Skocz do zawartości
Forum

Isabelita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Isabelita

  1. O matko dziewczyny... ale mialyscie porody...u mnie tez z przygodami, ale nie tak dramatycznie... przyjechalam ok 7 na izbe przyjec, stwierdzili, ze jeszcze nie rodze...ale skoro mam skierowanie na nastepny dzien do szpitala na wywolywanie, to juz niech zostane...zrobili mi usg i chlusnely zielone wody...wiec zawiezli mnie na sale porodowa, gdzie mialam juz mocne skurcze...zero postepu porodu (szyjka piekna, dluga, zamknieta) a dziecku spadalo tetno...wiec decyzja byla szybka, CC. I tak o godiznie 13 juz bylo po wszystkim, dzidz siedzial obok mnie... :)
  2. Ja też mam kota w domu. W pierwszej ciąży był, teraz też będzie. Toxoplazmozy nie miałam nigdy, kuwete musiałam sprzątać przez całą ciążę...wszystko było ok. Liczę, że i tym razem będzie ok :)
  3. Tak w temacie preferencji...to ja chłopaka już mam, to chętna bym była na dziewczynkę. Ale coś czuje, że drugi chłopak się szykuje... może to i lepiej, bo mi łatwiej porozumieć się z płcią przeciwną .. A co do samopoczucia, to mdli mnie nadal...o tyle dobrze, że nie wymiotuje (a w poprzedniej ciąży bardzo). Ą w drugiej połowie dnia jestem tak wykończona, że tylko bym leżała... Plus moja twarz wygląda jak...no dramat po prostu...obsypalo mnie jak nastolatke jakas za czasów dojrzewania...cera tragedia!
  4. Dziewczyny, macie jakieś patenty na mdłości? Siedzę w robocie i zaraz chyba skonam....z jednej strony jestem mega głodna i chciałabym iść na obiad, a z drugiej nawet bez myślenia o jedzeniu jestem na granicy biegniecia do łazienki...
  5. Dziewczyny, ale tu szybko przybywa stron! Ja byłam u lekarza 5 dni po spodziewanym terminie miesiączki. Dał mi skierowanie na usg (na ktore kazal isc po 2 tygodniach) i wypisal skierowanie na milion badań ;) w sumie zdziwiłam się, że tak bez badania bety itd... A w temacie rozstępów, pod koniec ciąży oczywiście moja skóra nie dała rady i zrobiło mi się mnóstwo na brzuchu....i to uwaga uwaga...na lewej połowie, bo ciągle prawie lezalam na lewym boku (bo mdlalam w poprzedniej ciąży). Teraz nawet nie chce myśleć, co będzie dalej ż brzuchem (biorąc pod uwagę fakt, że po półtora roku został i nie wrócił do swojego pierwotnego ksztaltu)...ale mam tylko nadzieję, że te ciążę będę przechodzić lepiej niż poprzednia ;)
  6. Cześć dziewczyny :) to i ja się przywitam, parę dni temu zrobiłam test i są 2 kreseczki :) wg kalkulatorow termin wychodzi na 14 wrzesnia ;) wiecej sie okaze za pare tygodni, jak pójdę na usg :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...