bacchi

Biedny kocyk jeszcze raz do prania. Ja też tak mialam ale z bluza dla małego;) niestety suszenie prania na zewnątrz niesie ze sobą pewne ryzyko ;) nie byłam jakoś szczególnie zla bo jednak ptaki to ptaki taki ich urok. Miałam kiedys papugi i zeberki, fajne zwierzaki ale jednak wolę futrzane istoty :) Też się poce jak mysz zrobiłam sok z jabłek i cala mokra po tym. Ileś stron temu Eleonora pisała że sok jabłkowy sprawił że sprawy trawienne ruszyły i zamierzam to zastosować bo śliwki i kefiry nie działają. Skurcze mam, coraz częściej i coraz dluzsze. Ale nadal nie bolesne. Jak wstanę albo idę jakis dłuższy kawałek to czuję kłucie w podbrzuszu. W szpitalu na ktg ich nie czułam a się zapisywaly. Też byłam tym zdziwiona ale nikt mi tego nie wytłumaczył czemu tak jest. Eleonora pewnie teraz szczęśliwa że już ma swoje maleństwo przy sobie:) Mój klusek tez rusza się jakby mniej, ale daje o sobie znać regularnie.

My po wizycie. Mój smok waży już 3200g. Mógłby już wyjść bo jak tak dalej pójdzie to nie wiem jak ja go urodze:/ W tydzień przybrał 300g...! Może też już coś pogotuje smoczki i butelki. Ale najpierw muszę poleżeć bo zamiast stóp mam serdelki.

Milu ślicznie to wygląda :) masz taki oryginalny kolor łóżeczka super :) U mnie coś takiego tylko lozeczko zwykła sosna ;)

KamKa ale masz fajnie ja to się właśnie nie mogę obzerac na noc bo potem spać nie mogę bo mnie skora ciągnie i brzuch jest ogrooomny :) I do tego refluks gwarantowany. Oj tak, ciąża taki piękny czas. Dzisiaj mamy wizytę znowu. Przed nią skoczę do swojej pracy kupić termometr na podczerwień ;) może policza mi cos taniej :P ciekawe czy szefuncio będzie. Nie widziałam go od 4 miesięcy:) Zamowilam pościel biała w szare i niebieskie gwiazdki. Będę mieć z głowy. Może ochraniacz na szczebelki się wcześniej przyda, zobaczymy.

Alice, jak rdzawe to chyba jeszcze nie TO :) może szyjka się powoli otwiera. Też tak mialam 2 tyg temu i nic się nie dzieje. Oddychajmy

Eleonora, daj sobie czas też na odpoczynek :) spróbuj się wyciszyć. Wszystko będzie dobrze :) wygoi się rana i nie będzie boleć. A najwazniejsze ze juz pojutrze poznasz swoj maly Skarb :)

Jassmine super że się udało uruchomić laktacje :) cudny synek. Jesteś silna. I ślicznie wyglądasz ja też bym tak chciała zaraz po porodzie ale u mnie to raczej nie możliwe:) Abstrakcja dla mnie jest że niedługo będzie z nami taki malutki czlowieczek całkowicie zależny od nas... nadal to do mnie jakoś nie dociera... Amanalka super że wyniki się poprawiły:) Samochód musi być w 100% sprawny :) choć zdarzają się niespodzianki w najmniej odpowiednich momentach... W nocy lepiej mi się oddychalo i chyba więcej przespałam. Kręgosłup mnie nie boli ale jak się obracam na łóżku to słychać tylko jak kości się przesuwają względem siebie. Najwięcej w kregoslupie, ale też w biodrach, barkach, nadgarstkach i palcach. Czuje takie rozluźnienie stawów jakby miały się rozpaść. I tak sobie myślałam w nocy o głupich rzeczach i zastanowiło mnie w jakich butach na porodowce się jest :) klapki, a może boso, czy skarpetki? :P

Oj tak szpital to męka... A mój mówił że na wakacjach jestem :) A dochodziłam do siebie 3 dni potem. Trzymaj sie Milu, już niedługo się to skończy;) pewnie nasluchasz się tętna na ktg :) Z kosmetyków mam dla małego zel do mycia ciała i włosów Hipp, oliwke też Hipp (no ale nie chce jej za dużo używać, najwięcej pewnie do ciemieniuchy jak będzie), chusteczki nawilzane kindii Pure, krem do buzi na niepogodę z babydream. No i linomag do pupki. I to wszystko. Moze jakis krem lub balsam do ciala z babydream kupie w razie suchej skórki. Bo z tego co czytałam najlepsze pod względem składu są właśnie kosmetyki babydream i Hipp (ale też nie wszystkie). Emolientow nie chce uzywac jesli nie bedzie potrzeby. A do higieny intymnej po porodzie dla mnie mydło szare, na brodawki lano-masc z ziaji, a do ciała zostały mi jeszcze balsam perfecta i olejek lirene będę mama. Ależ gorąąąąco :( Pewnie znowu będzie ciężka noc... Miłych snów wszystkim ;*

Bardzo ładnie wyglądasz Zawiszka :) u mnie ostatnio tego uśmiechu brakowało. Ale jakoś mam lepszy humor od wczoraj i trochę więcej siły, mimo upałów. Wybrałam się przed wizyta u położnej po stanik i ostatnie rzeczy do wyprawki. Tak sobie chodziłam, chodziłam, a potem patrzę a tu prawie 6 km zrobione (telefon wykrywa mi ruch automatycznie ;) ). Może będę coś spać w nocy. Jak wpisalam w Google pelnia księżyca a poród to wyszło dużo wyników. Fajnie by było gdyby to faktycznie miało jakiś wpływ ;)

Tez wpadlam zobaczyc czy ktoras juz sie rozpakowala Eleonora ja chce z Tobą się rozpakować końcem tygodnia bo mam już dość tego kochanego brzuszka :) nie da się spać, wszystko boli. Po porodzie wiem że też się nie będzie dało spać i będzie boleć ale już będzie nieboraczek z nami więc będzie inaczej, nie będzie tak nudno. Wczoraj jakieś miałam bole jelit przy czym zaparcie mi odpuściło:P i jakoś niedobrze mi było. Silvara, ja Cię rozumiem. Ja jak mnie ktoś do sklepu zabierze to dla mnie wielkie wydarzenie :) sni mi się już powrót do pracy hehe. Dzisiaj zamykam sprawę torby do szpitala i czekam niecierpliwie na akcję :)

Eleonora super już niedługo zobaczysz swój Skarb :) chyba fajnie jest wiedzieć kiedy to dokładnie nastąpi :) Wczoraj jak się położyłam do spania to miałam okropnie dlugie skurcze, bezbolesne ale nie chciały przejść, a na leżąco nie miałam ich jeszcze. Dzisiaj juz mniejsze. Myślę o położeniu podkładów pod prześcieradło w razie gdyby :P i mam w planie już więcej chodzić i korzystać z męża :> Gdybym miała dziewczynkę to chyba bym jej dała na imię Laura. Tak jakoś mi się spodobalo :) A nasz synek to będzie raczej Kubuś. Może i oklepane ale jakoś tak mam bardzo pozytywne odczucia do tego imienia. Ale okaże się jak go już zobaczymy:) A teraz moja siostra zaszła w druga ciążę:) już ją muli ;) ach te wspomnienia łezka się w oku kreci hehe :)

Gratulacje Jassmine:) najgorsze jak zabierają dzieciątko jak się zbyt wcześnie urodzi no ale jakoś trzeba to przetrwać. Odpoczywaj :)

Jassmine powodzenia jesteśmy myślami z Tobą:)

Amanalka zawsze to więcej niż 63 ;) oby się ułożyło po Twojej myśli. U nas też gbs dodatni :( eh... Nie ma przeciwciał nadal, co mnie cieszy. Mocz w porządku. Ciśnienie nie takie złe, 130/80. Klusek waży 2900 g ;) zaraz może śmiało przychodzic na świat. Ale nie mierzyla mi szyjki ani tam nie zaglądała więc nie wiem czy "coś się dzieje" czy nie ;) wizyta kolejna za tydzień. Mały też prawie cały czas się rusza. Formuje różne kształty brzucha. I czasem przesuwa nozka przez pół brzucha tak fajnie to widać jak wystaje wzgorek :) Doszła mi nowa dolegliwość - ból stawów palców dłoni i nadgarstkow, zwłaszcza po dłuższym odpoczynku. Teraz to już naprawdę czuję się jak babcia z chorobą zwyrodnieniową... Dobry pomysł z tym zdaniem w planie porodu o kontakcie skóra do skóry z tatą w razie czego.

Beti ja nie rodzilam ale na porodowce w szpitalu położna pokazywała pozycje do rodzenia inne niż na łóżku, na podłodze na materacu trzymając się łóżka rękami na kolanach w rozkroku, przodem lub tyłem do położnej. Mówiła że tak się najlepiej rodzi i jest najmniejsze ryzyko uszkodzenia krocza i ona poleca ta właśnie pozycje więc myślę że tam to stosują naprawde i to nie tylko teoria :) Pewnie wyjdzie w praniu wszystko jak mi będzie najlepiej bo na tą chwilę to nie wiem bo nie mam żadnego doświadczenia;)

Milu teraz widzę bluzę ale wczoraj jej jakoś nie widziałam;) Może pojawiła się chwilę później. Sprytne rozwiązanie, bierzesz odchylasz i już bar dostępny;) Kiedyś coś czytałam o malowaniu paznokci, mam tylko odżywkę bezbarwna od dłuższego czasu. Stosunek przerywany hmm już lepszy jest chyba kalendarzyk :) no to ma koleżanka niespodzianke. Chyba zmieni w przyszłości sposób antykoncepcji :) Dla dziecka już mam też wszystko a o sobie zapominam. Co tydzień mysle: ahaaaa bo to jeszcze staniki do karmienia muszę kupić i coś na wyjście żeby łatwo było karmić;) A czasu coraz mniej. Może się dotocze w ta sobotę do sklepu jak nie będzie zbyt gorąco co by się nie pocic... Bo jednak sklep daleko a na co dzien auta nie mam bo mąż jeździ nim do pracy... A jak wraca to już pozamykane.

Też mam skurcze, najwięcej też wieczorem, choć dzisiaj już od rana miałam. W większości bezbolesne, ale czasem pojawia się taki ból jak na okres, albo kłucie przeszywajace "tam" w srodku jak przy pobieraniu materiału na cytologie... Milu można mieć dość w którymś momencie :) pokaż bluzę jestem ciekawa jak to wygląda:P

Spawareczka no nieźle teść na Ciebie wpływa;) Ja mam takie ciśnienie w gabinetach lekarskich właśnie pomimo brania leków. Też się będziemy kisic w jednym pokoju przez zimę. Remont poddasza dopiero będzie można zacząć w październiku przy dobrych wiatrach... A teraz mieszkamy z moja mamą i codziennie jest przez 10 godzin moja siostrzenica w wieku 2,5 roku. A mi się marzy spokój i żeby nikogo nie było prócz męża... żeby nikt mi nie wrzeszczal, nie pukal w szybę w drzwiach, nie skakał po mnie. Bo ta malutka ma tak że nie wie czasem co ma zrobić i nie umie się spokojnie przytulić tylko da kopa albo chlasnie rączka np w brzuch. Już nie raz dostałam a jak sobie wyobraże że jej pokazuje malucha z bliska to aż strach mnie oblatuje. Więc nie chce żeby mi chodziła do pokoju bo pokarm stracę jak go będę mieć:P Ja mam już +12, startując z wagi 55 kg. Przez ostatnie 2 tygodnie przybralam 1,5 kg. Boję się tylko rozstępów bo wage zawsze można zrzucić a rozstępów się już nie da pozbyć...

Beti10 a odczuwasz jakieś kłucie czy ucisk albo coś jeszcze innego w związku z tym rozwarciem?

Amanalka wierzę że to błąd laboratorium. Niestety ale błędy się czasem zdarzają. Szkoda tylko że trafiło na kobietę w ciazy przecież wtedy przeżywa się złe wyniki niesamowicie mocno. Trzymam kciuki żeby było dobrze i kolejne badanie wyszło jak należy. Gabi jaki masz ładny mały zgrabny brzuszek :) Olalao no to sie porwalas na wysilek... no ale czasem się nie da inaczej. Dobrze, że już przeszło.

Widzę że chyba już wszystkie doświadczają spinania brzucha. To takie dziwne uczucie według mnie jakby balon ktoś pompowal od środka;) tylko że nie mam skurczów jak leżę na lewym boku. A jak miałam w szpitalu to też magnez ani no spa nie pomagały, tylko pomogło odstresowanie po wyjściu z tego przybytku. Polozna mówiła że stres potrafi bardziej dac w kość niż wszelkie niedobory. Od paru nocy nie mogę spać. Ciężko o dobrą pozycję. Ledwo się zaśnie to już trzeba szukać nowej. Chodziło mi po głowie kiedy w końcu będzie można się położyć na brzuchu. Nie wiem czy można zaraz po porodzie już? Ktoś ma jakieś doświadczenie? ;) Ja na męża na razie nie narzekam. I mam nadzieję że tak zostanie i nie będę zołzą po porodzie :P

Masaż krocza z partnerem brzmi interesująco bo samej to tak dziwnie hehe. Ale byłby zdziwiony takim zadaniem :P Moja siostra bardzo popekala a ma włosy rude. Ja mam blond więc następna w kolejce eh. Kolor włosów na pewno wiąże się z rodzajem skóry. Im jaśniejsza tym delikatniejsza a rude mają prawie biała skórę. U mnie ani jednej chmurki :( w domu 28 st ale wiem że inni mają jeszcze wiecej

Śliczna córcia Kala i wozek fajny :) Eleonora no kiepski obrońca ja go muszę ratować najczęściej przed cmami pajakami osami i wszelkimi innymi owadami. Ale szerszen akurat trochę mnie też przerazil ;) 21 dni wstecz od terminu porodu to według tych wskazówek to za około 9 dni będzie u nas ciąża donoszona:) ale to leci. Gubie sie w tym wlasnie czy np 35+2 to tydzien 36 czy 35. Zawsze sądziłam że wtedy 36 :)

U nas dalej gorąco patrzę z nadzieja na radar-opadow.pl że jednak chmura z deszczem dotrze w końcu... przed chwilą szerszen nam wpadł do pokoju. Dobrze że mama w domu jest bo ten mój mąż to żaden obrońca Też mam uczucie nacisku w dole brzucha. A wczoraj jakieś kłucie mnie dopadło w środku i miałam więcej skurczy chyba tych braxtona bo nie bolało ale brzuch miałam mega twardy i wypukly. Dzisiaj trochę lepiej po no-spa. Pewnie też powinnam więcej pić ale zapominam albo nie chce mi się wstać po wodę... ;) bo każde wstawanie to ogromny wysiłek dla mnie heh

Milu, w kolejce najlepiej myśleć o wszystkim tylko nie o lekarzu ;) na przykład o podróżach właśnie. Ale podziwiam tak daleko się z malenstwem wybrać:) A ja nie chce jechać na kilka dni na wesele 400km ode mnie z małym;) tylko że wtedy miałby około miesiąca. Brawo Silvara :) dajesz nam dobry przykład;) W szpitalu miałam zrobionych 12 ktg. Strasznie męczące to było. Ciężko tak tam wylezec bez ruchu. Mój mały już w 32 tyg się ustawił główka w dół, ale potem się i tak obracal że leżał w poprzek. Dopiero od paru dni czuję że siedzi cały czas pionowo, kopie po zebrach i żołądku dwiema nóżkami na przemian;) i gmera gdzieś po pęcherzu. Mam nadzieję że tak już zostanie ;) tak że czas na obracanie jest chyba do tego 36-37 tygodnia. A czasem się w ostatniej chwili maluchy obracają.