Skocz do zawartości
Forum

Karola_P

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karola_P

  1. Karola_P

    Majówki 2018

    Agnielcia przykro mi strasznie. Wiem przez co przychodzisz bo przechodziłam przez dokładnie to samo nieco ponad rok temu. U mnie poronienie wtedy w 7 tygodniu zatrzymało się na etapie 5t. Dostałam tabletki poronne na oczyszczenie bo sama macica nie chciala się oczyścić (pewnie za sprawą duphostanu który dostałam wcześniej na plamienia). Plus taki,że szybko możesz się zacząć na nowo starać. Bol psychiczny niestety zawsze pozostaje. Wczoraj był dzień dziecka utraconego/nienarodzonego i bardzo ciężko mi było. Trzymaj się kochana i bądź silna! Czas koi rany.
  2. Karola_P

    Majówki 2018

    Agnielcia Ty koniecznie daj znać proszę co u Ciebie... martwię się.
  3. Karola_P

    Majówki 2018

    U mnie też objawy sporo mniejsze...piersi bolą,ale tylko jak je dotykam, brzuch jak kilka dni temu nieustannie pobolewał tak teraz jestem znowu w strachu to nawet uczucie ciągnięcia ustało. Ja wizytę mam dopiero w czwartek o 9 rano i do tego czasu będę pewnie schizować. U mnie według USG dziś rozpoczynam 9 tydzien, według OM 10.
  4. Karola_P

    Majówki 2018

    Agnielcia trzymaj się tam mocno! Może wszystko okaże sie jakąś pomyłką tym bardziej,że nie chodzi o dużą różnicę bo niecałe 2 tygodnie. Czy Ty na poprzedniej wizycie miałaś już serduszko czy jeszcze nie?
  5. Karola_P

    Majówki 2018

    MałaMi właśnie w ulotce jest żeby nie stosować w I trymestrze :( bo też o tej masci pomyślałam.
  6. Karola_P

    Majówki 2018

    No ja właśnie mam w czwartek rano 19 października. Też o tym myślałam Ale dopiero od 12 tygodnia bo podobno od wtedy wyczuwa tętno dziecka. Wcześniej bym się bała bo jeszcze nie usłyszę i sama umrę na zawał.
  7. Karola_P

    Majówki 2018

    *Bez parabenów i sls miało być.
  8. Karola_P

    Majówki 2018

    Hej dziewczyny. Chyba nabawiłam się infekcji intymnej :( Swędzi, piecze i do tego żółte upławy. Mialyscie Tak? Jak sobie z tym radzić bo wizyta dopiero w czwartek? Kupiłam płyn Lactacyd przeciwgrzybiczy bo jest bez paragonów i sls,napisane że można w ciazy uzywac Ale może coś jeszcze mogę sama do czwartku,żeby mi ulżyło a nie zaszkodziło ?
  9. Karola_P

    Majówki 2018

    BasijaH super. Nie ukrywam,że Twój post uspokoił też mnie :) Skoro mamy podobne dolegliwości to może ba zmianę powinnyśmy chodzić do lekarza hahaha....
  10. Karola_P

    Majówki 2018

    Niepewna myślę,że nikt nie ma na celu krytykowania Ciebie. Po prostu ja np. Czuję się w obowiązku powiedzieć Ci doradzic wizytę u specjalisty zanim wpadniesz na głupie (w domyśle zle) pomysły. Jakby sie cos stalo,wtedy zadna z nas by sobie nie mogla podarować,ze nie starała sie Ciebie naklonic do przyjecia pomocy.Od kilku tygodni ewidentnie wołasz o pomoc, prosisz o zrozumienie, a nikt lepiej Cię nie zrozumie jak specjalista. Patka przywołuje swoją historię jak zaszła w ciążę mając 17 lat. Tylko moim zdaniem Patko nie chcialas tej ciazy bo byłaś młoda, bałaś się że nie podolasz i życiowo i finansowo i to całkiem zrozumiałe. Dzięki wsparciu rodZiny dałaś radę i brawo! Ale Niepewna potrzebuje specjalisty dla swojego i dziecka dobra. Mając 28 lat to bardziej depresja niż lęk przed tym,że się nie podola. Owszem każdy ma inną sytuację rodzinną i finansową i to mogą być też przeszkody, ale tu widać że nie o to chodzi. Dlatego Niepewna proszę Cię skorzystaj z pomocy, są ośrodki specjaliści my naprawdę trzymamy kciuki,żeby Twoje nastawienie się zmieniło ale my nie potrafimy Ci pomóc bo zwyczajnie nawet nie wiemy co mamy powiedzieć...
  11. Karola_P

    Majówki 2018

    Równowaga zachwiana na świecie mialo być.
  12. Karola_P

    Majówki 2018

    Alyynka dlatego ja tak bardzo ciągle się martwię. Bo jednak to ze w 6 tyg. słyszałam serduszko o niczym nie świadczy. Ja mam ciągle jakieś objawy ale doszukuję się też problemów, a to piersi mniej czasem bolą a to brzuch pobolewa. Jak znowu nic nie boli to też panikuję,że to źle. Kurde nawet nie mogę się na spokojnie cieszyć tą ciążą. I patrząc na słowa "Niepewnej" uswiadamiam sobie ze równowaga na świecie jest mocno zachowana. Jedno nie chcą a mają,drudzy chcą a nie mają... Niepewna patrząc na to co piszesz mi sie robi akurat przykro, ale nie mogę krytykować, mogę jedynie zasugerować jak najszybszą wizytę u psychologa albo psychiatry. Sama na 100% nie dasz rady! Skoro widok bijącego serduszka nie pomógł w obudzeniu instynktow to potrzebujesz terapii. Im szybciej tym lepiej. I życzę żeby pomogło, żebyś poczuła szybko to coś i mogła zacząć się cieszyć.
  13. Karola_P

    Majówki 2018

    Alyynka przykra historia. Mogę zapytać tylko jak to sie stało? Miałaś plamienia, bylo na wcześniejszych wizytach serduszko? Ja poprzednią ciążę poroniłam w 7 tygodniu ale przestała się rozwijać w 5t. Tylko ja miałam krwawienia. Dlatego teraz też nikt prócz mnie i partnera nie wie o ciazy dopóki nie będzie bezpieczniej.
  14. Karola_P

    Majówki 2018

    BasijaH może to wiezadła? Skoro zlokalizowane z boku. A nie masz możliwości przedzwonić do lekarza? Mój ból jest raczej staly np. jak siedzę i uciekam macicę. Ponieważ wciąż pracuję to odczuwam to te 8 godzin. Dopiero jak się położę jest lepiej. No i klują mnie jakby jajniki z różnej strony.
  15. Karola_P

    Majówki 2018

    Agnielcia tylko ja przez pierwsze poronienie jestem od początku na Litwinów i na zastrzykach w brzuch z Neoparinu dlatego też może nie być krwawienia tak myślę. Nie chce odrazu czarno widzieć po prostu chciałam porównać z Wami czy też ten ból w późniejszych tygodniach zrobił się trochę większy i bardziej kłujący.
  16. Karola_P

    Majówki 2018

    Pytałam juz na facebooku ale zapytam tez tutaj,jednak troche inny skład. Ja dziś według USG sprzed 2 tygodni wkraczam w 9 tydzień (8t+2d). Mam pytanie, od jakichś 2 dni mam mocniejsze bóle podbrzusza. Ból raczej stały (nie skurczowy) bardziej to takie "czuję macicę" i lekkie kłucie. Czy Wy też tak macie, że ból się powiększył wraz z rozwojem ciąży na tym etapie? Czy mam się raczej martwić? Wizytę mam dopiero za tydzień i nie ma szans na dostanie się wcześniej.
  17. Karola_P

    Majówki 2018

    Lusia trzymaj się tam! Nawet nie wiem co mam napisać. Bądź dzielna.
  18. Karola_P

    Majówki 2018

    Trochę mnie ominęło i coraz więcej nas tutaj! Ja dostalam skierowanie na 11-14 tydzień na prenatalne. Niestety nie wiem jeszcze gdzie je zrobię. I pewnie prywatnie. U mnie to dop. 8 tydzień więc jeszcze miesiąc. Narazie przechodzę to w miarę ok. Tylko ból piersi i ciągła senność. Od pierwszych dni na luteinie od 2 tygodni też na zastrzykach w brzuch. Plamień odpukać póki co nie mialam żadnych. Wiecie moze dziewczyny z Warszawy gdzie prywatnie na Bemowie w Warszawie te prenatalne robią?
  19. Karola_P

    Majówki 2018

    Agigi trzymaj się. Też raz przez to przechodziłam. To banalne może,ale czas naprawdę leczy rany. Jestem myślami z Tobą.
  20. Karola_P

    Majówki 2018

    Super wiadomość Lusia. Trzymam kciuki. Ta historia nam pokazuje,że nie wszystko zawsze musi być stracone. Wystarczy wierzyć!
  21. Karola_P

    Majówki 2018

    Macie link może sie wlepi i warto popytać lekarza. Ja spróbuje wszystkiego byle odnosić. Trzymam kciuki! Tekst linka
  22. Karola_P

    Majówki 2018

    Lusia mamusia może idź do lekarza z tymi plamieniami ....Zawiszka to samo! Nie czekajcie może coś wam da. Ja narazie opłukać nie mam żadnych plamień Ale Pani dr odrazu oraz poza luteiną dodała mi Neoparin (heparyne) w brzuch do końca ciąży. Nic o tym nie wiedziałam Ale czytałam artykuł o kobiecie która 4 razy poroniła,aż w 5 ciazy lekarz jej to dał i odnosiła do końca. Najprawdopodobniej w jej macicy podczas ciąż robiły się strzępy które powodowały poronienia. Może warto popytać lekarza?
  23. Karola_P

    Majówki 2018

    Lusia pewnie ja na zawody zawsze chętna. Choć jestem zdania że byle do 12 tygodnia. Oczywiście nie i byłoby się bez komplikacji podobno grozi mi zakrzepica więc dostałam zastrzyki w brzuch Neoparin ale dam radę. Bardziej martwią mnie te wszystkie historie ze dziewczyny potrafią ronić nawet w 10 czy 12 tygodniu. Bo wczesne poronienie takie przed akcją serca to się zdarza często. Ale 10-12 tydzień to musiało nic już serduszko a mimo to coś się nie udalo. Dziewczyny które poroniłyscie właśnie w późnych tygodniach odczuwalyscie jakieś dolegliwości wcześniej, jakieś plamienia czy coś? Czy czujecie,że ta ciąża jest inna-lepiej ją odczuwacie? Bo ja w pierwszej nim poroniłam czułam się inaczej niż w tej. W tamtej często miałam kłucie i rwanie w podbrzuszu aż na koniec krwawienie. W tej jest inaczej,lżej. Mocniej jedynie piersi bolą.
  24. Karola_P

    Majówki 2018

    Ja już po wizycie. Dziękuję za kciuki. Według USG 6t4d. I to by sie zgadzalo w zwiazku z moją pozniejszą owulacją. Serce bije jak dzwon 129/min. Póki co jest dobrze. Oby tak dalej choć poronienie w historii powoduje że jednak jestem w grupie ryzyka. Pani dr nawet założyła mi dziś kartę ciąży. Trzymam za Was też kciuki,kto ma dziś wizyty dajcie znać.
  25. Karola_P

    Majówki 2018

    Zawiszka super,że jest ok. Ja dziś 12:15 mam pierwsze USG i strasznie się boję. Nie wiem co mam myśleć tyle złych historii się naczytalam,sama po jednym poronieniu ehh...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...