-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zoska
-
kingusia1991A teraz zdjęć parę Kingusia - fajnie spędziłaś sobie dzień i co zapowiada się tam coś u ciebie ?? ja wczoraj miałam jakieś skurcze, ale o regularności nie można mówić - chociaż mój P. był przerażony lamponinko - to masz fajnie, bo Gabrysia będzie miała koleżanki :) a Remuś to jest SUPER starszy brat :) Ulka31 - ojej, to cię bierze choroba, kuruj się biedactwo ... a maleństwo z tego co mi tłumaczyli wraz z mleczkiem dostaje odporność, więc nie powinien zachorować :)
-
ItalyMoj aniolek ktory w nocy zamienia sie w diabelka... a ja i tak nie wierzę, że się zamienia przeciez ona jest taka słodka :) k@chna - ale super tort - normalnie bombowy :) a synek jak się podnosi już :) magduska - no to w czwartek będa zdjęcia ze spacerku juz odpoczęłaś troszkę chociaż - jak twój kręgosłup, bo w ciązy chyba troszkę ci dokuczał ... margaretka - twój synek też cudowny fajna "różyczka" hehehe :) esterabs - synek naprawdę spory, a jakie ma włoski hehehe :) urodziłaś SN ?? Info od mag: - czeka nadal w szpitalu, jest już mega wkurzona .... jutro będzie ordynator, więc ma nadzieję, że czegoś się dowie ... się nie dziwię, że się wkurza ... czeka tak jak anusiaelblag .... napisałam, żeby jutro dała znać, jak czegoś się dowie .... a ja dzisiaj miałam dzień pełen atrakcji, wykończona jestem, więc zaraz pewnie padnę do spania ... to do jutra dziewczynki :)
-
margaretka Mały w nocy budzi się co trzy godzinki na karmienie, daję mu cycusia, ale nie wiem jak długo ma jeść położna mówiła że minimum 40 minut w szpitalu że 20, on je średnio 15 min z jednej piersi czasem przez 5 min pociągnie z drugiej i widać że ma wielki brzuszek :) sam puszcza cycusia, i śpi. w dzień spi albo obseruje :) jest straaśnie grzeczny. ja czuję się dobrze tylko plecy mnie bolą. grzecznusi twój synuś hehe :) a plecki bolą od noszenia bejbi ?? ItalyJa dzis mialam ciezka noc...od 2 rano niunia postanowila nie ssac cycusia....nie wiem czy to jakis bunt czy co...wszystko bylo oka a o 2 jak sie obudzila i ja dostawilam ona sobie zaczela ciumkac mlaskac, rzucalc sie, drapac raczkami, odpychac sie, no kurcze wszystko na raz...no i okazalo sie tez ze umie plakac... i tak do 8 rano... tak o 6 juz plakalam z niemocy i niewyspania...i teraz powiedzcie o co jej chodzilo? z tego wszystkiego zaczelam ja przykladac raz dojednego raz do drugiego cycusia i teraz mam dwa pelne balony ktore bola jak cholera...a ona odsypia... oj to ty wymęczona i maleństwo ... może miała zły sen, albo coś się źle czuła... ale dobrze, że teraz odsypia ... może dzisiaj już będzie lepiej .... ja też zmykam już - na obiad do teściowej :) życzę miłej niedzieli i miłych spacerków z waszymi słoneczkami
-
anusiaelblagWczoraj mnie skurcze lapaly co 12 minut. ide sie chyba przejsc do sklepiku bo teraz tez cos tam lapia ale nie tak moze jak sie przelece po szpitalu to cos sie ruszy..... wkoncu... Zycze milego dnia:))) może jak pochodzisz to coś się ruszy - fajnie by było
-
kingusia1991W ogóle u mnie w szpitalu na drugi dzień się wychodzi po SN hehe nieźle... szybko :) ja wiem, że jak wszystko jest ok to 48h i wypad szkoda, że na obchody nie idziecie ... u mnie z rana też pięknie słońce świeciło a teraz coś się pogarsza ... dzisiaj obiad u teściowej hehehe i kiedy ja mam się nauczyć gotować jak my cały czas w trasie hehehe
-
kingusia1991zoska ja mam identycznie pipkę to mam spuchniętą i jak siusiam to już w ogóle... myślę, że coś zaraz mi wypadnie aa byliście nad morzem - to super a na obchody nie wiadomo czy idę, bo kurcze leje... a mała uparciucha niby ma 6 dni, ale ja zwariuję... mam nadzieję, że nie będzie trzeba wywoływać wolałabym, żeby samo się zaczęło ... ja też wolę, żeby samo się rozkręciło i tyle i najlepiej przed terminem, bo moja mama dostanie zawału było ustalone, że ma mnie rano nie budzić, bo jak w nocy nie śpię to rano chcę sobie pospać ... no i co ?? rano wysyła smsa "spisz?" nic nie odpisuję, bo śpię, pisze mi na gg "śpisz?" no i też nie odpisuję bo spię - wtedy dzwoni na domowy jak nie odbieram, to do męża na kom, potem do teściów - dobrze, że ktoś ją zatrzyma w odpowiednim momencie, bo następny numer to IZBA PRZYJEĆ w szpitalu a miała cierpliwie czekać :) no morze widzimy z okna, ale to tak inaczej sobie pospacerować chociaż wczoraj w dzień topiło się wszystko a w nocy był przymrozek, to musiałam uważać bo łatwo było o poślizg
-
ewik784 - Kubuś skończył pierwszy tydzień - buźka dzisiaj może wyjdzie Kejranka, ciekawe kiedy wyjdzie Angela, Marmi i Esterabs ... anusiaelblag i mag są w szpitalu ... więc w sumie 6 dziewczyn z forum - SPORO jak na raz ale fajnie, będzie sporo dzieciaczków ciekawe co u Lowiusiam - jeszcze tylko z nią nie można załapać kontaktu ...
-
A dzisiaj nasze trojaczki skończyły 3 tygodnie k@chna - Wojtuś buziaki ulka31 - Kacperek buziaki salme 25 - Franuś buziaki
-
Hej, jestem jestem - nadal w dwupaku coś 20-sty przeszedł mi koło nosa ale urodziła kuzynka mojego męża, która miała termin tydzień po mnie :) dziewczynkę - więc zabrała mi moją datę ale się cieszę, że z dzidzią wszystko ok :) wczoraj ogarnęliśmy troszkę mieszkanie, w dzień sobie też pospałam, potem do rodziców pojechalismy na obiad - a wieczorkiem poszliśmy na spacerek nad morze kingusia - fajnego masz sąsiada nieraz obcy ludzie tak potrafią zaskoczyć :) a ty jak tam po 20-stym ?? fajny brzuszek i jak Kornelcia ma wyjść, jak jej jest dobrze ... do 5kg chyba kobieta da radę urodzić SN, ale to wszystko zależy od kości kobiety, bo jak jest za wąskie przejście to dzieciątko się nie zmieści - ale ja tak sobie tylko myslę, nie znam się na tym miłej niedzieli ci życzę, i baw się dobrze na obchodach :) morze Kornelia lubi chińszczyznę - to wyskoczy niebawem :) anusiaelblag - fajnie, że udało ci się wejść na forum :) tyle czasu cię nie było, dlatego napisałam maila co u ciebie - no i dobrze bo złapaliśmy kontakt z dzieckiem jest napewno wszystko OK więc nawet nie możesz mieć głupich myśli no właśnie szybko nas przenieśli na te noworodki ... ale jak masz już takie rozwarcie - to lada moment coś się zacznie super, że dzisiaj zobaczysz swoją córeczkę :) co do twojego byłego partnera - to masakra - przecież on jest ojcem i powinno mu zależeć na dobru córeczki a nie robić tobie na złość .... masakra ... po porodzie, się tym zajmiesz i mam nadzieję, że wszystko będzie OK .. magduska - no własnie nie mogę się doczekać - ale myslę sobie tak : zostało mi max 3 tygodnie (do wywołania jak sama nie urodzę) - więc jakoś wytrzymam - jak teraz się urodzi to będzie super a jak za tydzień lub dwa to też będzie OK - robi się coraz cieplej :) niestety nie przyspieszę i co ma być to będzie - ale i tak chciałabym zobaczyć mojego słodziaka ładnie spadła ci waga :) super, że maleństwo takie grzeczne :) j.anna - no z tego co piszesz, to dużo przeszłaś z Arturkiem, ale to wcześniaczek i mogą być problemy - już jest coraz większy i wszystko będzie ok a co do kasy - to masz rację - ja jeszcze nie mam dzieciątka a już to co poszło w ciągu 9 miesięcy to masakra - skąd ja tyle miałam to nie wiem :) tak bym wydała na głupoty hehehe co do rozstepów to mam parę z boczku i na udach i tyle - więc nie jest źle :) takie małe :) zosia_samosia - to twój Mikołajek to głodomorek hehe te dołki psychiczne to słyszałam w szkole rodzenia, że się pojawiają, jak już te wszystkie emocje opadną to wtedy zaczyna się prawdziwe życie - i psycholog mówiła nam, że para musi się wtedy bardzo wspierać ... napewno wszystko będzie dobrze, masz kochanego brzdąca, który patrzy na ciebie słodkimi oczkami :) k@chna - mam nadzieję, że z małym już ok, że tak nie płacze .. bo to aż serduszko boli jak dzieciątko płacze a my nie wiemy od czego ... suchutka - to już masz prawie 4kg bobaska mamuski - ja jeszcze nie zastanawiałam się nad antykoncepcją ... hmmm wcześniej po ślubie się wogóle nie zabezpieczaliśmy, jedynie uważalismy jak jeszcze tak do końca nie chcieliśmy dziecka w danym momencie - ale nie wpadliśmy heheh gdzieś za rok chcemy 2 dzieciątko, więc chyba będziemy jedynie uważać - albo prezerwatywa i tyle :) luizaa - i jak tam rozkręciło się coś ????????? kejranka - to już jesteś w domku ?? czekamy k@chna, lamponinka, Ulka31, Kingusia - jestem jestem no niestety nie rodzę ... pracuję nad tym, rano mąż mi robił domowy masaż szyjki hehehe nie no ten seks to przereklamowany ... wczoraj miałam taki jeden skurcz - tam na dole bo ja nie wiem, czy ten poród się zbliża czy nie, bo ja czuję się tak jaby ktoś mnie w kroku pobił, tylko od zewnątrz nie boli jak się dotkę a jak chodzę, czy w łóżku robię obrót to boli ... mówię do męża, że znowu mnie pobił w nocy heheh
-
Ulka 31Wszystkie macie pozdrowienia od Kejranki, Hania narzaie jest naświetlana, bedzie coś wiadomo jak przyjdzie pedjatra. dzięki - pozdrów ją też bardzo gorąco :) mam nadzieję, że niebawem ją wypuszczą - ciekawe co powie lekarz :)
-
Zosia Samosia - Mikołajek skończył pierwszy tydzień - buziaki dla maleństwa :)
-
Info of mag349: "Ja do poniedziałku napewno nic się nie dowiem, a i potem niewiadomo. Na dodatek nie ma odwiedzin. A ja tu dostaję na głowę z bezczynnego leżenia - tak to napewno nie urodzę. Pozdrawiam wszystkich"
-
j.annazoska mozesz jeszcze przenosić 2 tyg wiec jakby nie patrząc zostały Ci TYLKO max 3 tyg ale w koncu sie doczekasz. j.anna - jak mogłaś mnie tak załamać z rana no wiesz co my tu mamy się wspierać hehehe no ale cóż - wiem, że jak do 16 marca nie urodzę - to pójdę na wywołanie do szpitala ... masakra :) dzisiaj w nocy strasznie bolał mnie brzuch, jakbym miała dostać okres - może to TO ?? wiem wiem nadzieją matką głupich hehe :) to zabieram się dzisiaj za porządki - może to mnie ruszy w Gdyni jest taka mgła, że nic za oknem nie widać
-
ItalyZosiu kochana jak ty urodzisz to ja nie wiem jak my tu sobie bez ciebie poradzimy... bedziesz musiala znalezc zastepce na czas nieobecnosci... a tak wogole to mi sie snilo ze urodzilas... takze sie pilnuj.... już mama do mnie o 7 dzwoniła - bo jej też sie śniło, że urodziłam żeby to była prawda plisssssssssssssssssssssss ja chcę już bejbi
-
AKTUALIZACJA :) A oto troszkę statystyk 21 lutoweczek - urodziło 10 lutoweczek - nie lub nie dało jeszcze info A oto - Ranking wag :) 1) 4,500 - 53cm - Dawid - Esterabs2) 4,100 - 60cm - Gabryś - *Elvira* 3) 4,030 - 57cm - Amelia - Italy 4) 4,030 - 60cm - Hania - Kejranka 5) 3,850 - 57cm - Bartuś - Magduska 6) 3,780 - 55cm - Areczek - Margaretka 7) 3,780 - 56cm - Kubus - Ewik784 8) 3,750 - 52cm - Mikołaj - Zosia_Samosia 9) 3,630 - 55cm - Franek - Salme25 10) 3,520 - 51cm - Zosia - Marmi 11) 3,430 - 55cm - Tomaszek - Agusik 12) 3,420 - 55cm - Szymon - Suchutkiej 13) 3,390 - 55cm - Sebastian - Angela89 14) 3,380 - 53cm - Jagoda - Ankaa26 15) 3,350 - 58cm - Kacperek - Ulka_31 16) 3,300 - 52cm - Emily - Monica 17) 3,060 - 57cm - Mikołaj - Martitaolivia 18) 3,040 - 50cm - Arturek - j.anna 19) 3,010 - 50cm - Wojtek - K@chna 20) 3,008 - 53cm - Wiktorek - Millka 21) 3,000 - 50cm - Gabi - Lamponinka Ja znowu coś nie mogę spać - co tu w nocy robić ?? już od ponad godziny nie śpię zaraz pójdę i jeszcze raz na siłę się zmuszę ... oooooooo minął mi 39 tydzień - za tydzień termin porodu z USG - a nie mogę urodzić dzisiaj ??????????? jest 20.02.2010
-
ItalyA ja dzisiaj obcielam niuni paznokietki...nie powiem latwo nie bylo ...mala wiercipieta... moja mama mi obcinała w czasie snu :) było o wiele łatwiej
-
MonicaMam wiadomosc od Estery: urodzila 18 lutego o 5 rano a nie o 9 jak pisalam wczesniej. Dawid ma 4 i pol kilo i 53 cm. Estera czuje sie dobrze, najpierw odeszly jej wody o 7 wieczorem i wtedy pojechala do szpitala, w sumie poszlo jej szybko. Karmi piersia, jest bardzo szczesliwa. Pozdrawia Was wszystkie. Jutro wychodzi ze szpitala. jak bedzie w domku to sie odezwie. to super :) to Esterabs wchodzi na pierwsze miejsce dzieciaczków - w rankingu wagowym :) super, że jest już po :) ma swój największy skarb przy sobie już się nie mogę doczekać kiedy wpadnie na forum - wogóle kiedy wszystkie 4 mamuśki wpadną na forum - bo w 2 dnie przybyły nam 4 maleństwa
-
k@chnawidzę że 20 luty wam nie pasował i wszystkie się praktycznie uporały przed 20 luty miał być dla mag, Kingusi i dla mnie zobaczymy co z tego wyjdzie hehehe u mnie cisza jak nie wiem co :) ale łóżeczko gotowe więc ten mój mały brzdąc nie ma na co czekać hehe ale większość już się dziewczyn uporała - zostało 10 nierozpakowanych - tak to jest - luty krótki miesiąc ....
-
INFO OD MARMI :) "I już:) Zosia ma 3520g i 51cm. Bolało jak cholera. Teraz cały czas tylko by wisiała na cycu:) ja trochę zmęczona ale daję radę :) Buziaki" Tak więc MARMI - GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy parę :)
-
ariadnaaKejranka czuje się dobrze a Hanusia musi być naświetlana bo ma żółtaczkę. dzięki za info - pozdrowienia dla Kejranki i kochanej córeczki
-
Info od anusiaelblag: AnusiaelblagWłaśnie miałam robione KTG. skurcze dwa ale takie, że ich nawet nie czułam. Rozwarcie mam prawie na 5cm. Szyjka 1cm. Ale dziecko uparte i ma to w nosie. Po KTG powiedzieli, że mam czekać do wtorku.. Ale dlaczego akurat do wtorku a nie np. do poniedziałku albo środy to nie wiem... Mam cichą nadzieję, że dziecko się opamięta i ruszy się do wyjścia:) tak więc czekamy dalej ... to tak - marmi do pary z angelą :) a może mag do pary z anusiąelbląg :)
-
ewik784hej ja tylko na moment ... dziękuję wam dziewczyny za gratuacje. Kubuś jest bardzo grzeczny i przesłodki. Poród okropny do dziś płaczę jak go wspomnę. Strach o maleństwo przez mój częstoskurcz nadkomorowy serca nie do opisania, a sama cesarka robiona w nocy w trybie b. pilnym i szaszor wokół mojej osoby nie sprzyjały do pozytwnego myślenia. Dziś już po wszytskim , mam szkraba koło siebie i to się tylko liczy. Jak się ogarnę to was poczytam trochę :) dobrze, że juz poród jest za tobą i tak jak piszesz tylko szkrabek się liczy jak będziesz miała czas to wpadaj - teraz mniej dziewczyn bywa na forum, bo się własnie "ogarniają" hehehe ale jak się ogarną to będą pisac na forum a my z końcówki pójdziemy rodzić i się później zaczniemy ogarniać :)
-
luizaa Ja od dwóch dni czuje sie fatalnie nie moge chodzić ani się zgiąc bo strasznie mnie boli podbrzusze i krzyż myślalam ze wczoraj coś sie rozkreci ale noc spokojna ranek też a teraz od nowa bóle. Nie mam pojecia co to za objawy, ale na 15.30 mam wizytę u lekarza to zobaczymy co slychac u malutkiej. Już bym chciała żeby się urodziła. luizaa - daj znać jak tam po wizycie k@chna - ta fotka w nerwach jest niezła hehehe kicia28 - wysłałam ci swój numer na PW :)
-
kingusia1991mag349A ja tylko na chwilę do Was zaglądam i lece się spakować do końca. Zapis nie wyszedł dziś dobry, do tego obrzeki, więc jednak jedziemy do szpitala. Nie wiem, czy wrócę sama , czy dopiero z Małym. Trzymajcie kciuki!Będziemy trzymać a więc jednak będziesz pierwsza i mnie nawet prześcigniesz no widzisz kingusia - mag na nas nie czeka hehehe mag - trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
kingusia1991kicia28:( nie mam niestety....a ile takie wywoływanie porodu trwa?słyszałam że dają jedną kroplówę jak nic to musi minąć 24godz i kolejna?! to ja tak jeszcze z tydzień chyba mogę rodzić co?! a już tak bym chciałato może podaj zosce na PW numer swój tel. bo zoska to Nasza taka kronikarka hihi ... zosiu mam nadzieję, że się zgadasz??? bo ja nie bardzo mam możliwości, jestem za granicą ... a wiadomo jakie są koszta smsów i nie chcę nikogo obciążać a jeśli chodzi o wywoływanie to ja nie mam pojęcia, bo Marmi jest chyba 2 czy 3 dzień w szpitalu i wywoływują jej i jeszcze nie ma dzidzi przy sobie, więc nie mam pojęcia spoko może mi napisać numer tel na PW :)