyłam na krześle ze strachu i potem mnie troszke bolało a dzisiaj spadłam ze schodów.Nie tak na ryj tylko mi się noga poślizgneła i przywaliłam tyłkiem ale żyje :) A kiedyś tam spadłam z wysokiego krawężnika więc naprawde nie jest tak łatwo się uszkodzić Boże dziewczyno! Ciebie nie wolno wypuszcać z domu! :P Co za przygody! Kaszaaaaaa Dzisiaj byłam u internisty i dostałam antybiotyk w sprayu do nosa który działa tylko miejscowo i moge go stosować albo nie... Dała mi wolną ręke... Od dwóch godzin pisze pozew,jak narazie napisałam swoje dane i adres Nie mam weny ............ Ja tez dostałam lek na wymioty, ale jeszcze nie brałam, jestem dzielna. A Ty widze , też! Może Ci pomóc z tym pozwem, też mam w tym wprawę. Eh. Niezapominajkaa Ja byłam na ćwiczeniach, u dermatologa, dostałam jakieś dwie maści takie co w ciąży można, zobaczymy, Ale czoło mam paskudne naprawdę, dobrze że mam grzywkę. Kurde, ja też miałam taki wysyp pryszczy ale mi przeszedł, stosowałam żel z kuleczkami scrub Nivea i tonik z tej samej serii, ale do cery tłustej - choć mam mieszaną. Pomogło, ale może to po prostu hormony sie uspokoiły? Cześć Gadzia! Ty byłaś tu wcześniej Kochana? Bo ja chyba po raz pierwszy Cie widzę? jeśli tak, to witaj! I dzięki za słowa otuchy! Buziole w uszole! KaszaaaaaaWitam ,wItAm ! Ale miałam sen dzisiaj :) Sniło mi się,że mój mąż schudł i miał płoaski brzuszek i wszyscy się zachwycali i gratulowali mu.Cały tłum znajomych wokół niego się zgromadził a ja nie mogłam się przedrzeć do niego z moim bębnem wielkości betoniarki !!!!! [/QUOTEhahha! Nieźle-co ja bym dała, żeby nagle mojemu M. ten jego bęben znikł... :P A tu nic -a on chyba chce go 'odczarować' i stale sobie kupuje za wąskie spodnie w pasie, potem ględzie, że nie ma spodni - faceci są dziwni i powinni jeszcze zostać na drzewach! :P małpy zielone! KaszaaaaaaRedberry ja zaraz przed ciążą załapałam się na program wczesnego wykrywania raka szyjki macicy z nfz i gin.zrobił mi cytologie bezpłatną,na wyniki czekałam 1.5 miesiąca ale są podobno tak dogłębne,że wynik ważny jesn na cztery lata. A no widzisz. Może teraz jak będę szła do mojego gina to wezmę to VIP-owskie zaproszenie i każe sobie zrobić cytologię! ataWitam! Jak tam się czujecie dzisiaj kobietki? Ja nawet ok- ani razu nie haftowałam - a nawet byłam na spotkaniu i w Urzędzie Miasta! ha! Jestem z siebie dumna! izabela777Slyszalyscie, ze zmarl Patrick Swayze:-(( Biedny nie wygral walki z rakiem. Nigdy nie zapomne Dirty Dancing i Ducha - ogladalam je kilkanascie razy.... Czekamy na foty Izabelko! ja nie słyszałam -i nigdy nie przepadałam za nim jako aktorem a tylko mi się kołacze jego jedna piosenka - She's like the wind i bardzo ją lubię ! Choć trochę w niej seplenił! ataIza, fajnie, że czujesz się całkiem spoko. A kiedy wracasz do Turcji? Redberry wczoraj zachwalała książki, a ja dziś gorąco polecam film Fireproof - o prawdziwej miłości małżeńskiej, przezwyciężaniu trudności w małżeństwie. Oglądaliśmy jakiś czas temu z mężem i bardzo nam się spodobał- można wyciągnąć ciekawe wnioski do swojego życia. Jak dla mnie naprawdę wartościowy film. Polećcie coś fajnego do poczytania lub obejrzenia. No no no! Może się skuszę? Ale czy to leci w kinach teraz czy nie? Bo jak nie, to będę musiała obejrzeć na kompie... ania_s A dzisiaj idę na wizytę do lekarza, bardzo się cieszę, że poraz kolejny będę mogła zobaczyć swoje maleńswto. Po powrocie napiszę Wam co i jak z moją fasolką, a może poznam już płeć???? EEE na to pewnie jeszcze za wczesnie;-))) Pozdrawiam Was wszystkie No to czekamy z niecierpliwością na newsy! Już byś tam chciała płeć znać-ciekawość to... :P Olusiaznowu mam dylemat niewiem jak sie uczesac na ślub loki czy kok Olusia - wklej swe zdjęcie , a y - specjalistki od wizażu Ci doradzimy! Szarotka Dzis ide na kolejne usg, bo ide badac przeziernosc, wiec to kolejna mozliwosc zobaczenia mojej kruszynki:) mam kilka zdjec z piatku, malutkich raczek i nozek, lekarz probowal mnie rozweselic i taki mi prezent sprawil:) wiec jesli znajde w koncu czas zeby je zeskanowac to zamieszcze:)Teraz modle sie o to aby z moja kruszynka bylo wszytko dobrze...w przyszlym tygodniu mam konsultacje w szpitalu aby upewnic sie ze nic nie zagraza mojej fasolce i mam nadzieje ze troche mnie to uspokoi.. Szarotko -Kochana - jesteś dzielna dziewczynka! Dziś też będziemy czekać na twe wieści!

Ewcia - dzięki! Na szczęście na wyjeździe nie męczyło mnie tak, ehh.. choć w restauracji po obiadkach prawie leżałam na krzesłach-kelnerzy zawsze jakoś tak się na mnie gapili :P:P

Dzięki Lutka-już mi lepiej! Ehhh, myślenie, myślenie... Ale głodna jestem... ammm...

Roritko - Byliśmy w Szczyrku na 9 dni - pozwiedzaliśmy piękne okolice, Wisłę, Koniaków, Istebną ..ehh.. góry, kocham góry... Polecam gościniec, w którym się zatrzymaliśmy-miła obsługa, fajne pokoje - opłaca się wziąć pakiet ze śniadaniem i obiadokolacja -naprawdę tanio wychodzi, a jedzenie maja przepyyyszne! Gościniec Salmopolski Witamy i zapraszamy… ---> oto adres. Właśnie wysłałam mojego M. na zakupy, bo cały dzień nie daam rady wyjść z domku..eeehh... a rosołek już się gotuje, mniam!

Alez cudne! Bardzo wzruszające, piękne...

Hej kwietniówki! Ja ma termin na marzec, ale to nic pewnego, bo ostatnio na USg wyszło, że na 27 marzec, hhmm.. najpierw było na 24, a teraz jeszcze później. więc się wcale nie zdziwcie jak będę rodzić w kwietniu z Wami?! Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy i życzę spokojnej ciąży!

dzięki Stokrotko - chyba tak, chyba macie rację. A nie ma to jak słowa serdecznych osób. Całuję!

To leć sobie odpocznij Ja też zmykam na chwilę, mój M wrócił, a więc operacja 'zakupy' w toku. Aha! I znalazły się te głupie papierzyska, wrrr... w końcu, oczywiście nie ja je znalazłam...

Aha -polecam dwie kolejne książki - overpowered -Ty też lubisz czytać Pierwsza to: "Amazonia" James Rollins - woooow! Szczena mi opadała w trakcie czytania jak nic-mistrzowsko napisana. O tak mi opadała Krótkie streszczenie z netu: Ekspedycja naukowa doktora Carla Randa przepada bez wieści w amazońskiej dżungli. Cztery lata później wycieńczony, umierający mężczyzna, jeden z zaginionych, pojawia się w niewielkiej wiosce misyjnej. Okazuje się, że wszedł do dżungli z amputowaną przy barku ręką, a wyszedł z dwoma zdrowymi! Efekt działania nieznanej rośliny umożliwiającej regenerację tkanek? Tropem pierwszej wyprawy rusza kolejna. Wkrótce staje się jasne, że niedające się logicznie wytłumaczyć wydarzenia mogą mieć związek tajemniczym, bliżej niezbadanym plemieniem Krwawych Jaguarów, o którym jedynie szepcze się wśród tubylców. Jego członkowie umieją znikać, przynosząc śmierć każdemu, kogo napotkają. Nawet dżungla poddaje się ich woli. Szlak ekspedycji będzie naszpikowany wieloma śmiertelnymi niebezpieczeństwami, prawda zaś może się okazać nie wybawieniem, lecz zgubą... A druga to " Uczciwe złudzenia" Nora Roberts -baaaardzo fajna -polecam! Max Nouvellee, słynny magik, a także dżentelmen-włamywacz, przygarnia dwunastoletniego Luke'a. Chłopiec uciekł od koszmaru dzieciństwa. Dorasta w cudownym świecie czarów. Ale z mroków przeszłości wyłania się cień: ojczym. Luke musi podjąć walkę o wszystko, co jest mu drogie.

dzięki Kasieńko za słowa otuchy.. wiesz jakoś tak się przejęłam, że niepotrzebnie pojechałam i sam się nakręciłam potem.. aż oddechu nie mogła złapać po.. boże - co nerwy mogą z człowiekiem zrobić. tez tak myślę, na zdrowy rozsądek - że wszystko jest ok. Eh. Sama zła jestem na siebie za te głupie myśli.

Radość serca - podoba mi sie ten nick-jest taki niezwykły...

No proszę - Kasia! Jakie cudności na zdjęciu! Fiu fiu! stokrotka_87RedberryO jaaa! Ogór kiszony!No to nie taki leniwiec z Ciebie wielki jak juz obiadek wszamałaś! U mnie w lodówie pussstki! małżon smażył kuraka... ja tylko ziemniaczki obrałam.. a ogóry to wiesz hehe samorobne...mniamiiiiii Ty szczęściaro-wiesz, że nie dałam rady pójśc na to miasto? Ległam do łózka... Ale mój M. już jedzie i już go oswoiłam z myślą zakupów, hehehehe Niezapominajkaa[ coś miała napisać jeszcze ale zapomniałam. skąd ja to znam? Dziewczyny, jak Wy myślicie - mojemu maleństwu mogła zaszkodzić taka jazda jeepem po górkach? Iśc do lekarza? Martwię się- niby wszystko jest ok-żadnych plamień, i te nudności tak jak były tak są, więc nie wiem, może to tylko moja psycha mi siada... ehh....

I z czego ja się cieszę? Zmykam, muszę wyjść na te zakupy, bo umrę z głodu...... Będę potem, jak sie doczołgam z siatami! Paaa!

O jaaa! Ogór kiszony! No to nie taki leniwiec z Ciebie wielki jak juz obiadek wszamałaś! U mnie w lodówie pussstki!

stokrotka_87ja miałam dziś też ambitny plan... posprzątać w moim pokoju.... ale niestety jest ze mnie niezły leniwiec hehehehhe, leniwicu jeden co dziś robisz na obiad?

A w ogóle dostałam zaproszenie na bezpłatne badanie cytologiczne z NFZ. Też takie dostałyście? Mi się to zdarza po raz pierwszy... Rok temu dokładnie miałam cytologię robiona i było ok. Czy teraz w ciąży też robi cytologię? Jak moj gin mnie ostatnio badał stwierdziła, że wszystko mam ładne.

słuchajcie, ja nie mogę znaleźć tych papierów!! Ale jestem roztrzepana! Poza tym miałam dziś ambitny plan iśc na miasto na zakupy i dupa! Trzymają mnie nudności i nie mam jak sie ruszyć z domu!

To prawda-imię musi pasować do nazwiska! U nas jest zaś pełno Krzysiów, Tomków i Julii, Agnieszek.. kurde, trzeba przysiąść z kalendarzem!

NiezapominajkaaHejkaRedberry witaj!!!!!!!!!! Zauważyłam że rano mi więcej czasu potrzeba, jestem tak strasznie roztargniona, ciągle czegoś szukam, coś gubię, robię kilka rzeczy na raz. O 14 zwijam się po Szymcia do przedszkola na piechotkę, potem na 17 zawożę go na angielski, na 18.40 jadę do dermatologa a na 21 na pilatesa. Najważniejsze to mieć zajętą głowę w moim przypadku bo inaczej czas mi się rozłazi:) Co do imion to mój mąż wogóle powiedział że na razie nie ma swoich typów a moje propozycje krytykuje Myślę ze za 2-3 m-ce pogadamy. On jakoś tak inaczej podchodzi do tej ciąży. Wtedy naprawdę był przejęty a teraz jakoś tak...sama nie wiem. Ja dla chłopca to Franek albo Antek, a dla dziewczynki Nina, Karolina, Pola Cześć Niezapominajkooo! ja też rano jestem rozkojarzona-widzisz choćby teraz-gdy nie mogę znaleźć tych dokumentów. Chociaż już rano dawno nalezy do przeszłości..ehh... no, ale cóż! Jak Ty zdążyłaś tyle rzeczy już zrobić. Ja pinkolę! Ja od rana się szwendam po domu, w kolicy toalety najczęściej, zdążyłam tylko zjeść 4 razy i zrobić jedno pranie. a Ty? Wow! Ale wiesz, mnie tez naszła ochota na zupke jarzynowa i szarlotkę -może upiekę? Ty szalejesz, bo masz nowy piekarnik - ja też1 jak na razie upiekłam w nim tylko pizze 3 razy!