Skocz do zawartości
Forum

karolinatr

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolinatr

  1. joanna trzymaj sie dzielnie. wszystko bedzie ok. my w domu od wczoraj. ja jestem zalieta w pas i mic nie moge robic. z nim tylko mozna stac lub lezec. spojenie rozeszlo sie na 10mm w rtg. w czwartek myslalam juz ze depresji dostane. na szczescie maly zaczal cyca jesc. ja jestem wykonczona bolem. ale mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej
  2. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    Catarisa ja pierwszego urodzilam 1.5 tygodnia po zdjeciu pessara a teraz zaczelo sie przed zdjeciem. nie ma rególy. my od wczoraj w domu. wieczor byl ciezki. ja obolala maly do ogarniecia, starszak steskniony szalał. ja jak kaleka. w tym pasie mozna tylko stac lub lezec. ledwo sie podnosze. ale w nim chociaz tak bardzo nie boli. boje sie myslec co by bylo gdybym urodzila wieksze dziecko. Cysia gratuluje malutkiej
  3. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    w polsce wywoluja roznie w jednych szpitalach w dzien terminu w innych w 7 dni a w innych 14. moze codziennie na ktg idz. my dxis jrdnsk wychodzimy
  4. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    my dalej w szpitalu. ja rozeszlam sie na 8mm. leze na plasko zapieta w pas. ból okropny miednicy. plakac mi sie chce. dobrze ze cyce ruszyly i maly je. myslamam ze jak urodze bedzie lepirj a ja narazie kaleka
  5. my jeszcze zostajemy minimum do jutra. naswietla sie ladnie. dalej walczymy z cycami. raz lepiej raz gorzej. ale juz czuje ze robia sie guzki. malutki jest grzeczny. ciagle spi. jest taki maly ze ubranka na 56 sa za duze. i musimy pieluchy 0 mieć. co do mnie. jestem umeczona tymi cycami. co 2,5 h musze odcmalegoodciagam poł godziny potem karnic malego cycem, potem tym co odciagnelam a potem mm. i na lampy go klade. w tym czasie co spi musze wyparzyc wszystkie klamoty butelkowe. ledwo do czajnika sie doczlapac moge przez te plecy. jak wyparze to zosraje mi z gidzinka na spanie. i tak wkolko.
  6. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    miley gratulacje. niedlugo wszystkie sie rozpakujemy. co do krzyku to orzez te 30 minut partych darlam sie chyba najglosniej jak umialam i jeszcze warczalam. inaczej nie moglam. to byl najgorszy ból mojego zycia. z cudowna nagroda. my jeszcze zostajemy minimum do jutra. naswietla sie ladnie. dalej walczymy z cycami. raz lepiej raz gorzej. ale juz czuje ze robia sie guzki. malutki jest grzeczny. ciagle spi. jest taki maly ze ubranka na 56 sa za duze. i musimy pieluchy 0 mieć. co do mnie. jestem umeczona tymi cycami. co 2,5 h musze odcmalegoodciagam poł godziny potem karnic malego cycem, potem tym co odciagnelam a potem mm. i na lampy go klade. w tym czasie co spi musze wyparzyc wszystkie klamoty butelkowe. ledwo do czajnika sie doczlapac moge przez te plecy. jak wyparze to zosraje mi z gidzinka na spanie. i tak wkolko
  7. joanna ja miakam to samo w nocy sjurcze rano mnue przeczyscilo potem w szpitalu w nocy skurcze po 80 i daki zastrzyk z papawaryny mial zatrzymac gdyby to byly przepowiadajace lub zmiekczyc szyjke gdyby porod sie zaczynak i u mnie sie zaczal
  8. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    dla mnie drugi poród tez gorszy i dłuźszy. pewnie tez bolesniej idczulam bo bez znieczulenia. do tego ciraz gorzej z kregosłupem. Cysia nie eadze ci z tymi problemami rodzic naturalnie. ja ledwo nigami powłucze i co dzien jest gorzej. wkurwia mnie do tego bo u tej dziewczyny co ze mna lezy tłum gosci. a ja musze odciagac pokarm bo malu nie ssie bo ciagke spi.
  9. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    Gratuluje wszystkim rozpakowanym i rozpakowujacym sie zycze powodzenia. u mnie bol kregosłupa nasila sie. nawet po ketonalu nie przechodzi.
  10. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    riri gatulacje. u mnie tez 2 faza szybka 30 min.
  11. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    hej. maly slodki tylko ciagle spi. malo je i juz schudł strasznie. ja wysiadlam z kregosłupem
  12. hej. bartuś urodzil sie 03.03.2018 o 16.53 waga 2660gram i 52cm dlugosci. poród bez znieczulenia. 10 godzin
  13. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    po malu zaczelo sie w czawrtek w nocy ale przeszko troche. rano pojechalismy sprawdzic co to za pieczenie pod brzuchem. no i stwierdzili ze mnie zostawia na obserwacji bo moze sie cos rozkrecić. w nocy piatkowej o 1 znowu zaczely sie zkurcze. dali zastrzyk rozkurczowy ktory mial wyciszyc albo rozkrecić no i rozkrecił. o 4 juz zdjeli pesar. ale pierwsza faza trwala az do 16.20 potem przebili pecherz i zaczela sie akcja o 16.50 juz sie urodzil. te 30 min bylo okropnie bolesne. z 4 cm zrobilo sie pelne rozwarcie. podczas skurczy myslalam ze mi rozerwie miednice i kosc lonowa. skurczy z brzucha nie mialam. nie nacinali mnie. oeklam na 1 cm. z gidzine po porodzie lezelismy razem. ale potem nagke zaczelam omdlewać i sie trzesc. nie moglam ruszyć miednica bo jej nie czułam i nóg do kolan. teraz tez jestem zmeczona ale juz najgorsze za mna. nie moglam miec znieczulenia zzo przez przepukliny. wiec darłam sie jak wsciekła. myslalam ze oszaleje. :)
  14. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    akcja rozwijala sie juz przed wyjeciem krazka. o 04 go wyjeli a Bartuś urodził sie po 17. poczatek dlugi ale jak widy poszly po 16.20 to w ciagu godziny z 4 cm juz byla akcja porodowa moment. niestety bóle z krzyźa i kosci lonowej mialam i bez znieczulenia ze wzgledu na przelukliny. Bartuś ma 2660 i 52 cm
  15. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    od 4 jestem na porodowce juz bez pessara ala powoli idzie. zdjecie go nie bolało
  16. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    skurcze do 80 i ciagle piecze dolem. dostalam zastrzyk z papawaryny i albo ruszy albo sie zatrzyma
  17. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    ja na oddziale jestem przyjeta do obserwacji
  18. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    od 4 nad ranem piecze mnie pod brzusze i boli kregosłup. masakra. zmeczona jestem okropnie.
  19. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    Lidi gratuluje. taki ekspres najlepszy :)
  20. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    azol ja juz mam wszystkiego dosc. od 20 tygodnia jestem uwieziona w doma. do tego te ciagle infekcje. za 3 dni mlody bedzie donoszony. moze gdyby moja ciaza nie polegala głownie na lezeniu zamknietej w domu to bym jeszcze chciala w niej byc a tak to juz naprawde chce sie uwolnic.
  21. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    ja bym sie nie obrazila jakbym urodziła.
  22. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    mi osobiscie ta linia prenalen nie pomogla. to tak jakbym wode z cykrem pila ten syrop i starcza tylko na 3 dni ledwo. ja polecam jeszczecsyrop z buraka. zdrowy i zelazo dodatkowo ma, i mi bardzo pomaga na kaszel
  23. karolinatr

    Marcóweczki 2018

    Catarisa mi tak kekarz kazal brac. tak jest tez do wagi wieksza dwaka. a nie mysle o współżyciu bo mi sie tez tam z pessarem nic nie miesi. myslalam raczej o jakis innych pieszczotach orowadzacych do orgazmu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...