karolinatr

ja przy starszym i teraz na poczatku uzywalam z lovelli

jadzka fajna ta posciel.

metrszescdziesiat czemu sama? my z mezem wszystko razem ogarniamy. a aktualnie on sam bo ja leze. mysle ze powinnas zrobic badanie ogolne moczu i powiedziec o tych obawach lekazowi. to chyba kupie to szare mydlo w kostce

cos takiego https://m.ceneo.pl/1484008;pla?se=GbURRsztAQBg-jgvnP8X2KU3m_HZ5_bB&gclid=Cj0KCQiA7dHSBRDEARIsAJhAHwhsdlZ0Jp_TLFT2s-5SrxF-jnNrabdgh6n6fGdL9mn0xXX3O18ywx8aApNzEALw_wcB#tab=click

no tez mi sie wydaje ze 140 zl za spiworek to sporo. ja mam taki na ramionka polarkowy po synu. ale malo go uzywalam. my uzywalismy tez takiej podkladki z dwoma wałkami i kladlismy na noc mlodego do spania w tym na boku tak zeby nie mogl ani na plecy ani na brzuch sam sie przekrecic.yi bylam pewna ze jak mu sie uleje to sie nieczachlysnie w nocy. tym bardziej ze w nocy nie mogl nigdy odbic po jedzeniu

alexia pewnie bralas mcmirol. tez go mam i jeszcze na zmiane gynoprewaryl. jednak kazde globulki dzialaja tylko na grzybicze problemy. na bakterie dzialaja tylko antybiotyki

witaj ulos. nati to cos pomieszalam z tym zelem. ale wlasnie wczesniej uzywalam bialego jelenia do higieny intymnej i kiepsko tez bylo. z wkladek niestety nie moge zrezygnowac bo od tej luteiny i co drugi prawie dzien biore globulki przeciw grzybicze przy tym pessarze wiec ciagle mam wycieki rozne i bym miala mokre ciagle nie tylko majtki ale i spodnie. taki los:)

używam wlasnie zwyklych. i zmienilam zel na lactovaginal

ja mam rozek i kolderke. do roku bez poduszki trzymalismy tylko pod materazyk maly klin zeby główka byla troszke wyzej a nie calkiem na plasko. ja ochraniacz kupuje zwykly na alegro wiazany w jakis wzorek. mozna go dopasowac do wielkosci łóżeczka. my mamy 120x60

joanna moze i lepiej. tak to bys pewnie wracala za 3 dni i znowu na ip sie nasiedziala. mnie te infekcje dobijaja. dzis mi zniwu zaczely sie uplawy takie jak zółty budyn. juz mam tego dosc. ja nastawilam kolejne pranie dla dzidzi.

ja wstawilam kolejne pranie na dlugi program. potem ktos wywiesi :) no i infekcja nie tylko jest w drogach moczowych bo juz mam znowu uplawy zółty budyń. fuck. co tu z tym robic

ja tez o porodzie czesciej mysle ze strachem. oby byl krótki i przyjemny jak pierwszy

my w lipcu stawialismy pokoj synkowi. remont robilismy sami we dwoje. mlodego wywiezlismy i tydz bylo pracy. no i wtedy zmajstrowalismy brata:) ale remontow juz mam dosc na pare lat. co do glukozy to przy 50mg pobiera sie 2 razy a po 75mg 3 razy wiec pewnie bedzies musiala powtarzac. ja tez juz jestem jakas nerwowa i placzliwa. i coraz czesciej mysle o porodzie. o i ta nuda mnie dobija. wogole to strasznie mi goraco ciagle

oj dziewczyny abysmy do konca stycznia wytrwaly. Lara dobrze ze juz jestes za 32 tyg obys jeszcze ze dwa tyg wytrzymala. zycze szczescia wszystkim do konca. ja chce zmienic luteine dopochwowa na ta pod jezyk bo ciagle mnie tam szczypie przez to wsadzanie. ja niby drugi porod pierwszy tylko 5 h a i tak juz mysle o tym ze stresem.

wizyte mam w srode o 16.45. tez ciekawa jestem co u mojego malego i jak te miedniczki nerkowe. ogolnie jestem staszniecznudzona juz tym siedzeniem w domu

ja tez juz jak slon. juz plus 13kg. ciezko chodzic bo pachwiny bola

Catarisa ja tak samo to odczuwam. z pierwszym sunem lezalam tez prawie cala ciaze. teraz od 20 tyg leze. juz mi jest ciezko glownie psychicznie. w 27 tc wazyl 886g. teraz mam wizyte w srode to zobaczymy. chcialabym juz nirmalnie funkcjonowac ale jeszcze do konca lutego musze polezec

Rrosebel ja juz wtedy mialam pesar zalozony na 2cm szyjki i rozwarcie od srodka. bolec to nie bolalo tylko jakby kamien z brzucha sie robil i tak cale popołudnie bylo lapalo i puszczalo. i pojechalismy bo takie mialam zalecenia od gina. bylam w mniejszym szpitalu przyjeli nas po 24 a rano wywiezli do szpitala z III stopniem referencyjnosci. po tyg do domu. ogolnie ja przy pierwszym dziecku porodowych skurczy nie odczuwalam mocno dopiero jak skali na ktg brakowalo to czułam jak przy okresie. bolalo dopiero jak mialam ponad 7 cm rozwarcia

est moze i to byly lekkie skurczyki. nie forsuj sie. poodpoczywaj troche. RoseBell ja w 24 ty trafilam ze skurczami do szpitala. podawali sterydy w zastrzuku 2 razy co 12h na plucka dla dziecka zeby szybciej sie rozwinely i w razie wczesnego urodzenia nie skleily sie. na szczscie zatrzymali te skurcze i tak leze sobie i mam nadzieje ze przed marcem sie nie zacznie

hej. u nas dobrze oprucz infekcji jakiejs znowu. chyba tym razem uklad moczowy. dobrze ze w srode wizyta. torba spakowana juz stoi. tylko kilka drobiazgow trzeba dolozyc. joanna daj znac czy cie wypuszcza. alexia jak tam wyniki

ja w pierwszej ciazy bralam czopki praktycznie codziennie od 5 miesiaca do konca i z tydz po porodzie. zawsze dzialaly a jak odstawilam to normalnie sama sie zalatwialam. nie moglam przec jupy ze wzgledu na ciagle skurcze i rozwieranie i skracanie szyjki. teraz tez biore tak samo. tyle ze co drugi dzien bo czasem bez nich sie wypróżnie. lactulosum przy cukrzycy nie mozna ja na fb nie umiem tego zrobic zeby zalozyc grupe u nas slonecznie. milego dnia.

ja jak mam problrm to biore czopek glicerynowy i 10 min i po sprawie.

kropkapoha ja mialam podawane sterydy w 24 tc. jak masz skierowanie to lepiej z rana.

lara na tym etapie to juz odpoczywaj. bo to juz mize sie zadziac. ale oby sie nic nie wydażyło

ja jestem z tych szczepiacych. nigdy maly po nawet goraczki nie mial. mlodszemu te same podamy ni chyba ze postanowi wczesniej sie urodzic to wtedy trzeba bedzie z neurologiem konsultowac.