Skocz do zawartości
Forum

bacchi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bacchi

  1. Moje dziecko ma 7 miesięcy i 2 tygodnie i też jeszcze nie siedzi. Ale to nie jest tak że w tym wieku musi i koniec. Wcale nie musi :) każde dziecko ma własne tempo rozwoju. Jeśli jednak jesteś zaniepokojona to zawsze możesz wybrać się do fizjoterapeuty który oceni czy wszystko jest ok i da jakieś ćwiczenia żeby wspomóc malucha, pokaże jak nosić, jak się bawić itd.
  2. Przed urodzeniem dziecka będąc nawet w ciazy też mnie odrzucało karmienie piersią. Ale jak tylko zobaczyłam moje maleństwo na swoim brzuchu szukające cyca to wszystko się odmieniło. Karmiłam mimo bolu ale synek niestety po dwóch miesiącach odrzucił pierś. Płakałam strasznie że nie mogę karmić. Chciałam tylko napisać żebyście dziewczyny nie mówiły hop bo zawsze punkt widzenia może się zmienić :)
  3. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Eleonora ja też Cię podziwiam za ten spokój emanuje z Ciebie po prostu :) Amanalka, mój też dużo nie śpi, ale w dzień. Potrafi nie spać wcale. A najczęściej śpi w dzień 2 razy po 20 minut zwłaszcza ostatnio od kilku dni, jest bardzo placzliwy i gorzej mu idzie jedzenie. Nie wiem czy to nie skok. Ale poprzedniej nocy mnie zaskoczył. Zasnął chwilę po 20, a obudził się o 3.40. Kilka razy sprawdzałam czy na pewno oddycha... :) Przypomnialyscie mi o tej pamiatkowej książeczce do wpisywania i wklejania. Mialam nadzieje ze ktos mu kupi taka :P ale musze kupić sama :P
  4. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Jejku ale śliczne Wasze dzieciaczki :) słodziaki ^-^ Mój Kubuś uwielbia jazdę autem. 2 minuty jazdy i śpi. Na czapki nie narzeka. Z resztą on płacze i narzeka tylko jak jest głodny, jak chce się przytulić i jak ma zamiar zrobić kupkę :) Byliśmy dzisiaj zaprosić rodzinkę na chrzest. Mały poznał w końcu swoją prababcię :) Figa masz talent bardzo ładne zazdroszczę że masz na to chęć i czas ;) U mnie hemoroidy przeszły jak na razie po tych czopkach. A jak masz taki problem to lepiej chyba usunac je rzeczywiście. Szkoda się tak męczyć... A jak Wasze maluszki się rozwijają? Co już potrafią i ile mają tygodni? Mój póki co coraz więcej się uśmiecha (jako jedynemu podoba mu się jak śpiewam), wodzi wzrokiem i obraca główkę za zabawką zwłaszcza grzechotką, obraca się czasem z boku na brzuszek i z brzuszka na boczek, leżąc na brzuszku czasami uda mu się podniesc główkę i przełożyć ją na drugą stronę. Muszę się przyłożyć i częściej kłaść go na brzuch. Nie lubi tego, wytrzymuje parę minut i ryk. A Wasze to lubią? Byliśmy we wtorek na usg bioderek. Jechałam tam załamana, bo nasza pediatra powiedziała że czuje opór jak mu rozkłada nóżki na zabke. Byłam prawie pewna że ortopeda powie że ma dysplazje i czeka nas poduszka frejki... A tu oba bioderka w porządku, powiedział że chłopcy tak mają że nie robią pełnej żabki. Kamień Z serca....
  5. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Bąbelek i tak nie dotrwał pory kąpieli ;) przeplakal po tym szczepieniu od 14 do 18.30. Ciężko było go namówić do jedzenia. Chciał być na rękach cały czas w pionie. Biedulek mój. Na szczęście zasnął w końcu i mam nadzieję że jak się obudzi to już będzie ok. Na szczęście nie ma póki co gorączki ani odczynu na skórze. Figa, wyobrażam sobie jaka to radość jak malutka zaczyna sobie gadać:) gdzieś czytałam że skoki rozwojowe moga przebiegać "liniowo" czyli cały czas bez wyraźnie zaznaczonych czasowo okresów. Może tak jest u Twojej kruszynki i wydaje się że co chwila skok jest. Albo to przez pogodę, albo po prostu ma gorszy dzień co się niestety zwyczajnie zdarza... jutro będzie lepiej :)
  6. bacchi

    Wrześniowe 2018

    KamKa podobno nie można przekarmic mlekiem matki :) pani pielęgniarka powiedziała że wygląda na takiego co lubi dobrze zjeść. Miała na myśli że jest gruby? ;) ale lepiej tak niż martwić się że nie przybiera na wadze. A póki co przybiera 0,5 kg na 2 tygodnie. Waży 4953g, czyli w 1,5 miesiąca 1,5 kg przybył. A wysypka i sucha skóra która ma na buzi nie jest atopowym zapaleniem więc nie ma uczulenia na białko mleka krowiego, jedynie można się zastanawiać nad laktozą. Od poniedziałku jem rzeczy bez laktozy. Zobaczymy czy zejdzie to co ma na buziulku. Jeśli miałby alergie na białko krowie, to skóra byłaby czerwona i tak jakby ją ktoś potarł porządnie. Nic takiego nie ma. Uf. Nie zapytalam pani doktor, ale chyba można kąpac malucha normalnie w dniu szczepienia?
  7. bacchi

    Wrześniowe 2018

    A przegląd podwozia mam dzisiaj, ale wątpię że dostanę zielone światło na Przytulanki i ćwiczenia... jeszcze to wszystko nie wygląda jak powinno.
  8. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Fajnie macie że Wam tak dzieci śpią po nocach :) mój się kręci i stęka często tak że ja prawie nie śpię. Jesteśmy po szczepieniu. Biedny maluch. Płakał strasznie, tak że zobaczyłam jego pierwszą łzę. Trzymałam go na kolanach. Potem wyszliśmy na korytarz, wlozylismy do fotelika i zasnął. Śpi już godzinę a dużo mu nie dałam jeść przed wizyta żeby tam nie chlustal. Pewnie się obudzi bardzo głodny.
  9. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Mój też dzisiaj nieodkładalny... Jak już uda mi się go uśpić i polozyc w lozeczku to zaraz się budzi. Wszystko mnie boli taki jest już ciężki. W czwartek idziemy na szczepienie. Szczepionka 5w1 kosztuje u mnie 130 zł. Boję się co to będzie. Amanalka, ja dawałam mojemu mm jak był głodny i mi nie leciało , ale po tym za bardzo polubił butelkę. Jednak ciężko patrzeć na głodne płaczące dziecko.
  10. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Położna na dzisiejszej wizycie przez ta jego wysypke zasugerowała że mały może mieć nietolerancje laktozy. Mam sprawdzic i przez 2 tygodnie nie jesc nabialu. Ciekawe co lekarka powie. W czwartek idziemy na szczepienie. Mój też łysolek ale on taki od początku:) Gabi no tacy w większości są faceci... według nich opieka nad dzieckiem to żaden wysiłek, ale sami się nie zajmą. Mój się przekonał parę razy że to jednak nie taki lekki kawałek chleba jak wcześniej sądził. Mnie też jeszcze bolą miejsca gdzie były szwy, na całej długości, chociaż cc nie miałam. Skóra powinna wrócić do siebie i czucie powinnaś odzyskać, ale to nerwy muszą się zregenerować, a to trochę trwa. Tez mam jeszcze dosyc taki brzuszek, ale czuje zwiotczenie i rozciagniecie mięśnia prostego. Nie umiem napiac nawet odpowiednio mocno mięśni brzucha. Rozstępu kresy nie mam dużego, mieści się tam jeden palec więc myślę że wróci brzuch do normy. Kiedyś;)
  11. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Silvara, czytałam wiele historii jak dziewczyny ściągały mleko i dawały dziecku z butelki, jakoś nie natknęłam się na takie informacje o braku przeciwciał i innych historiach... Jak będę w przyszłym tygodniu u lekarki to napisze co powie o tym :)
  12. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Figa przykro mi że tak Ci się nie poukladalo z mamą:( to jak groziła że się zabije to musiała być trauma. rodzicow się nie wybiera ale tak jak piszesz można za to starać się być najlepsza mama (i tata) dla swojego dziecka i dac mu to czego same nie miałyśmy. Tez mialam trudne dziecinstwo z powodu taty alkoholika, miał trudny charakter i bil nas wszystkie... Teraz nie żyje a ja za nim tęsknię :/ bo jak nie był pijany to jednak był fajnym tatą, dużo świata mi pokazał i nauczył. Jak braknie rodzica to jednak trochę inaczej się na niego patrzy... Mój maluch od wczoraj wieczorem spokojniejszy, bo tak to nie chciał spać za nic. Widziałam po nim że jest niepojedzony. Widocznie nadal mam trochę za mało mleka. Co 2-3 godziny ściągam jakieś 100ml. Ale mu ciągle mało i wczoraj na wieczór dałam mu mm, dzięki czemu ładnie spał a ja miałam możliwość nadrobić ilości mleka i w nocy już miał co jeść i od razu zasypiał. Zaczynam się obawiać tego szczepienia jak tak opowiadacie. Koleżanka też mówiła że strasznie jej było żal dziecka, a potem płakał cały dzień. Jak nie będzie padać to my chyba na spacer pójdziemy, bo Kubuś lubi jednak te przejażdżki. Pozdrawia forumowe ciocie :)
  13. bacchi

    Wrześniowe 2018

    MamaColin, cały pierwszy miesiąc karmiłam na leżąco, ze względu na duży ból krocza. Teraz już trochę mogę usiąść, próbowałam na siedząco już z 10 razy, ale nic nie pomaga. Pozycja klasyczna, spod pachy, bez poduszki, z poduszką, wyżej, niżej, prosto, bokiem... Eh. Jak sie uda ze chwyci bo jest bardzo glodny, to 3 minuty ssie i ryk, drugiej piersi już nie chce. Mogę z nim walczyć pół godziny, nic nie działa. Czasem się nabieral jak mu dawałam smoczek i zamienialam na cyca szybko, ale już się nie da robić w bambuko :) chyba muszę się z tym pogodzić... próbowałam z kapturkami, ta sama historia. Ja nic nie dawałam lekarzom ani poloznym, wszyscy byli bardzo pomocni i mili, no ale taka ich praca :) też pracowałam w służbie zdrowia i nie oczekiwałam żadnych prezentów, bo pomoc innym i życzliwość to obowiązek w tej "branzy" ;)
  14. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Czytałam o skoku rozwojowym, kryzysie laktacyjnym, ale ani to ani to nie trwa aż 2 tygodnie (już ponad). Myślę że mały jest po prostu leniwy i już nie chce mu się ciągnąc z cyca. Ale nie wiem czemu skoro inni dają też butle czasem i smoczek i jakoś ich dzieci jedzą nadal z piersi, a mój nie i nie idzie go wcale przystawic tak płacze jak tylko poczuje sutka w buzi chociaż instynktownie szuka :(
  15. bacchi

    Wrześniowe 2018

    U nas coś takiego wyszło po obu stronach buzi, ale już znika minęło kilka dni. Nie wiem co to, może potowka. Na żywo bardziej widać niż na zdjęciu.
  16. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Eh dziewczyny współczuję problemów a sama tez się muszę pozalic:( zazdroszczę jak ktoś pisze że dzieciątko nie może się oderwać od cyca. Mój przestał chcieć ssać:( czasami ma tylko ochotę ale to rzadko. Dokarmialam go raz dziennie popołudniami bo bardzo płakał z głodu, a u mnie mleka brak... laktator nic nie pomógł. I tak polubił butelkę że się zbuntowal na cyca. Tęsknię za karmieniem piersią było tak fajnie :( ile mogę to odciagam laktatorem ale chyba z tych zmartwień mam coraz mniej mleka... ciągle płacze i on i ja. Nie umiem się uspokoić:(
  17. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Ja nie mam karuzeli bo wyczytalam że to od 3 miesiąca dopiero;)
  18. bacchi

    Wrześniowe 2018

    MamaColin biedna :( to ja juz aż tak strasznego bolu nie mam jak Ty :( ale po porodzie płakałam też w wc... pewnie przez to tylko wtedy o tym nie wiedziałam, bo to to samo miejsce boli i jakos nawet nie pomyślałam że to mogą być hemoroidy. Całą ciążę nie było, po parciu widocznie też wyskoczyly:( A co do trudności w wc to polecam picie kompotu z jabłek. Mnie uruchamia :)
  19. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Milu hehe wiem że to tylko zostanie w sferze marzeń W aptece pani powiedziała że można procto-glyvenol stosować przy karmieniu piersią. No i tak też jest w ulotce. Trochę mniej boli ale to nie to o co mi chodzi... Figa a pamietasz ile czasu trwało zanim Ci się podleczyl ten hemoroid? Potem już nie miałaś nawrotu? Mój też w wózku usypia A jeśli nie usypia to jest spokojniejszy:) jak się nie da iść na spacer to też go czasem woze po domu. Alice, czasem mu chodzi właśnie o odbicie. A czasem po prostu nie chce i koniec, bo nawet jeszcze nic nie pociągnął, a już pluje i płacze. Muszę to uspokajac i próbować jeszcze raz i jeszcze... Duzego masz chłopaczka:) ciekawe ile mój klopsik waży;) ostatnio był wazony tydzień temu ale w ubraniu i wtedy 4300g i mierzył 58 cm. A w tym tygodniu już się ledwo mieści w swojego najlepszego pajacyka. A taki ładny mu babcia kupiła;)
  20. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Z tymi torebkami cukru to szok. Dziecko powinno się rozwijać możliwie jak najbardziej naturalnie i bez pomocy. No cóż kiedyś były inne czasy i tak są ludzie nauczeni... Też już miałam kosz pełen złotych rad od teściowej. Wiem że chce dobrze ale można jednak swoją wiedzę czasem aktualizować:)
  21. bacchi

    Wrześniowe 2018

    A ja miałam ogromne problemy z wc przez jakieś 2 miesiące przed porodem, a po latam codziennie ;) ale niestety zrobiły mi się hemoroidy :( gdyby nie to to bym już mogła siadać bo już prawie krocze się zagoilo. Biore czopki ale czy to pomoże... Eh dziewczyny wczoraj znowu mieliśmy tragedię. Mały prawie wcale nie spał, płakał, wypluwal pierś, jakby go parzyla. Pół nocy i cały dzień. Musiałam ściągać laktatorem i dawać mu mleczko z butli... wiem że się nie powinno ale nie mogłam już tego psychicznie i fizycznie znieść. Na szczęście wieczorem zasnął, spał do północy, znów butla, potem spał do 4 i wtedy przyjął cyca. A nawet dwa i znowu zasnął. Potem chcial co godzine. Teraz śpi ładnie można powiedzieć cały już dzień z przerwami na jedzenie. Z cyca :)
  22. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Ja nadal mam 2kg na plus. To chyba tluszczyk ciążowy:) Aga gratulacje! :) Alez mieliśmy ciężkie pół nocy i pół dnia. Mały marudził, płakał, puszczal baczki, nie spał prawie, chcial jesc, potem ulewal, znowu chcial jesc, potem plakal, nadal nie spal, no armagedon. Jedynie na chwile zasypial przy cycu. A teraz śpi prawie ciągiem niecałe 6 godzin. Ale żal mi go budzić na jedzenie... nie wiem czy obudzić go czy zaczekać aż sam się obudzi :( padam na twarz. Od 3 tygodni nie spałam więcej niż 4 godziny na dobę. A dzisiaj spałam chyba 2... Kupiliśmy laktator elektryczny, chce trochę podkręcić laktacje, za często się zdarza że małemu nic nie leci po paru minutach i się denerwuje. Sciagnelam pokarm ta metoda 7-5-3. Wyszło 150 ml po 4 godzinach od ostatniego karmienia. Nie wiem czy to dużo czy mało. I jakie ilości są np po dwóch godzinach. A po 3-4 minutach mleko leciało po kropelce. Może mój mały jest leniem i jak mu przestaje lecieć ciurkiem to się zniechęca...
  23. bacchi

    Wrześniowe 2018

    U małego też się łuszczyła skóra ale tylko na stopkach. Smarowalam balsamem z Rossmanna. Dość szybko zeszło. Wczoraj przespal prawie cały dzień z przerwami co 2-3 godziny,a wieczorem zasnął o 20 i budzilam go o 1 na cyca, a potem o 5. Bylam w szoku jak śpi i zaczęłam się aż martwić. Dzisiaj juz inne dziecko, nie śpi cały dzień. Dalej walczymy z małą ilością mleczka. Co ciekawe maluch przybiera więcej niż przewidują normy, a płacze że mu mało, nie śpi i szuka cyca, a jak znajdzie i pociumka to znów płacze. I tak w kółko... glodomorek mój kochany. A ja się czuje taka niedowartosciowana przez to. Nie myślałam że to będzie miało dla mnie aż takie znaczenie... Mi zostały jeszcze 3 szwy rozpuszczalne, ale ani myślą się rozpuścić. Siedzą twardo nadal. Ale juz tak bardzo nie boli. Zaczyna to wszystko jakoś wyglądać, zaczynam widzieć gdzie co ma być, bo przedtem to takie pobojowisko że nie wiedziałam co jest co. Bylam przerażona tym widokiem. Jak sobie przypomnę to ćwiczę mięśnie dna miednicy. Z początku wcale ich nie umiałam napiac, takie były do niczego.
  24. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Silvara, mi lekarka mówiła żeby się w takiej sytuacji nie torturowac tylko dokarmic. Teraz są takie smoczki że ten raz czy dwa nie zaszkodzi laktacji a odpoczynek też jest wskazany przy braku pokarmu. Figa, ja wczoraj wypiłam jedna saszetka wieczorem i druga dziś rano a po południu jak karmiłam to już wyciekło z drugiej piersi ;) oprócz tego wypiłam jedno piwo i herbatkę ziołowa z Herbapolu na laktacje też i dużo wody. Ostatnio zapominalam dużo pić, może to też przyczyna. Ale femaltiker dużo osób poleca.
  25. bacchi

    Wrześniowe 2018

    Dzieciaczki widzę chyba wszystkie mają lepsze i gorsze dni... Najważniejsze to się nie załamywać, ale ja mam też z tym problem. Jak mój mały płacze tak strasznie to ja też i jestem całkiem rozwalona psychicznie i tatuś też musi iść z pomocą... Mieliśmy 2 dni mniej pokarmu, Kubuś płakał bo mu nie leciało mleko, potem nie spał, wczoraj przez 12 godzin przespal max 1,5 h... wymieklam i dałam mu wczoraj 60ml mm... zasnął od razu... kupilam femaltiker i piwa 0.0, dzisiaj jest już lepiej. Byliśmy u lekarza z katarem. Chciałam żeby go osluchala. Na szczęście czysto na oskrzelach, gardelko też ok. Więc musimy czekać aż przejdzie. Polozna mówiła że jak maluch puszcza baki to tylko się cieszyć, że nie zostaja w brzuszku. Espumisan czy bobotic można od 28 dnia życia, więc u nas dopiero za tydzień. A czasem tak go kręci w brzuszku że też czerwony cały i krzyczy, dopóki bak nie wyjdzie (albo kupka).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...