klapouszek

Witajcie dziewczyny widzę, że na forum nas coraz więcej. Wiecie co u Wadery?? Bo nie daje znaku życia. Ja zaczynam odczuwać ciążę coraz bardziej. Nogi ni puchną przytyłam już 8 kg muszę zacząć jakieś ćwiczenia bo jak tak dalej pójdzie to będę mieć 20 kg na plus. Wczoraj wybraliśmy się z mężem nad Solinę i stwierdziłam, że takie wyjazdy to już nie dla mnie. Nogi mnie bolały, musiałam często odpoczywać a jak wróciliśmy czułam się fatalnie. A jak tam u Was? Jak po weekendzie??

Ja zapisałam się do szkoły rodzenia koszt w moim mieście to 250 zł. U mnie przez 5 mcy był koszmar wymioty cały dzień. Dopiero od 6 msc się uspokoiły. Raz dostałam plamienie i wylądowałam w szpitalu ale to przez dźwiganie. Teraz wszystko jest ok mam nadzieje, ze będzie tak do konca.

Ja to dziewczyny mam okropny problem ze spaniem dziś zasnęłam po 4. Wszystko mnie boli pachwiny, wzgórek łonowy i biodra. A do tego mały tak kopie jak leżę na boku, że boję się, że go gdzieś uciska i śpię tylko na plecach. Weekend zapowiada się pracowity bo dziś przyjeżdzają moi rodzice więc muszę trochę poogarniać dziś robimy grilla a jutro mamy w planach wyskoczyć nad Solinę. Wczoraj pożartowałam sobie z męża bo nazwał mnie grubaskiem... a ja mu na to "naprawdę widać, że jestem w ciąży??" Zmieszał się i powiedział, że troszkę widać bo myślał, że mówię poważnie. Z zakupami dla małego przystopowałam bo mam teraz sporo wydatków 3.06 mam sesję ciążową, muszę też zrobić badania i opłacić szkołę rodzenia. Więc w czerwcu kupię tylko kosmetyki dla małego. A co u Was?? Jak się czujecie?

Witajcie dziewczyny ja mam 26 lat to moja druga ciąża pierwszą niestety poroniłam obecnie jestem w 24 tygodniu. I jestem przeszczęśliwa. Wszystko jest dla mnie nowe ale i wspaniałe czuje ruchy dziecka wiem, że będzie chłopczyk. Porodu się nie boję( przynajmniej w chwili obecnej) dam z siebie wszystko.

Kontrola u mnie zawsze wygląda tak samo. Przyjeżdża Pani ma ze sobą listę obecności ja ją podpisuje, że byłam w domu i na tym koniec. A jak mnie nie było to zostawili kartkę w drzwiach, że mam się zgłosić osobiście do 7 dni w siedzibie ZUS z pisemnym wyjaśnieniem gdzie byłam i co robiłam. Dodam tez że moje zwolnienie od lekarza nie jest leżące.

Kontrole z ZUSu miałam już 6 razy. Raz mnie tylko nie było i musiałam zgłosić się do nich osobiście żeby się wytłumaczyć gdzie byłam w przeciwnym wypadku nie dostałabym pieniążków. Dziwne bo pracuje 9 lat nic nie kombinowałam. Może dlatego ze poszłam na chorobowe od 2 miesiąca.. ale to tez z musu bo pierwszą ciążę poroniłam.

Miałam taki sam przypadek. Kazdy mnie pocieszał i pisał że wszystko będzie dobrze. Też tak jak Ty czekałam i miałam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Niestety w moim przypadku nic z tego nie wyszło. Okazało się, że ciąża była pozamaciczna czekałam na samoistne poronienie w szpitalu. I tak też się stało. Przeżywałam to bardzo bo wiedziałam że dzidziuś jest tylko nie tam gdzie trzeba. Po poronieniu i tak mnie czyscili. Było to w tamtym roku w marcu. Teraz jestem w drugiej ciąży w 7 mcu. Czasem tak to jest. Nie ma co się załamywać. Co do łyżeczkowania też byłam na nie ale dzięki pobraniu materiału dowiedziałam się o bakterii która też przyczyniła się do poronienia. Lekarz powiedział że nawet jakby była zdrowa ciąża to przez tą bakterię mogłabym poronic. Trzymam za Ciebie kciuki żeby u Ciebie było lepiej.

Witajcie dziewczyny. Czytam, ze już prawie każda piła glukozę, mnie to czeka w przyszłym tygodniu. Pani z laboratorium kazała przynieść cytrynę jednak chyba nie wezmę bo boję się żeby wyniki nie wyszły złe. Wizytę mam dopiero 5 czerwca i już nie mogę się doczekać. Malutki dokazuje codziennie i faktycznie miałyście rację wspaniałe uczucie. W niedzielę wybieramy się z mężem nad Solinę troszkę odpocząć. Co do tycia to tyję w zastraszającym tempie mam już 9 kg na plus. Nie wiem co będzie dalej i strasznie mnie to martwi.

Witam nowe dziewczyny. Tak ja robiłam 4d super sprawa. Zdjęcia pokazują maluszka jak ssie kciuk albo jak ziewa.

Wszystkie macie piękne brzuszki

...

Mój brzuch jest ogromny a to dopiero 22 tydzień. Zazdroszczę tym co mają maly

Ja tez zapisałam sie na sesje 3 czerwca. Bedzie to dopiero początek 7 mca ale ja już wyglądam na 8 wiec zrobię wcześniej. Ruchy małego czuje cały czas super uczucie. Nie wiem dlaczego wyglądam jakbym przytyła z 15 kg?? Mam dopiero 5 na plus ale brzuszek duży. Lekarz mówi że dziecko umiejscowiło sie z przodu moze dlatego.

Matyldzia syrop to Lactulosum Hasco. I bardzo mi pomaga żadnych zaparć, żadnej zgagi i żadnego bólu.

Co do bólu brzucha również miałam i to taki, że nie mogłam chodzić. Przestraszyłam się i od razu pobiegłam do lekarza zbadał mnie i nic nie wskazywało na taki ból. Po dłuższej rozmowie lekarz zapytał jak u mnie ze stolcem. Nie wiem jak macie Wy ale ja codziennie do kibelka nie chodzę tylko raz na 3 -4 dni. Okazało się, że w ciąży kobieta powinna wypróżniać się codziennie bo inaczej może tak boleć bo dziecko rośnie a kichy zapchane. Więc dostałam syrop i mam go pić 5 razy dziennie przed każdym posiłkiem. Po jednym dniu picia syropu ból przeszedł.

Ja już po połówkowych wszystko jest dobrze. Mały podobny jest do mnie, przynajmniej z noska. Waży 460g. Jestem przeszczęśliwa bo bardzo się bałam. Obrazy z 3d super

Tak to wyglada

Sprawdziłam teraz i wychodzi, ze jednak u tego samego sprzedawcy kupiliśmy. Bo to właśnie Swiat_Dziecka lokalizacja firmy w Rzeszowie. Ja za wszystko zapłaciłam 390,56zl. Zrobię Ci fotkę to zobaczysz ceny.

MartaGro- super wózek też o takim marze. Z tym, że w tym miesiącu wyczerpałam budżet na dzidziusia. Marenka- ja też mam jutro połówkowe i też strasznie się denerwuje. Dobrze, że mam z samego rana bo o 8.30. Dawaj jutro znać co i jak. Trzymam kciuki za nas obie

Mrmamos posłuchałam Twojej rady i zamówiłam na internecie kilka rzeczy dla maluszka i powiem Ci ze mamy podobny gust smoczki, butelki, nawet ręczniczek taki sam jak moj chociaż kupowaliśmy u innych sprzedawców. Tylko po kolorze widzę ze Ty pewnie spodziewasz sie dziewczynki??? A oto moje skarby. Reszta pewnie dojdzie jutro. Wiec został mi tylko wózek.

Witajcie dziewczyny ja dziś bardzo źle się czułam cały dzień ból głowy niedoopisania. Spędziłam prawie cały dzień w łóżku więc skorzystałam z okazji i zamówiłam dziecku prawie całą wyprawkę począwszy od butelek,smoczków, ręczników, aspiratora do noska a skończywszy na lampce nocnej i wielu innych rzeczach. Łóżeczko z pościelą już mam ciuszki tez. Został mi wózek i kosmetyki. Wizytę mam w poniedziałek u mojego gin a połówkowe w środę już niemogę się doczekać mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.

Mrmamos??

Gdzie robiłaś zakupy??? Na jakiej stronie?? Bo tez bym chciała pokupic i nie wiem czy lepiej na internecie czy w sklepie stacjonarnym?? A napisałaś ze czekasz na przesyłkę wiec jestem ciekawa.

Roska- ładny brzuszek! Princessa, waris- super, że znacie już płeć. Ja już nie mogę się doczekać badań połówkowych a mam dopiero 11 maja. Zielizka, Strawberry- zazdroszczę, że czujecie nawet czkawkę ja zaczynam się martwić bo nic nie czuje. To moja pierwsza ciąża 20 tydzień. Lekarz mówił, że dziecko jest umiejscowione na przedniej ścianie dlatego będę czuć później. Ogólnie czytam teraz o nacięciu krocza. I tego boję się najbardziej. Jak się później kąpać w wannie? Albo sikać? To chyba boli??? Jak długo się goi?? I czy zmienia się coś po nacięciu przy zbliżeniu? Sorry że tak pytam ale jesteście bardziej doświadczone a dla mnie to wszystko nowość.

Witajcie u mnie też nieciekawie od 2 dni straszny ból w podbrzuszu do tego twardniejący brzuch