kasia001

mika27kasiu tak patrze na twoj suwaczek z dieta i ponad 18 kg,schudłaś jak to zrobiłaś???ja biore cerazette od sierpnia przytyłam 4 kilogramy zaczełam ćwiczyć i wprowadziłam diete ale waga jeszcze nie spada, te tabletki bralam tlyko miesiac co ty,bo zle sie czulam po nich :/ a co do wagi to chudlam jak karmilam Olka bardzo szybko,pozniej waga stanela i jak przestalam juz go karmic zroilam sobie mala diete,nie jem po 18,jem mniej a czesciej,duzo wody,czerwona i zielona herbatka,nie slodze,ograniczylam slodycze,jem ciemy chlebek i jakos pomalutku,do tego rowerek,brzuszki itd. Ciezko jest bo przy dzieciach nie raz nie ma kiedy ale staram sie pocwiczyc chociazby wieczorkiem jak spia. Agness85 to nie fajna wiadomosc od dentysty,obys szybciutko wyleczyla zabki!! i masz absolutna racje co do wagi-madra madrosc :) Witam wieczorowo Ja dzis znow mialam nerwowy dzien,rano na zakupy,potem obiad,sprzatanie,odwiedziny siostry i kuzynki z dziecmi a potem lament mojego malego!! Czy on juz zawsze taki bedzie marudny? Odkad wyszly a wyszly o 16.30 Aleks darl sie do 19.30 (z przerwami) w koncu padl ale co ja sie musialam naskakac!! Podsumowujac nie moge nigdzie z nim isc do nikogo ani nikt nas nie moze odwiedzic,w trakcie wizyty jest ok,dziecko aniol,ale po powrocie do domu albo po wykjsciu gosci nie moge uspokoic dziecka Umeczyl mnie niesamowicie. Wczoraj jak M wrocil z pracy wlaczyl horror na kompie,w polowie juz mialam dosyc,kiedys tak lubilam ogladac horrory ale po obejzeniu Paranormal Activity trzt czesci mam dosc! No wiec w polowie przestalam ogladac,w dodatku Aleks sie przebudzil i balam sie wejsc do pokoju do niego (glupol :P) zobaczylam tylko koncowke i powiedzialam,ze to moj ostatni raz jak ogladam takie straszydla,nie moglam usnac do 1,w kuchni zapalilam mala lampke i w wc bo balam sie a M sobie smacznie spal.. Pozdrowionka :*

Gatto- jesli chodzi o karmienie,to ja od poczatku dokarmialam malego butelka,a w piersiach co raz to mniej mleczka bylo,bywalo,ze aleks nie chcial butelki wtedy ciumkal niby pusta piers i czasem cos wyciumkal jeszcze. W kazdym razie,brakuje mu tej bliskosci,lubi byc tulony,czasami usypia mi w ramionach,a ja siedze i trzymam go tylko,no i pokochal smoka bo wczesniej wystarczal mu cycus i smok byl fe. A co do @ to nie powinnam sie stresowac,zabezpieczamy sie,ale kto wie..

mika27ja tylko na chwilke bo brak czasu nie dość że pożadki przedświąteczne to w piatek mamy 5 rocznice ślubu cywilnego chcę zrobic niespodziankę tzn.myśle o jakims fajnym obiadku i szampana już kupiła :)a dzieci ska mi beksolą ostatnio,non stop wczoraj bylismy na bioderkach i jeszcze nie widac żadnyego kostnienia na usg bioderek,mamy wieksz adawkę witaminy D,i za miesiąc do kontroli. wszystkiego dobrego z okazji 5 rocznicy!!

mamma super,że Laura taka silna dziewczynka i sprytna jest ezelko mam nadzieję,że ta nieszczęsna alergia mija Kalince! gatto2000 ekstra,że z dzidzią wszystko ok.ciekawe jaka płeć tym razem małej fasolki MAŁA34 gratulacje dla Oliwierka za ząbek!! monika 25 to fajnie,że u ortopedy wszystko ok.my mamy drugą wizytę w styczniu i też mam nadzieję,że kolejną aż zacznie dreptać! Witam U nas dziś strasznie nerwowo od rana było,nie pospałam zbytnio bo wstawałam albo do jednego albo do drugiego,nad ranem Maks obudził Aleksa po czym sam zasnął no i zaczęło się.. Aleks rozdrażniony,nie mógł skupić się i wrzeszczał jakby go ktoś ze skóry obdzierał,łzy niesamowite,oczy czerwone,słychać go było 2 piętra niżej(tak mówił mój M jak śmieci wyrzucał) masakra normalnie,a już tak fajnie było,spokojnie to musiało się popsuć,pięknie zasypiał sam,potrafił 6-7godzin w nocy przespać bez mleczka a tu kicha dziś taka,mam nadzieje,że to chwilowe i dopiero niedawno usnął mi,mam nadzieje,że odeśpi co trzeba i znów będzie pogodny. A ja coś też jestem do niczego ostatnio,nie mogę wieczorami zasnąć potrafię leżeć do 1 i gapić się w sufit.. Poza tym pobolewa mnie podbrzusze ciągle,nie wiem czy to na @ bo przestałam karmić miesiąc temu małego piersią czy może od ćwiczeń bo wzięłam się za siebie i robię tam seryjki sobie brzuszków itd. W każdym razie boli,podniosę Maksa-boli,wstanę,zerwę się za szybko też boli a wy dostałyście już @ po porodzie??

gatto GRATULACJE!! spokojnych miesiecy zycze Bedzie Ci ciezko,u mnie roznica 2 lata miedzy chlopakami i moze gdyby nie to,że Maks nie chce robic na nocnik,malo mowi i nie bardzo sie slucha to by bylo latwiej.. Samo wyjscie na spacer jest dla mnie masakrycznie trudne,ale trzymam kciuki zebys dala rade!! Ardhara gartulacje dla Grzesia za zabki zdrowka dla was wszystkich Ezelka tez mysle,że ten zestawik dla dziewczynki bedzie trafiony a dla chlopaka jak dla chlopaka wiadomo jakies auto.tego nigdy za wiele No i witam sie u nas szal cial,za dwa tygodnie chrzcze Aleksa,potem swieta takze napiety grafik sie szykuje a tu sprzatac trzeba i juz niebawem zakupy ropic. Bylam tydzien temu na rehabilitacji z malym i okazalo sie,ze jest wszystko ok,rozwija sie tak jak powinien i nie wiadomo czemu neurolog mial jakies zastrzezenia,no ale pochodze jeszcze z nim 2-3 razy i po wszystkim :). Nie chcial mi jesc nic z lyzeczki,ciagle probowalam i dzis zrobil postep i zjadl pol sloiczka zupki. Bylismy tez na szczepieniu ostatnio wazy 7740 takze zdrowy duzy chlopak :). Pozdrawiam :*

mpearl Kasia a czemu do neurologa? Fajnie masz że możesz liczyc na pomoc mamy:) Do neurologa,bo jak maly mial nie cale 3 miesiace to w ogole nie podnosil glowy a podciagany za rece u lekarza byl jak roslina. Blondi19 no ja tez sobie zakupiłam taką herbate w aptece podobno orginalna ale okropna w smaku he;) tez jem mniej i brzuszki robie i ze 2 - 3 razy w tyg na steperku bede chodzic tak z godzine. ile kg tak na miesiąc chudniesz? No smak herbaty nie za fajny mi przypomina wode po burakach albo zapach ziemi,ale pije i zielona do kompletu tez :),a chudne jakos 0,5-1kg na tydzien,czasem waga staje na 2 dni a potem znowu spada. To powodzenia Blodni trzymam kciuki :). MM co do prezentu to nie wiem sama,Maks ma duzo samochodow,zreszta dla niego zabawka to na chwile,dostal na urodziny od nas chucka gadajaca ciezarowke i stoi gdzies w pokoju samotnie a Maks od czasu do czasu ja wlaczy i chwilke sie pobawi. Takze chyba tak jak Blondi zabiore go gdzies zeby sie wyszalal :). No i witam sie wieczorowa pora Ja dzis z samego ranca polecialam zapisac malego na rehabilitacje-rozpoczynamy w nastepny czwartek. Bylismy u neurologa i okazalo sie,ze maly ma za wiotkie nozki,lekarz mowi,ze jak z gumy,mozna je wyginac. Troszke w-fu i bedzie dobrze. Glowa mnie dzis okropnie boli nie wiem czemu,do tego zab madrosci masakra jakas... Daltego spadam juz. :* buziaki

Blondi19Kasia a powiedz mi stosowałaś tą czeroną herbatę ? Były jakieś efekty? Tak pije ja,ale samo picie nie wystarcza,oprocz tego mniej jem(herbaty slodzonej,kawy nie pije,chleba,slodyczy i po 18 juz nie jem w ogole) do tego jezdze na rowerku co 2 dzien i cwicze troszke np.brzuszki :) i chyba pomaga skoro juz mi tylko 1,5kg do celu zostalo. Czytalam tez o osobach,ktore pijac ja i nic nie robiac tez schudly,ale to pewnie zalezy od organizmu. Mpearl to mialas ciezki weekend wspolczuje.. ale dobrze,ze mezus juz po zabiegu a corka zdrowieje,ja jelitowke mialam w ciazy po wielkanocy jakos,massakraa byla :/ Mama_Monika brawa dla Lenki za muzykalnosc :) moj Maks spiewa tik tak tik tak tik tak TIK TAK!! ania_83 pewnie,ze ciezko tak zostawic dziecko placzace i jeszcze wolajace mame :/ az za serce lapie! milego choc zapracowanego dnia zycze :)! I witam sie niedawno pojechala ode mnie mama,zabrala Maksa do siebie bo jutro z ranca jade z Oluniem do neurologa a w piatek mial miec szczepienie ale odwolano,trudno mama juz Maksa zabrala zeby mi latwiej bylo,ale jutro zabiore :). Aleks wlasnie usnal a ja czekam na mezula,grzeje zapiekanke,wczoraj robilam,pyszotka i zaraz uciekam do sklepu jakies zakupy zrobic,a nie chce sie bo w domu cieplo,cicho i przytulnie a na dworze ziiimmnno :). Trzymajcie sie :*

ezelko laska z ciebie !! :) wspolczuje zgubienia telefonu,ja bez telefonu jak bez reki,a jakis miesiac temu zgubilam portfel wracajac ze sklepu,ale wieczorem mi go dostarczono :) Dosia34 ja tez kapie w lazience malego bo chlapie nogami tak,ze dookola mokro :) tyle,ze ja od jakiegos czasu kapie malego w wannie,sciele recznik,pieluszke itd.leje wody tyle zeby malego nie zakrylo a zeby lezal sobie swobodnie i jaka frajde ma :) kopie nozkami i macha raczkami,a ze w lazience mam grube rury i grzeje tak,ze az slabo sie robi wiec malemu jest cieplutko :) Agness85 kopiec kreta,takie pysznosci robisz :) ja to nic nie potrafie z ciast :/ a co do noszenia na rekach to prawie kazde dziecko lubi,moje chlopaki tez lubia,ten starszy tez mimo iz swoje wazy juz i nie jest lekko :P a fotki super! mika27 zdrowka dla Oskarka!!! Ardhara masz slicznego synka!! jul100 nie martw sie pomalu i w koncu sie uda,moj Aleks tez nie jest super chetny do obiadkow czy deserkow,jak wkladam mu lyzeczke do buzi to wystawia jezyk i nie chce schowac,za to Maks jadl jak szalony,co mu sie nie dalo :). No wiec witam sie i ja :) Ja dzis pracowita od rana,pomylam okna,wstawilam pranie,kurze poscieralam,lazienke umylam i gdyby nie moj marudny synio wiece bym zrobilam,ale zasnal przed chwilka wiec zajzalam do was :). U nas dzis piekna pogoda,nie wierze,ze to listopad i niebawem spadnie snieg?! O ile spadnie :). U nas dobrze,Aleks zywy chlopak,fika,bryka,slicznie trzyma gowke,jak trzymam go na kolanach tak w pol lezaco i opieram jego plecki o swoja klatke to sie podnosi do siedzenia i ani mu sie mysli lezec wtedy! W czwartek ide z nim do neurologa mam nadzieje,ze jak to zobaczy to nie bedzie zadnych rehabilitacji na wiotkosc miesni :). W nocy budzi mi sie co 3 godzinki na karmienie,nie karmie go juz piersia od swoich urodzin 15 tego miesiaca,pokarm zanikl totalnie,mialam jeszcze troche w jedej piersi ale wlasnie tego dnia nie bylo juz nic... Takze jestesmy na butelce. Dobra,ja lece obiad syzkowac buziole!! :*

ezelko laska z ciebie !! :) wspolczuje zgubienia telefonu,ja bez telefonu jak bez reki,a jakis miesiac temu zgubilam portwel wracajac ze sklepu,ale wieczorem mi go dostarczono :) Dosia34 ja tez kapie w lazience malego bo chlapie nogami tak,ze dookola mokro :) tyle,ze ja od jakiegos czasu kapie malego w wannie,sciele recznik,pieluszke itd.leje wody tyle zeby malego nie zakrylo a zeby lezal sobie swobodnie i jaka frajde ma :) kopie nozkami i macha raczkami,a ze w lazience mam grube rury i grzeje tak,ze az slabo sie robi wiec malemu jest cieplutko :) Agness85 kopiec kreta,takie pysznosci robisz :) ja to nic nie potrafie z ciast :/ a co do noszenia na rekach to prawie kazde dziecko lubi,moje chlopaki tez lubia,ten starszy tez mimo iz swoje wazy juz i nie jest lekko :P a fotki super! mika27 zdrowka dla Oskarka!!! Ardhara masz slicznego synka!! jul100 nie martw sie pomalu i w koncu sie uda,moj Aleks tez nie jest super chetny do obiadkow czy deserkow,jak wkladam mu lyzeczke do buzi to wystawia jezyk i nie chce schowac,za to Maks jadl jak szalony,co mu sie nie dalo :). No wiec witam sie i ja :) Ja dzis pracowita od rana,pomylam okna,wstawilam pranie,kurze poscieralam,lazienke umylam i gdyby nie moj marudny synio wiece bym zrobilam,ale zasnal przed chwilka wiec zajzalam do was :). U nas dzis piekna pogoda,nie wierze,ze to listopad i niebawem spadnie snieg?! O ile spadnie :). U nas dobrze,Aleks zywy chlopak,fika,bryka,slicznie trzyma gowke,jak trzymam go na kolanach tak w pol lezaco i opieram jego plecki o swoja klatke to sie podnosi do siedzenia i ani mu sie mysli lezec wtedy! W czwartek ide z nim do neurologa mam nadzieje,ze jak to zobaczy to nie bedzie zadnych rehabilitacji na wiotkosc miesni :). W nocy budzi mi sie co 3 godzinki na karmienie,nie karmie go juz piersia od swoich urodzin 15 tego miesiaca,pokarm zanikl totalnie,mialam jeszcze troche w jedej piersi ale wlasnie tego dnia nie bylo juz nic... Takze jestesmy na butelce. Dobra,ja lece obiad syzkowac buziole!! :*

Blondi19 ale masz fajnie Kubus tak dlugo spi to i ty mozesz sobie poleniuchowac :) pytalas o herbate czerwona,prosze Herbata czerwona, herbaty czerwone, pu erh. mpearl jak bylo w kinie jak film sie podobal?? Ja mialam isc w tym miesiacu,ale jakos tak wyszlo z kasa,ze lipa wiec pojde na poczatku grudnia :) Fanka taka ze mnie jak nie wiem :P A ja sie witam po weekendzie U nas dzis ladna pogoda,zreszta tak jak w weekend,wiec dlugo nie zastanawiajac sie umylam okna,poscieralam kurze,wstawilam pranie i na chwile dla odsapniecia zajzalam do was :). Maksiik bawi sie a Aleks cos mi marudzi,nie moze zasnac a jak przysnie to na chwilke i niby juz nie chce spac pobawi sie 5 min i znow marudzi... Nie wiem co na obiad zrobic,takze spadam cos obmyslec i pranie wywiesic :). Aha i bym zapomniala sie pochwalc-schudlam 1kg :P niby malo ale juz 5cm w pasie mniej i w bioderkach 3cm :)

mpearl ogarniam 2 dzieci,Ty tez ogarniesz jakos :) na poczatku bylo strasznie,bo maly okropnie sie darl calymi dniami,chodzenie po lekarzach nic nie dawalo a ja calymi dniam na tapczanie z placzacym dzieckiem,Maks przez to zaniedbywany :( ale juz jest ok,wszystko sie unormowalo,jestesmy szczesliwa rodzinka :) Co do powrotu do pracy to tym razem nie spiesze sie juz tak jak poprzednio,biore urlop wychowawczy chociaz na rok,zreszta nie mam wyboru,nie ma miejsc w zlobkach w przedszkolach a do prywatnego nie oplaca mi sie bo to co zarobie wydam na ich oplacenie wiec lepiej siedziec w domu z maluchami :). Mama_Monika to chyba kadrowe to wszedzie takie same sa.. glupie baby :) a co do kapci to Maks tez zdejmuje,nie ma jak to latac w skarpetkach po domu :) ana27 daj spokoj kochana nalalam sobie na kolacje tego specyfiku,smak slodko mdlacy,najchetniej bym ja posolila albo rosolek wrzucila ale nie mozna :( Bierze na wymioty jak sie ja je,ale co tam chociaz poprobuje,3kg chce zrzucic,moze nie bedzie tak zle :) dzis przyszla tez do mnie czerwona herbatka,nie wiem czy slyszalas o jej ciekawych wlasciwosciach? agaa875 fakt zupa ochydna,super,ze Kinulka ma swoje nowe lozeczko :) Maks tez byl podekscytowany jak dostal kojec taki z rozsuwanym okienkiem do wyjdcia jak w namiocie. Lozko kupie im juz jak obydwoje wyrosna z lozeczek. No i witam sie Bylam w zakladzie swoim,troche sie nastalam zanim laskawy kierownik podpisal mi papiery odnosnie urlopu,ale mam znowu spokoj,siedze spokojnie w domku do 13 stycznia a potem to juz wychowawczy wypisac trzeba. Jakas senna dzis jestem,nie moglam dlugo zasnac wczoraj,najadlam sie cudownej zupy,wszamalam mandarynke,zapilam ja 2 szklankami wody i zrobilam 150 brzuszkow i padlam,za to rano przed 7 nie moglam zwlec sie z wyra jak Olus wstal,a glodna bylam jak wilk :). Kurcze musze umyc okna zanim nie ma jeszcze takich mrozow,a nie chce mi sie jak cholera!! W tym roku Wigilia jest u nas wiec bede miala troche wiecej roboty,to najlepiej zaczac miesiac wczesniej . No nic spadam milego dnia :)

"Przygoda z czytaniem to świetna wciągająca rozrywka przenosząca nas do innego świata, świata baśni,która pozwalająca nam rozwijać się,tworzyć coś cudownego,ukazując przy tym naszą świetną wyobraźnię a także ukrytą wrażliwość."

Czesc dziewczynki Nie dawno wyszli ode mnie goscie,rodzicie,siostra,siostrzenica itd. Pojadlam ciasta juz ostatni raz i z okazji swoich 24 urodzin ugotowalam sobie kapusniak na odchudzanie i powiem wam stoi gar,ja glodna ale nie mam smialosci nalac sobie tej smacznej zupki Malego polozylam spac,starszy bawi sie autami a ja pomyslalm,ze zasiade i zobacze co u was :). U nas bez zmian,bywaja lepsze i gorsze dni. Jutro wybieram sie do pracy wypisac dodatkowe 2 tyg.urlopu maciezynskiego i wypisac zalegly urlop,a tak mi sie nie chce :/ patrzec na te baby w kadrach,ktore samam siedzeniem tam podnosza cisnienie,damy wielkie bo awansowaly ze zwyklego pracownika produkcji na kadrowa... ehh. A tak poza tym to szaro buro i zimno po 16 ciemno juz w domu wiec i clzowiek taki leniwy. Mama_Monika powodzonka na szkoleniu,super,ze podoba sie tobie :) mpearl witaj kochana i gratulacje przeogromne dla ciebie :) !!! Blondi19 nie wiem co moze dolegac Kubusiowi,ale moze powinnas pokazac to lekarzowi??

Ana- to fajnie,ze chociaz rozmowa byla nie stresujaca :) i tak jak piszesz popracujesz to sama ocenisz,zaraz swieta wiec wpadnie jakis grosz tobie chociasz,a wiadomo jak jest z praca,a na zime to juz w ogole ciezko znalezc. Ja w tesco pracowalam jak mialam 19lat,to moja pierwsza praca byla,zle ja wspominam,zatrudniona jako kasjerka,lecz owego szkolenia nie mialam,wykladalam towar dzial biuro-rozrywka :) bylo ciezko,dwie kierowniczki damy,nie wiadomo ktorej sluchac,pomiatanie pracownikiem i tyle,po 2miesiacach zwolnilam sie,jak doprosic sie nie moglam o polarowa bluze,a kazali mi na magazynie palety przekladac,otwarta wiata,przeciagi,a ja w koszuli,dorobilam sie chorubska,wzielam L4 i poszlam z tamtad na zawsze :)! Teraz nie mam o wiele lepszej roboty,ale siedze tylkiem,niestety akord i lekki mobing jest. Ale na razie jestem w domu z maluchami i upajam sie tym spokojem od pracy.

ana27 gratulacje kochana

Czesc laseczki Ja dzis zalatana od samego rana,bo dalam na weekend mojemu M karte i zly pin,ten wstukal go 3 razy majac 100% pewnosc,ze to ten pin i karte wciagnelo,to polecialam w poniedzialek rano do banku a ten zamkniety,wiec poszlam wczoraj a wczoraj mi pani mowi,ze ten pan co wyjmuje karty z bankomatu jest tylko raz w tygodniu wiec dala mi wizytowke i kazala dzwonic . Dzis rano bez nadziei zadnej zadzwonilam i okazalo sie,ze wczoraj byl pan i wyciagal karty po 15,wiec polecialam i odebralam ja,od razu zakupy,cos do lodowki itd. W srodku nocy wstalam a tu mgla,mleko jak nic za oknem,myslalam,ze ladna pogoda bedzie dzis,a tu nie dosc,ze zimno to jeszcze wilgotno . Mak mi w nocy tez taki cyrk dal,ze masakra,rozdarl sie w pokoiku przez sen ja do niego mowie a ten krzyczy,wzielam go do duzego pokoju zapalilam swiatlo a ten nie przestawal,polozylam,poprzytulalam i zasnal. W ogole czesto wstaje do niego w nocy,bywa tydzien,ze nie wstaje w ogole a czasem dzien w dzien po kilak razy ide do niego bo placze,zawsze poplakiwal ale dzis darl sie normalnie. Mama_Monika ooo to dzisiaj piekna bedziesz pop fryzjerze 3mam kciuki Blondi19 zabki ana27Dzień dobry.Kasia widzę, ze też rano wstajesz. Zapewne z własnej nie przymuszonej woli ?? No teraz to faktycznie jest bardzo nie przyjemnie jak o 16 się ciemno robi za oknem ;/ i nie ma co ze sobą zrobic ;/ Mógłby śnieg już spaśc.... Co do tej diety kapuścianej to też o niej słyszałam i czytałam. Hehe sama jestem ciekawa efektów i czy bym wytrzymała 7 dni na takiej samej zupie :) No tak,maly wstaje z kurami,a po przestawieniu czasu to juz w ogole,dzis o 6.30 mnie obudzil,nie mowie juz,ze w nocy co 2 godzinki wstaje Najpierw musze ta zupe zgotowac i ciekawe jak mi bedzie smakowac,zoladka nie oszukam. Jak zaczne,albo lepiej,jak skoncze to dam znac

Witam sie :) ana czyli nie fajnie dzien zaczelas,tak jak ja w sumie bo ja wstalam przed 6,w poludnie tez poklocilam sie ze swoim,ale my sie szybko godzimy wiec jedyne co mi dolega teraz to sennosc.. Moze chociaz wieczor spedzisz milo :) No i tak jak pisalam,nie pospalismy dzis zbytnio :/ w dzien polozylam sie na chwileczke ale listonosz zadzwonil,a ze tak zmarzlam to juz nie kladlam sie tlyko zjadlam zupe zeby sie rozgrzac. Chwile temu wykapalam Aleksa,teraz Maks sie pluska. Ciemno juz w domu teraz po 16 tak ze sie wydaje,ze to wieczor,nic sie nie chce tylko spac,wiec nie czekalam do 19 czy 20 z kapiela. Wczoraj niechcacy natknelam sie na artykul dotyczacy kapusniaku,ze sie chudnie po nim no i dzis czytalam troche na komorce o tej diecie kapuscianej,moze po wyplacie od tego sprobuje,7 dni to nie dluugo,choc moze i dlugo jedzac jedna i ta sama zupe co dzien :P. Juz normlanie malo co karmie piersia moze z 2 razy w dzien i raz w nocy,a tak to mleko modyfikowane.

ania_83Kasiu jak Ty ogarniasz te dzieciaki i dom jeszcze i męża?? może nie masz się czym martwić, a bierzesz tabletki czy coś innego? a karmisz piersią? może pisałaś, ale nie pamiętam Widze tez zaczelas dzien od sprzatania :). Jak mialam tylko Maksa to nie wyobrazalam sobie jak daja sobie rade kobiety z dwojka dzieci,jak amm dwojke to nie wiem jak daja rade mamusie z trojka . Bywa,ze jest ciezko,ide wtedy do wc posiedze w spokoju,poplacze i wychodze znow z zapasem energii,bo czasami rece opadaja,sprzatam,gotuje,przewijam i karmie wszystko na raz,a czasu dla siebie- 0. No ale sa dni,ze jest ok.dzieciaki grzeczne,maz pomaga,ja moge sobie cos porobic,nawet ksiazke poczytac,pojezdzic na rowerku co kolwiek,byle by w samotnosci i jest wtedy dobrze. A co do zabezpieczania to bralam tabletki,ale mdlilo mnie po nich i mialam zawroty to odstawilam,teraz preferuje gumeczki :P. Tak,karmie piersia ale juz co raz mniej niestety. Moze to tylko moja niepotrzebna paranoja :).

basia681 witaj kochana,glosik na gniazdko oddany :) super,ze u was wszystko ok! agaa875 to z Kingi mala rozrabiara mowisz :) przejdzie jej,pewnie taki okres przechodzi teraz,Maks tez jest kilka dni,ze go do rany przyloz,a sa dni,ze diabel wstepuje w niego i nic nie rozumie co sie do niego mowi i tlumaczy.. ana27 i jak tam dieta Dukana Ci idzie? Ja to chyba żadnej diety bym nie umiała sie trzymać,jak już to moge odstawić z ciężkim bólem słodycze i i chipsy. Z Maksem po porodzie tez chudłam duzo ale te 4 kg do wagi wyjściowej tak jak teraz,długo utrzymywałam aż do powrotu do pracy. Mama_Monika masz racje z tym myciem pomnikow itd.rodzina powinna sie dzielic obowiazkami,jednego roku ty,drugiego ktos inny,nie dziwie ci sie,ze masz dosyc,kazdy chce przyjsc na gotowe jak pan i tylko zapalic znicza,ale u nas tez tak jest,bylo i bedzie.. Z tym lekarzem to tez masakra,durne limity jakies. Gratuluje @,masz w domu juz prawdziwa kobiete!! No i witam sie My dzis pospalismy do 8.30,maly zasnal niedawno a Maks bawi sie. Ide zaraz posprzatam troche w kuchni bo wczoraj chlopaki padli mi o 19 jeden i drugi i juz nie chcialam w kuchni halasowac po kolacji bo tam wybita sciana jest do jadalni a nie ma mebli jeszcze poza stolem i takie eho idzie straszne co kolwiek sie robi. Kurcze 2 tygodnie mialam zgage,potem przeszla mi myslalam,ze to juz koniec ale po 4 dnia mam ja znowu,od rana do wieczora :/ masakra jakas!! Ja oczywiscie sram sie,ze to moze ciaza(przy Maksie i Aleksie tak wlasnie sie zaczynalo od zgagi) nie dosc,ze dobrze sie nie nacieszylam jeszcze wolnoscia bez brzucha,mezem i w ogole to ja bym chyba zwariowala! Juz nie dalabym sie dotknac dla swojego,a tym bardziej nie uwiezylam bym w zadna metode antykoncepcji. No nic milego dnia :)

Blondi19 duzo zdrowka dla Twojego Kuby,niech chlopina nie choruje ana27 Zaglosowane :) co ten Twoj szkrab tak szybko wstaje? chyba szybko kladzie sie spac co? Ja bym nie dala rady od tej na nogach byc,czasami Aleks wstaje o tej ale jeszcze doleguje sie z nim w lozku to nie jest tak zle,Maks spi do 9 wiec nie jest najgorzej. Mama_Monika o prosze jak babeczki sobie leniuchuja dlugo w wyrkach mam nadzieje,ze Roksana pozbedzie sie juz tego gipsu,powodzenia u gina,oby ok.bylo wszystko !! Witam sie i ja U nas jak zwykle wesolo,glosno i jest co robic caly dzien. Mialam zaczac cwiczyc i zaczelam ale trwalo to kilka dni jak chce cwiczyc to nie moge a jak moge to juz nie mam sily bo to zazwyczaj wieczor jest,w dodatku pojem i nie moge tylka ruszyc A chcialabym z brzuszka troche zrzucic i z boczkow,nie jest najgorzej ale nie dopinam starych spodni Gdybym przestala podjadac to moze by spadlo troche,a ja wcinam ciemny ryz,kasze,ciemy chleb ale co z tego jak wieczorem wciagne pol paczki chipsow no i tak to u mnie jest wlasnie. Poza tym chlopaki zdrowe,rosna,mlodszy chyba juz po malu wyrasta z tych ciaglych krzykow i protestow. A Maksik to sama radosc,zaczyna w koncu gadac,powtarza duzo,takze jestesmy na dobrej drodze,jeszcze gdybysmy siusianie do nocnika opanowali to juz w ogole super by bylo !! U nas dzis piekna pogoda (procz wiatru niepotrzebnego) takze czekam na mezula i idziemy na spacer. Buziaki dla was

eselka glosik oddany :) mika27 ja przy dwojce jestem wypompowana a co dopiero ty,podziwiam,ze dajesz rade z gromadka jul100 moj Maks tez plakal jak chodzilismy na rehabilitacje,ale nie bylo to za kazdym razem ale srednio co 3 spotkanie,a to dlatego,ze nie pospal,albo,ze mu sie odbilo i ulalo porzadnie podczas cwiczen,mimo to jakos cwiczylismy,nawet jak marudzil i poplakiwal,pozniej i tak robilismy to samo w domu. Trzymam kciuki zeby jednak sie udalo. No i witam sie wieczorowa pora,dzieciaki pokapane,Aleks spi od 19.30 a Maks pozabieral wszystkie poduszki i bawi sie,buduje auto,domek itd. Aleks dzis zbudzil mnie o 6,wzielam go do lozka,dalam cycke a on pociumkal i koniec spania!! Zwykle wstaje o 7,wiec nie wiem czemu dzis tak szybko. W kazdym razie czulam sie dzis bardzo nie wyraznie,mialam dreszcze,gdzie w domu cieplo jest i czulam sie jakbym miala goraczke,bol stawow,mierze temperature a tam 35 stopni.. Juz drugi raz w zyciu mam taka temperature. No nic,to milego wieczorku zycze i lece ogladac kuchenne rewolucje

Mika- tez bralam te tabletki ale przez miesiac,tak mnie mdlilo,ze dalam sobie luz i odstawilam. Mdlosci minely,ale reszta sie utrzymuje. Moze masz racje,ze to zmeczenie. Jejku wspolczuje Ci wstawac do dwojki dzieci! Moj maks tez placze w nocy ostatnio ale tak pare dni z rzedu a potem spokoj znowu.

Witam sie i ja u nas dzis sloneczko ladnie swieci,ale niestety wiaterek spory jest. Ja sie wzielam za porzadki domowe,poukladalam i poupychalam troche w szafkach,ale to dopiero poczatek,w wolnej chwili zagladnelam do Was i zaraz zmykam. monika 25 wspolczuje pobudek co 2 godzinki,ja wstaje tak co noc,a rano nie moge sie dobudzic udanego spacerku!! btg1989 ojjj oby maluszek jak najszybciej wyzdrowial i nie cierpial tyle iwonek ja tez sie pocieszam,ze kiedys sie wyspie i odespie wszystkie te nie przespane noce!! drucilla zdrowka dla maluszka!! Wiecie co,od ponad tygodnia meczy mnie zgaga,na poczatku pomyslalam,ze zjadlam cos nie tak(chyba paczka wieczorem) ale co dzien budze sie w nocy ze zgaga,rano ze zgaga w dzien tez mam zgage i klade sie z nia do lozka rowniez W dodatku boli mnie glowa,czesto mam zawroty. Odkad urodzilam Aleksa co dzien mysle czy czasem nie jestem w ciazy! Z dwojka ledwie daje rade a co dopiero z 3!! Tym bardziej gnebi mnie to bo od zgagi wszystko sie zaczelo,najpierw pojawila sie zgaga (oczywiscie brak @ tez) potem zrobilam 3 testy i wyszlo,ze nie jestem a bylam z Maksem w 3 miesiacu ciazy. Z Aleksem podobnie najpierw zgaga ale juz nie bawilam sie w testy z apteki tylko poszlam i z krwi zrobilam i bylam wtedy w 4tygodniu.. Oby mi przeszlo,nawet dobrze z mezem sie nie poprzytulalam(oczywiscie uwazalam,ale z Aleksem tez uwazalam i jakims cudem zaszlam),wiec jakby sie okazalo.... to nie wiem Aleks przestal jesc z piersi,prezy sie odpycha-nie chce,jedynie w nocy go przystawiam,w dzien mm dostaje. Pozdrawiam mamusie i dzieciaczki :).

Witam sie i ja po masakrycznej nieobecnosci ale nie mam kiedy,moge tylko poczytac z komorki i tyle,bo jak wlaczam komputer to maly sie budzi jest wrzask i po ptakach.. Mama_Monika Lenka jest najlepsza,usmialam sie z tych jej zwrotow ze hoho wesola dziewczynka i tyle,sama radosc Blondi19 fajne fotki z dnia pieczonego kurczaka,dzieciaki sie wybawily,ekstra zabawa ana27 masz w domu malego artyste!! moj na lakier do paznokci jedynie patrzy albo udaje ze to mikrofon i spiewa Inkaaa spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe,zdrowka,pomyslosci i duuuzo radosci!! sto lat :* U nas po staremu,bez zmian,aleks marudny,ja zaganiana ciagle cos robie,moge was tylko podczytywac z komorki bo zeby tu wejsc potrzebuje duzo szczescia,nie raz wlaczam kompa a aleks budzi sie z krzykiem i pozamiatane juz mam.. W nocy jest spokoj z nim,ale nie chce mi sie juz siadac zeby popisac,kiedys zafunduje sobie laptopika to bede klikac z wyrka :) Buzikai dla wszystkich mam i dzieciaczkow!! :*

Czesc Wam po dluzszej nie obecnosci mika27 moj brzuszek jest widoczny jak siedze,wtedy mam taka fajna oponke,jak stoje to nie widac az tak.. nie martw sie,jeszcze troszke i brzuszka nie bede widac :) jul100 wspolczuje marudzenia i kapryszenia twojej Lenki-wiem co to znaczy,moj Aleks to okropny maruda!! Potrafi zepsuc nam caly poranek a nawet zaplanowane wyjscie gdzies razem,bo drze sie niemilosiernie az siara wyjsc z domu :( wierze,ze jestes zmeczona,ciegle niezadowolenie u dziecka meczy i oslabia.. mam nadzieje,ze minie :) monika 25 mam nadzieje,ze twoj pokarm smakuje juz normalnie Oliwierkowi i nie denerwujesz sie tyle!! :) ezelka ja tez scielam wlosy 2 dni temu,bo Aleks ciagle ciagnal mi je i wyrywal :( ale na glowie to mi akurat nie wypadaja,mam jedynie przesuszone i juz sciete rozdwojone koncowki. U nas bez zmian,Aleks jest niegrzeczny,nie raz jest dzien,ze nie moge nic zrobic a nie raz jest troche luzniej wiec wtedy odpoczywam i nadrabiam zaleglosci domowe. Wczoraj bylismy na szczepieniu,maly wazy juz 7100,nie daje rady go juz wnosic po schodach do domu jeszcze on jest taki lejacy bo nie trzyma glowki wiec ciezko ciezko z nim.. Dalej karmie piersia,choc juz bardziej przewaza mleko m. ale nie poddaje sie,dla mnie to i tak dlugo bo Maksa karmilam az tydzien Ciagle dochodze czemu on tak placze,teraz mysle,ze poprostu ma problem z zasnieciem i ogolnie ze spaniem,jesli nie poloze go spac wtedy gdy juz robi sie troszeczke marudny to pozniej sytuacja staje sie nie do opanowania,tak jak wlasnie dzis przed wyjsciem na spacer,byla masssakra darl sie niesamowicie usnal dopiero jak go M wlozyl do wozka na dworze.. Jak sobie chlopak pospi dobrze to jest bardzo radosnym dzieckiem wtedy,moze hulac na macie,lezec na lezaczku lub w lozeczku i mam spokoj ale w domu nie jest w stanie pospac tyle co na dworze wiec mecze sie nie raz pol dnia,bo nei zawsze moge wyjsc z chlopakami na dwor sama. Ahh pomarudzilam troche