Skocz do zawartości
Forum

qmpeela

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez qmpeela

  1. Redberryqmpeelaredzia piorę codziennie, jest więcej, owszem, ale plusy przeważają za wielo. Umnie sprawdzają się dobrze, ale dopóki nie spróbowałam perspektywa wielo mnie przerażała, ;)rozumiem. jakie to plusy? ja bym chyba się nie zdecydowała, choć kiedyś myślałam, aby mały używał wielo. Przyznam, że informacji na ten temat było tyle, ofert i rodzajów pieluch jeszcze więcej, że się zagubiłam w tym wszystkim... :/ i po prostu zniechęciłam. rady i dobieranie pieluch przez forum czy internet jakoś mi nie podchodzą... :/ Podejrzewam, że gdyby nie to wredne odparzenie ja też bym się nie zdecydowała. A tak do końca przekonałam się po targach. Miałam pieluchy w łapie, widziałam jak to wygląda, co i jak używać. Teraz czas zacząć kolekcjonować. Szkoda tyko, że to drogie hobby ;)
  2. redzia piorę codziennie, jest więcej, owszem, ale plusy przeważają za wielo. Umnie sprawdzają się dobrze, ale dopóki nie spróbowałam perspektywa wielo mnie przerażała, ;)
  3. gadzia kąpiel w krochmalu stosuję;) AZS mam i ja więc wiem jak sprawy się mają jednak u mnie jedynie emolienty pomagały. Co do preferencji pieluchowych to jeszcze konkretnych nie mam jednak JBD mnie pozytywnie zaskoczyła. Otulacze też są ok zwłaszcza z flanelką, chociaż i tetruski wkładam. Fleneli używam bardzo mięsistej, w sumie pościelówki prawie. Mam i zwykłe flanelkowe pieluszki, ale ich chłonność nie jest tak fajna. A samolot u nas jest jak narazie ok wsio się trzyma jak powinno :)
  4. gadziaQmpeela a nie jest to tak, iz zaczęłaś wprowadzać marchewkę i owoce? Kwasy zawarte w nich podrażniają bowiem skore. U nas tak było - jak się zaogniało odstawiłam na trochę próby dalszej nauki jedzenia i stan polepszył się. Mały miał nawet krosty na penisie:) Wróciłam do marchewki jak się wydobrzyło. Trzymam kciuki! Odczyn zrobił się na trochę przed wprowadzeniu jedzenia. Odstawiłam na dłuższy czas wszelakie warzywka i owoce, ale nie polepszyło się. Na dzień dzisiejszy jest lepiej, mam nadzieje, że tak zostanie.
  5. Pochwalę się, że nawet flanelki już się nauczyłam na samolot składać jakoś w otulaczu tak konkretniej leżą ;) Ogólnie chyba bardziej wolę flanelę niż tetrę.
  6. gadziaQmpeela i inne uzywajace wielo:) jeśli stosujecie zwykłą tetrę to warto przy odczynach przy pupie położyć kawałek polaru cienkiego - odprowadzi wilgoć a przy pupie dziecko ma bardziej sucho. Mamy kupują pledy polarowe w Ikea i tną. Najlepszy byłby mikropolar...ale takiego nie udało mi sie kupić w sklepie z tkaninami.... Ale pewnie to już wiesz...:) Wszelakie wkłady "sucha pielucha" już znam ;) Ogólnie w temacie jestem oblatana tylko w praktyce średnio na jeża;P A pomyśleć, że 3 dni temu propagowałam używanie pieluch wielo na targach ;) I wtedy zakochałam się bez pamięci w Itti Bitto SIO
  7. gadziaqmpeelaU nas zaczęło się od odparzenia, z którego zrobił się odczyn pieluchowy. Nie mogę tego niczym zwalczyć. Jednorazówek nie używam prawie, po maściach nawet robionych na receptę jest jeszcze gorzej. Sił mi już brak. Pediatrzy nie wiedzą co i jak. Jak mi się uda podleczyć to wystarczy, że śpiąc więcej siknie i znów się zaognia. I tak w kółko... Od prawie miesiąca.... :(Qmpeela ja tez używam wielorazówki i tez zdarzały nam się odparzenia - choć mega silne wyszło jak miał tydzień i używałam ekologicznych jednorazówek. Wówczas pomogło wietrzenie pupy - wiem trudno zrobić. Układałam go na przewijaku i podsuszałam suszarka co bardzo lubił...i maść na receptę robiona na bazie wazeliny, euceryny. Potem zapobiegawczo stosowałam sudocrem. Ten krem zastosowaliśmy po wizytach u lekarzy, poloznej itd...małemu zanikała skóra! W wielorazówkach jednak nie używa sie kremów bo natłuszczając zmniejszają chłonność wielo...oczywiście zdarzało mi sie go jednak raz po raz stosować sudocrem bo ważniejsza jest dla mnie pupa niz chłonność. Stopując wielo możesz podmywać herbatka z kory dębu i rumianku. Dodawać do kąpieli olejek rumiankowy rozrobiony z mlekiem (ja używałam lawendy, rumianku nie udało mi sie kupić). Zaczęłam tez testować wkładkę z jedwabiu która sie układa na tetrze przy skórze-znajoma mi poleciła. Sprawdza się ale nie wiem na ile byłaby skuteczna przy mocnych odparzeniach. Przed odparzeniami chroni tez w pewnym sensie tetra z wiskoza bambusowa (bambus jest antyseptyczny - a odparzeniom towarzyszy namazanie się drożdżaków). Stosowałam tez puder bambusowy z wyciągiem z jedwabiu i mąką owsianą zapobiegawczo, ale na ile zabezpieczał trudno mi powiedzieć;) Teraz jest tak, ze jeśli po kupce (marchewkowej) dostaje wstępnego odparzenia wkładam go na noc w jednorazówkę+sudokrem. Oczywiście jednorazówkę zmieniam tak często jak wielo aby jak najmniej leżał w dioksynach;). Jakbyś chciała skład owego recepturowego kremu mogę poszukać bo sobie spisałam. Generalnie trzeba często zmieniać pieluchy i dużo wietrzyć... Powodzenia zatem i dużo zdrówka dla malucha! Kochana dzięki serdeczne za wszystkie rady, ja to wszystko wiem dlatego używam wielo i niczym nie smaruje! Ona dostała tego odparzenia w jedno i po jednorazówkach jest gorzej, wygląda to jak uczulenie z mega wypryskami na coś co jest w jednorazówkach. W wielo jest suuper, zmieniam często i chyba tylko z tego względu narazie śmigamy na otulaczach i tetrze z wkładem sucha pielucha oczywiście ;) + JBD na noc. Dzisiaj zamawiam kilka kieszonek wkładów i papierki bo tego ostatnio dużo idzie ;) Kieszonki potrzebuje na wyjścia, bo jedno jej już na tyłek nie włożę przez dłuuugi czas... A maści u nas odpadają, niestety natłuszczanie pogarsza sprawę bo skóra nie oddycha. Jedynie czasem zasypuję alantanem. Sudokrem też u nas nie jest dobry, ogólnie to nie smarowałam jej pupy do czasu odparzenio-odczynu niczym, bo po każdej interwencji pupa się pogarszała. Oczywiście na początku używałam jedno bo ja leniwa jestem z natury. Życie zweryfikowało jednak moje podejście bo dziecię ważniejsze.
  8. W pampersach jest koszmar nad koszmary, wystarczy na 5-10min założyć i wygląda to strasznie. Wszystkie rodzaje pieluch już przerobiłam, po nocy to wygląda dużo lepiej bo na nockę zakładam jej JBD naprawdę jestem zadowolona, ale na dzień nie mam jeszcze ZESTAWU, niestety to sporo kosztuje a ja dopiero co wykosztowałam się na wymianę serwa w samochodzie (a raczej na zakup serwa na wymianę). Ręce mi opadają już.
  9. U nas zaczęło się od odparzenia, z którego zrobił się odczyn pieluchowy. Nie mogę tego niczym zwalczyć. Jednorazówek nie używam prawie, po maściach nawet robionych na receptę jest jeszcze gorzej. Sił mi już brak. Pediatrzy nie wiedzą co i jak. Jak mi się uda podleczyć to wystarczy, że śpiąc więcej siknie i znów się zaognia. I tak w kółko... Od prawie miesiąca.... :(
  10. Oj z tym straszeniem to ja nie wiem, jak za króla ćwieczka. Dosłownie jak średniowiecze jakiś dziad czy wiedźma, no ja dziękuję. redzia dermatologa do Ninkowej pupy z która walczę... :( nie jest fajnie. A na spacer możesz za mnie iść bo ja chyba dzisiaj sił nie znajdę :P I w dresie siedzę :P
  11. Kaszaaaaaaizabela777Ach musze sie jeszcze Wam pochwalic, ze Melisa dzisiaj po raz pierwszy podniosla sie jak do raczkowania. Dupcia, brzuszek i ramionka byly w gorze:-) Nie ma jeszcze sily na raczkowanie, ale bardzo chce sie przemieszczac...zazwyczaj robi samolocik, rece rozdlaka na boki i macha nimi oraz nozkami...ciekawe jak daleko tak zaleci:-PBrawo :) Moja robi zboczeniucha a wyglada to tak,ze w pozycji ``na czworaka`` macha tylkiem jak pies na suce Lada chwila i ruszy do przodu :)
  12. Kto mnie na spacer z dzieciami wygoni ?;P Jakoś mi się dzisiaj nie chce ....
  13. izabela777Ach musze sie jeszcze Wam pochwalic, ze Melisa dzisiaj po raz pierwszy podniosla sie jak do raczkowania. Dupcia, brzuszek i ramionka byly w gorze:-) Nie ma jeszcze sily na raczkowanie, ale bardzo chce sie przemieszczac...zazwyczaj robi samolocik, rece rozdlaka na boki i macha nimi oraz nozkami...ciekawe jak daleko tak zaleci:-P Brawa dla Meliski :) Zdolna dziewczynka :)
  14. Izabela dokładnie tak jak moja w barach miejsca nie ma :) Redzia widzę, że podejście mamy podobne, gadać do utraty sił, ale nie bić nie straszyć. Wychowywać dziecko tak by nam ufało, by wiedziało, że ma w nas oparcie.
  15. Redberryqmpeelaracuszku Choćby i nie świadomie, ale miło słyszeć, moja się zatrzymała narazie na ejeje aaaaaeeeeuuuuuu, ooooołooooo ;) itd.dokładnie Mój na dle dle dle :P:P słodziaki małe :) A ja to chyba dermatologa dla Niny będę szukać ... :(
  16. racuszku Choćby i nie świadomie, ale miło słyszeć, moja się zatrzymała narazie na ejeje aaaaaeeeeuuuuuu, ooooołooooo ;) itd.
  17. AguniaqmpeelaWitam :) kasza nie wiem czy dotrwacie do 13kg, fotelik trzeba wymienić jak główka zacznie wystawać ponad oparcie fotelika, lub jak maluch nie mieści się na szerokość co u nas nastąpiło przy 8kg bo w barach jest małej już ciasnawo ;) Qmpelo masz rację,mój też ledwo się mieści w szerokość,już dawno wyjęlam ten wkład co jest w foteliku.... A jak tam zdrówko? Dzisiaj dużo lepiej :) Dziękuje :)
  18. Witam :) kasza nie wiem czy dotrwacie do 13kg, fotelik trzeba wymienić jak główka zacznie wystawać ponad oparcie fotelika, lub jak maluch nie mieści się na szerokość co u nas nastąpiło przy 8kg bo w barach jest małej już ciasnawo ;)
  19. Dobranoc :) kolorowych snów i spokojnych nocek życzę :)
  20. AguniaqmpeelaŁadnie się przywitałam i spadam do łóżka bo ledwie na oczy patrzę. Dziewczyny się troszkę pod kurowały to mnie wzięło. Telepie mnie, gardło boli i mam temperaturę. Lecę więc się wygrzewać. Pozdrawiam !:) Qmpelo zdrówka dla Was,patrz znowu choróbska się zaczynają....grrrrrr....nie cierpie chorować. Dziękuję kochana. Już się boję sezonu grypowego przy dwójce :O ....
  21. stokrotka_87qmpeelastocia straszenie dziecka dziadem to nie jest metoda wychowawcza, tylko igranie uczuciami i lękami maleństwa. A potem taki szkrab koszmary ma i lęki w dorosłym życiu. Dziecko musi znać granice, ale nie wolno bawić się jego uczuciami.musie wiedziec ze do dziada sie nie lazi... bo dziad jest zly Jeden grzyb, dziad nie istnieje i zastraszanie to igranie z lękiem dziecka. Takie jest moje zdanie. Moja córa bez straszenia DZIADEM wie, że z obcymi się nie rozmawia i nie bierze się nic od obcych.
  22. Ładnie się przywitałam i spadam do łóżka bo ledwie na oczy patrzę. Dziewczyny się troszkę pod kurowały to mnie wzięło. Telepie mnie, gardło boli i mam temperaturę. Lecę więc się wygrzewać. Pozdrawiam !:)
  23. stocia straszenie dziecka dziadem to nie jest metoda wychowawcza, tylko igranie uczuciami i lękami maleństwa. A potem taki szkrab koszmary ma i lęki w dorosłym życiu. Dziecko musi znać granice, ale nie wolno bawić się jego uczuciami.
  24. gadziaqmpeelaRedberrysiemasz! a co takiego fajnego w niej? opowiedz? Butla ma tylko jeden smoczek (rozmiar) na cały okres karmienia, imituje pierś, pokarm wypływa tylko pod ciśnieniem. Jak dam radę to zrobię potem fotki tego cuda. Przede wszystkim, są to butelki nie zaburzające karmienia piersią ponoć ;) Moja kocha pierś więc nie sądzę, żeby jakakolwiek butelka mogła to zaburzyć. Niestety chwilowo uciekam bo muszę skoczyć po kilka otulaczy i pieluszek wielo. Qmpella a jakie otulacze stosujesz? Ja flipa+bambuski Kikko;) Misiek wyrośl już z kilku kieszonek - zatem teraz wole otulacze. A na noc co stosujesz? My mamy Wonderoos..ale i tak mamy przecieki;) Co do karmienia - u nas butle TT nie zdały egzaminu - krotko mówiąc mały nie chciał ssać. Postanowiłam przeskoczyć zatem z piersi na kubeczek - taki: EKO BABY Sklep - Pozostałe Niebawem zatem zacznę testować:) Otulacze mam Imse Wimse w otulaczach lądują u nas wkładki, formowanki lub tetra + wkład sucha pielucha. Na nocki mam JBD i zwykle wytrzymuje ;) Teraz zachorowałam na Itti Bitti SIO ;) są przecudne i te wpinane wkłady są świetne. Na targach miałam je w zestawie pokazowym i zakochałam się w nich ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...