Skocz do zawartości
Forum

pani'em

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pani'em

  1. MiaPanna, mi ta dwójka już wystarczy eee tam
  2. oglada ktoras dr house?? "czy mozna zajsc w ciaze siadając na desce klozetowej??" "tak jesli miedzy Toba a deską jestr facet" zawsze wiedzialam ze ten doktorek jest troche nie teges
  3. dzieki dobre kobiety Bóg Wam w dzieciach wynagrodzi
  4. MiaPanna a dlaczego nie pozwolił Ci próbować? Dla mnie to dziwne... Lepsze to niż próba ręcznego przekręcania dziecka a tym bardziej cc :( Moja córka właśnie była na tyle uparta, że konieczne było usg, bo do samego końca siedziała tyłkiem w dół... nie wiem ale mam to gdzies jutro poszukam sobie na necie jak obrozic dzidziulca za 3 tyg ide do niego ostatni raz a pozniej zmienie lekarza jeszcze tylko sie dowiem co z tym zaswiadczeniem od lekarza na becikowe bo dzisiaj zapomnialam
  5. MiaPanno-em Twój P przypomina mi pewną osobę, która też uważała tylko swoją rodzinę za super :/ Ciężka sprawa :(Agula współczuję takiego sąsiada... co za koleś! wiesz to nie tak do konca.... P mowi ze docienia ze dzieki mojej mamie i siostrze duzo zaoszczedzimy bo u jego mamy ciezka sytuacja u jego siostry ponoc tez..... ale gdyby bylo tak ciezko to nie bylo by nowego monitora jego mamy, 2 komórek do utrzymania (tylko jej)
  6. z tego co wyczytalam zapamietalam tylko to co gosiaj pisala i az sie poplakala jak czytalam że Twoj K taki kochany jest..... P tez mowi ze kocha, ze teskni ale ja jakos taka sie sama czuje.....mowie wam najgorszemu wrogowi nie zycze takich sytuacji i to w ciazy.... no moze poza jego przyjaciolką
  7. wiec jestem 12,5kg na plusie, cisnienie w normie, glukoza drugi raz robiona niepotrzebnie bo polozna sie pomyliła, no to teraz konkret nie wiem dlaczego i wogole juz o co chodzi ale ostatnio bylam u lekarza 3 tyg temu czyli w 28+2 wiec teraz powienien wpisać do karty 31+2 a wpisał 30+5, nastepnie badanie na fotelu szyjka w normie ale tak macając i macając brzuch powiedział "zapraszam na usg" nop to ja juz zesrana że coś jest nie tak, no i wlasciwie duzo sie nie pomylilam, chociaz tragedii nie ma. dzidzia przyjela juz swoją pozycje.... niestety u mnie nie obejdzie sie bez CC bo maleństwo wybrało sobie pozycje pośladkową a lekarz powiedzial że nie sądzi aby sie przekręciło i że narazie mam nic nie kombinować żeby probować je obrocic, najwyzej pod koniec cos sie sprobuje, powiedzial że jest maleńkie ale że to nic strasznego bo i ja taka jestem szczupla wiec nie spodziewał sie wielkiego dziecka. jesli chodzi o te uczucie parzenia czy odrywającego sie strupa powiedzial że nie slyszal jeszcze o takim czyms i nie wie co to moze byc, zapomnialam zapytac o te bole miednicy i po wizycie poszlam do poloznej, powiedziala ze to jakis ucisk i musze wytrzymac. a mi sie wydaje ze to moze przez te ulozenie sie dziecka tak mam. no to tak w zasadzie tyle, nastepna wizyta za 3 tygodnie chyba ze bedzie sie cos dzialo to on jest w kazda srode a jakby co to mam isc do szpitala. wogole mam caly brzuch twardy od dolu i teraz juz wiem ze dzidziulec dupsko pcha.... a tak sie zastanawialam co to moze byc.....ale dzis wyjątkowo po tej wizycie twardy, chyba ze to przez ten moj nastroj i nerwy.....
  8. pewnie żadnej nie ma wiec wizyte opisze i tez spadam ryczec w poduszke dalej i zasmarkaną byc, a ja sie dziwie czemu tak czesto siku nie chodze, a niby z czym mam chodzic jak wszytsko wyplacze
  9. no, doczytała co tam wyskrobałyscie ale zanim doszłam do konca to zapomnialam o czym pisałyscie zaczne od tego że znowu powadzialam sie z P ale to juz powoili wchodzi w standard przykre ale prawdziwe wkoncu tak mnie zdenerwowal że wizyte strescilam mu jednym smsem a na skypie nic mu nie powiedzialam wiecej twierdząc ze wszystko ma napisane w tel.... pozniej zrobilo mi sie przykro bo wkoncu wszystko go mija ale mam juz dosc tego jego stawania murem za całą rodzinką a ja wiecznie ta zła i niedobra, wszystko źle robie, wtrącam sie tam gdzie nie powinnam i wogole cały dzien rycze i zasmarkana jestem jak prosie nie chce nic zwalać na hormony ani na zmienne nastroje ale ja juz nei potrafie nawet z nim normalnie porozmawiac.... wszystko przez to że jestem tu sama, a jak mu to powiem to slysze ze wiedzialam ze tak musi byc bo kredyt splaca bo trudna sytuacja, ja to wszystko wiem ale czy nie może mi byc źle?? wiecznie musze byc zadowolona, usmiechnieta, mila dla wszystkich, nic mnie nie moze bolec bo przeciez ciaza to taki fascynujący stan..... szkoda że nie dla mnie i wogole jak mu powiedzialam ze musze konczyc na skypie bo szwagier po mnie przyjedzie bo Wiltora bede pilnowala u nich to oburzony ze ciekawe czy oni beda tak kolo mnie skakac jak urodze i ze mam sobie isc jak to takie najwazniejsze..... szkoda tylko ze ja prawie wszystko mam od mojej siostry, uzywane, nowe.....a jego siostra nawet nie wie odezwala sie jak tu byla zeby zapytac jak sie ma dziecko jej brata!!.... no wiecej juz mi sie nie chce narzekac bo wyjde na zgryzliwą starą rure ale mam juz tego wszystkie serdecznie dość, wiedząc ze i ja nie zawsze jestem święta!!
  10. ja juz po akcji depilacji nie wiem czy dokladnie ale co tam pije druga kawke ale tym razem rozpuszczalną i spiesze sie jak moge bo o 12:35 musze wyjsc hehe zdąże.... nie zdąże punktualna byla tylko jak chodziłam na rano do pracy gorzej bylo z popołudniową zmianą
  11. netka3dziewczyny a która z was paliła przed ciążą i rzuciła.? ja rzuciłam jak tylko się dowiedziałam. martwiłam sie troche ze bede strasznie tyła ale jest ok. dziwiło mnie ze tak łatwo mi to przyszło. jestem z siebie dumna ze juz nie pale i oby nigdy wiecej ja paliłam przed ciążą 7 lat w ciazy tez paliłam ale nie dlugo, rozne opinie są na ten temat ale mi polozna powiedziala że mam od razu nie rzucać bo wtedy organizm źle to zniesie, wiec sobie popalałam coraz mniej az przestalam ale i przed ciazą duzo nie paliłam zeby nie bylo że smok jakis byłam
  12. patrycja`81po przeczytaniu kawalka artykulu,przypomnialo mi sie: jak bylam mlodym dzieciem i uslyszalam "porod posladkowy" to sobie myslalam ze dziecko wychodzi mamy pupskiem i jeszcze pewnie musieli by nacinać
  13. netka3narazie nikt mi nie mówił ze chodze jak kaka i mam nadzieje ze tak zostanie :) ale musze wam powiedzeiec ze jest mi juz troszke ciężej. musze jednak byc w formie bo nie ma mi kto pomóc i wszystkim musze zajac sie sama. wczoraj troszke popłakałam na ta swoja samotność. wogóle taki jakis dzien miałam do dupy. a na koniec pojechałam po zakupy i jak wysiadałam z auta to torba mipekła, wszystko pieprzło na ziemie i kubuś sie rozwalił. wszystko upieprzone w tym kubusiu. wróciłam do domu i sie poryczałam też mam takie dni że sobie porycze że taka klucha sama jestem....
  14. ja zmykam do wanny bo wczoraj tylko do polowy walczylam z wiec teraz druga polowa hehe juz ta godzina a ja w proszku a co tam jak ja moge poczekac na lekarza to i on na mnie poczeka
  15. yasmelkapanna-emgosiaj ja juz mialam 4 usg ale tylko 3 wpisal w karte, a z P pojdziemy do innego lekarza na lepszy sprzet żeby P wiecej widzial hehehe yasmelka to ja tez mam takie wrazenie jak leze na prawym boku wiec moze i moje dziecie juz sie jako tako ulozylo zapytamn dzis poloznej nic maca mi ten basiorek i moze wymaca jak ten moj dzidziulec sie wyleguje ale to świetne uczucie...czasami jak tak robi to reke podladam i leze chwile a moje dziecie przybija piątki....albo myśli że ma matke wariatke...heheh...jak za długo śpi to pukam....jak kopie to prosze o łaske..także nie wykluczone że zaczynam świrować... a ja tam nie wiem czy to reka, noga, kolano łokiec...... buuuu nie wiem czym mnie wlasne dziecko bije ale naczesciej nawet jak siedze to czuje i widze te akrobacje z prawej i troche po srodku brzucha a z lewej cisza....czasami jak sie poloze na lewym boku to cos tak sie poruszy ale to chyba tylkko jak spadnie z prwej hehe
  16. ana człap człap to jest kaczkowate chodzenie u mnie przed blokiem codziennie widze jak taka dziewczyna tak chodzi i tak sei buja z prawej na lewą strone..... masakra.... ja jakis sport?? no tak.... kilkanascie razy dziennie chodze wyczynowo do lodówki ale jak P wroci to chce isc na basen tylko bede musiala sie przelamac i założyć czepek
  17. gosiaj ja juz mialam 4 usg ale tylko 3 wpisal w karte, a z P pojdziemy do innego lekarza na lepszy sprzet żeby P wiecej widzial hehehe yasmelka to ja tez mam takie wrazenie jak leze na prawym boku wiec moze i moje dziecie juz sie jako tako ulozylo zapytamn dzis poloznej nic maca mi ten basiorek i moze wymaca jak ten moj dzidziulec sie wyleguje
  18. yasmelkanetka3panna-emmoże jak powiem lekarzowi że czuje jak mnie u góry brzucha coś jakby parzy albo jakby mi strupa odrywało to zrobi usg, tylko że ja nie wiem jak mu te dziwne uczucie opisać i jak nie bedę mogła sie wysłowic to pewnie powie ze to normalne czasami albo ze dzidzia cos cuduje i mam takie wrazenie.....napewno wszystko jest dobrze ale masz racje powiedz lekarzowi o wszystkim co cię niepokoi. powodzenia i szybko dawaj znać panna....teraz jak ty sie nie bedziesz odzywać to też cie zmolestuje.... ooo tak tak
  19. netka3panna-ema co do tego artukułu to powiem wam że ja nie wiem jak te moje dziecie leży niby prawidłowo wedlug tego opisu bo czuje z jednej strony te górki ale czy jest juz obrocone glowką w dół.... to nie wiemmnie dziwi ze tam napisane ze jak dobrze dziecie ułożone to masz kaczkowaty chód. no jeszcze tego brakuje żebyśmy jak kaczki zaczęły chodzić
  20. może jak powiem lekarzowi że czuje jak mnie u góry brzucha coś jakby parzy albo jakby mi strupa odrywało to zrobi usg, tylko że ja nie wiem jak mu te dziwne uczucie opisać i jak nie bedę mogła sie wysłowic to pewnie powie ze to normalne czasami albo ze dzidzia cos cuduje i mam takie wrazenie.....
  21. netka3w czym wam sie najlepiej chodzi w ciązy, nosicie np. buty na wysokim obcasie czasami? ja nie nosze i strasznie mi za nimi tęskno jakoś wydaje mi sie mimo że chodzilam prawie zawsze w butach na obcasie to teraz moge miec problemy z rownowagą wiec wole nie ryzykowac zwlaszcza że mnie te ataki bólu miednicy łapią a jak złapią to aż sie uginam na jedną strone
  22. a co do tego artukułu to powiem wam że ja nie wiem jak te moje dziecie leży niby prawidłowo wedlug tego opisu bo czuje z jednej strony te górki ale czy jest juz obrocone glowką w dół.... to nie wiem
  23. ana79netka3ana79rośnie i ciężki się robi!!!!!! daj znać po wizycie!!!!!!!! ana mam taki sam pępek jak ty mi wylazł gdzieś około 2 tyg temu jak wylazl jak nie wylazl
  24. netka3cześć dziewczynki. mój brzuszek też jakiś dziwny od wczoraj i boli. w nocy bolało mnie pod żebrami i promieniowało do łopatki. mam nadzieje że to nie od wątroby bo takie bóle jakby kamień w woreczku a dzis ten brzuszek taki jakiś napięty. no ale czekam co bedzie dalej. bez paniki sobie powtarzam cześć netka zapodaj sobie może nospe
  25. u mnie pewnie bedzie wizyta ekspresowa bo bez usg oczywiscie mam na mysli że ekspresowa od momenty jak lekarz sie zjawi, a jeszcze nigdy nie był punktualny bo u poloznej to standardowo do 10 minut siedze wiec mysle że około 14 już bede
×
×
  • Dodaj nową pozycję...