Angelaa89

UllaS Angela , a ile sprzątania w kuchni po tych tostach, ale to na mnie już spadło !!! Ja pierwszego rodziła po terminie, a drugiego przed więc nic nie wiadomo.Ciekawe jak Malutka zdecyduje.Ja mam dziś w planie umyć okna i piekarnik Daj tej energi wiadro!! ze mną jest coś nie tak :/ no nie moc. Idę kawę zrobić może coś mi się zechce... ;) alik86 nigdy, nic nie wiadomo :) Ale na pewno w swoim czasie to nastąpi :) Dziewczyny my już myślimy, chcemy dzieci przy sobie wiemy,że mamy czas jeszcze ALE każda już marzy o tym dniu by mieć swoje dziecię poza brzuszkiem, w naszych ramionach :) No i niestety może nam się wydłużać ten koniec ciąży ALE oby jednak szybko minęło

Cześć Dziewczyny :) listopadowka faktycznie leci czas jak nie wiem... Ty już do przodu faktycznie 34 tydz zaraz. Masz juz wszystko dla siebie i małej ? Co do wagi każdy inaczej to przechodzi, ale po porodzie jak będziesz się dużo ruszać, spacerować z wózeczkiem dobre kilometry to szybko wrocisz do ,,formy" :) także nie zadręczaj się tym :) Moja koleżanka przytyła ponad 30kg w ciąży i po roku wzięła się za siebie i połowy jej nie ma także spokojnie :) alik86 o proszę jakie plany :) ze wszystkiego można skorzystać to prawda u mnei nie działało myślę że to wina iż Seba był owinięty pępowiną ... Ale życzę Tobie i trzymać będę kciuki za postępy w porodzie :) Ula jak to się fajnie czyta syn robi tosty :) to smacznego! ja już kończę kanapeczki i herbata z miodem i cytryną czeka. patrycja i Madziula współczuję Wam nocki nie przespanej. Ja poszłam spać ok 23 ale spałam i ja i Seba do 9:15 ! Aniap27 Super, że po wizycie wszystko dobrze, mała nabiera wagi :) 1800 :) Współczuję córce siostry i siostrze bo obydwie stracha się najadły na pewno, ale dobrze że nic poważnego bo głowa to głowa! To córeczka już tak się pcha na świat ?? WOW!! To Ty uważaj z tym chodzeniem i staniem a jak już nie będziesz musiała uważać to wiesz że to pomoże by sprowokować akcję ;) ewelinkab29 współczuję znam ten ból mnie ponad 2 tyg już gardło boli i zjadłam te tabkletki prenalen i piłam herbate z cytryną i miodem- znów piję. Oby Tobie przeszło po tym. Bo u mnie skończyło się antybiotykiem. Tusiak kurcze też podczytuje październikowe mamy! :) szok że zaraz MY. A to jeszcze wrzesień! Mówiłam położnej że mam nadzieję że mały mi numeru nie zrobi przed planowaną cc, ale obydwie stwierdziłyśmy,że skoro Seba po terminie to raczej nie powinien ;) U nas ciepło ale pogoda już chmurzasta ;) Ogólnie czuję się jak by mnie pociąg rozjechał taka bez siły.

nuinek Po wizycie wszysko ok. Malutka waży 1600 ale nie chciała dobrze pokazać buzki wiec niestety na filmiku który pani nam nagrała nie ma nic ciekawego. No ale ważne ze zdrowa :)) I trapała się mega po czole My do niej pokaż buzię a ona się drapie i ma nas gdzieś Super, już 1600 wow :) Rośnie malutka, a jaka wstydnisia że nie pokazała twarzy ha ha od małego rodziców nie słucha ;)

Fiołe Dziewczyny, wy chodźcie do lekarza i osobno jeszcze do położnej?? Dlaczego tak? z Sebastianem nie miałam żadnej położnej, nie musiałam wybierać u siebie w przychodni. Zmieniłam przychodnie jakiś czas temu i tam w deklaracjach gdzie wybierasz lekarza pierwszego kontaktu jest też położna. I taka położna interesuje się kobietą w ciąży, przeprowadza wywiad (jak ze mną np, jak rodziłam pierwsze, jak się czuję czy mam opuchlizny typu np nogi spuchnięte) sprawdzała serduszko i ciśnienie i mówiła,że będziemy się początkiem października częściej spotykać, żebym podjeżdżała i będziemy badać ciśnienie i serduszko małego :) no i taka położna później przyjeżdża do domu po porodzie i sprawdza czy dziecko się dobrze rozwija, czy jest zdrowe itd i można zawsze do niej zadzwonić jak ma się jakieś wątpliwości w ciąży a po narodzinach dziecka zapytać o rzeczy, które nas martwią ;) listopadowka moje zęby ok, bardzo żadko ale krawiły mi dziąsła ostatnio i to tyle. Agulka88 mój mały dzisiaj to samo! Tak daje po pęcherzu, że czasem nie wiem czy zdąże do WC ! ;) po takich ,,atakach" na pęcherz od razu mnie ,,ciśnie" i boli.Ja mam wizytę 27 szybko zleci ;) alik86 WOW!!! TO faktycznie porządki na całego! Ja też jakiś czas temu takie robiłam ale u mnie to było ok 10 worków tych dużych na śmieci, czarnych. Więc wiem że już nie masz siły szczególnie, że teraz już szybciej się męczymy. Tusiak91 noo zobaczymy czy to zero tłuszczyku faktycznie po porodzie ha ha ;) Podoba mi się Twój post ostatni,że podchodzisz do porodu iż musisz to przeżyć i nastawiasz się na to realnie, może być różnie wiadomo możesz urodzić bez bólu a możesz cierpieć ale trzeba to przetrwać i tyle. Dziecko wszystko wynagrodzi :) Ja po obiedzie właśnie :) na szybko bo miałam załatwienia na mieście i był kotlet z filetów i ziemniaczki z sałatą lodową pomidorem i ogórkiem ;)

Ja już po wizycie u położnej serduszko słychać super, położna mnie pochwaliła że zero tłuszczu tylko piękny brzuszek ciśnienie książkowe. Mówiła żebym sobie jeszcze kupiła witaminy na koniec ciąży i po porodzie że powinny pomóc w tych moich rekach co drętwieją i po porodzie mnie ,,zregenerują" po cesarce. Ogólnie bardzo sympatyczna :) dostałam buteleczkę i gazetki ;) Byłam również w gminie pytac i wziąć te formularze do rodzinnego i 500+ muszę wypełnić i zanieść ale tych papierów jest masakra i jeszcze muszę poszukać pitów, aktu urodzenia Seby, zaświadczenie z p-kola itd :/ masakra. Ale jak urodzę to w listopadzie tylko zaśw. od lekarza i akt urodzenia ;) U nas cieplutko od jutra ponoć zmiana pogody i deszcze

nuinek boędziemy trzymały :) Czekamy na relacje. Ojj to zazdrość będzie na pewno, ale myślę że po okazywaniu chrześnicy miłości, przytulania i mówienia jej że nadal jest bardzo ważna w Waszym życiu będzie czuła się lepiej :) Sebastian nie może się doczekać braciszka, dużo mu mówię że zawsze będę go kochała, że braciszkowi będę musiała poświęcić dużo czasu ale to nie zmienia miłości mojej do niego itp rzeczy ;) Ok uciekam do położnej ;)

Ania Nie ma co się zamartwiać!! Rozumiem CIę, często sny sa bardzo realne i po nich dużo czlowiek myśli, przeżywa je w swoim życiu teraźniejszym, ale nie martw się to tylko SEN! Odpręż się, puśc sobie fajna myzyczkę czas szybko zleci i będziesz u gina :) Z dzieckiem wszystko jest na pewno dobrze :) jeszcze troszkę i zaczniemy rodzić! :) Oczywiście czekamy na informacje z wizyty :) :*

O matko!!! Mamuśki koniec narzekania!!!! Poród to poród trzeba przetrwać, jak pisałam w pierwszej ciąży CZEKAŁAM na poród, chciałam naturalnie urodzić, nie mogłam się doczekać kiedy to nastąpi, samo czekanie na dziecko było męczące już dla mnie... Głowa w górę!! W trakcie porodu to będziecie i dziecku swoim myślały by wszystko ok poszło, by się ono nie męczyło w kanale rodnym, nie nastawiajcie się od razu na zly poród skąd wiecie jaki będzie ? UlaS a właśnie może tym razem córeczka wyskoczy z CIebie ?? :P Nie wiesz tego. Co to za pesymizm od wczoraj KOBIETKI!! :P :) Madziula z Bąbelkiem dobrze napisała! My kobiety jesteśmy silne !! I poród to nic do tego jak pierwszy raz dadzą Wam maleństwa na Was... pierwsze spotkanie, ja do tej pory mam Sebe zawiniętego w ten bet szpitalny przed oczami taka kruszynka bezbronna... A teraz 6 lat! Nie ma co labodzić, trzeba się postawić do pionu! :) i pozytywnie myśleć!! :) Jem śniadanie, pije kawkę i jade na spotkanie z położną ;) będziemy słuchać serduszka i pogadamy ;) listopadowka u mnie nie było oczyszczania, chodziłam do WC pamiętam częściej z grubszą sprawą ale nie wiem czy to bylo oczyszczanie no i przy wywoływaniu porodu przebiły mi te wody przy skurczach jak miałam. Lewatywe miałam w szpitalu.

Tusiak91 łoo kurde Ty to masz pomysły na obiady sama bym taki zrobila z brokułami,ale to bym sama sobie zjadła chyba Kurcze ten sos i filety to jutro na obiad zrobię! Sos śmietankowo pieczarkowy- to jest to :) no właśnie też chcę po porodzie te rzęsy sobie zrobić i brwi permanentne bo moje henną robię i maluję cieniem/kredką co jest męczące. Co do farbowania włosów na początku pisalyśmy o tym i szwagierka moja jest fryzjerką i bez amoniaku farbami owszem można :) Magda1982 wyobrazilam sobie ten pokój,ale będzie piękny :) Zapraszam na zapiekanki Odpocznij, ja też osłabiona od wczoraj ale ja to przez ten kaszel, chorobę :/ praca, robota w domu nie uciekanie ;) ja nie mam wyboru mamy jeden szpital u nas w ,,mieście" Dzisiaj zmontowałam w ,,kupę" materac z łóżeczka było to wyzwanie żeby piankę i kokos wsadzić w pokrowiec z gryką! Byłam pewna, że mam ten nie standardowy rozmiar łóżeczka czyli 140x70 a tu mierze materac 120x60 czyli jednak ten rozmiar. I tak postanowiłam,że początkiem października jak mi kasa przyjdzie zamówię pościel i jak przyjdzie złożę łóżeczko.

Hallo Mamuśki gdzie Wy wszystkie jesteście jaka tu ciiisza Ja właśnie smażę/duszę pieczarki na zapiekanki. Akurat na kolację zrobię.

Dziewczyny dzięki, mam nadzieję że mi to minie szybko. patrycja2403 ha ha dobra jesteś malowanie paznokci w szpitalu listopadowka jak robiłas rzęsy którą metodą ?? chciałam zrobic sobie 1;1 ALE moja szwagierka rozmawiała ze swoją koleżanką kosmetyczką niby mówiła,że mogę zrobic ale już starzystka mówiła,że to klej jednak coś tam,żebym poczekała do porodu- to ja już nie wiem.Daj znać jak reakcja męża Madziula z Bąbelkiem Fiołe na razie pokazuje co by chciala do pokoju małej to tylko ,,obrazek" ;) Co do spania synka to super, ja też się stresowałam jak Sebastian poszedł do swojego pokoju spać gorzej niż on się stresowałam ale mój to już 6latek ;) Fiole ja podczytuje październikowe mamy dość często, są miesiąc wcześniej z porodami od nas i lubię je czytać ;) można wiele się dowiedzieć co do szpitala itd badania :) Masz rację nie długo u nas się zacznie :) zleci szybciutko :)

Cześć Mamusie :) Fiołe bardzo mi się podobają te połączenia, szarość czy beż z turkusem, miętowym, żółtym, pastelowym różem itp :) bardzo ładnie to wygląda :) Magda1982 spokojnie nie możesz się tak nastawiać że źle jest itd, skoro na usg lekarze mówili,że jest ok to tego sie trzymaj! Na połówkowym też miałaś robionę badania usg serca i narządów i wszystko było dobrze, a to badanie jest bardziej wiarygodne niż teraz- z tego co wiem. Nie martw się bo tylko siebie krzywdzisz i dziecko. Wszystko jest i będzie dobrze :) :* też mialam kupowac kukurydzą ale jednak kupiłam bułki pieczarki ser i kukurydzę - będą później zapiekanki ;) nuinek też miałam pare razy w nocy takie akcje że się przekręcałam z boku na bok i mnie ciągnęło jak bym naciągnęła sobie tam coś ! No i bolało. Dziwne to co powiedziała położna że skoro szczupła jesteś to skurcze bardziej możesz odczuwać, uważam że czy sczupła cxzy nie zależy od kobiety organizmu, ja w pierwszej ciąży również byłam baardzo szczuplutka i skurczy mocno nie czułam, także spokojnie :) a poród? Nie ma co się na zapas denerwować ;) może ,,wyskoczy" Amelka jak z procy ;) tego CI życzę ;) Aniap27 może za długo siedziałaś bez oparcia przy ognisku, nisko itd i brzuszkowi to po prostu zaczęło przeszkadać ? ja tak miałam kiedyś właśnie, siedziałam cały czas tu coś zjadłam nie bylo sie jak oprzeć i potem mi brzuch dawał znać. A jak tam w dzień teraz się czujesz ? patrycja2403 Bardzo fajny przewijak widze,że ma miarkę nawet ja miałam podobny, niebieski ALE pożyczyłam go koleżance i już do mnie nie wrócił, ale patrzyłam teraz za innym i jest nie drogi więc kupię ;) Dziewczyny a ja byłam u lekarza rano, ludzi w ciul ;/ kaszel mnie męczy dalej i plecy mnie już bolą z tego kaszlu :( dostałam antybiotyk przez 7 dni 2x1 tabletka, wapno, osłone do antybiotyku i cerutin. Mam nie wychodzić na zimno i jak by coś nie tak było za tydz do kontroli, ale mam nadzieję,że mi przejdzie! Już 2 tydzień mnie trzyma :/

Fiołe mówią,że skończony 37 tydzień to ciąża donoszona, ALE czytałam też że dziewczyna urodziła w 34 tyg ciąży i wpisali jej ciąża donoszona bo dziecko duże się urodziło itd. Ale z tego, co się orientuję to 37 tyg skończonych

nuinek jesli chodzi o rozstępy nie mam na razie tzn mam po Sebastianie- wyszły mi kiedy minął mój termin porodu :/ Same ostatnie dni. Ale ich nie widać bo malutkie i jasne. Na razie nic się nie pojawia i mam nadzieję,że tak zostanie ;) smaruję się CZASEM moim zdaniem jak mają być to i tak będą tyle co kobiet się smaruje a wychodzą im rozstępy to zależy od kondycji skóry, organizmu itd.Sen masakra ha ha umarlam Amelka chomikiem Fiołe ja to mam już od daaana stopy powiększone spuchnięte itd :/ również muszę kupić większe klapki bo moje mnie cisną... I buty na jesień jakieś co się szybko wkłada Aniap27 łooo kurna to macie wesoło w rodzinie a będzie jeszcze weselej z taką ilością wnuków :) i super! :) u mnie w rodzinie zawsze wszyscy byli sobie bliscy, rodzinne święta itd u mojego męża nie bardzo, całkiem inaczej rodzina skłócona całe życie.Kontakt tylko z rodzeństwem. Ula a Wy już przeprowadzke macie bo nie pamiętam do końca... jeszcze zdążysz ze wszystkim ;) ja też nie mam wszystkiego, a pranie mnie czeka itd. Współczuję nie przespanej nocy synek też się na męczył :( Długo gorączkował po tej szczepionce :/ oby dzisiaj było wszystko OK ! Madziula z Bąbelkiem to dobrze,że czekałas w domu a nie na korytarzu! Lekarz miał urwanie biedne te kobiety z krwawieniem :( mojej przyjaciółki (mieszka w Angli) koleżanka starała się o dziecko i teraz w 10 tyg poroniła :( Dobrze,że z dzieckiem wszystko ok ładnie rośnie :) Mnie dzisiaj plecy bolą nie wiem czy to nie z kaszlu przypadkiem :/ czy bolą, bo bolą :/ :( Ja na ostatniej wizycie miałam 6,5kg na plusie teraz na pewno dużo więcej będzie wizyta 27 września. I to prawda że na końcówce się najwięcej tyje, z Sebastianem miałam 13 kg do początku 9 miesiąca, a w 9 miesiącu i po terminie dni to w szpitalu miałam przed porodem 17 kg na plusie. Ale szybko się zgubiły te kg ;)

a wiec bilirubina i transaminazy to badanie wątroby te próby wątrobowe. HBsAg : Badanie na Hbs wykonuje się pod koniec ciąży. Wykrycie w surowicy antygenu Hbs wskazuje na zachorowanie na wirusowe zapalenie wątroby typu B lub nosicielstwo tzw. żółtaczki wszczepiennej. Dodatni Hbs w ciąży oznacza konieczność zastosowania odopowiednich środków podczas porodu. No i ta toxoplazmoza co mialyśmy robioną na początku samym ciaży. Ciekawe ile kasy będzie kosztować.

Magda 1 listopada jest święto więc Twój gin na pewno nie będzie chcial robić tego dnia cesarki ;) ciekawe na kiedy termin ustali. Jedno jest pewne, będziesz miała dziecinkę szybciej przy sobie niż ja ;) Co do BADAŃ mi zalecił na kolejna wizytę takie jak morfologia, mocz, bilirubia, transaminazy, HBsAg, Toxo IgO nawet nie wiem na co to jest muszę poczytać w necie wujek google pomoże ;)

Magda1982 pewnie, że się zmieni cesarskie cięcie wykonują lekarze tydzień przed planowaną datą porodu czyli Tobie wypada na 1 ,2 listopada ale okaże się co powie Twój gin. Mój pracuje w szpitalu i osobiście wykona cesarkę.

Cześć dziewczyny! :) :* Ja po śniadanku i oczywiście teraz kawkę sobie zrobiłam ;) sylled Dokładnie 16 listopad to data na cc i cieszę się,że wiem kiedy dokladnie bo jak już pisałam z Sebastianem czekałam na poród naturalny całą ciąże a wyszło inaczej- tak miało być. Najważniejsze by wszystko było ok z dzieckiem :) Kurcze to masz masarkę z tym nie spaniem! Współczuję, ja śpie dobrze- odpukać, tzn budzę się bo mam te cierpnięcia rąk i czasem do WC ale ogólnie to śpię. Co do wstawania do maluszków- to będzie czuwanie a nie spanie instynkt wszystko nam podpowie :) ja czuję ruchy tak na dole samym na bliźnie po cc mogę tak powiedzieć, no i u góry też z prawej i lewej- czasem. Bardziej z prawej chyba mnie tam kopie albo dupke wypina listopadowka hi hi hi to ładnie pałaszujesz z małą po nocach ja nie raz czułam głód przez spaniem- to zjadłam mała kromkę powili popiłam wodą i szłam spać ale w nocy mnie tak nie łapało mocno patrycja ma rację twoja Lili rośnie cały czas :) jak każde z naszych skarbów w brzuszkach :) Super,że dostałaś tyle ubranek dla małej to na prawdę bardzo pomocne, ja przy pierwszym synku też dużo dostałam od kuzynek baaardzo przydatne to i nie trzeba dużo kupować. patrycja noo to smacznej kawki dla Ciebie i mamy ja właśnie pół wypiłam ;) to Ty od rana na wysokich obrotach pranie poskładane jedno drugie się pierze ;) ja muszę kupić płyn do płukania dla dzieci jakiś bo nie mam i mogę zaczynać pranie :) Współczuję bolu łydek bo wiem co to znaczy miałam kiedyś częste skurcze w łydkach :/ a te plastry na plecy to na co ? Magda1982 hmm co do szpitala to trzeba parę ciuszków dla dziecka tzn najlepsze chyba pajacyki półśpioszki i body- takie co szybko się zaklada i ściąga bo lekarze chodzą badają na wizytach więc żeby nie ubierać dziecka pół godziny takie moje zdanie. Ja sama nie wiem co spakuję najpierw pranie i organizacja rzeczy co mam a co trzeba i wtedy pakunek. A dla siebie kupiłam taka ,,sukieneczkę" super materiał dłuższa taka tuniczka i jakieś dresy czy getry na nogi bo po cc lekarz będzie mi badał brzuch i jak się goi rana, więc chcę coś 2 częściowego. 4 października jak będziesz miała skierowanie na cc od okulisty na pewno lekarz powie CI na kiedy cc będziecie robić, którego masz termin porodu ???

Fiołe Oj, a ja jeszcze nic nie mam wyprane... jak skończą się te upały to mam nadzieję, że mi wrócą chęci do działania! Wy macie tak dużo tych ubranek mamuśki, że tyle pierzecie!??! Ja będę miała z 3 pralki na pewno, ale ja mam po starszym więc wiesz ;) pieluszki, pościel trzeba będzie wyprać ubranka to 3 pralki na pewno będę miała. Co do rozbierania łóżeczka to też bym tego nie robiła. Przy Sebie stało 1,5mieś wcześniej i się nie kurzyło jakoś.

Agulka88 Ty się bierz za tą wyprawkę bo jak zaczniesz wcześniej rodzić to co wtedy ? ;) ja np dużo rzeczy zamówiłam na allegro. Dużo mam na gemini w koszyku- będę zamawiać dopiero, no i parę innych na miejscu kupię w sklepie dla dzieci łącznie z paroma ciuszkami ;) Również jakoś nie mam weny do tego ale trzeba się wziąć w garść i zacząć działać ;) Nooo i powiem Wam że ściągnęłam materac do łóżeczka (kokos,pianka,gryka) i poszwę z gryką wsadzilam do pralki i wyprałam nie dawno powiesiłam i schnie razem ze śpiworkiem-mam taki że do nosidełka można wsadzić w nim dziecko z dziurką na pasy ;) także coś się ruszyło ha ha a materac przeglądnęłam ten kokos cały, gdzie się niby robaki gnieżdżą NIC nie ma wszystko OK dałam na balkon ten kokos razem z pianką ,,spięty" i się wietrzy ;) Powiedzcie mi proszę co z łóżeczkami robicie ?? Wstawiacie teraz jak już macie/kupiłyście w domu i od razu składacie i w pokoju stoją czy czekacie jeszcze ? Bo się zastanawiam kiedy mam to łóżeczko postawić w sypialni na razie musze kupić komplet pościeli.Wózek wyprany stoi w sypialni i fotelik.

UlaS to na pewno od szczepienia :/ z Sebastianem nie miałam problemów nigdy po szczepieniu, nie gorączkował zawsze bylo ok. Teraz szwagierka córke 5l szczepiła 2 kucia (kiedys było doustnie i kucie, teraz 2 kucia) i ona ok super, a Emilka 9l masakra... zemdlała jej po tej szczepionce 6w1 (kiedyś 5w1) pielęgniarka ją uspokajała i mówiła,że to nie pierwszy raz jak zemdlała po tej szczepionce dziewczynka(ogólnie dziewczynki po niej mdleją nie wiem czemu) że to duża dawka na raz i czasem tak organizm reaguje. Oby pospał sobie Franek i odpoczął- a Ty przy nim ;) listopadowka nooo brawo ładne tempo obrałaś ;) ja właśnie poszewkę z materaca piorę ;) ciuszki na dniach ;) patrycja2403 też muszę wybrać się na zakupy, ale na razie muszę poczekać na jakiś zastrzyk gotówki ;) jeszcze trochę do kupienia mam, w tym również rożek :) Ty też zaczęłaś pranie :) kurcze już nam nie dużo zostało, co raz bliżej :) co do noska również polecam aspirator bardzo mi pomagał przy wszelkiego rodzaju katarkach gruszka to była masakra wyrzuciłam ją. Osobiście polecam, teraz też już w koszyku mam na aptece razem z innymi produktami ;) szyszunia ooo prosze następna ma poprane i poprasowane ja się muszę do roboty zabrać ;) no jeżeli chodzi o mnie to ja ostatnio też jakoś nie mam na nic mocy. Dzisiaj tak mi dzień ucieka, że masakra. Brzuszki co raz większe, jest co nosić i uwierają w nie których pozycjach więc jest nam ciężej ;) Idę pranie powiesić

Cześć Dziewczyny :) Po weselu fajnie, ale jestem zmęczona jak bym z tydzień balowała Byłam na mieście zapłacić rachunki itp rzeczy. Właśnie piję kawkę oczy mi się zamykają :/ i ogólnie jestem jakos osłabiona. Zaraz pranie trzeba wywiesić. listopadowka eee to Ty już przygotowana na przyjście małej :) super, że masz wszystko prawie ogarniętę mi dużo brakuje ;) jeśli lekarz kazal odstawic magnez to odstaw :) wie co robi. UlaS co się stało Frankowi jakas choroba się rozwija czy zeby ? Współczuję i życzę mu dużo zdrówka :) Tusiak91 ja kupiłam jedne pajacyki w KIKu tam są też rzeczy dla takich maluszków ;) ogólnie nic ne kupowałam na razie bo mam dużo po Sebie i muszę poprać i poukładać to zobaczę pajacyki na pewno jeszcze kupię jakies i śpioszki- kupowałam w Tesco jak byłam w ciąży z Sebastianem dużo rzeczy i powiem Ci że byłam zadowolona jakością, ostatnio w pepco myslałam że kupię pajacyki itp ALE jakość tych ciuszków to jest masakra, czuć pod ręką że to nie jest TO :/ (mówię o pajacykach które były/są) Bo ogólnie rzeczy w pepco są OK większe rozmiary kupowałam bardzo czesto i zawsze były dobre jakościowo, ale te pajace ostatnio i śpioszki to masakra sztywne i wgl no czuć było pod ręką że to jest nie taki materiał jak powinien być. Magda WRESZCIE!!!! Masakra myśmy się bardzo martwiły o Ciebie i maleństwo !! Dobrze że wszystko jest OK i w końcu się odezwałaś! :P ;) Co do magnezu brałam w pierwszej ciąży dosc dlugo, bo brzuch mi się stawiał miałam skurcze ale potem przeszło i już nie brałam pod koniec. Jeśli chodzi o ,,przyspieszające rzeczy " by ,,wygonić" maluszka oooo ile ja po schodach chodziłam, śnieg łopatą odgarniałam poczatkiem lutego na kolanach podłogi myłam itd NIC nie pomogło! Co miałam skurcze i długo trwały,brałam torbę mąż się przebierał by jechać i wszystko przechodziło! :/ Przy przyjęciu do szpitala (tydzień po terminie) miałam w drugą dobe rozwarcie aż na 1 a po 2 godz. na 3 więc coś szło ALE co dziecku zaczęło zanikać tętno bo był pępowiną okręcony i szybka akcja na stół i bez czekania, ratowali życie. Każdy poród inny, każda z nas inna jednej pomagają ,,przyspieszacze" a drugiej nie ;) A teraz idę na 16 listopada :) mam nadzieję,że mi mały nie wykręci wcześniej jakiegoś numeru U nas dalej gorąco ojjj trzeba iść to pranie powiesić i następne zrobić.

Ja tak na szybko nie dawno zrobiłam obiad zaraz jade na myjnię nuinek dzięki za rady co do kawki owszem pije więcej niż przed ciażą 2 przeważnie czasem 3 ale to jest rozpuszczalna z 1 łyżeczko i w DUŻYM kubku- tylko takie piję noo i mleko oczywiście :) pare dni nie piłam w sumie bo tylko tabletki brałam na gardło, syrop itd i własnie herbata z cytryną miodem i sokiem malinowym- już mam dość! Jak mi nie przejdzie kaszel do poniedziałku jade do lekarza. na wesele pojdę nie wyobrażam sobie nie pójść na wesele mojej przyjaciółki zarazem chrzestnej Sebastiana, nie jestem umierająca owszem męczy mnie kaszel baaardzo w nocy w dzień tak nie no zobaczymy jak to będzie pije te saszetki 2 razy dziennie od wczoraj koleżanka mi dała jak miała anginę w ciąży piła je z prenalenu. Fajnie,że juz poukładałaś rzeczy dla małej :) mnie czeka to dopiero ale pogoda jest i dzisiaj pranie nasze mam w ciul plus materac z łóżeczka ;) Fiołe faktycznie przecież cukrzyca! ;/ mamy przewalone ;) damy radę ;) daj znać jak po wizycie Dziewczyny ja tak na szybko musze jechać później się odezwę - również myślę o Magdzie kurde dziwna sprawa!

Aniap27 ja dzisiaj też miałam pobudki :/ kaszel męczy mnie w nocy do tego ręce bolą, podziwiam CIę z tymi słoikami bo u mnie chęci brak- mama mi dała 2 butelki soku z malin i już prawie wypilam bo na to gardło ALE co nic mi nie pomaga :( Fiołe jutro wesele ja osobiście nie wiem jak to wytrzymam nie mam weny na nie w ogóle, tak mnie gardło męczy :( mam nadzieję,że jakoś to przetrwam, nie dość że tańczyć za dużo nie, pić nie to tylko kur*a jeść będę i tyć ;) Zawsze śpiewałam a teraz nawet nie pośpiewam :( Śniadanko jem zaraz kawka a potem do szwagierki

Cześć Wam... ja padam na twarz u nas gonitwa ale kupiłam dzisiaj sukienkę na poprawiny za 50zl nogi mi wymiękają Sebastian wykapany ogląda bajkę jutro jadę do szwagierki mu włosy podciąć. Ja w nocy myślałam,że wykaszlę płuca tak mnie męczyło :( i dziwne bo jak by mi z nosa schodziło i kaszel łapał, a nie z płuc dziwne :/ nic mi nie pomaga nie wiem jak to będzie na weselu :( Aniap27 ojjj to uważaj kochana! Ale boli Cię troszkę tylko ? Dzidzia szaleje w brzuszku ? Ja się poślizgnęlam 2 dni temu na podwórku na błocie na szczęście podparłam się ręką i zamortyzowało upadek. Musimy uważać na takie zdarzenia. Agulka88 Sebastian nie chodzi na razie do p-kola a smarka i podkaszluje troszkę więc to cos w powietrzu musi być, mnie okropnie złapało. Mówią,ze małe dzieci przy takich naszych przedszkolakach się uodparniają nawet jak cos złapią, to się lepiej uodparniają niby po rodzeństwie. Ciekawe. Również muszę zadzwonić w końcu do położnej bo już w czerwcu mówiła,że czeka na telefon ;) Tusiak91 Dzięki za te info co do proszków z loveli ale ja już budżet wydałam :/ Przedszkole, książki teraz wesele i poszłooo .... teraz trzeba poczekać na październik i kupić wszystko co mam w liście i koszykach bo nie ma żartów ;) patrycja2403 to dobrze,że miałas taką opiekę w szpitalu :) teraz odpoczywaj w domku i nie szalej z chodzeniem ;) alik86 To się ciesz,że tak malo przytyłaś :) najważniejsze,że z małą wszystko dobrze :) UlaS ja się nie pocę, ale również ciężko mi się oddycha jednak brzuch już podchodzi wysoko. listopadowka Współczuję :/ Porozmawiaj z ciocią,że będziecie mieli dziecko itd jak ona to widzi, że nie chcesz jej niczego narzucać, bo to jej dom itd ale ty nie widzisz mieszkania pod jednym dachem z taką ilością piesków ze względu na przyszle dziecko, w lecie wiosna gdzie z nim wyjdziesz ? ja bym porozmawiała z mężem o tym, z nią i powiedziała jasno,że jestem bardzo wdzięczna za mieszkanie u niej itd ale dziecko jest ważniejsze i jak będzie taka ilośc piesków dalej w domu wyprowadzisz się bo boisz się o dziecko. Życzę powodzenia.