Skocz do zawartości
Forum

keleman

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez keleman

  1. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny, co Wy na to? To jakis pic na wodę czy faktycznie działa? https://www.szczesliva.pl/woda-utleniona-do-ucha-na-przeziebienie-czyli-jak-szybko-powstrzymac-infekcje-u-dziecka/
  2. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny, co Wy na to? To jakis pic na wodę czy faktycznie działa? https://www.szczesliva.pl/woda-utleniona-do-ucha-na-przeziebienie-czyli-jak-szybko-powstrzymac-infekcje-u-dziecka/
  3. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny, co Wy na to? To jakis pic na wodę czy faktycznie działa? https://www.szczesliva.pl/woda-utleniona-do-ucha-na-przeziebienie-czyli-jak-szybko-powstrzymac-infekcje-u-dziecka/
  4. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Monika, nie wiem jakie są Twoje relacje z siostrą, ale nie mozesz powiedzieć wprost? Obrazi sie? Może zaproponuj spotkanie gdzieś na miescie - kawiarnia albo inne mijsce gdzie siostrzeniec będzie mógł się pobawić a Wy spokojni pogadać?
  5. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Kari, bardzo cenie osoby które sa szczere, ale uważam, że to co napisałaś nie było do niczego potrzebne. Każda z nas jest najlepszą mama dla swojego dziecka i dałaby się za nie pokroić, a że popełnia czasem błedy? Każda tak ma...ale uwagę - nawet tę najszczerszą- można zwrócić bardziej taktownie. Ja Twój post odebrałam jako atak. To nie w porządku. Takie słowa sprawiają wielką przykrość, były ciosem poniżej pasa. O to Ci chodziło?
  6. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    calineczka - mój mały oprócz tego ,ze je wieczorem kolacje to budzi się w nocy co 2-3 godziny na cycka! Już z miesiąc temu było fajnie, bo budził się tylko dwa razy lub raz, a od paru tyg znowu się budzi jak noworodek...i najlepsze, ze chce jeść a w dzien też je niemało... nie wiem jak go oduczyć cycka w nocy :-(
  7. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Mala mi wyrazy współczucia.. Green , z tą kasą za opiekę nad wnuczkami to jakoś tak dziwnie, jakbyś placiła za miłość...no ale nie chcę oceniać.. Ja bym pewnie w odpowiednim momencie na spokojnie poprosiła o uszanowanie twoich zasad i przestrzeganie ich. Wiem, że łatwo się pisze ale spróbuj z nimi porozmawiać bo w inny sposób nie uda ci się wyegzekwować swoich zasad. No chyba, ze sie wyprowadzicie.. poza tym jeśli dziadek wyrywa Ci dziecko z rąk to nie dziwię się, że mała płacze! Odczuwa to jako agresję dlatego nie chce potem do dziadka. Charlotte - jak Staś pięknie je! Ja to jestem cykor i strasznie sie boję, ze mi się Franuś zakrztusi. Jak mu daje np obiadek i on już nie chce to nie pluje nim tylko go zatrzymuje w buźce. Jak podaje łyżeczke z kolejna porcją to wtedy zaczyna się krztusić. A ja nawet nie widze ,że on ma jeszcze poprzednią w buzi :/. Co do gotowania to gotuję z głowy :-): najczęściej: marchew, pietruszka, seler, ziemniak i do tego dynia/burak/szpinak/cukinia/brokuł/kalafior....i natka i koperek. Mięso, dorsz lub zostawiam warzywne. No i płatki jaglane lub manna. A co do homeopatii to niby to placebo ale w takim razie dlaczego działa na dzieci? Bo dorosły to może sobie wmówić, że to lek ale dziecko nie wie. Viburcol niby też homeopatyczny a u nas działa. Calineczko, ja daje ok 18.30 kaszkę na mm (kaszka z hippa: 120 ml wody, po 4 miarki mm i kaszki) . Ok 20 jak Franek idzie spać to jest jeszcze cycek. Mala mi - nie wydaje mi sie, że Igor szantażuje i wymusza. Czytałam artykuł o tym, że dzieci w tym wieku jeszcze nie potrafią manipulować. po prostu myślą, że są czescią mamy i jak ta mama zniknie z pola widzenia to jest im z tym źle i ją wołają:-). Jak się pojawi to czują się bezpiecznie.Alle faktycznie wygląda to jak wymuszanie;-)
  8. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    http://babyonline.pl/przezabawny-poradnik-jak-uspic-dziecko-w-75-latwych-krokach,aktualnosci-artykul,21910,r1.html z niewielka modyfikacją tak u mnie mniej więcej wygląda usypianie ;-)
  9. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Rany, dziewczyny 1500 zł to jak dla mnie zdecydowanie za duzo. Jak Dawid miał komunie o poprosiłam rodzinę, żeby się nie wygłupiała i nie kombinowała z drogimi prezentami a i tak dostał np od chrzestnego wieżę z kolumnami (a miał dostac drona), która kosztowała niemało. Ale dostał tez: śpiwór i super plecak w góry, pieniądze (średnio 200 - 400 zł), od nas wycieczkę do Warszawy i mecz na Narodowym - wtedy były eliminacje, i założylismy mu konto w banku i do tego karta bankomatowa - to nas nic nie kosztowało a radość była wielka ;-). Dostał też aparat fotogr.i nie pamiętam co jeszcze... Agarek - nie znam niestety żadnego dobrego dermatologa. Jak Dawid miał naokoło ust czerwoną otoczkę to poszliśmy do dwóch w Szczecinie i nic nam nie pomogli. Dopiero nasza pani dr rodzinna zastosowała odpowiednie leczenie.
  10. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Agarek..ale numer!! Nigdy bym się nie spodziewała, ze spotkamy sie na forum. Prędzej na miescie :-) a może już się mijałyśmy ale się nie rozpoznałysmy? W końcu podczas naszego pierwszego spotkania obie miałysmy specyficzny ubiór - te seksowne, szpitalne, odsłaniajace tyłki koszulki :-D. A te krzyki porodowe to przeżywałam strasznie! Aż miałam spocone ręce! A jak usłyszałam płacz noworodka to łzy same leciały..tamtej nocy prawie nie spałam, bo przeżywałam cud narodzin chyba trójki dzieciaczków :-) Szczęściara - jak masz szanse na wymarzoną prace to oby się wszystko iłożyło po Twojej myśli! Ja bedę chciała zostać z Frankiem jeszcze pól roku, czyli do pracy bedę wracała maj/czerwiec 2018. Ale zdecydowanie mi sie nie spieszy..
  11. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Agarek, przypomnialam sobie Ciebie :-) - leżałyśy razem na przedporodowej może z godzinkę - dwie bo poszłas rodzić, zgadza się?
  12. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Kaska1714, mój Franek też tak staje :-). A najbardziej podoba mu się w łóżeczku - wtedy trzyma sie szczebelków albo w wannie. chwyta weża od prysznica i sie podnosi.
  13. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuję za kciuki!! Ten mój niesamowity mąż przebiegł 97 km!! - o 4 za dużo bo ...wbiegł nie w tę drogę co trzeba :-D. Nie tylko on, kilka osób też.. :-D. Biodro mu pewnie odpadnie z bólu jak emocje puszczą, ale najważniesze ze mąż szczęśliwy. A ja mega dumna!! Agarek, bordo - też rodziłam w zdrojach. I też byłam na przedporodowej! Leżałam w sumie od 6.09 do 14.09 w szpitalu. No i mieszkam 10 km od Goleniowa i też tu jesteśmy sami, bez rodziny :-), także bardzo podobnie, jak Ty, agarek. Musimy się spotkac :-) Dawidkowi życzymy duużo zdrówka!! Stasiowi poprawy stanu skóry! Michałek super przystojniak!!I ta grzywa! :-) Monmonak, jak ja bym się chetnie schowała w piance ! A moja kąpiel najcześciej wygląda tak, że nalewam sobie wody do połowy uda, myje się ekspresowo i po dwóch minutach wskakuje w piżamke ;-). Raz na ok 2 tyg robię sobie kąpiel z pianką jak mąz jest wczesniej w domu ale i tak zamiast się zrelaksować to głupia nasłuchuje czy Franek nie płacze...
  14. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka, Joanna to Ty? :-)
  15. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    nie ma zdjęcia :/ a po miejscowosci też nie da rady? Krępsko, zachodniopomorskie.. Katarzyna Kołaczyk
  16. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Ach, i jeszcze jedno: proszę o trzymanie kciuków za mojego meża jutro!! Biegnie trzeci w swoim życiu ultramaraton, prawie 100 km!! Boli go bodro i nie wiem jak mu pójdzie..oby dobiegł, miejsce się dla niego nie liczy :-)
  17. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny, a ja daje szpinak....wszystko jest po nim ok. A dlaczego nie powinno się go teraz jeszcze dawać?
  18. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag mieszkam w Krępsku, woj, zachodniopomorskie, rok urodzenia 1978.. :-) Franek usypia szybko, bo w ciągu 10 min najczęściej. Usypia przy cycku i po ok 10-15 min odkładam go do łóżeczka. Jakbym zrobiła to od razu to by sie przebudził. W dzień pierwsza drzemka jest u mnie na rekach. Dzięki temu śpi godzine a nawet dłużej (w łóżeczku byłoby to pół godziny) a ja na spokojnie mogę sobie poczytac lub pooglądać ddtvn. Druga i trzecia drzemka sa na spacerze. Jak Franus miał ok miesiąca to chciałam go nauczyć usypiac w łóżeczku ale zaczły się kolki i usypianie trwało ponad godzine i to nie na siedząco tylko musiałam z nim chodzić!! Teraz sobie takiej opcji nie wyobrażam! Lusia - synus cud-miód!! Wiem co czujesz pisząc o córce..ja tak mam ze starszym synem. Dawid jest kochanym chłopcem ale jest też....nastolatkiem ;-). Wszystko wie najlepiej, zawsze ma odmienne zdanie od mojego i męża, wszystko jest na nie....no można mnożyć przykłady a ja zamiast jakoś po ludzku do sprawy podejść to drę się jak stare prześcieradło! mam wyrzuty, ze za mało z nim rozmawiam, boje się, że w razie problemów nie przyjdzie z nimi do mnie tylko bedzie dusił je w sobie. Staram się z nim rozmawiać nie tylko o szkole i obowiązkach ale wiem, że za mało. Źle mi z tym jak musze zamknąć się w pokoju z Frankiem (teraz mały ma gorsze wieczory i noce, często się przebudza) a Dawid zostaje sam w salonie (mąż często pracuje wieczorem - nawet w domu). Dawid mówi, że rozumie ale to tylko dziecko..też mnie potrzebuje! A ja jego! oj, źle mi z tym, że mam dla niego tak mało czasu, a jak go mam to tylko wymagam... Ale się rozpisałam..wystarczy o tym. monmonka - ja staram się czytac skład produktów, które kupuje (mam to zboczenie po cukrzycy ciążowej ;-), ale czasem i tak dam sie wrobić. Mihndtriks- fajny i bardz o prawdziwy opis. Ja też chodziłam z kluczem na szyji, a jako 8-letnie dziecko szykowalam obiad będąc sama w domu! Ale dzieciństwo miałam super, jest co wspominać :-)
  19. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag - nazywam się Kasia Kołaczyk :-) Mój Franuś ma dostać nocnik na dzień dziecka i wtedy zaczniemy akcję "siku " ;-) Dziewczyny, które chcą gotować dzieciom same: jak tylko spróbujecie to zobaczycie, że te obiadki naprawdę robią się same ;-) - ja dodaję do nich koperek i natkę.
  20. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Fajne te Wasze dzieciaczki :-) My też nie mamy jeszcze ząbków. Od kilku dni Franiu jest bardzo marudny, tylko rączki, cycek i MAMA!! A mój kręgosłup coraz bardziej w dupe mi daje...:-(. No i noce kiepskie...ostatnie to śpi u mnie na ramieniu. Budzi się co pół godziny-godzine i niby ciumka cycka ale przy tym marudzi i popłakuje...bidulek mój. Biszkoptów nie podaje, bo chciałabym jak najbardziej odłożyć moment podania cukru. Teraz ten cukier jest normalnie wszędzie! W ciąży miałam cukrzycę ciażową i jak szukałam dla siebie odpowiedniego chleba to nawet w tym "specjalnym" dla diabetyków był cukier...no porażka!! Flipsy dajemy te normalne lub czasem takie jak chlebek wasa albo z netto ale tm są z dodatkiem soli. Wczoraj Franek tak mi się zakrztusił, że myślałam, że zawału dostanę! Nie połknął porcji obiadku, dostał kolejną (otwierał dziubek skubaniec!) i nagle cały czerwony sie zrobił i oddechu nie mógł złapać!! Wsadziłam mu palce do gardła - to było pierwsze co mi do głowy przyszło...i go odetkałam...straszne to było:-( Dziewczyn, mam pytanie: czy mogłabym do Was dołączyć na fb? Wiem, że jestem z Wami krótko więc jak zdecydujecie, że jeszcze nie to zrozumiem :-)
  21. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    kaska1714 - trudno napisać coś, co nie zabrzmi jak banał ale bardzo mi przykro, że to Was spotkało. Nie do końca rozumiem co jest Twojej córci i co oznacza, ze ma 20% szans na normalne życie...ale może to teraz nie pora na tłumaczenia..Życzę Wam ,zebyście znaleźli lekarza, który porządnie zajmie się Milenką i w końcu pawidłowo Was pokieruje. Trzymajcie sie dzielnie!!!
  22. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    zdrówka dla dzieciaczków...oby to tylko ząbki.. Qarolina, nie wiem od czego u was te czerwone policzki, nie chciałabym ci namieszać, ale u moich dzieci też tak jest i było. Mój starszy syn miał takie bardzo często w okresie ząbkowania, czasem jeden, czasem oba poliki. Młodszy teraz ma tak samo. Starszy nie ma na nic alergii, był badany dwkrotnie. Więc ja się nie przejmuję. Wydaje mi sie, że u moich dzieci to właśnie ząbki a nie alergia. Jak tak piszecie o dolegliwościach związanych z ząbkowaniem to aż się boje. Dawid przeszedł paktycznie bezboleśnie i bezobjawowo (oprócz własnie czerwonych policzków czasami). A jak będzie z Frankiem? Nie wiem..moja mama mówi, ze mi wyszło kilka ząbków na raz jak miałam 10 mcy i to był istny armagedon, więc się boje, żeby nie było tak u Frania :-(.
  23. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag, po świętach masz zadanie: kupno inhalatora ;-) a tak serio to nam wielokrotnie ratował cztery litery! Zaczynał się delikatny katar lub kaszel to od razu robiliśmy inhalacje i czesto przechodziło choróbsko!! Leoś szaleje z tymi ząbkami! My jeszcze nie mamy żadnego :-) Madzikcz, co u Was? Udało sie wyjść ze szpitala? Życzymy Wam wszystkim wesołych świąt i przede wszystkim zdrówka i jak najmniej problemów!!
  24. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Wiara..- temat rzeka. U mnie tak jak u charlotte. A do tego mój Dawid wymyślił, że od 6 klasy będzie chodził na etyke. Nie bede mu broniła.. Co do reklam bardzo lubię też reklame kawy prima o ojcu i synku, który dorasta. Zawsze się wzruszam przy niej. Wogóle teraz można zauważyć, ze reklamy grają na uczuciach wyższych odbiorców. I dobrze, bo na te odklepane reklamy proszków i innych wybielaczy nie moge patrzeć!! Żubry też sa spoko ;-) Okna cześciowo pomyte, zakupy prawie zrobione - a robiłam na raty od tygodnia. Do koszyczka brakuje mi serwetki takze jutro przed święceniem polece na rynek kupic. Jajka pomalowane, warzywa na jarzynową sałatke czekają na gotowanie. Zostało mi jeszcze na dziś wytarcie żaluzji drewnianych (nienawidze!) i lisci kwiatów doniczkowych z kurzu (nienawidze!!!). I oprócz ogólnego ogarnięcia chaty nic już nie bede robiła. Franuś tez ma kiepskie noce. Strasznie podobne są zachowania tych naszych dzieci :-) Dziś zrobiliśmy zdjecia do dowodu dla Franusia i zrobiłam sobie zdjęcie moich chłopców (takie dowodowe) do portfela. Kocham ich strasznie!!!
  25. keleman

    Wrześnióweczki 2016

    Hehe!! Mala09 - ja też śpiewam tę piosenkę z bebilonu :-) Dziękujemy za życzenia i składamy wszystkim obecnym solenizantom! Natusia, zdrówka dla Mamy! Chorowitkom - zdrówka! My na swięta przyjmujemy gości u siebie - moich rodziców, teścia i szwagierke z partnerem, a w drugi dzień do mojej babci. Ja robię sałatkę jarzynową, śledzie pod pierzynką, jajka faszerowane, żurek na obiad i karkówkę na kilogramie soli :-). Moja mama robi roladę szpinakowo - łososiową, ciasta a szwagireka też ciasta, wedliny...oj dużo tego będzie! Ja dodatkowo robię tort dla mojego starszego synka, bo 27 kończy 11 lat ale wyprawiamy w święta. U nas ząbków jeszcze nie ma, mam nadzieję że niedługo wyjdą bo Franuś ślini się jak buldog...i przebudza mi się w nocy często...tylko cycek pomaga...ehhh facet :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...