-
Postów
142 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Maszkaron
-
Byłam na poczcie i cudne są wasze chłopaki ;)) takie fajne juz te nasze dzieciaczki Agaa Krzysiu ma pełne oczy i taki przystojniak w tym wozeczku ;)) ale mieliście dzień nowych smaków mam nadzieje ze nie posmakowala mu ziemia, tatus chyba przysnal a syn wykorzystal sytuacje ;))) Megs Dawidzio z tym języczkiem przeslodki ;)) Spokojnej nocki
-
Mala spi to coś skrobne. U nas nocka całkiem całkiem dostawka sprawdza się lepiej Niż łóżeczko wiec przy tym zostaniemy. My mieliśmy miejsce na łóżku i mała tez spala spokojnie,2-3 karmienia i tak do 6.45 . Megs wspolczuje wypadku ale do wesela się zagoi ;)) u nas tez jak mala czasem przyspieszyć chce to się rozjezdza. Dobre dobre z tym psem w łazience z kagancem :)) ale fakt takie rozdarte pieski to więcej hałasu robią niż straszą. U nas dzis cieplutko wiec trzeba się wygrzać i ładować baterie bo juz niedługo piiiiiiii... :))
-
Obiecalam sobie ze od dziś robie brzuchy i jak przychodzi wieczór to mi się odechciewa nosz... chyba musze zmienić pore ćwiczeń bo wieczorem to już mi się nic nie chce a przecież młoda godzina.
-
Ooo widze ze nie jestem sama u nas tez nocka bardzo średnia. Przebudzenia i pobudka o 5.30 masakra jak widze na zegarku taka porę; )) Co do lozeczka to u nas ten sam problem bo spala z nami i jest przyzwyczajona do tego ze mną dużo miejsca i każde uderzenie ja wybudza. Albo ma za mało mijsca na obrócenie się. Stwierdzilam ze zrobię z łóżeczka dostawke i dziś próba generalna jak to wyjdzie. Sama też mam dosyć spania ścisnieta jak sardynka a mój J. spi prawie na nocnej szafce. Dam jutro znać jak to wyszlo. Aggaa aż mi ciarki przeszły jak czytałam ta krwawa historie o Krzysiu. Tez zawsze mam gesia skórkę jak mala sie uderzy a zdarza jej się min. Raz dziennie jak teraz urzeduje na podłodze. Megs lozeczko turystyczne fajna sprawa a czy ono ma normalne rozmiary czy jest większe bo u nas to już na styk w sypialni się wszystko mieści. Oby dziś lepsze były nasze nocki życzę wam i sobie bo jutro rano jak co sobotę przyjemności dla mamy czyli bieganko; ))) Wrzucę na poczte aktualne foto do oglądnięcia :)) podeślijcie tez co nie co ;))
-
My tez witamy w słoneczny dzień ;))) U nas nocka taka średnia jakoś się nie wyspalam ale dam radę :)) Megs u nas to samo przy ubieraniu krzyk i wielkie nieszczescie. Teraz ma być ładnie przez kilka dni to nadrobicie spacery ;)) Miłego dnia Mamusie :)))
-
Ang no to widać sytuacja z chłopcami się powtarza, będzie dobrze jak że starszym, trzeba zdrowieć no i te zeby niech szybko wyjdą to będzie łatwiej. Magada wszystkiego dobrego dla Marysii bo widzę że dziś świętuje miesięcznicę :))) jeszcze pomidorów nie dawałam ale jak zupa krem to myślę że można. Megs u mnie podobnie w nocy tylko że jak śpi że mną to już spokojnie. Wczoraj miałam wielkie postanowienie że mała wróci dodać do łóżeczka i spala od 20 do 23 a później po karmieniu odkładam ja z 6 razy i po dwóch minutach na brzuch i oczy otwarte no i wymieklam i spala z nami ładnie, karmienie o 4 i 6.30 pobudka. Także tak z tym spaniem u nas, ciężko będzie ją wyrzucić z naszego łóżka bo ona jak śpi to kręci się jak wskazówka zegara. Zębów nadal brak ale jak wkładam palec to się krzywi więc chyba dziąsła obolałe i na pewno ja swędzą bo czasem to musi coś pogryźć aż ja wszystko drażni. Teraz przez dwa tyg siedzimy z babcią więc mam troszkę wytchnienia jak się chwilę bawią lub spacerują. Jak sobie pomyślę o jesieni i zimę to mnie skręca bo u nas dziś był taki jesienny dzień właśnie. Będzie spacerek i do domu bo zimno brrrrrr. Zamówiłam nawet skarpetki do raczkowania bo podłoga zima że zwykłych się nie da bo już wywinela orła. Zobaczymy jak się sprawdzą, bo teraz śmiga na boso póki ciepło. Dobrej nocki życzę
-
Hej kochane ;))) Zdrowka dla Ciebie Aggaa i Krzysia :)) u nas jedna do tej pory nocka byla bez karmienia i wtedy wyspalam sie jak juz nie pamietam kiedy. Takze lacze sie z Toba :)) Megs Tobie tez zeby szybko przeszlo bo z kregoslupem nie ma zartow. U nas wszystko w porzadku i mala tak samo jak u was biega wszedzie i zaczyna sie wspinac to na prog to po meblach takze oczy na okolo glowy i krok w krok za nia bo nie wiadomo co wykombinuje. Noce troche lepsze tzn. Spokojniejsze bo 1-2 karmienia i spimy. Tylko te pobudki o 5.30 lub 6 sa trudne. Dieta idzie nam dobrze tylko cos mamy twarda kupe. Co poradzicie ?? A po ostatnich buraczkach to taka ciemna ze sie troche zmartwilam ale chyba juz sie normuje od dyni ;P probowalysmy lososia ale pozniej bolal brzuszek. Sniadania spokojnie zjesc nie moge bo musze sie z nia podzielic chlebkiem lub parowka ;)) Pogoda nam sie troche zepsula woec tylko spacerujemy po podworku ale juz od czwartkuznowu powrot ciepla wiec w weekend bieganko i spacerki. Pozdrawiam was cieplutko i napisze jutro ;)) obiecuje
-
Ang81 melduj się:))) chyba że jesteś na wakacjach to odpoczywaj i odezwij się jak wrócisz :)))
-
PeggiSu to fajnie że małej tak wszystko smakuje tylko się cieszyć że ma apetyt. Kiepskie noce to chyba wpisane w ten wiek, u nas to samo. Aggaa ja nie mam zwierzaków a codziennie zbieram kurz, tyle tego jest w powietrzu i własne do domu zwłaszcza jak jest wszystko otwarte bo ciepło. Też zmywam codziennie a jak mała wypuszczę w białym body to brzuch jest szary :)))
-
Fajnie dziewczyny ze napisaliście :)) U nas podobnie jak u większości czyli brak czasu bo trzeba mieć oczy do okoła głowy bo mała jest wszędzie. Już zaczyna się wspinać po meblach i zaraz wstanie. Dzisiaj mi zrobiła pobudka o 5.30 myślałam że padnę bo później drzemki też były po godzinie i zasnela dopiero teraz od 15.30. chyba sama zaraz zasnę. Magda może to pryszcz od grania różnych rzeczy do buzi, bo moja wszystko pcha i nie jestem w stanie tego tak kontrolować bo najpierw idzie po podłodze a później rączka do buzi więc pryszcze też nam się zdarzają. Klodi zazdroszczę wakacji, ciekawe jak mały będzie się sprawował. U nas też ostatnio noce bardzo słabe. Ale szybko zabkujecie my dalej żadnego. Kornelia kiedy ten czas tak zapiernicza że Twój Maluch już skończył 7 miechów i niezły ciężar z niego dobrze że zaczął się poruszać to już nie musisz go tak dźwigać:))) Megs doczekałeś się samodzielności swojego mężczyzny i teraz tylko musisz za nim biegać. Może nie je bo są ciekawsze rzeczy do robienia. U nas cycek i jakaś zupa warzywna z mięsem lub żółtkiem. Dziś był łosoś na smaka otwiera paszcze i wszystkiego chętnie próbuje. Dobrej nocki Mamusie:)))
-
megs jeszcze nie umiera poki my zyjemy, a jak dziewczyny wroca z wakacji to mam nadzieje ze wroca na forum. peggi dobrze ze sie odezwalas, Matylda szaleje :)) a jak wam idzie rozszerzanie diety?? mam nadzieje ze jak sie skonczy nasz macierzynski to tez sie bedziecie udzielac :))) u nas straszne marudy mam nadzieje ze to zeby bo dlugo tak nie pociagniemy ;)) szalenstwo na podlodze po calosci tylko latam i rogi zabezpieczam :) Kornelia, Ewelinchien, Renata co tam u Was??? milego dnia bo u nas zapowiada sie slonecznie i upalnie :))
-
Hallo, Dzis u nas swieto i to nie tylko koscielene ale mala spala od 21 do 5 bez zadnej pobudki. Pierwszy raz nam sie to zdarzylo a cycek o malo co nie wybuchł. Ang u nas tez roznie na spacerach, siedzi ladnie jak sie duzo dzieje w okolo. Wczoraj bylo nudno i marudzila a ze jezdzimy przodem do siebie to odwrocilam ja przodem do kierunku jazdy i byl to strzal w dziesiątkę bo siedziala ladnie i patrzyla gdzie jedziemy. Milego dnia
-
halo halo :))) melduje sie i ja po chwilowej nieobecnosci :)) mała raczkuje na calego i nie mam chwili bo musze za nia chodzic i przekladac na mate i tak non stop. a wieczorami mialam moja kochana lekkoatletyke no i zasiadalam do 23 przed tv i stad ta moja cisza. magdalenga no to jest powod do radosci, bo niedlugo domek bedzie stal i bedziesz urzadac wnetrze, to chyba najprzyjemniejsze ale i najbardziej kosztowne :))) a z Ninka jakos dacie rade :) na kilka godzin tylko bedziecie rozlaczone. magda wszystkiego najlepeszego dla Ciebie i Zosi :))) zdrowka i radosci :)) Megs mam nadzieje ze jednak pojechaliscie a coreczka doszla do zdrowia, kilka dni wypoczynku w innym otoczeniu dobrze zrobi. Aggaa dla Krzysia wszystkiego naj... no i rozpakuj sie wroc do codziennosci i pisz co tam u Was. Magada jak napisalas o tym bieganiu porannym to sie rozmarzylam bo zawsze jak jechalam nad morze to wlasnie tak robilam. pobudka o 7-8 i bieglam wzdluz brzegu, boskie uczucie bo pod nogami piaseczek i zimna woda, ahhh to uczucie nie do opisania i taka fajna cisza i pustka na plazy i tylko szum morza. mozna zebrac mysli i zresetowac umysl. pozazdroscilam :PPP musze poczekac jeszcze rok, a narazie cieszyc sie co sobotnim biegiem na 5 km.
-
Cześć dziewczyny, wiem że temat już się przewijał ale wracam bo jestem na etapie szukania fotelika do karmienia. Co polecacie???? U nas leci, pogoda sprzyja wiec wczoraj zaliczylysmy dwa spacery . Gdzie reszta naszych mamuś??? Hop hop odezwijcie się :))
-
Megs my byliśmy raz chyba w 7 tyg i było ok mówił że już jądro kostnienia jest i że możemy zrobić kontrole w 3-4mscu ale nie ma konieczności. Jak chodzimy na wizyty kontrolne takie ogólne to wszystko jest ok. U was też będzie dobrze, Dawidek szybko się zbiera więc nie ma powodu do obaw. U nas ząbki dokuczają bo mała cały czas musi coś gryźć. A tak to zabawa na całego, dziecko mi się tak rozpędziło że na sekundę samo zostawić nie mogę bo wszędzie dojdzie i to zasuwa szybko. W lezaczku musi siedzieć na prosto nie opierając się więc też nie mogę jej zostawić i tylko wózek zostaje więc jak potrzebuje ręce wolne to jedziemy wózkiem. W nocy tak się rozpycha że dziś mnie coś budzi a ona głowę ma przy mojej klatce piersiowej i w poprzek rozwalona. O spaniu w łóżeczku możemy tylko pomarzyć bo przecież się tam nie mieści.
-
hej dziewczyny :)) i znowu koniec weekendu, ten czas zapiernicza jak nigdy, a za tydzien stuknie nam 8 miesiecy, i ja sie pytam kiedy to minelo. Mala raczkuje, smiga po podlodze ze na 5 min nie moge ja zostawic bo wszystko ja ciekawi, dojdzie do czegos i hop ja na mate i tak w kolko, bo najfajniej jest na podlodze. noce wzgledne 2-3 karmienia i pobudki o 6-7, tylko zajmuje pol lozka a my z m. na poloweczce zcisnieci :)) megs tez bylam dwa lata temu we wladku, i trzy, cztery ... i siedem , hehe jakos tak polubilismy to miejsce mimo tych tlumow i komercji. to co lubie to szeroka plaza i duzy wybor noclegow, no i jest gdzie chodzic, bo nie lubie za bardzo takich malych. miejscowowsci co w 20 min wszystko obejsc mozna. A co do pogody to na taka sama trafilismy, pamietam ze bylo chyba 13 st i lalo. Trzymam kciuki zeby tym razem pogoda byla w sam raz do spacerkow i odpoczywania. nad naszym morzem to loteria a trafialy nam sie takie upaly ze tydzien plaowania bez przerwy. Aggaa super macie w tej Chorwacji :) a zdjecia z sesji boskie. Korzystajcie z wakacji u nas pogoda upalna dzis chwila odpoczynku i jutro tez ma padac ale od wtorku zapowiadaja znowu upal, czemu nie mamy morza na poludniu, mialabym blisko a pogoda zdecydowanie lepsza niz na polnocy. pozdrawiam i caluje :))
-
hejo dziewczyny :))) my tez siedzimy w domku bo inaczej sie nie da, we wtorek u mnie na termometrze 50 st w sloncu, zero wiatru, normalnie afryka. ang81 u nas tez juz byl taki wypadek, ale nie uniekniesz bo ja siedzialam obok i na chwile spuscilam wzrok i bam. klodi u mnie tez staly posilek raz dziennie a reszta cycus prawie co 2h ale ja nie nazekam bo po pierwsze chce utrzymac laktacje a po drugie wygoda. megs Dawid wymiata, chyba przoduje w zdolnosciach ruchowych, mocny facet. aggaa wypoczywajcie :))))
-
Magada sliczna Marysia ;)) U nas dzis takie marudy ze nie moge nic zrobic.
-
Megs wszystkiego najlepszego dla Dawidka dzis mu stuknelo 7 miechów
-
Ranata Lilka przeslodka :)) czekamy na come back ;) nic sie nie martw jak pisze Magada bo u nas tez to siedzenie jeszcze nie jest pewne a zabkow tez mamy brak a u Was juz 6, chyba prowadzicie w tej kategorii. Megs Dawid jest spyciula szybko mu nauka idzie ;)) U nas lezaczek jeszcze do karmienia uzywamy i czasem ja wsadzam jak musze cos zrobic. Ale juz tez mniej chetnie w nim siedzi. Udanej slonecznej niedzieli
-
Aggaa to udanych wakacji żebyście odpoczęli przede wszystkim i zregenerowali siły. Droga długa ale jak mały lubi jeździć to spoko trochę prześpi kilka przerw i tak będzie bo wiadomo. A z tym pakowaniem to chyba tyle by się przydał bo trzeba wziąć wszystko. Jak sobie pomyślałam że leżaczek by się przydał i mata itp. To gdzie to spakowac. Megs ja kupiłam tomme teppe z rurka i średnio to idzie no ale mała popija cały czas z cyca. Magada nikt nie jest idealny :) U nas usypianie też tylko na rączkach także nie jesteście same. I czasem może godzinę o mój kręgosłup biedny. Dziś jest u nas sny dzień. Poszłam z mała na poważnie drzemke i wstaliśmy o 12, dzień totalnie rozwalony a mnie się dalej chce spać. U dziś dziś ładnie i ciepło a ma być gorąco do 35st. Czyli znowu nie do zniesienia i siedzenia w domu. Pogoda tego lata nie rozpieszcza. Tak piszcie o tym ulewaniu i moja też ostatnio coś więcej i to chyba przez moje mleko w diecie bo sobie pozwoliłam na jogurty i serek. Też kwaśnym jej się wraca.
-
Megs to gratulacje:))) będzie czym gryźć :) Ang no my już też mamy 7,5 miecha a ząbków brak ;) my nie robiliśmy badania moczu jedynie w szpitalu ale to jak miała 2 tyg. Tylko krew z racji żółtaczki. Dziś miejmy dziecku nic nie smakowalo, brokuł będę maliny to już nie mówię także dzień zaliczony na "nie".
-
U nas lekarz 3 miesiace temu mowil ze ząbki startuja ;))) ani widu ani slychu no moze jakis tam malutki koniuszek na dole ale zadnych konkretow nie ma. Megs wybaczone ;)) przynajmniej nie spalas sama i bylo sie do kogo przytulać; ))
-
Megs ja z jedzeniem nie pomoge bo u nas narazie poczatki. Ang juz sobie wyobrazam jak maly teskni za mama. No a mama to juz nie mowie bo ja zadko wychodze na 3h a Ty codziennie bo musisz. Moze jakos sie przyzwyczaicie. Wczoraj mala zasnela dopiero po 22. Chcialam ja dac do lozeczka to sie budzila bo jej mało miejsca to nogi w szczebelkach i zabawa na calego. Kazalam tacie ja uspic bo stracilam sily. No i spala na lozku otoczona poduchami wysokimi. W nocy sie pcha na mnie i zajmuje pol lozka a ja na 30 cm jak sardynka w puszce w srodku.
-
U nas dziś się wszystko przedłuży do 22 bo mała wstała z drzemki o 19.20. teraz ćwiczymy na macie. Moje dziecko się śmiesznie porusza bo nie na kolanach tylko nogi proste i stopy przekłada jak miś na czterech łapach.