Skocz do zawartości
Forum

LusiaM

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez LusiaM

  1. Wszystko było ok. Na przełomie 2 i 3 miesiąca pojawiło się krwawienie, ale to był efekt krwiaka. Nadal biorę duphaston, a z luteiny powoli schodzę. U mnie wskoczył 18 tydzień i jak narazie wszystko ok
  2. U mnie była 1 ampułka na wieczór do 6 bądź 7 tc. Z tego co pamiętam to zmniejszyło to ryzyko zakrzepicy.
  3. Clexane brałam na początku ciąży. . Zle wspimnienia .. poligon na brzuchu, ból nie do opisania..
  4. Zani nie chcę Cię absolutnie wprowadzić w błąd, więc uscislam fakty. Ja z racji krwiaka właśnie i krwawienia musiałam przedłużyć stosowanie luteiny, gdyż z początku brałam ją profilaktycznie. Przy in vitro to chyba normalna procedura. Z tym że ja ją przyjmuję dopochwowo. Do tej pory 3 razy dziennie 100mg. Teraz przeszłam na dwa razy dziennie i za dwa tygodnie już jedną na dzień tyle ile mi zostało. Nie wiem jak jest z większymi dawkami. Muszę się przyznać że jeżeli mam jakieś wątpliwości a do wizyty jeszcze kawałek to po prostu staram się kierować intuicja. Mam nadzieję że w czymś pomogłam..
  5. W moim przypadku było tak że zdania wszystkich moich doktorów były zgodne. Ten, u którego leczylam się na niepłodność i który przeprowadzał mój zabieg kazał schodzić z dawki stopniowo. Również docelowo w moim mieście lekarz, który prowadzi moją ciążę nie pozwolił mi odstawić z dnia na dzień luteiny.... ja miałam dawkę 3x100mg dziennie więc zasugerował żebym rozpisala sobie coraz mniejsze dawki. Z mojego doświadczenia tylko takie odstawienie polecam..
  6. Kronkis mam tak samo.. mogę się podpisać pod Twoimi słowami obiema rękami i nogami.. jak mam czekać miesiąc do następnej wizyty to dostaję świra.. zwłaszcza że nie czuje jeszcze malutkiej. To normalne że 17 tydzień i nic? Może dlatego że sporą oponke mam na brzuchu.. trochę to może tlumic ruchy.. hmm?
  7. Dziewuszki ja Wam powiem tak.. też fiksowalam na początku ciąży z tym leżeniem na lewym boku. Przypomniało mi się o tym na ostatniej wizycie u doktorka i podpytalam go o to. Stwierdził że to mit i zwłaszcza w początkowych miesiącach ciąży kobieta powinna spać tak, jak jej wygodnie. Zalecenia do leżenia na lewym wprowadzane są dopiero po nasilonym drętwieniu ciała, omdleniach i niewydolności zylnej. A w nocy i tak organizm wie czego się domagać i sam wymusza pozycję. Więc już się nie oblewam potem jak się obudzę w nocy na brzuchu;)
  8. O mamuniu ale zglodnialam!!! A tak bym chciała moc jeść wszystko jak przed ciążą.. Tak ciężko mi teraz dogodzić.. jak mi jakiś zapach nie podejdzie tak już koniec.. nie zjem.. ślubny ze mną nie ma lekko .. ja mu współczuję.. Najgorsze że mam ciągoty do tych średnio zdrowych rzeczy.. nie powiem bo nie raz ulegam.. ehh
  9. Kilogram, niby nie dużo.. Ale w 16 tc spodziewałam się przyrostu, nie spadku .. niby teoretycznie nic złego się nie dzieje ale mi się w ciazy mózg skurczyl i pierdolami się martwię.. Śniło mi się że miałam w domu aparat usg hehe i to jest marzenie na dziś;)
  10. Hello babeczki!! Złe samopoczucie poszło w odstawke.. jakoś dajemy radę;) zamartwiam się tylko o maleństwo.. skąd mam wiedzieć czy wszystko jest dobrze,następne badanie za miesiąc, ruchów jeszcze nie czuć.. boję się.. I coś jeszcze mnie martwi.. spadek wagi.. dziwne..
  11. Hej.. najlepiej poczekaj do daty spodziewanej miesiączki i zrób test. Krwawienie czasem może oznaczać implantacje zarodka. Każdy organizm jest inny ì czasem też zdarzają się takie odstępstwa jak u ciebie;) głowa do góry.. powodzenia zycze z calego serca u mnie droga do upragnionej ciąży trwała ponad 4 lata.. Pozostałym zainteresowanym życzę odrobinę empatii.. Trzymam kciuki za Ciebie;)
  12. Monyaa u mnie badanie prenatalne odbyło się najpierw przez brzuch ale malutka odmówiła współpracy i nie chciała pokazać buźki z profilu, doktor zrobił usg sonda dopochwowo.. wtedy przez chwilkę mu się ukazała.. badanie dosyć długie, dokładne, bardzo szczegółowe, obraz niezwykle wyraźny, widać było wszystkie kręgi w tym małym kręgosłupie. Potem pobranie krwi i na tym koniec. Dziewczyny ja już na prawdę swiruje i już teraz bym wszystko kupowała hehe narazie się wstrzymuje a raczej wstrzymuje mnie mąż mój, ja chyba nie chce zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Zakupy z dużym brzuchem lub już z malenstwem mnie przerażają, wolałabym tego uniknąć w miarę możliwości.. 6- 7 już chyba będzie ok? Jak myślicie?
  13. Dziewczyny ja to chyba jakaś nienormalna jestem.. dopiero 16 tydzień się zaczął a ja już przeglądam internety w poszukiwaniu wózków.. nie wspominając o innych gadzetach.. może dlatego że to pierwsze .. takie wyczekane.. Cześć z Was już ma bobaski.. Kiedy zaczelyscie kupować pierwsze ciuszki i inne rzeczy dla dzieciaczkow??
  14. Ja do końca 3go miesiąca mogłam spać i spać.. W nocy był lekki problem ale teraz już w 14-15 tygodniu wszystko wróciło do normy, więc czekam na następne dolegliwości;) Oby następne tygodnie były nuuudne.. przy jakichkolwiek zagrożeniach ciężko sobie znaleźć miejsce i zajęcie..
  15. Monyaa ja również uważam że dasz sobie radę. Babki są twardzielkami, ja wierzę w to że dostajemy tyle, ile jesteśmy w stanie dźwignąć .. Oczywiście wsparcie, choćby najmniejsze jest bardzo ważne .. Trzymamy kciuki za Ciebie!!! Zani ja dopiero powoli będę wprowadzać delikatny ruch , ale zgadzam się.. W domu bez konkretnego zajęcia można dostać pierdolca . A najgorsze jest czytanie głupot w necie.. tyle razy już się zdążyłam wystraszyc przez to że ciężko mi się opanować i jakikolwiek objaw wyszukiwalam u wujka google.. nie polecam.. do dziergania cierpliwości brak a szkoda bo chociaż byłby jakiś pożytek.. Wciąż więc jestem na etapie poszukiwań...
  16. Trzypakowka prawdę mówiąc chodziło mi że już brzuszek ładnie zaokrąglony;)
  17. Ja jeszcze czekam na wyniki pappa, mają dosłać pocztą.. u mnie doktorek stwierdził że jakby tak te dodatkowe suplementy bosko działały to same Einsteiny by się rodziły;);) stwierdził że zwykłe zestawy witaminek wystarczą.. więc będę się tego trzymać. Szkoda że zima i warzywek z ogrodka mamuni nie ma.. Dwa szczęścia naraz to już chyba widać ładnie hmm??
  18. O jak tu cichutko! Halo babeczki ;) Ja już po wizycie. Pytałam o tą choline. Lekarz stwierdził że nie ma takiej potrzeby.. I w ogóle żeby nie przesadzać z suplementacja, i w końcu mogę wrócić po 15 tygodniach do normalnej aktywności.. Jak ja czekałam na taką wiadomość, dość już mam tego leżenia i nicnierobienia!!
  19. Dziewczynki powiedzcie mi coś.. apropo leków.. ostatnio sporo czytałam o cholinie. Podobno bardzo wskazane suplementowanie jej w ciazy. Jutro podpytam się doktorka. Przyjmuje ktoras choline dodatkowo?
  20. Trzypakowka tak to było do Ciebie.. Do pewnego momentu to najlepszy sposób na sprawdzenie 'liczebnosci', jednak na tym etapie czekaj dzielnie na badanko.. A! Babeczki.. Też sobie układacie w głowie setki scenariuszy?... wyobrażacie sobie już pierwsze miesiące z maluszkiem? Przy pierwszej ciąży to chyba największa karuzela w głowie...
  21. A hcg było u Ciebie wyższe niż wskazywały normy? To jednak pierwszy objaw. Też po cichutku na to liczyłam na początku biorąc po uwagę sposób zapłodnienia i to że mój dziadzius miał brata bliźniaka.. no może następnym razem .. cieszę się niezmiernie z jednej kruszyny !!!
  22. O to burak!! Ja swojego troszkę sprowokowalam, więc nie miał wyjścia.. może po prostu jednoznacznie nie dało się stwierdzić dlatego przemilczal? A intuicja jak Ci podpowiada???
  23. Znam znam.. wydało się na prenatalnych .. wtedy 14 tydz.. chociaż doktorek mnie nie zaskoczył.. wiedziałam od samego początku że będzie babeczka .. wciąż ciężko mi uwierzyć w ten mały cud..
  24. Powolutku się normuje.. Po plamieniach nie ma śladu, chociaż duphaston i lutke biorę nadal. Jutro wizytka, może doktor odwoła alarm i będę mogła ze spokojnym sumieniem spacerować.. Jeszcze małej nie czuje ale czekam na to niecierpliwie.. Na prenatalnych w pop tyg wiercila się niemożliwie więc tym bardziej oczekuje na to swidrowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...