Skocz do zawartości
Forum

Mama Sloneczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama Sloneczka

  1. MARMI - swietny projekt!!! Kciuki zacisniete!!! Sama chetnie zagospodarowalabym cos, ale... nie potrafie ;) KATA - wspolczuje BARDZO tych zabkow... Co by tu poradzic... Regeneruj sie i spij kiedy tylko mozesz, a Zosikowi spacerki pomagaja? Alex jakos na spacerkach odsypial zarwane noce... Moze udaloby Ci sie wyslac Tesciowa z Mala, a ty "w kimono"? Pytam, bo nie wiem jak tam u Ciebie z pomoca, tutaj raczej kiepsciutko ;) ASIK, zmeczona swietowaniem MAM NADZIEJE, co? Dobrej nocy! Ja tez jakos klapnieta... Bylismy dzis na probnej lekcji basenu z Malcem, super bylo... Dopiero jak sie dowiedzialam ile kosztuje caly semestr to wzielam "na wstrzymanie" ;) Przemysle, pododaje (a gdzies pewnie poodejmuje) i zdecyduje czy warto
  2. ...nie udalo mi sie juz "po" wyedytowac wiekszych literek SUZY - PODWOJNE podziekowania :))) Jak czytam Twoje posty DEVACHAN to mysle, ze jestes potwierdzeniem na to, ze nie mozna kobiety nazwac "slaba plcia"... Trzymam kciuki za Twoje nieprzebrane sily! Dbaj o siebie! AGATKO... Szybkiego aklimatyzowania!!! Witaj z powrotem!!! Witaj MONIQ!!! Wielkie GRATKI dla Natanka za spanie!!! WSZYSTKIM MIESZANKOM zycze spokojnego tygodnia!!!
  3. Bardzo serdeczne ucalowania wraz z zyczeniami ZDROWIA, pogodnych dni i spelnienia marzen dla Ciebie ASIKU!!!
  4. Dzien dobry MIESZANKI!!! Wczoraj pojechalismy do nowego (czwartego) dziecka naszych Przyjaciol, slooodki Thomas :* Kupilismy tez rowerek dla dziecka wiec juz wiecie co bedziemy dzis robic ;) MILEJ NIEDZIELI!!!
  5. DOBRANOC, JUSTYNKO!!! Nie martw sie za bardzo (choc ja wiem, ze latwo mowic)... To hormony i zmeczenie przemawiaja przez Ciebie! Odpoczywaj jak tylko dziecko pozwala i nie zajmuj NICZYM INNYM!!!
  6. DEVACHAN... Jejku... Wspolczuje, naprawde! Nie dosc, ze sama sie musisz uzerac z fachowcami to jeszcze trafili Ci sie rzeczywiscie od siedmiu bolesci :( JUSTYNA Odpowiadam na twoje pytanie :) My jestesmy ze soba 10 lat :) Utarczki jak sa to z przyczyn od nas tak naprawde niezaleznych... ASIK dobrze, ze Mama Cie wspomaga! Ja nie pisalam co u mnie, bo mnie powrot w cztery sciany chyba przerasta ;) A tak naprawde na razie najbardziej brak czasu zaczal doskwierac, ale to chyba jak Wszystkim ;) Coraz powazniej zastanawiam sie tez nad jakas fachowa pomoca, zeby zmienic moje nastawienie negatywne do pewnych spraw, ktoryh zmienic nie moge neistety... :( Zatruwaja mi tylko glowe, a najblizszym zycie :( Dzis wlasnie mialam taki dosc nieciekawy poranek, a przeciez nie moge wiecznie uciekac z wlasnego domu... ech...
  7. DRAGON LADY - super bedzie!!! Mala wyspi sie w koncu porzadnie :) Alex zaczal lepiej sypiac odkad spi w lozku :) Pusto tutaj to i ja wychodze :)
  8. WITAJCIE!!! JUSTYNKO, specjalne POWITANIE DLA CIEBIE!!! Widze, ze bardzo madrze powiedzialas Twojemu o co chodzi - i bardzo dobrze, bo oni (faceci) czasami sa malo domyslni, a niektorym... po prostu tak wygodniej ;) Bruce to rzeczywiscie meskie imie (mojego tez ulubienca Bruce'a Willisa) ;) FLOR, Bosch jest ok, ponad 5 lat na pelnych obrotach (co 1-2 dni) i ODPUKAC sie nie psuje :) KATA, o myciu mi nie mowili hahahaha... Za to Wlosi w PL dziwia sie, ze nie ma (powszechnie) bidetow ;) MARMI - POWODZENIA w zbieraniu papierow, bo na obronie bedziemy trzymac kciuki!!! AGATKO, ciesze sie, ze Ojczyzna dobrze na Ciebie podzialala!!! Ja przegapilam wyprzedaze i teraz zima... DRAGONKU, a jakas taka ochronka miekka na szczebelki? My mielismy 1 z Ikei (ale tej akurat nie polecam, bo w sumie niska jest) i druga - pozyczona ;) grubsza, tylko tutaj ok. 40 eur nawet kosztuja :( Moze po prostu jakis kocyk NIE ZESLIZGUJACY SIE... BUZKA :* SUZY - w chinskim? hihihi To ja chyba czasami tez ;) ASIK, zyjesz? Wyspana?
  9. ASIK, REWELACYJNE PLANY!!! Dobrze, ze wszystko szczesliwie i ze bedzie mial kto o Ciebie zadbac!!! Korzystaj ile sie da!!! FLOR - rob co Ci serce podpowiada, pal licho z rozumem w tych sprawach ;) TRZYMAM KCIUKI!!! KATA, tutaj dziewczyny faktycznie jakos mniej zwracaja uwage na antykoncepcje i wiecie, ze duzo moich znajomych wierzy jeszcze i stosuje (!) stosunek tzw. przerywany... ? Jedna z nich jest w ciazy z trzecim dzieckiem ;) Zapomnialam napisac, bo sie w ogole wyrobic nie moge AGHA i DRAGON, ze mi tez dogryzaja Makaroniarzem... Ale jakos nigdy nie robilo to na mnie wrazenia, anwet jak straszyli, ze bic bedzie i w domu zamknie... ech... te stereotypy bleee SUZY, i jak po spacerku? MIESZANKI, CALUSKI NA DOBRANOC
  10. AGHA... DRAGONKU, sil zycze, moj zaczal sie "puszczac" dopiero po roku, a wczesniej nie raczkowal nawet tylko sie smiesznie na tyleczku przemieszczal :))) DEVACHAN, a co z bojlerem? nie doczytalam :( Niech szybko przyjada! Alex zdrow jak ryba to chyba zmiana klimatu wplynela na wczesniejsza drzemke, za to po poludniu juz nie spal :)
  11. ASIK NIE ZNIKAJ!!! Szczesliwego lotu, podniesienia cisnienia i spokojnej Natalki jutro!!!
  12. DRAGON!!! Ja Cie rozumiem z tym napieciem, bo tez po porodzie cierie chyba na jakies rozbudowane napiecie przed@ ;) Nawet myslalam czyby nie pojsc z tym do jakiegos specjalisty, bo co miesiac jakas burza przeze mnie wywolana... :) Moja pralka tez sie psuje co chwila, ale na szczescie nie jakos radykalnie, zycze Ci, zeby Wasza jednak wymienili!!! Trzymam kciuki!!! Mialam nie pisac... Ale sie za Wami stesknilam :) PAPA
  13. AGATKO, dobrze, ze szcesliwie, ale JAK TY SIE ZCUJESZ DZIEWCZYNO??? Wlasnie doczytalam, ze do lekarza jechalas :( Zycze zdrowka!!! AGHA, Witaj Kochana!!! DEVACHAN... Slow mi brakuje, ale sluchaj rad AGHI i na pewno nie pozalujesz!!! Naprawde w Twojej sytuacji nie musisz obawiac sie, ze ktos zabierze Ci Vicka! Trzymam mocno kciuki, zeby sytuacja sie uspokoila i zebys mogla NA SPOKOJNIE wszytsko przemyslec!!! Dalej popisze pozniej, dziecko zasnelo o nietypowej porze... Ludze sie, ze to tlko ta pogoda i zmiana klimatu, ale... PAPA!!!
  14. WITAJCIE SUZY DRAGON LADY Melduje sie i zmykam niestety nie popisze na razie...
  15. HEJ MIESZANKI!!! Wrocilismy Przeszczesliwie nam sie wszystko poskladalo, pogoda jak marzenie, mieszkanie takie jak chcielismy, dziecko zdrowe, zyc nie umierac Wczoraj po drodze wstapilismy jeszcze do San Marino... dziwny kraj ;) Doczytalam WAS, ale nie mam jak odpisac, bo klade dziecko, odbieram nagromadzona poczte, a mentalnie bede sie przygotowywac do nadchodzacego deszczowego tygodnia ;) BEDE NADRABIAC!!!
  16. Zapakowani PO ZEBY hahahaha ASIku, wracamy juz za tydzien wiec nie zdazycie nawet sie stesknic, za to ja pewnie tak :) Powiem Wam jak tylko wroce :) Tymczasem MILEGO WEEKENDU I CALEGO TYGODNIA!!!
  17. MARMI, WITAM SERDECZNIE, MILO POZNAC NOWA MIESZANKE!!! Spakowalam sie, do samochodu jeszcze nie do konca, ale reszta juz jutro rano (lodowka itp) Dzis mialam goraczkowy dzien i jakis taki ciezki,a le moze to przez te burze, ktora nadchodzila, a w koncu przeszla bokiem i dalej parno... KATA, wysle smska co i jak, moze uda sie spotkac w realu :) AGHA, luksusowego weekendu zatem zycze!!! Wytanczcie sie za wszystkie czasy (i za mnie) hihi DRAGON, witoj Kochana, czy Ty z okolic Podhala itp? ;) Bardzo lubie tamte rejony :) FLOR, zycze Ci tych dwoch kreseczek jak nie wiem!!! ASIK, lubie czarne wozki choc sama mam bezowy z pomaranczowym Wyjezdzamy po sniadaniu, zeby na obiad (juz mam gotowa pasta fredda) dojechac i po drzemce na plaze :))) Pamietaj, ze czekam na smska POZYTYWNEGO!!! MONIQ, lubie jak jestes :) SUZY, ANECZKA, MAJECZKA, MERINGUE - wielka BUZKA DLA WAS!!! Zyczcie mi udanych wakacji ;) UCIEKAM...
  18. WITAJCIE WSZYSTKIE MIESZANE!!! Ale sie ciesze, ze jestesmy w komplecie!!! Nie bede sie odnosic do wszystkiego, co zostalo powiedziane, bo bym i tak nie zdolala lepiej od Was tego powiedziec. Tylko jedno powiem, bo mnie to tez osobiscie dotyczy, tzn. zawisc czy nienawisc wrecz... :( Nigdy nie myslalam, ze to mozliwe dopoki nie poznalam pewnej osoby :( Suzy, nie przejmuj sie (choc wiem, ze to trudne)... Zwykle sa to osoby, ktore nie majac wlasnego interesujacego - zajmuja sie zyciem innych bleee Napisze jeszcze przed wyjazdem, milego popoludnia!!!
  19. Dalej sie pakuje ;) Ale juz jest dobrze :) ASIK!!! Daj znac na smska jak juz bedziesz spokojna, ok? Znaczy dopiero od soboty mnie tu nie bedzie, bo raczej nie bede miala dostepu do netu, a tez specjalnie nie bede go szukala ;) Pamietaj, ze nie ma prawa nic byc Dzieciatku!!! Mam nadzieje, ze jedyny "ekran" przede mna to bedzie bezkresne morze - naprawde nie moge sie tego doczekac :) FLOR, ja trzymam bardzo mocno kciuki i nie moge sie juz doczekac, zeby Cie wspierac!!! AGATKO, nie pomoge :( Alex tez za nic w swiecie nie chcial smoka, butelki do tej pory nie ma... Sssal kciuk w okresie jakiegos pol roku, ale samoistnie jakos sie odzwyczail w okresie nauki chodzenia (rece mu chyba byly potzrebne do czegos innego) AGHA, z tymi problemami to masz naprawde racej, dzieki, ze jestes!!! MONIQ, moderuj Kochana, coby sie tu wszystko wyprostowalo, BUZKA! KATA, dumna jestem z Ciebie za przemyslenie calej tej dosc niewartej nerwow sytuacji! BUZKA!!! I juz na koniec... SUZY, odezwij sie Dziewczyno! poczaruj jak tylko Ty umiesz i przegnaj zle mysli, ok? MIESZANKI, ktore dawno sie nie odzywaly POZDRAWIAM!!!
  20. WITAM nie mam jak pisac napisze tylko, ze to jest moje 1sze forum i ostatni pewnie watek, na ktorym jestem... i jest mi przykro niemniej jeszcze napisze papa!!!
  21. Burza idzie... wylacze kompa, a tym samym moze w koncu zaczne sie pakowac naprawde :))) Dziewczyny, SPOKOJNEJ NOCY Jutro jest NOWY DZIEN bardzo chcialabym WAS WSZYSTKIE widziec od rana zameldowane, ok? To BUZKA!!!
  22. Eeeeej Suzy, no co TY??? ... zartowalas, co? Powiedz!!! Kata, my bedziemy do przyszlek soboty, tylko na tydzien niestety :( Ale jaki to bedzie za to tydzien :)))
  23. MICHAELKA, duza buzka na pol roczku!!! Zaproponowalabym jakies male co nieco, nawet alkoholowe na pogodzenie, ale... siedze juz na walizkach i co by tu nie powiedziec to nie ma tak, zebysmy sie dlugo na siebie gniewaly, co? Mi na przyklad niedlugo pewnie przyjdzie ochota na Peru, ale na razie mamy w planie Rimini, bo chyba wlasnie dziecko na razie woli pobawic sie na plazy niz zdobywac osmiotysieczniki ;))) Ja mam takie zdanie, ze KAZDA Rodzina ma swoj sposob na zycie i ja sie do tego nie bede wtracac dopoki jakas krzywda nie moze stac sie dziecku... Jak sie wtracilam do lecienia na astme (a wlasciwie jego braku) jednej z blizniaczek mojej szwagierki - a zrobilam to w sposob chyba najdelikatniejszy jaki mozna, tzn. podsunelam artykul z internetu bez zadnych zlosliwych komentarzy - uuuu dostalo mi sie niezle ;) Efekt taki, ze dziewczynka nieleczona teraz okazalo sie nie doslyszy ze wzgledu na ostre nieleczone zapalenie ucha i nie moze biegac ze wzgledu na nieleczona astme... I powiedzcie czy to nie jest dopiero problem, takie generalne olewanie... :( Ale wiem, wiem, juz KATUS nie marudze... Stawiam Wam piwko wirtualne i lece dalej wyciagac reczniki, pilki plazowe itp. ALE SIE CIESZE :)))
  24. CZESC SUZY!!! Nie poglebiaj depresji, skup sie na nowych (SWIETNYCH!!!) planach!!! Zycze Ci, zeby Ci sie udalo!!! Przypomnialas mi o czym mialam napisac... o tym kopaniu... Moj Mlody tez mial chwile wyprobowywania nowych sposobow "na Rodzicow"... Zadne tlumaczenie na spokojnie nie pomagalo, podniesienie glosu jeszcze gorzej... Dopiero jak ZREZYGNOWALAM i po prostu kiedys spontanicznie i spokojnie na kopanie odpowiedzialam "oj oj, ale Mamusie boli" to... POSKUTKOWALO :))) Proste, a prawdziwe hihi... Natalka jest jeszcze malutka, ale z pewnoscia zakochana w swojej Mamusi, moze podziala? Zauwazylam, ze po tygodniu takich prob sil u nas bylo coraz mniej, a po tygodniu ustaly zupelnie... Powodzenia ASIK!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...