bacchi

Silvara, nawet nie wiesz jak mnie to pociesza :) bo ja przed też żadnych problemów nie miałam z tarczycą ;) dzięki :*

Też bym chciała mieć trochę wolnego... chociaż parę dni, żeby kręgosłup przeszedł... a póki co szef goni na nadgodziny. Od początku ciąży pracuję 6 dni w tygodniu... Dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z Was w poprzedniej ciąży miała łożysko na przedniej ścianie? Jak odczuwałyście ruchy dziecka? Jest mi trochę smutno bo ja mam na przedniej i pewnie będę słabo czuć ruchy :( a może teraz któraś ma tak jak ja? Byłam u endokrynologa dziś. Przyjęła mnie od razu. Mam już wykupioną receptę i nadzieję że będzie już wszystko dobrze. Ponoć jest szansa że po ciąży niedoczynność zniknie...

Lili jka dziękuję za cynk o ustawie! :) nie wiedziałam o tym i nikt mi nie powiedział. Byłam dziś rano w rejestracji i pani mi tam powiedziała że muszę zapytać pani doktor czy mnie przyjmie. Dopiero już będąc w pracy przeczytałam Twój post. Wydrukowałam ustawę w razie czego i idę zawalczyć o termin :) tutaj jest ta ustawa: https://agnieszkakudela.pl/wp-content/uploads/2017/07/AgnieszkaKudela_pl_W_ciazy-bez-kolejki-Ustawa.pdf Gabi 82 mnie ciągnie skóra ale bardziej w bocznej prawej części brzucha jak leżę na lewym boku. Jak się posmaruję olejkiem dla kobiet w ciąży Będę mamą Lirene to nie pomaga, pomaga wtedy Palmer's. W ogóle mam 3 różne kosmetyki przeciw rozstępom, panicznie się ich boję :P Ale nie mogę doczekać się okrągłego brzuszka :) Zaczęłam suplementację dodatkową poza kwasem foliowym. Biorę Pregna Plus i Pregna 250 DHA.

Kala90 ja nadal mam mdłości choć już nie tak silne. Ale w 14 tyg były jeszcze porządne, z 1-2 dniami przerwy. Głowa do góry stopniowo powinno być coraz lepiej. Wpisałam się do tabelki. Miałam dziś wizytę. Wszelkie bakterie się uspokoiły, ale teraz wyszło że mam niedoczynność tarczycy. TSH 5,57... muszę szybko znaleźć jakiegoś endokrynologa. Chyba pójdę prywatnie bo terminy półroczne... wiem bo ostatnio męża zapisywałam na termin, on też to ma. A ja kiedyś parę lat przed ciążą robiłam badanie i było wszystko ok... eh :( Amanalka mnie też boli często lędźwie. Pomagają mi spacerki i delikatny masaż autorstwa męża :) korzystam póki brzuch pozwala ;) na razie jeszcze chyba za wcześnie na pas ciążowy, bo brzuszka raczej nie masz, a te zwykłe są niewskazane w ciąży. I żadne smarowidła przeciwbólowe myślę też nie bardzo. Może jakiś ciepły ale nie gorący termoforek pomoże.

Gratulacje Amizka :) Silvara jeśli czujesz że będzie chłopak to raczej to się sprawdzi ;) zwykle mamuśki dobrze przeczuwają płeć swojego dziecka już na początku. Ciekawe ile będzie wśrod naszych pociech dziewczynek a ile chłopców :) Ja czasami po prostu muszę się napić coli... to silniejsze ode mnie. I wtedy czuję się lepiej. Gdybym chciała się zastanawiać nad wszystkim co jem to nie jadłabym najpewniej nic :) albo musiałabym założyć własny ogródek, a najlepiej całe pola i łąki z ziemią przywiezioną gdzieś z północnej Kanady i założyć hodowlę kur, świń i krów... :) w dzisiejszych czasach właściwie nic co można kupić w sklepie nie jest zdrowe...

Isa cudna kuleczka! Powodzenia dziewczyny nie stresujcie się za mocno :) czekamy na dobre wieści :)

Rogala wezmę na pewno od siostry ale dopiero jak zacznie mi być niewygodnie ;) brzuszek jest już większy, ale w sumie jak się ułożę tak w połowie na brzuchu a w połowie na boku z jedną nogą wyprostowaną a jedną zgiętą (pozycja na gekona), to jest ok. Wczoraj leciał film z J. Lopez, grała babeczkę w ciąży i była strasznie przywiązana do swojego rogala, aż w końcu jej facet wyrzucił go na śmietnik bo czuł się pominięty i niedoceniony

Moja koleżanka mówi że nie zna żadnej kobiety która nie skusiła się na fast food w ciąży ;) Dzięki dziewczyny za cynk o tej Bavarii i winie bezalkoholowym piję czasem warkę cytrynową 0,0% ale jakos wolę smak "normalnego" piwa, ale te zwykle mają do 0,5% alko... a wczoraj mówiłam mamie że tak bym się winka czerwonego półwytrawnego z nią napiła jak za dawnych czasów. Nawet bym nie pomyślała że istnieje wino bez % ;)

Isa współczuję :( obyś już więcej nie musiała doświadczać podobnych emocji. My już po prenatalnym usg. Wszystko jak na razie jest dobrze. Maluch nam pomachał i pokazał że jest chłopczykiem tatuś przeszczęśliwy bo bardzo chciał synka. Termin na 4 września. Pan doktor powiedział że to badanie to 80% pewności, a w komplecie z pappa byłoby 90%. Nie zdecydowaliśmy się na to badanie.

Niedługo mdłości się skończą :) ale nadwrażliwość na zapachy jeszcze troche dłużej zostanie. W 12 tyg miałam jeszcze dość silne mdłości. A teraz jakby z dnia na dzień były coraz mniejsze. Zjadłam dziś kotleta z kurczaka i całkiem dobrze się po nim czuję. To by było nie do pomyślenia jeszcze 2 tygodnie temu. Ostatnio w sklepach zwracam uwagę na wszystko co dla noworodków ;) ale nic jeszcze nie kupuję, przynajmniej do czasu aż nie poznamy płci. Ja czekałam na oświadczyny 7 lat. Bardzo chciałam już być narzeczoną no i żoną. I podoba mi się małżeństwo. Dla nas różnica jest, bo nie mieszkaliśmy razem przed ślubem. Będę mieć w tym roku 30 lat, mój mąż 35. No i taki ostatni dzwonek na dzidziusia ;)

Isa ale śliczne dzieciątko :) i jak macha rączką duże już :)

Cześć dziewczynki :) straszycie tymi porodami jeszcze mnie ostatnio teściowa nastraszyła :] dobrze że jeszcze daleko do tego :P moja siostra prawie 2 lata temu rodziła SN. Nie chciała z początku znieczulenia, a kiedy jednak stwierdziła że chce, to było już za późno... ale dała radę, choć sporo włosów sobie przy tym wyrwała. Do Lidla się dzisiaj chyba przejdę może coś fajnego się trafi. Byłam wczoraj na wizycie, miałam napisać ale okazało się że zostawiłam telefon w pracy. Ostatnio jestem roztargniona i ciężko mi znaleźć słowa żeby sklecić sensowne zdanie jak z kimś rozmawiam "na żywo"... ;) A więc tak. Bardzo się wzruszyłam jak zobaczyłam maluszka. Jest taki śliczny okrąglutki i ładnie sobie leżał :) miałam usg już przez brzuch. Ma 6,12 cm :) łapki trzymał przy sobie, ale to badanie trwało tylko jakieś 20 sekund. Pani doktor stwierdziła że się ładnie rozwija. Chłopięcej części ciała na razie nie dopatrzyłam się :) tak bym chciała poznać już płeć. We wtorek prenatalne, trochę mam stresa. Dostałam Gynalgin dopochwowo.. Ale bakterii w moczu już na szczęście mało. Od wczoraj (odpukać) lepiej się czuję. Mdłości jeszcze są, ale mniejsze i nie tak często.

Ale burak z tego lekarza :/ całe szczęście że wszystko okazało się być w porządku. Ja mam jutro wizytę u mojej ginekolog. Miałam jakieś bakterie w moczu i kazała zrobić posiew. Boję się że mi walnie jakiś antybiotyk :/ miałam zapalenie pęcherza miesiąc przed zajściem w ciążę, ale wtedy nie byłam pewna czy jestem w ciąży czy nie, więc leczyłam się tylko żurawiną i dużą ilością wody z cytryną. Widocznie się nie wyleczyło...

Isa super że malec taki żywiołowy :) Eleonora ja mam niby na 06.09 (moje imieniny ;) ) no ale to tak "na oko" ten termin na razie zrobiła na podstawie takiego kółeczka. Ale za tydzień mam usg prenatalne to może się dowiem coś dokładniej ;) Zawiszka masakra z takim ciśnieniem to przecież nic się nie da robić w ciągu dnia... biedna :(

Eleonora gratuluję :) Ja dla dziewczynki chciałabym imię Laura lub Róża. Ale czy mój mąż by się zgodził to nie wiem :) na razie i tak wszyscy obstawiają chłopca. A dla chłopca to w sumie nie wiem jakie imię bym chciała... Wózek pewnie będę mieć od siostry taki 3w1 ale raczej nie jest on znanej firmy ;) Czuję się dzisiaj źle. Ale nawet nie ze względu na mdłości już, tylko jakoś mi duszno, słabo i spanie mnie bierze co chwilę. Ciśnienie mam normalne jak na mnie, 105/69, puls 82. A jak u Was z ciśnieniem? Obniżyło się, podwyższyło czy bez zmian?

Jassmine, Mimka1 gratulacje i witajcie :) Zawiszka jejku ale duże to maleństwo się wydaje :) ciekawe czy moje też już tak podrosło od ostatniego razu jak je widziałam czyli od 9 tygodnia bo też teraz w 11. jestem :)

Super że wizyty i badania są u Was w porządku :) niedługo mdłości powinny nam minąć. Ja miewam lepsze i gorsze dni ostatnio. Ale w 9 i 10 tygodniu były wyłącznie gorsze... :) mam nadzieję że za tydzień w 12. będzie już całkiem dobrze. Dzisiaj zjadłam trochę wędliny której nie ruszałam ponad 2 miesiące i całkiem mi smakowała. A 2 dni temu pasztet. Jest nadzieja że w końcu wrócę do mięcha bo mąż mi suszy głowę że nie jem. I narzeka że narzekam że mi niedobrze i mi wszystko śmierdzi :)

Bardzo mi przykro :( trzymajcie się... i nie poddawajcie! Życie nigdy nie było sprawiedliwe... :(

Mamacolin widziałam zdjęcie :) może trochę przesadzam faktycznie. Dzięki dodałyście mi otuchy :) Wy już kupiłyście jakieś nowe ubrania bo dotychczasowe za ciasne? Ja musiałam kupić nowy biustonosz i kilka większych spodni na gumce. W pasie są dobre ale w udach latają ;) przynajmniej nie cisną w brzuchu jak zwykłe spodnie. Mi88, ja też jakoś lepiej się czuję w pracy. Póki nie przyjdzie jakiś "niezbyt ładnie pachnący" klient albo ktoś ze współpracowników nie zrobi sobie kawy... wtedy czar pryska

Dziewczyny dbajmy o siebie nie można się tak przemęczać. Ciąża to nie choroba ale objawy są chorobowe ;) zawroty głowy, szybkie męczenie się (teraz 1 km spaceru to dla mnie wręcz maraton), mdłości, słabszy apetyt, zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie. Zastanawiam się cały czas nad zdjęciem z usg. Mały wygląda jak jogin. Wszyscy mówią że się śmiesznie ustawił. Tak na opak. U lekarza byłam w takim przypływie emocji że nie wydało mi się to dziwne, a teraz się zastanawiam czy to tak może wyglądać... co myślicie?

Ja w 7. tygodniu miałam kilka dni bez mdłości, czułam się cudownie, ale potem wróciły. Teraz kończymy 9 tydzień i ten był jak dotąd najgorszy jeśli chodzi o samopoczucie... zobaczymy co dalej... Też zazdroszczę tym co mają apetyt :) Wczoraj byłam na wizycie, maluszek się już rusza, zobaczyłam bijące serduszko, niesamowite uczucie :) pani doktor mówiła że ślicznie rośnie idealnie na 9 tydzień. Termin na 9 września. Teraz trzeba umówić się na prenatalne.

Z tego co wyczytałam tu: http://m.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/toksoplazmoza-interpretacja-wynikow-badania-na-toksoplazmoze_40612.html to wskazuje na niedawne zakażenie... wtedy sprawdza się awidność przeciwciał i na tej podstawie stwierdza się czy kobieta wymaga leczenia czy nie. Ale najlepiej jak najszybciej zapytać lekarza co robić

Ja też myślę, że nie masz się czym martwić. Mdłości i inne symptomy mogą być po prostu ze stresu. Jeszcze za wcześnie gdyby to było przez ciążę. Ale że doszło do zapłodnienia to raczej nie możliwe.

Owulacja jest wtedy gdy śluz jest jak białko jajka kurzego, rozciągliwy, przejrzysty. Może boleć jajnik z jednej strony ale nie koniecznie. Ale owulacja może się przesuwać zależnie od różnych czynników. Ja mam (miałam ;) ) cykl 25 dni i miałam owu w 12 dniu. Ty masz dłuższy, może być np w 13 lub 14 dniu. Najlepiej jest się obserwować i mierzyć temp. Wtedy będziesz najbliżej prawdy.

Widzę drugą kreseczkę na środkowym teście i ledwo widzę na tym poniżej środkowego. W jakich dniach cyklu były robione?