j.anna

Kejranka a jakbyście mieli wypadek, nawet jakby ktoś lekko w Was z tyłu puknął to nie zdołasz trzymać luźno pasa i właśnie zastanawiam sie czy taki ucisk przy puknięciu nie jest bardziej szkodliwy niż jechanie bez pasów

hej dziewczyny! nie było mnie jakiś czas z wielu powodów ale poczytałam co napisałyście i jestem an bieżąco. Od wczoraj nie musze sie martwic o wózek, nosidełko, fotelik samochodowy wstyd sie przyznać ale wlasnie jem 1 dzis posiłek, bo nie miałam wcale apetytu od wczoraj nie moglam sie zmusic do zjedzenia czegokolwiek oprocz magnezu, feminitalu i nospy tak oto działają na mnie starcia z B. ... .. Na szczęście teraz juz lepiej bo usłyszałam w koncu pytanie do kobiet zmotoryzowanych albo obcykanych w temacie- co sądzicie o nie zapinaniu pasów podczas jazdy samochodem w naszym stanie? Powinno sie zapinać czy nie? I co pokazać policjantowi w razie kontroli? drugie pytanie- szczególnie do Angeeli - gdzie taniej kupić AKCESORIA dla malucha (termometr, buteli i takie tam)- w hurtowni (nie sklepie) czy w necie ?? witam nową lutóweczkę Iwonę

dzieki dziewczyny za ciepłe słowa otuchy Angelaa problem w tym ze nie pamietam kiedy ostatnio B sie pytał o dzidzie, nie pyta nawet jak ja sie czuje o to mi chodzi szczególnie .. .. .. jestem po wizycie, usg nie było ale słyszałam serduszko, rzeczywiście można to porównać do galopu konia wieczorem sama poszukam moim detektorem, wiem mniej wiecej gdzie dostałam Magne B6 2 razy dziennie i nospa bez zmian raz dziennie. Gin mówił, że wszystko ok pozostaje czekać do 23 września na USG połówkowe

dziękuje za miłe słowa lamponinko i Marmi doceniam to naprawde kochane jesteście, to żałosne, ale mam w Was więcej wsparcia niż w B ostatnio staram sie trzymać tylko dla dzidziusia bo jest dla mnie najwazniejszy na świecie no nic, lece już, miłego tam !

hej wszystkim z rana! tłoczno dzis od wczesnych godzin porannych więc zapowiada sie ciekawie miło, że chociaż jedna z nas obudziła sie na lewym boku Marmi ja niestety na prawym ewik784 na pewno zdażysz przytyć, ja tyje równomiernie, co wizyta u gin to inna waga ale do 12 tyg stała mi w miejscu i niby to normalne. Jak zaczniesz nabierać kg to szybko i z dnia na dzien coraz wiecej agnieszkab samopoczucie z rana ok tylko w nocy mialam znów dziwne zdarzenie, obudziłam sie o 1 z płaczem i nie mogłam zasnąć do ok 2.30, plakać mi sie chciało. Ostatnio tam mam jak się z kimś bliskim kłóce, meczy mnie to i oczy opuchnięte mam Anglelaa wiem co czujesz, do dzis nie mam żadnego imienia dla chłopca bo byłam nastawiona na dziewuszke.Zastanawiam sie nad imionami Tomek i Maciej Gratuluje synusia! Kolejny chłopiec miłego dnia dziewczyny!! Do 12stej mam wizyte u gin, nie chce mi sie bo wiem co bedzie

też juz się żegnam na dziś! Dobrej nocy i błogich, spokojnych snów dziewczęta ! i oby każdej z nas na lewym boku spać przyszło ;)

lamponinka coś mi się wydaje ze do tych pigułek anty to juz raczej nie wrócisz dobranoc Italy daj znać co z psiną

k@chna opowiedz o Twojej ciązy z Piotrem. Moja ciąża jest (a moze byla?) zagrożona, plamienia, duphaston, luteina, nospa- wszystkim sie faszerowalam od 5tc ale jest już lepiej, jest dobrze wg lekarza. Aha, w szpitalu też leżałam a jak było z Toba? Teraz jak jest?

k@chna Twoje słowa traktuje jako komplement na dole posta w prawym rogu jest "dziekuje", u góry w prawym rogu strony możesz zmieniać nastrój fajna i przydatna rzecz

k@chnaj.anna moim też zawsze było i czwórka, ale nie wiem jak to będzie; sporo pracy i czasu zajmuje mi zachodzenie w ciążę ;) nie wątpie, ze to meczące w mojej i B rodzinie nasz dzidzius już zmienił wiele rzeczy mimo ze go jeszcze nie ma na świecie. To pierwszy wnuk moich i B rodziców więc ważne wydarzenie! tylko kobiety są na tyle zorganizowanymi istotami zeby podołać 4 dzieci, męzowi marudzie, pracy i jakimś okruchom życia osobistego. Jesteśmy do tego stworzone (chyba)

lamponinka mam już 23 lata a do 30stki chciałabym mieć trójeczkę zawsze zazdrościłam rodzinom wielodzietnym, ja mam 1 siostre i były problemy, tłukłyśmy się o ciuchy, o to czyja kolej sprzątać itd ale przynajmniej miał mnie kto w szkole bronić chciałabym mieć wiecej rodzenstwa a skoro nie moge to chciałabym mieć więcej dzieci, żeby one miały potem siebie. Twoje dzieci na pewno docenią, że jest ich tyyyle i że mają siebie jak już Ciebie i męża nie bedzie.

teraz jak zobaczyłam liste jestem ciekawa, która z nas pierwsza urodzi mam cichą nadzieję, ze ja, bo ostatnio lekarz podał termin na 28 stycznia, z pierwszego usg (5tc) na 10 lutego a z drugiego usg (12tc) na 2 lutego. Więc wszystko możliwe mógłby już być luty, nie obraziłabym się a tu jeszcze 5 miesiecy

k@chnalamponinka imponująca lista :)mam pytanie, widać moje suwaczki? pytam bo j.anna prosiła abym je zrobiła a posiadam w podpisie aż trzy widać nosisz 3 dziecko, super! Moje marzenie to 3 ale wątpie, że da się to spełnić

salme25Ciekawa jestem jak moj piesek zareaguje na maleństwo, bo jest strasznie o mnie zazdrosny :) też jestem ciekawa jak pies mojego B zareaguje na dziecko. To taki mały, czarny ratlerek, wygląda jak miniaturowy doberman i jest o niego zazdrosna, na krok go nie opuszcza i spi mu w nogach. Mała bezzębna bestia dziewczyny widać po liście ze chłopcy dominują hehe

Italy to bardzo dużo na takiego psa. Duże psy żyją krócej niż małe, właśnie 10-15 lat max. Myślę że stawy jej siadają właśnie ze starości ale lekarzem nie jestem. Moze coś jak osteoporoza u ludzi.. Może to jest to? Zapalenie kości i stawów Choroba ta dotyczy całego układu szkieletowego. Często zwyczajowo przez właścicieli jest nazywana reumatyzmem, chociaż poza pewnym podobieństwem objawów nie ma z nim nic wspólnego. Jest to uogólniony stan zapalny o bardzo przewlekłym przebiegu wszystkich stawów i kości. Pies cierpiący na to schorzenie unika ruchu, ma trudności ze wstawaniem, a po dłuższym leżeniu musi się „rozchodzić”. Chód jest sztywny, ostrożny i powolny. Często występują drobne drżenia mięśni kończyn. Chorobę tą można i należy leczyć, a leczenie polega na stosowaniu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Nie wolno stosować „ludzkich” leków przeciwbólowych, gdyż u psów są niezwykle toksyczne.

Italy nigdy nie wiadomo na jakiego weta się trafi, ja tylu ich poznalam w zyciu że wiem coś o tym i ostatnio jak moja kotka źle skoczyła z drzewa to miała właśnie krwiaka, ktorego lekarz z niej wydusił, dał maść i było ok. Ale wczesniej oczywiscie trafiłam na jakąś młodą panią wet i zrobiła źle prześwietlenie za które zapłaciłam 80 zł z wizytą dopiero ten innny doktorek odpowiednio się kotem zajął i od razu postawił diagnoze, przeciął krwiak i zapłaciłam 30 zł mam nadzieje ze z Twoją psiną nic poważnego sie nie dzieje :( a może to ze starości? nie wiem ile ma lat

Salme spokojna głowa Twoja, na kopniaki mamy czas do 20 tygodnia ciąży wyczytałam też, że jedne dzieci są bardziej ruchliwe a inne mniej (to tak jak z nami dorosłymi :P ). Jeśli chodzisz do gin i masz usg w porządku i wyniki badań to się nie martw. Ja zaczne się martwić w 20 tyg jeśli nie poczuje porządnego kopa w flakach

Italy masz racje w końcu w maju był długi weekend i ładna pogoda więc nawet pod chmurką można było się bzykać a ja dodatkowo z B mamy w maju urodziny, ja mam też imieniny więc okazji nie brakowało I DOBRZE! ROZMNAŻAJMY SIĘ !

Italy mam nadzieje ze z Twoją psiną to nic poważnego. Może do jutra jej przejdzie. Mój pies (mieszaniec labradora) kiedyś strasznie piszczał jak tylko się ruszał, szczególnie jak leżał i chciał wstać. Albo szedł sobie kilka kroków i znów piski. Weterynarz nic nie pomógł, okazało się, że prawdopodobnie przewrócił się na śniegu/ lodzie (bo to zimą było) i się poobijał. Też nic nie było widać. Reszte zimy spędził w ciepełku, mimo że straszne bąki puszcza może to tylko zwichnięcie łapy

jaki ruch się tu zrobił bardzo dobrze, bo już mnie zaczynało nudzić ze pisze sama do siebie albo czytam wciaz to samo bo nic się nie posówało. Potrzebujemy więcej lutówek

Italyczesc dziewczyny.....Witam nowe kolezanki..... a ja sie martwie....cos sie stalo mojemu pieskowi w lapke....cos jej tylnia dretwieje czy cos...cholera nie wiem co robic...czy to zawsze musi tak byc ze jak cos sie dzieje to ja jestem sama w domu??? może coś jej się wbiło w poduszke? Albo stanęła na jakiś owad i ma tam żądło

salme25witam wszystkich :) mam termin na 8 luty i jak czytam że już czujecie ruchy albo wiecie co bedzie to zaczynam sie martwic witaj ja mam termin na 10 lutego i też nie czuje ruchów. Ale bulgotanie szczególnie jak kładę się po kolacji już odczuwam znaczy wydaje mi się, że to to k@chna to Twoja 1 ciąża? Zrób suwaczek suchutka gdzie są zdjecia ze slubu

w moim suwaczku napisali, że mam sie nie denerwować ale jak sie nie denerwować kiedy osoby trzecie mnie denerwuje chociażby mój B, który nawrzeszczał na mnie wczoraj bo zwyczajnie zapomniałam mu powiedziec, żeby wjechał do mechanika jak byliśmy obok. Co prawda to miało być w moim interesie (chodzi o samochód którym bedę jeździć) ale on zapomina o ważniejszych rzeczach a nigdy nie krzycze tylko mi przykro. Rzadko o czymś zapominam a wczoraj jeszcze głowa mnie bolała i nawet jak patrzyłam na ten wjazd do mechanika to nie skojarzyłam, że mieliśmy tam wjechać. No i jak mam się nie denerwować pytam?

Hej! Zastanawiam sie gdzie są te dziewczyny, ktore sie nie odzywaja od jakiegos czasu na naszym forum. zośka Twoj gin rzeczywiście jest bardzo dokładny, nie wiedzialam ze okulista i dentysta muszą sie wypowiedzieć chyba ze masz jakąś poważną wade wzroku ale zeby dentysta? .. chyba też sie wybiore do okulisty bo w lutym ostatnio byłam a mam podwyzszone ciśnienie w oku Jeśli chodzi o ciuchy ciążowe to mam szczeście bo dostałam 3 pary spodni ( dresowe, czarne bardziej eleganckie i pidżamkowe) oraz bluzke która mi sie nie podoba od koleżanki z pracy wybieram sie już od kilku dni do sklepu z odzieżą ciążową ale jakoś mi się nie chce i nie mam jeszcze takiego brzucha wielkiego zeby spodenki ciażowe nosić jutro sie zmusze po wizycie u gin

no i mamy wrzesień napisałam naszej koleżance na priva na temat detektora :) lamponinka mój detektor był za 160 zł z przesyłką z allegro a żel do usg dali niby gratis, tylko co z tego jak termin waznosci konczy sie za 9 dni. Myslisz, że mozna go po terminie uzywac? miłego dnia kobiety!