Eleonora

Hej hej:) MamaColin u mnie nie leci mleczko ale w żadnej ciąży nie miałam dopiero po porodzie:) Ja tam mam póki co ciuchy po młodym ale w większości w neutralnych barwach więc ok kilka "kobiecych" dokupię i tyle;) Szaleć nie mam zamiaru z ciuchami bo zawsze było tego za dużo i połowy to nawet nie założyłam;) A jak młoda pośmiga trochę w bodach w dinozaury to też świat się nie zawali;))) Kiedyś to faktycznie było ciężej pod względem ciuchów i nie tylko, akurat mnie ubierali w ciuchy po starszym rodzeństwie i też było dobrze;) nawet moja córka jeszcze nosiła po mnie sukienkę:))) Silvara ty chrapiesz A ja zaobserwowałam nowe zjwisko u siebie moje nogi w nocy tańczą po całym łóżku;))) zespół niespokojnych nóg czy jak to się tam nazywa;) Wczoraj wieczorem burza przeszła więc ulga:))) dziś słońce za chmurami ale i tak za ciepło;/

No to powodzenia Silvara:))) Ja nie musiałam mieć glukozy zadzwoniłam 3 dni wcześniej i wszystko było przygotowane;) To czekanie tylko najgorsze;))) I znów upał;)))) wczoraj miała być burza ale chyba sobie zmieniła zdanie;)))

Helloł;) U mnie też pedarda i już wytrzymać w norze się nie da:) Zwijamy się zaraz ma dwór bo przynajmniej powietrze jest A w domu można się udusić. Już mam 27 stopni:) Co do planów to pewnie spędzimy cały dzień na dworze zapewne około 16 będzie burza jak to co roku w Boże Ciało jak tylko procesja wychodzi z Kościoła ;) chyba że tym razem będzie inaczej;) Odwiedzimy też pewnie stragany z pierdołami ;) Gaya gratulacje ♡♡♡♡♡♡♡ Duża córcia:))))) MamaColin suuuuper słodziak:) Silvara chyba jeszcze nie chrapię noooo przynajmniej nic mi nie wiadomo w tym temacie;))) U mnie w tej ciąży dzidzia jest jakoś niżej ułożona bo nawet zgagi nie mam za to siusiu biegam co pół godziny;) zresztą nawet mówiłam lekarzowi że mam wrażenie że czuję kluskę normalnie w pochwie nie miałam tak ani w pierwszej ani drugiej ciąży. Zbadał szyjkę długa 4,6mm i pozamykana więc chyba nie mam co się martwić. No to dziewuszki miłego dnia:)))

Hej dziewuszki;) MamaColin u mnie właśnie ten sam problem. Młody od 1 września do przedszkola A ja termin na 3:))) w sierpniu wizyty adaptacyjne i też zastanawiam jak to ogarnąć;) Tym bardziej że u mnie cc będzie pod koniec sierpnia właśnie;) I tak pomyślałam że jak będzie ciężko to go wypiszę po prostu ale jak sprawnie przebiegnie integracja to pójdzie powiedzmy ze dwa tygodnie później. Nie chcę żeby poczuł się odtrącony w momencie kiedy pojawi się dzidzia:/ I znów upał... ;) Mam nadzieję że tegoroczne lato nie będzie tak gorące jak wiosna;)))

Amizka nooooo 3 miesiące dokładnie:))) Pytałam lekarza jak to będzie to mówił że tak po 20 sierpnia będę mogła się rozpakować oczywiście jak wszystko nadal będzie dobrze i młoda szybciej nie będzie chciała wyskoczyć:))) Co do butelek to nie posiadam dużego doświadczenia. Z córką miałam wszystko z Nuka i nie było problemów była na mm prawie od początku nie musiałam kombinować. Dwie butelki w użyciu A dwie w zapasie o tyle. Z młodym były kombinacje ale bezskuteczne wypróbowałam chyba wszystkie dostępne na rynku smoczki i butelki ( zaczęłam od tych najdroższych, głupia ja;)) A w gruncie rzeczy załapał Canpola ale kombinowałam strasznie żeby tylko mieć chwilę dla siebie:) mieszałam butelki i smoczki ale teraz to już nie pamiętam której firmy do czego pasowało;) tak czy inaczej cyc był najlepszy:))) Tym razem zacznę od Canpola kupię laktator i butelki i smoczki zobaczymy jak będzie;)

Cześć dziewczyny:))) Dzięki za wsparcie:*** Jakoś mam wrażenie że cały świat stoi przeciwko mnie tak beznadziejnie w moim życiu dawno nie było. Wciąż żyje nadzieją na lepsze jutro i oczywiście cieszę się z każdej chwili no bynajmniej staram się;) Mimka ja zaczynam 27 tc więc młoda już powinna jakoś tak ważyć choć młody na podobnym etapie miał już 1,5kg:))) Damy radę! Oczywiście bo nie ma wyjścia:))) Chciałam słoneczko no aleeee to już jest przegięcie;)))

Hej hej:) Melduję się po wizycie:) Wszystko ok kluska moja waży 1020g. Także uspokoiłam się na jakiś czas;) Upał straszny; nie znoszę zwłaszcza w ciąży w tej chwili mam w mieszkaniu 26 stopni:O Mój kiepski nastrój nie odpuszcza co nie ukrywam doprowadza mnie do szału;( czekam na lepszy czas:)

Silvara:***♡♡♡♡♡♡♡♡♡ Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki kochane dziewczynki ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

Hej hej:) Amizka nie strasz kobieto! Alice dasz radę:))) U mnie też bez szału. W ogóle to albo płacze albo kłócę się ze wszystkimi. Ja chyba przestałam sobie radzić z emocjami. Nie wiem i nie rozumiem o co chodzi;/ W kwestii chłopa to nawet nie chce się wypowiadać;) czasami jest taki kochany A czasami go nienawidzę!

Amanalka wszystkiego najlepszego!!!♡♡♡♡♡♡♡ Silvara no właśnie takie napieranie i to też mnie niepokoi ale wizyta już w poniedziałek:) Co do roztargnienia to lepiej się nie wypowiem bo tak głupie rzeczy czasami robię że mam wrażenie że zgłupiałam:))))

MamaColin i Gabi gratuluję dużych babasków:)♡♡♡♡♡ Śliczna furaaaaa:))) Dziewczyny oszczędzamy się!!! Chociaż ja nie wiem jak u mnie z szyjką ( ostatnio było ok; jaka długość nie wiem) ale powiem Wam że dzidzię czuję cały czas bardzo nisko i właśnie mam wrażenie że naciska tam w dole, nie boli ale tak dziwnie uciska. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze :)

Hej:) Beti gratulacje no no no ale wielkiiiii woooooow:)))))♡♡♡♡ Amanalka z pojawieniem się dzieciątka na świecie na pewno wiele się zmieni, priorytety i wartości ale to jest piękneeeee i oczywiście będą wątpliwości wiadomo a teraz to pewnie też hormony też robią robotę;) Gabryśśśka to nie będzie łatwę ale dasz radę. U mnie ten sam problem ze słodyczami i właśnie najgorsze jest to że rodzina nie współpracuje u mnie w domu to nawet nie pamiętam kiedy cukier był. Ja rozpoczęłam walkę stopniowo i nie ukrywam trochę to trwało ale dziś już są zasady:) Trzymam kciuki. Powodzenia:)

Beti no to powodzenia:))) i czekamy na wieści:) Jeny ja za tydzień i już nie mogę się doczekać:)))

Hej hej:))) Jakoś tak nie mam weny do pisania choć w czytaniu jestem na bieżąco:))) Fajnie że ogarniacie już wyprawki:))) Ślicznie te wszystkie ciuszki:) Ja zamierzam w czerwcu posegregować ciuszki i ewentualnie dokupić co nie co wprowadzając trochę kolorystyki dziewczęcej i ogarnąć sprawy akcesoriów ( butelki smoczki laktator itp) w lipcu zakupy apteczne i odśnieżanie ciuszków łóżeczka i wózka A w sierpniu czekać na spokojnie i wypoczywać:))) W kwestii planów o pozostaniu w domu to raczej nie będę miała wyboru bo nie będzie miał kto zostać mi z dziećmi więc kolejne 3-4 lata jestem wyłączona z ruchu:( no ale cóż... Z córką było tak że była najmłodszym dzieckiem w rodzinie więc każdy chciał z nią zostawać A ja korzystałam:))) z młodym to kiszę się i nie ukrywam że czuję się przez to wypalona ( A plany były inne po roku miałam pójść do pracy i owszem poszłam tak dorywczo na początek ale po 3 miesiącach teściowa stwierdziła że ona nie będzie siedzieć mi z dzieckiem żebym ja mogła sobie zarabiać) Więc siłą rzeczy czy mi się to podoba czy też nie...

Silvara w tej ciąży w ogóle nie mam parcia na słodkie aleee nie ukrywam że narobiłaś smaka:)))))

Silvara A może lepiej używany ten bujaczek?:) Z tych co pokazujesz to obydwa dobrze się prezentują, ciężki wybór;) A o tym motylku to się nie wypowiem nie mam pojęcia;/ chociaż pewnie coś w tym jest skoro ktoś mądry to wymyślił ;) Spróbuję jeszce pospać:))))

Wygląda na to że nie tylko ja nie śpię:))) hahaha Amanalka ja bym się wstrzymała jeszcze z tym kombinezonem zimowym. Mój młody w 22 tc miał 600g A finalnie urodził się z waga 4430g (sierpień) Także u nas na początek ciuchy szły 62. Mój w grudniu pojechał kupić dziecku kombinezon i kupił rozmiar 74 i wyobraź sobie że ani razu go nie ubrałam;))))))

Mimka wooooow piekny brzuszek ♡♡♡♡♡♡♡ Silvara ja miałam dla młodego leżaczek bujaczek ale u nas kompletnie się nie sprawdził ( mieliśmy z chicco używany od kuzynki) Marcel wytrzymywał w nim max 30 sekund:))))))

Test obciążenia glukozą robi się między 22 a 28 tc z tego co pamiętam;) także spokojnie. Ja robiłam tydzień temu 23+6:)

* miało być taaaka sławna?*

W temacie zgagi to w pierwszej ciąży miałam po raz pierwszy w życiu ale nie było to jakieś drastyczne natomiast z młodym to miałam całą ciążę coś okropnego A tym razem póki co jeszcze nie ma:))) ciekawe jak długo;))))) Aga również trzymam kciuki:* Amanalka udanych zakupów:))) Milu na pewno dasz radę z tą glukozą:))) Odnośnie torbiela to też miałam na początku ciąży 3cm ale się wchłonął:) ufff:) Ja starej daty i chusta też nie dla mnie:) Gdzie ta Limanowa? Ta kasa sławna:);)?

Jassmine gratulacje ♡♡♡♡♡♡ Ale ładny chłopczyk świetne zdjęcia:)))))))))))))))))))

Dzięki raz jeszcze dziewczynki :*******************♡♡♡♡♡ Milu niestety nie jest to refundowane A u mnie akurat taaaaaki kryzys. No nic trzeba wziąć się w garść spiąć poślady i wierzyć że będzie dobrze:))) U mnie dziś też leje i zimnoooo tylko 12 stopni więc póki co nigdzie się nie ruszamy:/ Glukoza do przeżycia wszystkie dacie radę:) Teraz po koleji zaczną się badania. Najważniejsze żeby wyniki były ok. Ja się tam nie znam ale chyba wszystko ok u mnie;) Moja bąbelina w dzień ma swoje pory aktywności ale w nocy dziewczyny to jest taki szał że aż się boję. Dostaje takie mocne kopy które mnie co chwile budzą. Mam nadzieję że po narodzinach dzidzia będzie wiedziała że dzień to dzień A noc służy do spania:)))) Silvara co do mieszkania zgodzę się z Tobą tylko widzisz 35 m na 5 ludzi to mało. Mi już brakuje przestrzeni i takiego kąta dla siebie. Gratów tyle że już nie ma gdzie tego upychać stąd na okrągło syf. Ale nic są sprawy ważniejsze i przeprowadzka będzie musiała poczekać;)

Dziewczyny dzięki za wsparcie:* Przepraszam że tak truję ale strasznie to przeżywam:( Wybaczcie:* Beti cena jak dla mnie też kosmiczna :o ( w tym jest znieczulenie, leczenie, wyrywanie, zdjęcia, anestezjolog) ja nie wiem kiedy wreszcie moja sytuacja finansowa się poprawi wrrrrrr.? Dobrej nocy kobietki:*

Hej dziewuszki:) Amanalka gratulacje córeczki ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡ Gaya witaj wśród wrześniowych ciężarówek:)))) Amizka dobrze że z serduchem wszystko jest dobrze :))) Beti u mnie zawsze też problem z prezentami dla starego. I zawsze jest to właśnie jakiś ciuch lub perfumy, nie jestem zbyt kreatywna pod tym względem;))) Silvara bierz ten materac wygląda na porządny:))) Gabi więc spokojnie, oszczędzaj się:))) Jeśli chodzi o wyprawkę to też wydaje mi się że mam jeszcze czas i raczej nie wyrobimy się z remontem więc najpierw to ja muszę przystosować moją norkę na nową lokatorkę i chyba przezimujemy jeszcze na mieszkaniu. Będzie ciasno ale trudno;/ A po konsultacji jestem załamana nie da rady nic innego tylko pozostaje leczenie w znieczuleniu ogólnym. Pół dnia już ryczę ale jak nie ma innej możliwości żeby jemu pomóc? Zabieg zaplanowany jest na 11 czerwca i do tego czasu muszę skołować 4 tysie.