Skocz do zawartości
Forum

EwaŻet88

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez EwaŻet88

  1. 16.07 Tina ale Ci zazdroszczę i innym dziewczynom, że jesteście już ze swoimi maluszkami. Mnie już szlag normalnie trafia :-/ Niby mnie nie męczy jakoś ta końcówka ciąży, ale już bym chciała być po. Najgorsze jest to czekanie :-/ Wczoraj byłam na ktg i to samo co ostatnio. Skurcze są i to całkiem częste, ale delikatne i ich prawie nie czuję. Mam jechać jakby się nasilały, ale za specjalnie nie czuję różnicy. Wcześniej chciałam tylko doczekać do 38 tc, a teraz się boję żeby nie trzeba było wywoływać :-/
  2. Śliczna dziewczynka, jeszcze raz gratulacje :-) I ile ma włosków :-)
  3. Super wieści Tina :-) GRATULACJE !!! Jak mała Ci oddadzą będziesz spokojniejsza i wtedy trochę odpoczniesz ;-) Dużo zdrówka i niech malutka rośnie zdrowo :-)
  4. Niestety nic się nie ruszyło :-/ Dalej czekam, ale już nie tak cierpliwie :-P
  5. To współczuję Achmea, oby było już dobrze, bez żadnych komplikacji i nie trzymali Cię za długo w szpitalu :-) A Ja właśnie wróciłam z ktg i wszystko w porządku :-) Pojawiły się też skurcze. Takie zwykłe, nieregularne, jak na @ to czułam normalnie ale bardzo delikatnie (zresztą dzisiaj cały dzień się od czasu do czasu się pojawiały). Ale tak od mniej więcej połowy zapisu pojawiły się słabe skurcze,tylko bardzo regularne, a tych nie czułam ani trochę :-/ Lekarz powiedział, że jakby mi się nasilały tak przez 1,5 godziny to mam przyjeżdżać i nie czekać jak będą co te 10 czy 5 min. Oby coś się rozkreciło :-) Chociaż na fajną datę już się nie załapię ;-)
  6. Tina trzymam kciuki żebyś szybko urodziła i się dłużej tak nie męczyła ;-)
  7. Dziewczyny, a Ja mam jeszcze pytanie z innej beczki. Ma może któraś z Was laktator z Canpola? Dzisiaj wzięłam się za wyparzanie butelek i smoczków i właśnie części od laktatora. W instrukcji napisali, które części wymontować i wygotować, i jest też żeby nie myć silikonowej rurki i złącza. Rozumiem przez to, że nie można tego też wyparzyć, ale czy to oznacza, że w takim wypadku te części są sterylne? Może nie mają kontaktu z pokarmem? Hmm, nie ruszam tego ale sama nie wiem.
  8. Mnie też najbardziej drażni to czekanie :-) Mogłoby być wiadomo, że poród zacznie się dokładnie wtedy i wtedy, i o tej godzinie, a tak to może być w każdej chwili i nie wiadomo czego się spodziewać :-/ Zwłaszcza pod koniec jest to denerwujące jak już nie można się doczekać maluszka :-)
  9. Kasyii nie przejmuj się, mój czasem też ma fochy, a to niby ja jestem w ciąży nie on :-) Myślę że nasi panowie po prostu się stresują, a jak to faceci próbują nie dać po sobie poznać i później wychodzą takie kwiatki ;-) Zresztą tak jak pisze Blanka, jak się zacznie poród to już nic innego nie będzie miało znaczenia, więc się nie martw ;-) Agulka chyba coś się zaczyna :-) Chociaż mówią, że czop może odejść zarówno w dniu porodu, jak i kilka dni przed. Ale ewidentnie coś się dzieje, więc pisz jak tam sytuacja się rozwija ;-)
  10. Anitka o tym to nie słyszałam żeby zabraniali rodzić razem, przynajmniej u mnie w mieście. No ale wiadomo, różnie to może być. Większy problem chyba jest z miejscem do położenia po porodzie, ewentualnie jakieś zdarzenie losowe. Jakiś czas temu to u mnie w jednym ze szpitali zabraniali rodzić razem bo w szpitalu była jakaś bakteria czy wirus i tak na wszelki wypadek nie wpuszczali partnerów na porodówkę, a później odwiedzić mógł tylko tatuś i nikt więcej. Ale to raczej nie zdarza się zbyt często :-) My też chcemy rodzić razem, a przynajmniej będziemy próbować bo nigdy nie wiadomo jak mąż zareaguje ;-) Jak będzie przeszkadzał to po prostu wyjdzie, ale mam nadzieję, że wytrwa dzielnie do końca :-)
  11. Tina to fajnie, że puszczają Was do domu. Przynajmniej spokojnie poczekasz aż coś się ruszy, a do szpitala możesz jechać w każdej chwili :-) Ja ostatnio prawie co noc mam podobne sny :-) Co prawda sam poród mi się nie śni, ale jak mały jest już z nami w domu. Mogłoby się już spełnić ;-) Ja jeszcze za specjalnie się nie denerwuję, chyba to trochę dziwne :-/
  12. I jak się czujesz Tina? Bardzo Ci współczuję sytuacji, ale może wyjdziesz już z maluszkiem z tego szpitala ;-) Teraz niestety wszędzie jest obłożenie, u mnie w mieście bywa nawet tak, że dzieci nie leżą na tej samej sali co mamusie, a zdarza się tak, że nawet na innym piętrze i jak sama nie dasz rady dojść to nikt nie przyniesie dziecka :-/ Ale głowa do góry, ważne że jesteś pod opieką lekarzy i na siłę nie będą Cię trzymać jak potrzebują miejsc :-)
  13. No fakt, dużo też zależy od sprzętu do usg. Mi ostatnio lekarz powiedział, że waga może się wahać o +/- 200-300g, a słyszałam, że przy niektórych aparatach to nawet 500g. Więc dokładnie to dowiemy się dopiero po porodzie :-)
  14. Cześć Nati :-) Ile dokładnie mój maluch ważył w 37tc to nie powiem bo nie miałam akurat wizyty, ale w 36 tygodniu miał 3000g i też się zastanawiałam czy nie będzie za duży. Na szczęście przystopował i teraz w 39 tygodniu ważył 3500g. Maluszki pod sam koniec ciąży już tak szybko nie przybierają na wadze, więc skoro lekarz mówił, że jest ok to nie martw się na zapas ;-)
  15. Gratulacje Achmea !!! To teraz dużo odpoczywajcie i niech malutka rośnie zdrowo ;-) Jeszcze raz gratulacje z całego serca :-)
  16. 16.07 Cześć mamusie :-) Achmea trzymam kciuki aby coś się wyklarowało - albo w jedną albo w drugą stronę ;-) A ja dzisiaj też po wizycie u lekarza. Przepływy w porządku, mały waży 3500g, więc na szczęście przystopował z wagą i teraz z usg wyszedł mi termin na 15.07 więc idealnie :-) Ale pomimo, że mały już nisko i mnie strasznie nieraz gniecie, to szyjka ma 25mm, więc na poród się nie zapowiada. No ale w sumie może się szybko skrócić, więc się tym nie przejmuję. Pierwsze KTG mam w piątek, a kolejne we wtorek i znowu w piątek jakby nic się nie wykluło :-)
  17. 16.07 Agulka ja czasem mam, ale nie utrzymują się tak długo.
  18. Lara to jak będziesz miała chwilkę, napisz jak to u Ciebie wyglądało. Jednak się rozkręciło po tych nocnych skurczach? Co jeszcze się działo? Anitka mój maluch też się wieczorem kręci, szczególnie jak już kładę się spać. Wtedy to mam wrażenie jakby chciał wyjść właśnie w tym momencie ;-) I rano po przebudzeniu też dokazuje. A u mnie coraz częściej bóle jak na @, zwłaszcza w nocy jak wracam z łazienki. Tylko nie wiem czy budzę się na siku, czy właśnie te skurcze mnie budzą. Jutro mam wizytę u lekarza i zobaczymy, co tam słychać :-)
  19. 16.07 Cudownie Lara :-) Gratulacje!!! Teraz dużo odpoczywajcie :-)
  20. I jak tam Achmea? Rozwinęło się coś?
  21. Powodzenia Achmea :-) Trzymam kciuki żeby szybko Wam poszło ;-)
  22. Agulka pod koniec ciąży może być więcej, ale np. ja u siebie nie zauważyłam jakiejś bardzo dużej różnicy.
  23. Mój maluch dwa tygodnie temu ważył 3kg, teraz wizytę mam 04.07 i zobaczymy co tam słychać u niego :-) Ktg jeszcze nie miałam robionego, coś tam wspominał na ostatniej wizycie więc może we wtorek od razu będzie chciał zrobić. Ale od kiedy dokładnie się robi to nie wiem. Jeżeli chodzi o wyprawkę dla małego to u mnie od maja już wszystko czeka. Jakoś jestem spokojniejsza jak wszystko jest już gotowe :-) Torbę też już spakowałam jakieś 3 tyg. temu. I się bardzo cieszę, że wszystko już jest bo teraz by mi się nie chciało stać i pracować tych ciuszków, pieluszek i innych duperelek ;-)
  24. Agulka ja mam dokładnie tak samo. Nie musi być nawet jakichś dużych upałów, a mnie i tak pot oblewa. Po mieszkaniu to chodzę tylko w majtkach i staniemy, a i tak bywa za gorąco :-/ A mnie dodatkowo od wczoraj meczy straszna zgaga, no masakra jakaś. Wszędzie piszą, że pod koniec jak się maluch obniży to zgaga przechodzi, a u mnie jest na odwrót. I najgorzej, że nic na nią nie pomaga, nawet w nocy przez to się budziłam. Dzisiaj na szczęście jest trochę lepiej, ale i tak do kitu :-/
  25. To najważniejsze, że jesteście w domu, w szpitalu zawsze coś niepotrzebnego może się przyplątać :-) No niestety z wcześniaczkami trzeba trochę więcej po lekarzach pochodzić, ale zawsze lepsza większa opieka, niż by lekarze mieli coś przeoczyć :-) A zabiegiem też się nie przejmuj, szybko się zagoi, a maluch przynajmniej nie będzie nic pamiętał :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...