Skocz do zawartości
Forum

Joana_ana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joana_ana

  1. Zerwało post w każdym razie są takie wątki na forum https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/4178282,28-tc-i-skrocona-szyjka-macicy,73
  2. https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/4359647,skrocona-szyjka-pessar#post-4359866 Może tu znajdziesz jakieś odpowiedzi, każdy przypadek należy traktować indywidualnie Ja miałam tem problem, szew w 21 tc twardnienia od 19tc, cała ciąża szpital, ale mi się udało
  3. Coś mi ucięło chodziło mi, ze pierwsza ciaza to dużo znaków zapytania po narodzinach wszytsko sie uspokaja
  4. Nie mamy wpływu, ale niestety jesteśmy istotami, które maja oczekiwania i tego nie da się wyprzeć. Pewnie wszytsko byłoby łatwiejsze gdybyśmy tego nie Komplikowali, ale czasem tego nie da się uniknąć. Ja myśle, ze pojawienie się dziecka szcegolnie pierwszego wszytsko zmiania bo pojawia się ogromny instynkt i miłość, a wtedy taki chłopczyk staje się największym szczęściem
  5. Każdy ma prawo czuć inaczej i jasne!! problemu z donoszeniem ciąży czy śmiercą dziecka nie można porównać to są dramaty, natomiast każdy może coś przezywać i nie uważam to za rozkapryszone.... i widzi misie. Dzieci to Skarby, a w tej chwili moje preszle nadzieje na dziewczynkę wydają mi się bardzo śmieszne, na pewno wszysko się zmieni jak go zobaczysz jestem tego pewna
  6. Zani, każdy może przezywać inaczej macierzyństwo, wyobrażenie na ten temat, potem wszytsko wereyfikuje miłość i instynkt. Natomiast zanim się to pojawi w głowie mogą się roic różne problemy, każdy może mieć inne. Ja jestem przeszczęśliwa mając chłopca, a moje poglądy na temat płci są związane z doświadczeniem jakie nabyłam w życiu. A co do identyfikacji z płcią to nie ma tu nic dziwnego, przecież z facetem sie nie będziemy identyfikować to jest fakt i to nie przeczy wychowaniu to dwa innym tematy. Marzyć można i nic w tym złego, nie piszczcie dziewczyny, ze nie można, życie potem wersyfikuje i wszytsko się układa. Puki co faktycznie może rozmowa z psychologiem dobrze by zrobiła ja polecam nic na sile, ale moim zdanie może uspokoić
  7. omg Nono, bardzo spłaszczyłaś temat,dylematy mają zapewne różne przyczyny, ale myśle, że jednym z głównych do identyfikacja z płcią
  8. Ja od zawsze marzyłam o córeczce z wielu powodów... planując ciąże, śmiałam się, że jak będzie chłopczyk to wystawię na Allegro, ale tak na parwdę nie brałam pod uwagę innej opcji niż dziewczynka. Był taki moment, że czułam lęk przed posiadaniem chłopczyka, faceci to zupełnie inny klimat, są egoistyczni, uparci, mało wrażliwi, trudni, a czasem bardzo trudni w relacjach. Wszytsko to sprowadzało się do jednego, że nie chciałam mieć dziecka płuci, której w zasadzie jak by to mocno przeanalizować, nie lubię ;) Do całej mojej analizy doszła jeszcze moja silna więź z mamą, jest dla mnie bardzo ważna w życiu trochę jak druga połowa to dziwne , ale chyba mogę to tak nazwać. Marzyłam o takiej relacji oczywiście ze swoją córeczka. No i badanie Nifti - chłopiec, płeć przełknęłam, płakałam z radości, że jest zdrowy, z płuci był szczęśliwy jedynie moj mąż , bardzoooo. Powoli przyzwyczaiłam się, ze to będzie chłopiec. Tera jest już ze mna i to jest najwspanialszy, najładniejszy i najmądrzejszy chłopiec na ziemi. To jest moje największe szczęście, teraz razem z mamą chodzimy koło niego i zachwycamy się jak grymasi, wydyma usta jak jest zły, jak płacze ( bo nawet pięknie płacze ;)) jak się uśmiecha, wszytsko robi najlepiej !!! nigdy dziewczynki, dziecsynki są jakieś głupie ;) a poważnie to dziecko jest wielkim szczęściem poczujesz to może bliżej rozwiązania, a może po porodzie jak się poznacie. Ja niespodziewałam się, ze tak mi odbije chialabym jeszcze jednego ;) ostatecznie może być tez dzieczynka, może jej nie wystawie na Allegro ;)
  9. Chyba w takiej sytuacji to najlepiej skorzystać z wizyty u psychologa, oczywiście wiem.
  10. Mąż chyba do usunięcia ..... jak maluszek będzie z wami wtedy potrzebna jest pomoc No i wsparcie, a tu słabo to wygladą .... Z facetami nie jest łatwo, a jeśli im tak trudno wszytsko przychodzi to trzeba małymi kroczkami próbować coś wyegzekwować. Wiesz... to, ze rozmawiał przez tele i się spóźnił to można przełamać, ale z tego co piszesz to brakuje mu szacunku do ciebie, a to poważny problem
  11. Jestem tego samego zdania, może to nic, ale bezpiecznej sprawdzić, leżąc długo na patologii nasłuchałam się wielu różnych historii...
  12. Hey, ja miałam twradnienia brzucha od 19tc, szew założony 20tc bo szyjka się skróciła o ponad centymetr. cała ciąże leżałam, co chwile lądowałam w szpitalu na magnezie w kroplowce, który bardzo pomagał, niestety w tabletkach w ogóle .... Przez cała ciąże twardnienia się utrzymywały w mniejszym lub większym stopniu, trwały Max 30s, a zwykle 5-10s, od 3 do 20 na dobę. Brałam tez nospe jak skurcze się nasilały, wiadomo magnez w tabletkach na stałe. Każda ciaza jest inna, ale skurcze mogą wywołać przedwczesny porod wiec oszczędzaj się jak tylko możesz mi wydaje się, ze leżenie i kroplówki bardzo pomogły. Przed sama CC lekarz powiedział, ze właściwie szyjka od 20tc nie wiele się zmieniła. Jest gdzieś niżej wątek na temat skracania szyjki i twardnien, poszukaj, może wyczytasz tam coś co ci się przyda Powodzenia !
  13. Hey Alexia, śliczna dziewczyna :* u nas bardzo dobrze, Mikołaj grzeczny, barzo ładnie śpi w nocy, a w dzień rozsyła wszędzie uśmiechy. Troszkę leniwy bo główki nie chial długo podnosić, ale w końcu nie miał wyjścia ;)
  14. Tak to prawda Olandia jest drobny, ale on urodził się z wagą 2340 wiec i tak jest super bo pięknie przybieral, prawie po kilo na miesiąc :) a czas leci nieubłaganie, czasem nawet nie wiem kiedy kończy się kolejny tydzień....
  15. U nas wszytsko dobrze :) Mikołaj jest bardzo grzeczny, pięknie śpi w nocy, wazy 5300, niestety nie chce butelki bo chialam zacząć go dokarmiać sztycznym, ale gardzi butelka i formułą :( a mi się wydaje, ze mam mniej pokarmu...
  16. Każda ciąża jest inna i nie można bagatelizować takiej ilości skurczy, leżałam na patologii bardzo długo i widziałam różne przypadki. U mnie skurcze nie miały wpływu jednak, u niektórych dziewczyn było inaczej.... Poza tym nigdy nie wiadomo kiedy mogą się zmienić w niebezpieczne Wiec lepiej, Żeby było ich jak najmniej
  17. Hey dziewczyny :) Tak czas szybko leci, Mikołaj zaczął 12 tydzień :) od tygodnia nie daje się nikomu Dotknąć :( mogę tylko ja go nosić troszkę się to robi kłopotliwe :( tłumacze sobie, ze mnie tylko kocha.... ale poważnie to nic nie mogę zrobić bo inne raczki są dla niego straszne ;) Mieliśmy trochę problemów z brzuszkiem, nie toleruje laktozy Wiec ja na diecie, ale daję radę , obecnie ważymy 4700Wiec całkiem nieźle bo startowaliśmy z 2340. buziaki dla was :**
  18. Niestety na to nie ma reguły, ja miałam twradnienia od 20tc i udało mi się donosić ciążę do bezpiecznego momentu, czasem takie twardnienia mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu, a czasem nie mają wpływu na przyspieszenie porodu. Ja często byłam w szpitalu, podawali mi magnez w kroplowkach, który bardzo mi pomagał, zmniejszał ilość twardnień do kilku na dobę. Ty i tak jesteś już na w miarę bezpiecznym etapie, ale najlepiej donosić ciążę do końca. Może zapytaj swojego lekarza o magnez w kroplowce dla mnie to było najlepsze rozwiązanie, a magnez w tabletkach w zasadzie nie działał ....
  19. Ja miałam taką sytuację, Mikołaj zwalniał od 32 tc, ale rósł, lekarze nie zorientowali się odrazu choć ze względu na skrócona szyjkę i skurcze byłam cały czas w szpitalu, w 37/38 podjęli decyzje o CC. Mikołaj urodził się z waga 2340, zupełnie zdrowy dostał 10p. Nikt nie wie dlaczego dokładnie tak się stało. Przyczyn może być wiele, od przyczyn niezależnych od mamy np. Łożysko, kiepska Pępowina czy niska waga matki, po palenie w ciąży. U mnie nic nie pasowało prócz mojej drobnej Figury. Słyszałam o przypadkch, W których po porodzie wszystko okazywało się w porządku , jedynie usg zawiodło . Może spróbuj sobie zrobić usg na innym sprzęcie. Powodzenia
  20. Hey dziewczyny, zaglądacie tu czasem jeszcze ? Co u was ? Jak maleństwa ? U nas dobrze, było trochę problemów z brzuszkiem i Mikołaj się męczył, ale teraz wszystko już dobrze, nawet się wysypisku z przerwami na karmienie śpimy nawet do 10:00 ;)
  21. Olandia, specjalnie weszłam na forum, żeby sprawdzić ci u ciebie :) coś przeczuwałam :))) GRATULACJE !!!! Śliczna waga, trzymajcie się i odpoczywajcie, buziaki !!
  22. Karolina to penie stres bo szpital z maluszkiem to nic przyjemnego. A co wy myślicie o skokach rozwojowych ? Dużo się o tym mówi, kiedy Mikołaj źle spał i opowiadałam o tym koleżanką to wyliczyły, ze to właśnie skok...
  23. Masz racje Alexia, ale tak wymuszał, ze kapitulowałam:( teraz pracuje nad tym, żeby nie stać się niewolnikiem i nawet trochę wychodzi ;) My mieliśmy kontrole u okulisty, straszne to badanie, wiedziałam jak to będzie wyglądać, ale łzy miałam pełne łez ..... Olandia, pogoda jest piękna Wiec faktycznie wykorzystujemy każdy moment na spacer :) dla ciebie już czas się zbliża i w zasadzie ciaza zaraz bezie donoszona :))
  24. Hey dziewczyny, co u was U nas trochę się zmieniło, Mikołaj już nie jest taki grzeczny ;) chce być na rączkach, albo leżeć na mnie i trochę to wymusza ;) Poza tym wszystko dobrze, ładnie przybiera jedynie problem z wypróżnieniem, ale pediatra mówi, ze dużo dzieci tak ma i po 2miesiacach powinno minąć .... napiszcie co u was Olandia jak się trzymasz ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...