-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosiakk
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
mosianadal cisza....... i cisza będzie przez kolejne 9-więć miesięcy Trzymam kciuki za kreseczki Kiedy testujesz?? -
Czy któraś z was miała przypadek starają się o małego brzdąca, że kilka dni przed planowaną @ dostała plamienia, na drugi dzień przytulała się z drugą Połówką i w ten sam dzień po południu plamienie znikło??!! Bo jak tak mam Oczywiście cieszę się, że plamienie ustało, bo może jednak kreseczki się pojawią, ale to jednak jakieś takie dziwne... I nadal baaardzo bolą mnie piersi, tzn. sutki i o dziwo, tak jak przed każdym @ mam pełno krostek na twarzy, tak tym razem, buziulka jest gładziutka jak pupka niemowlaczka:P
-
kleo Witam Dziękuję za miłe przyjęcie:-) Jeśli chodzi o moje 2 wcześniejsze ciąże to niestety ale nikt niczego konkretnego na temat moich poronień mi nie powiedział. Tym bardziej, że ja mieszkam na stałe w Norwegii a tutaj podejście do wczesnej ciąży jest bardzo bezstresowe i do końca 3ciego miesiąca nikt tu nie pomaga- bardzo to smutne ale prawdziwe:-( Jak byłam w Pl to porobiłam sobie wszystkie badania, które o dziwo wyszły książkowo, więc sama już nie wiem. Muszę próbować znowu tylko tyle, że tym razem od początku ciąży mam przyjmować luteinę dopochwowo i zobaczymy. Ja siedzę w Irlandii i nie wiem, jak jest dokładnie z opieką medyczną nad kobietą w ciąży w Norwegii, ale tu to wygląda tak... 1. Jak dowiesz się, że jesteś w ciąży, tzn, test okaże się pozytywny, to idziesz do... (tu proszę się trzymać) lekarza rodzinnego, tzw. GP w Irlandii... Podpisujesz tak zwany kontrakt na prowadzenie ciąży, a jak będziesz chciała zmienić lekarza na innego, to musisz za to zapłacić, choć nie zawsze. GP, żeby stwierdzić, czy jesteś w ciąży poprosi Cię o nasiusianie do pojemniczka i... zrobi test ciążowi!!! Stwierdzi, TAK JEST PANI W CIĄŻY... Wypisze Ci skierowanie do szpitala, bo to szpital będzie drugim prowadzącym Twoją ciążę. Dostaniesz też wykaz badań, które musisz wykonać do wizyty w szpitalu, chyba, że zostaniesz poproszona o przyjście z wynikami do GP. Po wybraniu szpitala, w którym zdecydujesz się rodzić, dzwonisz tam i mówisz, że jesteś w ciąży. Zostawiasz swoje dane i.... cierpliwie czekasz, aż dostaniesz skierowanie do szpitala na 1-sze USG. Moje dwie koleżanki 1-sze badanie miały w... 5-tym miesiącu!!!! Ale oczywiście, mamy tu polską klinikę, więc chodziły na badania częściej. Po wizycie w szpitalu robisz kolejne wyniki i przynosisz je na następny raz do szpitala i może to być już Twoja ostatnia wizyta, bądź możesz mieć jeszcze kilka w zależności jakie były wyniki i co Ci lekarz zapisał w karcie. Zazwyczaj kończy się na 2, 3 wizytach i kolejna to już poród... Smutne, ale prawdziwe... Na szczęście mam już tu swoją panią ginekolog, która pracuje w polskiej klinice i nie będę miała z tym problemu, tylko, że muszę za każdą wizytę płacić, chyba, że się ubezpieczę, to ubezpieczalnia będzie pokrywała do 70% kosztów. Nawet same Irlandki bardzo narzekają na opiekę nad ciężarną uważając, że to jest stosunkowo za mało wizyt, 2, 3... Pod tym względem Polska jest SUPER!!!
-
asiorek352Jestem,jestem... Zle się ogólnie dzisiaj czuję. Łamie mnie w kościach,gardło mnie boli.... Będzie dobrze... A ja właśnie wróciłam od siostry,bo sie przeprowadzili na troszkę większe mieszkanko...-niestety nie na swoje. Ale fajny mają kąt,zadbany bardzo:) Ale wieje u nas chociaż ciepło się zrobiło:) Buziaki i miłego popołudnia:) Dzięki Gosiakk za opowiadanko na temat Irlandii... Mi się zatykają zatoki i od czasu do czasu krew mi z noska leci,może jakieś osłabienie?? Własny kąt to jest to... My mieszkamy obecnie ze znajomymi, postanowiliśmy się przeprowadzić na domek, bo więcej miejsca, może opłaty mniejsze, no, ale nie pozostało nic innego jak rozczarowanie Dlatego też po przyjeździe z PL będziemy czegoś szukać tylko dla nas już nigdy więcej ze znajomymi... A co do Irlandii, to nie ma sprawy
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Ewciaagosiakk napisz coś wiecej o sobie jak możeszz tego co widze nie mieszkasz w Polsce?! A więc coś o sobie... Mam 24 latka, no w sumie jeszcze 23, bo do października jeszcze troszkę:P Od 2-óch i pół roczku siedzę sobie z moją Połówką w Irlandii, w Dublinie, wcześniej mieszkaliśmy sobie rok w Austrii, we Wiedniu, bo jego rodzice tam mieszkają na stałe. Pracuję i studiuję... Pracuję na polu golfowym i użeram się czasami z bogatymi dupkami, ale są też tacy "do rany przyłóż" a studiuję sobie ekonomię, na szczęście jest to polska szkoła, więc jakoś wyrabiam Moje pierwsze dzieciątko (mowa to o Połówce, czasami zachowuje się jak małe dziecko, dlatego tak go sobie nazywam) ma nieskończone 26 latek. To on pierwszy po 5-ciu miesiącach naszego związku (teraz jesteśmy razem już 4 latka i 9 miesięcy) oświadczył wszem i wobec, że chciałby mieć ze mną dziecko!!! Możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie na początku mimo, że chcieliśmy bardzo mieć już dziecko, to po prostu nie było nas na nie stać, bo ja nie miałam pracy, a Połówka wyjechała właśnie do rodziców przed naszą 1-szą rocznicą. Później pół roczku w rozstajach i pojechałam do niego na wspaniały rok do Austrii, wspominamy te czasy nieziemsko A teraz Irlandia, na jak długo?? Nie mam pojęcia... W czasie wolnym, jak byłam w Polsce oczywiście byłam aktywna sportowo to była moja pasja, coś co mnie uspokajało... No ale się skończyło oczywiście zawsze jak jadę do domku i się spotykam z dziewczynami, znajdą dla mnie czas i nauczą czegoś nowego. Jestem in za to wdzięczna i może to dla kogoś głupio zabrzmi, ale kocham je, bo zawsze mogę na nie liczyć, a "stary skład" to moje Psiapsióły, jesteśmy jak rodzina... O tym, że chcemy Dzidziusia, to wiedzieliśmy w zeszłym roku, ale tak jak każdy chcieliśmy odłożyć troszkę pieniążków zanim to się stanie, od sierpnia zeszłego roku biorę kwasik w sumie to mieliśmy się o KRESECZKI starać w maju, jak byliśmy na wakacjach, ale moja @ przyszła jak one nie lubią zmiany klimatu!!! a później jak była owulacja to Połówka rozłożyła się z temperaturą 40 stopni przez calusieńki tydzień, więc lipa... Tak więc dobrnęliśmy do czerwca, owulacja była, przytulanko też, no, ale ten miesiąc nie był nam dany i z niecierpliwością czekamy na następny Mam nadzieję, że nie zasnęłaś przed kompem?? -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
EwciaagosiakkEwciaa ja trzymam kciuki za fasolke napewno się uda....kiedy robisz test ???Już chyba nie robię moja @ raczej przyszła dziś w pracy miałam lekkie plamienie, tak jak zazwyczaj zaczyna się @, więc chyba w tym miesiącu nic nie wyszło... objawy @ się sprawdziły... w przyszłym miesiącu jedziemy do Polski, więc może jak będę miała swoje Bratanice przy sobie, to też będę bardziej wyluzowana... Na pewno się nie poddamy!!! gosiakk napewno się uda zobaczysz.... musisz w to uwieżyć i się wyluzować i rzedewszystkim przytulać sie z mężem często Jasne, że wiedzę!!! Po jednym razie nie mam się co załamywać, tylko fajniusio by było jechać do domku i powiedzieć naszym rodzicom, że będą Dziadkami A przytulać to się będziemy, nawet jeszcze częściej!!! -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
mosiadomyślam się..... ale w sumie to niewiadomo, bo przez pierwsze trzy miesiące ciąży można mieć okres, taki skąpy, nie? Jak na razie to tylko takie małe plamienie jest, co zawsze na drugi dzień, po 1-szym plamieniu już była normalna @, zobaczymy za cztery dni, jeżeli plamienie ustanie, to zrobię test, a jak nie to poczekam, bardziej się wyluzuję, bo przeprowadzamy się i szukanie mieszkanka mnie czeka -
Co taka cisza dzisiaj tu zapadła??
-
asiorek352Dzień dobry dziewczyny Ewciu-dziekuję z całego serduszka za życzonka dla córci Witam serdecznie Kleo,pisz z nami będzie Ci napewno razniej :)Życzę Ci także ujzenia dwóch kreseczek i spokojnosci przez 9 pełnych miesięcy... Gosiakk,fajnie opisałas swoje życie i siebie:) Od zawsze chciałam zobaczyć Irlandie,nie mam tam nikogo....niestety:( Kocham zielona wyspę od kiedy zespół The Kelly Family się ujawnił-wiem to głupie,ale nie mogę sie od ich muzyki uwolnić-to jest mój nałóg:) Buziam Was i wstawać śpiochy... Właśnie Agmi,coś taka zalatana ostatnio? Pozdrawiam Aśkę ,Justynę i Nikusie... Dzieńdoberek może na dobry początek dnia?? Asiorek To co napisałaś wcale nie jest głupie!! Ja nadal na ipod'zie mam BSB, BLUE, WESTLIFE i innych To, że nie wszyscy ich lubili, to nie znaczy, że każdy kawałek do bani!!! Miałam swoich idoli i specjalnie dla nich kupowałam gazety, przeglądałam i Ja nadal słucham muzyki i nadal będę, zastanawiałam się nad kupnem płytki WESTLIFE, bo jakieś wyprzedaże są Irlandia niby fajny kraj... pełno zieleni, na luzie podchodzą do życia (czasami aż za bardzo!!!), ale czasami ich kultura zostawia wiele do życzenia... Zdarzają się komentarze na tle pochodzenia, ale tu rząd bardzo z tym walczy i nie patyczkuje się!!! Czasami pogoda może przyprawić Cię o depresję, szczególnie w sezonie zimowym, gdzie zamiast śniegu ciągle leje choć w tym roku śnieg spadł tu 1-szy raz od 9-ciu lat!! No i ta edukacja!!!!!!! O zgrozo nie wiem, czy oni udają, czy na serio z siebie takich głupoli robią, ale nie wiedzieć, że Czechosłowacja nie istnieje??!! Kopenhaga jest stolicą Szwecji, w Polsce nie mamy farm, co za tym idzie krów i zamiast mleka w płynie, mamy w proszku... No i jesteśmy ROSJĄ... Cóż mapy w sklepach są...To tylko kilka takich uwag Ja żyje sobie, tak jak chcę, nie muszę się jak na razie o nic martwić, może troszke później... Bileciki można tanio dostać, tylko trzeba poszukać, jeżeli jeszcze opłaty nie zabiją Irlandia ma co pokazać, tak jak Polska Asiorek a co za chorubsko Cię tam dorwało?? W sumie to ja dziś przez nos mówię... Ale będzie z nami dobrze...
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
mosiaszkoda. ja czekam jeszcze.do końca dnia....nie cierpię czekać.... a jutro test jakby co.... miłego dnia życzę. pozdrawiam Będę trzymała za Ciebie kciuki i życzę Ci bezokresowago dnia My poczekamy do następnego miesiąca, ale taka igiełka w serduchu jest... -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Ewciaa ja trzymam kciuki za fasolke napewno się uda....kiedy robisz test ??? Już chyba nie robię moja @ raczej przyszła dziś w pracy miałam lekkie plamienie, tak jak zazwyczaj zaczyna się @, więc chyba w tym miesiącu nic nie wyszło... objawy @ się sprawdziły... w przyszłym miesiącu jedziemy do Polski, więc może jak będę miała swoje Bratanice przy sobie, to też będę bardziej wyluzowana... Na pewno się nie poddamy!!! -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
EwciaagosiakkOK, że przeważnie dojde do tego co chce, więc jeszcze pobuszowałam po forum i znalazłam odp na moje pytanie, tylko... Ja nie mam tego "DZIĘKUJĘ" przy Waszych wypowiedziach!!! Dlaczego??powinno być dziękuje taki żółty prostokąt pod każdym postem jest Teraz już jest... Nie mogłam "dziękować" jak nie miałam 20 postów, ale teraz już mogę!! -
ok, lecę do łóżeczka, bo jutro do pracy!! Buziaki dla wszystkich
-
ewcia_kJoasiu milo Cie widziec!! Dobrze ze do nas wrocilas!!::) Agmi co Ty taka zabiegana??:) Gosiakk napisz cos o sobie:) Pozdrawiam Was DZIEWCZYNY:) A więc coś o sobie... Mam 24 latka, no w sumie jeszcze 23, bo do października jeszcze troszkę:P Od 2-óch i pół roczku siedzę sobie z moją Połówką w Irlandii, w Dublinie, wcześniej mieszkaliśmy sobie rok w Austrii, we Wiedniu, bo jego rodzice tam mieszkają na stałe. Pracuję i studiuję... Pracuję na polu golfowym i użeram się czasami z bogatymi dupkami, ale są też tacy "do rany przyłóż" a studiuję sobie ekonomię, na szczęście jest to polska szkoła, więc jakoś wyrabiam Moje pierwsze dzieciątko (mowa to o Połówce, czasami zachowuje się jak małe dziecko, dlatego tak go sobie nazywam) ma nieskończone 26 latek. To on pierwszy po 5-ciu miesiącach naszego związku (teraz jesteśmy razem już 4 latka i 9 miesięcy) oświadczył wszem i wobec, że chciałby mieć ze mnie dziecko!!! Możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie na początku mimo, że chcieliśmy bardzo mieć już dziecko, to po prostu nie było nas na nie stać, bo ja nie miałam pracy, a Połówka wyjechała właśnie do rodziców przed naszą 1-szą rocznicą. Później pół roczku w rozstajach i pojechałam do niego na wspaniały rok do Austrii, wspominamy te czasy nieziemsko A teraz Irlandia, na jak długo?? Nie mam pojęcia... W czasie wolnym, jak byłam w Polsce oczywiście byłam aktywna sportowo to była moja pasja, coś co mnie uspokajało... No ale się skończyło oczywiście zawsze jak jadę do domku i się spotykam z dziewczynami, znajdą dla mnie czas i nauczą czegoś nowego. Jestem in za to wdzięczna i może to dla kogoś głupio zabrzmi, ale kocham je, bo zawsze mogę na nie liczyć, a "stary skład" to moje Psiapsióły, jesteśmy jak rodzina... O tym, że chcemy Dzidziusia, to wiedzieliśmy w zeszłym roku, ale tak jak każdy chcieliśmy odłożyć troszkę pieniążków zanim to się stanie, od sierpnia zeszłego roku biorę kwasik w sumie to mieliśmy się o KRESECZKI starać w maju, jak byliśmy na wakacjach, ale moja @ przyszła jak one nie lubią zmiany klimatu!!! a później jak była owulacja to Połówka rozłożyła się z temperaturą 40 stopni przez calusieńki tydzień, więc lipa... Tak więc dobrnęliśmy do czerwca, owulacja była, przytulanko też, no, ale ten miesiąc nie był nam dany i z niecierpliwością czekamy na następny Mam nadzieję, że nie zasnęłyście przed kompem??
-
kleoWitam Was dziewczynki:-) Ja również postanowiłam rozpocząć na nowo starania o nasz skarb! Teraz jestem właśnie po @ i czekam na swoje dni płodne choć przytulanko jest ciągle;-)U mnie nie było nigdy problemu z zajściem w ciążę, ale miałam natomista problem z rozwojem i utrzymaniem ciąży, oby kolejnym razem wszystko było ok. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę szybkiego zafasolkowania i szczęśliwego finału dla wszystkich:-) Witam serdecznie!!! i trzymam kciuki z całego serduszka
-
joanna28Cześć dziewczynki ( te które znam i nowe) gosiakk- możesz poprosić lekarza o jakiś specyfik na regulację miesiączki-ja dawno temu dostałam coś takiego na receptę ale zanim wykupiłam ją to się okazało ,że nie jest mi potrzebna,poza tym rozregulowałam się bo wyjechałam w inny klimat.Ja się wyciszyłam ,chodziłam co dnia do Sandrulki ,żeby nabrać sił i za 2 tyg. mam wizyte u mojej ginekolog-ona jest najlepsza ,więc mi powie jak faktycznie z tym zachodzeniem w ciążę. Za Was trzymam mmmmmoooocccnoooo kciuki!!!!!!!!! Rozmawiałam z moim lekarzem na ten temat i powiedział mi, że jeżeli przez 6 miesięcy nie uda nam się z II kreseczkami to mam do niego przyjść i porobimy badania hormonalne, i będę miała nadal robić testy owulacyjne i jak wyjdzie pozytywny, to zgłosić się do niego na USG jajników, czy jajeczko pęka... Tak więc zostało jeszcze 5 miesięcy joanna28 Ja się wyciszyłam ,chodziłam co dnia do Sandrulki ,żeby nabrać sił i za 2 tyg. mam wizyte u mojej ginekolog-ona jest najlepsza ,więc mi powie jak faktycznie z tym zachodzeniem w ciążę. Za Was trzymam mmmmmoooocccnoooo kciuki!!!!!!!!! Tylko dwa słowa... PODZIWIAM CIĘ!!!
-
asiorek352 Czyli Gosiakk testujesz we wtorek-super będę sie modlić.... Gosiakk ile ja bym dała zeby choć na 2 godziny polecieć do Dublinu....ehhh... Buziaczki:) Hym... No właśnie będę testować we wtorek... Tak też mi się wydawało tylko, że moja @ chyba jednak nadchodzi... bo dziś pojawiło mi się małe plamienie, czyli tak jak właśnie przed @... Ale jeszcze nie wiadomo, bo może to taka zmyłka jeżeli teraz się nie udało, no to trudno, będziemy próbowali dalej, na pewno się nie poddamy Dziś po pracy powiedziałam mojej Połówce, że chyba jednak tatusiem nie zostanie, to troszkę posmutniał... chyba naszą dzidzie ciągnie do Polski :P Asiorek masz kogoś w Dublinie, że Cię tu ciągnie??
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
mosiastaramy się od miesiąca, czyli niedługo. ale mam nadzieję, że nie będzie problemów. najgorsze to jest czekanie na te dwie kreseczki, tzn nie najgorsze gdy ta druga się nie pojawia. czytałam już sporo postów na ten temat i sama test robiłam. najgorsze jest to, że ten kto nie chce to ma, a kto się stara to za nic nie wychodzi..... w piątek sąd ostateczny, eh.... Czyli starasz się tak jak my Moja @ ma przyjść za 5 dni, może wcześniej może później, za 5 dni robię test i leczę na II kreseczki. Ale wiesz co, tak jak dziewczyny już mówiły, trzeba się wyluzować, bo czasami jak chcesz bardzo tych kreseczek to one nie przychodzą, a jak wrzucisz na luz, to są -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
To znowu ja!!! co to tego "DZIĘKUJE" nie doczytałam do końca wątku, głupol ze mnie muszę mieć 20 postów i wtedy będę miała ten przycisk Ok zmykam do pracy. -
Asiorek właśnie tak patrze i patrze... Twoja Córeczka ma przecież dziś urodzinki!!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla niej i dla Ciebie (czemu dla Ciebie?? bo to tak bez okazji) czas na prezenty i na świętowanie Tak tęsknie za moimi Bratanicami, że troszkę Twoją Córcię porozpieszczam... Ale już niedługo do domku jadę!!!
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
mosiawitam wszystkich ja też się staram o dzidzię. narazie dwóch kresek nie było, ale bociany cały czas widzę... hi hi... trzymam kciuki za Was wszystkie. a potrzyma ktoś za mnie???? pozdrawiam Witam nową Koleżankę!! No jasne, że potrzymamy kciuki od kiedy zaczęłaś starania?? -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
OK, że przeważnie dojde do tego co chce, więc jeszcze pobuszowałam po forum i znalazłam odp na moje pytanie, tylko... Ja nie mam tego "DZIĘKUJĘ" przy Waszych wypowiedziach!!! Dlaczego?? -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Paulii, Justyś, Ewciaa w którym tygodniu ciąży poszłyście do lekarza?? Jak długo po teście?? A teraz głupie pytanie... Jak się podziękować komuś na forum, bo szukam i szukam a nie mogę znaleźć poproszę o pomoc -
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
gosiakk odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Justyś u mnie w porządku! właśnie jem śniadanko i szykuje się do pracy!! Powiem cie, że u mnie objawy były jak na @ tyle, że się nie pojawiła, piersi mnie tez bolały i sutki od razu były inne! A przed mies tak nie miałam, mimo wszystko do końca nie chciałam w to wierzyc dopiero dwa pozytywne testy mnie przekonały! mam nadzieję, że bedzie i tak u Ciebie teraz!!! u mnie objawy na @ zaczynają się normalnie tak 2 do 1,5 tyg wcześniej, teraz mam dopiero od 3 dni... Tak podglądam te moje sutki od tych kilku dni i są ogromnie, tak jak napisałaś w swoim przypadku, że jeszcze takich nie miałaś, to powiem Ci, że ja też nie!!! No, ale jeszcze tylko kilka dni to teściku, a jak na razie nie będę sobie wkręcać, zobaczę to uwierzę -
Stasiu a kiedy TY testujesz?? Bo Asiorek ok 20, tak?? Ja we wtorek, bo to "niby" dzień mojej @, ale jak już Asiorek " ta małpa potrafi płatać nam figle", trzymam za nas wszystkie!!!