Skocz do zawartości
Forum

Alexiss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alexiss

  1. I ciaza: -duzy bol piersi kilka dni przed terminem @ -pobolewanie podbrzusza -klucie, ciagniecie w pachwinach II ciaza: -PMS -pobolewanie podbrzusza i w pachwinach (cycki bezbolesne)
  2. hej, u mnie jak zwykle nic z tego, dziś 29 dc i nawet nie testowałam, bo zmierzyłam temp i było 36,4 czyli tyle ile mam w 1 fazie. @ nadciąga :(
  3. Bibs u mnie tez jakis dziwny ten cykl byl, bylam pewna, ze bezowulacyjny, a tu taki ladny prog termin mam na 15 maja, ale jakos nie czuje w kosciach zeby sie udalo.... kasieka trzymam mocno kciuki!
  4. Bibs moze owulacja ci sie przesunela... ja wczoraj w 23 dc badałam proga i mam wynik 21,60 ng/ml (przy normach 1,2-15,9) to chyba ok a myslalam, ze cykl byl bezowulacyjny... Kasieka a co u Ciebie?
  5. aniajg przykro mi :( ja mam za tydzień termin @, a już czuje , że się nie udało :( w ogole jakis dziwny cykl miałam, mało co śluzu, nie czułam zbytnio jajników, piersi po owu tez nie bolą, może bezowulacyjny? :( ech, a co u reszty dziewczyn?
  6. Bibs to super, ze juz po, jak się czujesz? mialas laparo? kasieka co u Ciebie ? umówiłam sie do gina na wtorek, niestety na NFZ nie było juz terminów i musiałam prywatnie, zapytam moze o jakaś stymulacje ?
  7. Bibs to kciuki za operacje. ja wczoraj dostałam @, także nawet HSG mi nie pomogło :(
  8. Hej ania ja mialam torbiel krwotoczną w styczniu i sama sie wchlonela po @, to jest po prostu niepękniety pecherzyk, nie ma sie co przejmować, ale ze swojego doswiadczenia polecam ci zrobic krzywą cukrowa- glukoza i insuline po obciazeniu, bo czesto za niepekajace pecherzyki odpowiadaja problemy z cukrem, u mnie glukoza ok, ale insulina troche szwankuje :/ a jak pecherzyk nie pekl raz, moze i kolejny raz nie byc owulacji. ja dzis miałam miec wizyte, ale musiałam odwolac :( bo glupia sie umowilam w czasie pracy, a akurat bede miec wazne spotkanie i lipa, ech no trudno :( kamagotka witamy ;)
  9. ania to daj koniecznie znac po wizycie ;) ja zaraz po świętach 3.04 idę do gina, czekam jeszcze na wyniki przeciwciał poza tym mąż mi sie pochorował, smarka, kaszle, ech, wiec pewnie cykl stracony, bo on z tych, co się do niczego nie nadają jak ma lekki katarek :P poza tym nie chcę się zarazić :/ a co u reszty, Majka ? Bibs, Kasieka co u was?
  10. Rozumiem, a macie stwierdzone jakies przeszkody czy nie wiadomo czemu sie nie udaje ?
  11. ania ja miałam klasycznie pod RTG na NFZ, rano byłam w szpitalu, wyszłam o 12, u nas nie ma kolejek, bo jestem z małej miejscowości i naprawdę nie warto czytać histerycznych opinii na necie, gdybym mogła to poszłabym za Ciebie bo naprawdę to nic strasznego, wg mnie szkoda kasy na prywatne sono hsg ;) kasia ja tez dośc mocno krwawiłam jakies 12 h po badaniu, a pozniej 3 dni jeszcze plamienie. niestety 1 cykl z hsg nieudany, teraz bedzie 2... robiłam jeszcze wczoraj z krwi przeciwciała przeciwplemnikowe ASA i przeciwjądrowe ANA1 , bo gin mowil, ze czasem kobiety wytwarzaja jakies przeciwciala, ktore zabijaja plemniki albo odrzucaja zarodek. zobaczymy... wyniki w przyszlym tygodniu, a wizyte mam 3 kwietnia ;) a co u was? kasiu długo sie juz staracie ?
  12. aniu doskonale wiem co czujesz... czasem warto dla wlasnego zdrowia psychicznego zrobic taką przerwę :* przytulam Cię mocno, u mnie tez na dniach nadejdzie @....
  13. co tam u Was? aniaj przyszla @ ? Bibs jak sie czujesz? u mnie dziś 27 dc, ale test negatywny :(
  14. aha, i temperaturę mierzę w tym miesiącu, na razie ładnie się trzyma w górze:
  15. Bibs ale co ci urosło, torbiel? aniaj przykro mi, ale poki nie ma @ trzeba miec nadzieje! u mnie dziś 24 dc, wiec jeszcze kilka dni do testowania...
  16. nic nie dostałam przeciwbolowego i nie czytaj histerycznych opisow na necie... ja jestem z podkarpacia :) a badanie wyglądało tak, że o 8 stawilam sie ze skierowaniem na izbe przyjec, papierologia, przebieranie (koszule i kapcie trzeba miec), zaprowadzili na oddzial, znow papierologia, mierzenia cisnienia itp. dostalam lozko na sali i kazali czekać. o 9.30 gin mnie zawołał do zabiegowego, znow papierologia, zwykle badanie ginekologiczne + polozna zrobila irygacje pochwy octaniseptem i poszlismy z polozna do pracowni RTG (pietro nizej) tam jest taki zwykly stol, gin sie kazal polozyc, a ze nogi mi zwisaly :P usiadl na stolku i kazal mi oprzec stopy na swoich kolanach polozna podawała narzedzia- wprowadzil wziernik, potem metalowe cos (powiedzial, ze ukluje, ale wcale nie zaklulo, taki ucisk poczulam) i wsadzil cewnik (lekko nieprzyjemne) potem przyszla radiolog z asystentką, kazali mi sie podsunac do gory pod rentgen (gin przytrzymywal ustrojstwo miedzy nogami). kazali sie nie ruszac, gin wstrzyknal kontrast (bol jak na @) zdjecie, drugi raz wstrzyknal (taki sam bol jak na @ ) cyk drugie zdjecie, wszystko drozne, dziekujemy potem wyciagnal cale ustrojstwo, polozna dala lignine bo troche krwi polecialo i zaprowadzila na oddzial, tam kazali mi 2 h lezec troszke krwawilam i brzuch lekko bolal. chcieli mi dac cos przeciwbolowego, ale naprawde nie bylo potrzeby... o 12 wyszłam i poszlam na zakupy :P opis ze zdjeciem mam za 2-3 dni odebrac. takze nie ma sie czego bac, cale badanie trwa 10 minut, z czego bolu jest 2 minuty.
  17. Bibs ja po kazdym badaniu ginekologicznym mialam plamienia od tej nadzerki.... a potem doszly tez po seksie... malduje sie dziewczyny po HSG, wczoraj miałam, jajowody na szczęscie drozne! takze ulga niesamowita ;) jakbys chciala znac szczegoly aniajg to pisz, samo badanie nic strasznego, tzn. nieprzyjemne i ból jak na @, ale to parę minut dosłownie, wiec mozna wytrzymac. a mialam na NFZ w szpitalu. rano sie zglosilam, o 12 wyszłam ;)
  18. Ja tez miałam plamienia tylko w drugiej fazie. i tez mi ginekolog odradzal usuwanie przed 2 ciążą, ale w koncu plamienia mi sie nasilily, az dostalam po seksie krwawienia (takiego zywoczerwona krwia, maz sie az wystraszyl) i juz nie bylo wyjscia... zdecydowalam sie na laser, bo on nie zostawia blizn ;) gdybym mogla cofnac czas usunelabym ja wcześniej. jak nadzerka plami, to znaczy ze tam jest przewlekly stan zapalny, w ciazy moze sie jeszcze pogorszyc i bedziesz sie stresowac czy plamisz od nadzerki czy moze cos sie dzieje z dzidziusiem...
  19. Bibs ja mialam problem z plamieniami w 2 fazie, a pozniej doszły jeszcze plamienia po wspolzyciu, 1,5 roku sie z tym meczyłam, duphaston/luteina nic nie dawały, mialam nawet biopsje endometrium, a ostatecznie okazalo sie, ze plamienia byly od nadzerki! usunelam w lipcu i mam spokoj ;) nie masz czasem nadzerki? proga masz dobrego, zbadaj jeszcze ewentualnie prolaktynę, no i koniecznie USG- plamienia moga tez byc od polipow.
  20. Bis gratulacje :) aniajg kiedy masz termin @ ? u mnie powoli do przodu, wymazy na chlamydie, mycoplasme i ureaplasme ujemne, wiec za tydzien mam HSG... poza tym prawdopodobnie mam insulinoopornosc, bo insulina na czczo za wysoka, prawdopodobnie czeka mnie lek na cukrzyce, ale to dopiero jak zrobie jeszcze krzywa insulinowa a co u reszty staraczek, Majka?
  21. Sylcia ja już 2 lata się staram i tez już nie wiem co robić. co do badań to na początek: 2-5 dc prolaktyna, TSH, FSH, LH 7 dni po owulce progesteron jeśli masz nadwagę to polecam jeszcze krzywą cukrową zrobić
  22. Majka duużo zdrówka! dzięki za pamięc aniajg ;) ja zrobiłam sobie małą przerwę od starań, leków, wizyt, niestety w ciąże i tak nie zaszłam, wiec po nowym roku wrociłam do gina. mam mieć badanie drożności jajowodów- HSG, robiłam teraz wymazy na chlamydie, ureaplasme i mycoplasme, czekam na wyniki, jesli beda ok to jeszcze w lutym bede miala HSG. poza tym w styczniu wszyscy sie pochorowalismy- zaczela corka, potem ja , a na koncu maz wiec staran nie bylo. pozdrawiam Was
  23. Dziewczyny, która z Was miała badanie HSG, jak ono wyglądało ? i czy najwazniejsze, czy pomogło w zajściu w ciąże ?
  24. Louisa gratulacje ;) Majka kciuki za jajeczko u mnie dziś 27 dc, zrobiłam rano test, ale oczywiście negatywny. czekam na @ i robię sobie przerwę od starań, mam dość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...