KATARZYNKA78

witamy:)

346 mrówka dostała nożem

Zygmunt

mnie tez nie nigdy nie miałam w ręce motyla

nie mam masz tatuaż na plecach?

nie mam masz kurtkę z dziurą?

lubię lubisz zbierać kasztany?

szkło bid

gwiazdy-noc-niebo

984

zupka pomidorowa a dla mnie krupnik:)

75sylwia1katarzynka7875sylwia1 no niestety widać jak to jest z tymi lekarzami jak przychodnia prywatna to i podejście do pacjenta inne niestety.przychodnia prywatna ale umowa z nfz więc nic nie płacimy tylko warunki lepsze są miłe lekarki i pielęgniarki dzieci zdrowe nie z chorymi bo są osobne wejscia dla chorych i zdrowych więc superrrr a jak chodziłam do publicznej to dzieci chore i zdrowe w tym samym gabinecie przyjmowane masakra u nas tez są oddzielne wiejścia ogólnie przychodnia fajna ale podejście takie że zgroza szkoda że u nas nie ma przywatnej kliniki z podpisanym kontraktem. u nas jest ta prywatna praktyka od 6 lat lekarki z publicznego ją założyły i jest dokładnie 3 minuty od publicznej przychodni fajna konkurencja i większosc przeszla z powodu lekarek bo są świetne te najlepsze odeszły więc pacjęci za nimi .

75sylwia1KATARZYNKA78agusia20112a ja z Emilka chodziłam to nie było komu zrobići nie ma żadnego bilasu...teraz jak zapisałam sie do prywatnej przychodni to zrobia jej bilans 6 latka,a Asi jak skończy 2 latka to też powiedziała pielegniarka ,ze sami wezwąja tez chodzę do prywatnej praktyki i wszystko jest super czegoś zapomnisz to dzwonią i przypominają mam troszkę daleko ale się opłaca iść:) no niestety widać jak to jest z tymi lekarzami jak przychodnia prywatna to i podejście do pacjenta inne niestety. przychodnia prywatna ale umowa z NFZ więc nic nie płacimy tylko warunki lepsze są miłe lekarki i pielęgniarki dzieci zdrowe nie z chorymi bo są osobne wejscia dla chorych i zdrowych więc superrrr a jak chodziłam do publicznej to dzieci chore i zdrowe w tym samym gabinecie przyjmowane masakra

agusia20112a ja z Emilka chodziłam to nie było komu zrobići nie ma żadnego bilasu...teraz jak zapisałam sie do prywatnej przychodni to zrobia jej bilans 6 latka,a Asi jak skończy 2 latka to też powiedziała pielegniarka ,ze sami wezwą ja tez chodzę do prywatnej praktyki i wszystko jest super czegoś zapomnisz to dzwonią i przypominają mam troszkę daleko ale się opłaca iść:)

Szani84KATARZYNKA78ankalena i co samemu idzie sie na ten bilans czy cie wzywajajak sama nie zapiszesz to cię wezwią. wiesz my bylismy ale nam nie zaliczyła go. I nie wezwali nas do teraz hahah a koleżanka wcale nie była i też jej nie wezwali a syn ma 3,5 roku juz wiesz wszędzie jest inaczej mam znajomą która tez nie ma bilansu dwu latka a syn ma 5 lat :( w mojej przychodni jak sama nie zapiszesz to wzywają telefonicznie lub listownie :) ja sama zapisalam bo chcę wiedziec czy rozwija się prawidłowo u Kamila miałam koslawość kolan i płaskostopie więc chcę wiedziec co u Emki.

75sylwia1KATARZYNKA78ankalena i co samemu idzie sie na ten bilans czy cie wzywajajak sama nie zapiszesz to cię wezwią. u nas nie wzywają ja poszłam z Kuba sama tylko lekarka powiedziała że są na to trzy miesiące po urodzinach bo potem już nie zrobią, u nas wzywają 3 razy jak się nie wstawisz masz karę pieniężną.

ankalenaSzani84ankalenaoj a ja pierwsze słysze o takim bilansiew książeczce zdrowia dziecka jak przejrzysz są miejsca na bilansy i pierwszy to bilans dwulatka potem chyba 4-latka itd i co samemu idzie sie na ten bilans czy cie wzywaja jak sama nie zapiszesz to cię wezwią.

Szani84KATARZYNKA78Szani84ja z kamilem bylam raz ale kamil był nie chętny do współpracy i kazano nam przyjść później ale nie poszliśmy ehheh ciekawe jak będzie z moją ale powinno być ok Kamilek był grzeczny Wiesz mój też był grzeczny ale np. lekarka się go pyta "gdzie masz nosek" a on nie chciał pokazać to niby powiedziała zeby na misiu pokazał albo na mnie ale on nie chciał a dobrze wiedział co i jak. A lekarka powiedziała że ona wie że on potrafi i że ładnie mówi i w ogóle ale on musi pokazać jej. Nie wystarczył jej wywiad z nami. ona lubi pokazywać różne rzeczy i nie boi się obcych bo ostatni raz byłam z nią u pediatry jak miała 8 miesięcy więc nie pamięta napewno lekarki:(:( ale jak ludziom na ulicy rękę podaje i się nie boi to musi być ok.

Szani84KATARZYNKA78Dzisiaj mam bilans z Emi ale mi się nie chce iść bleeeja z kamilem bylam raz ale kamil był nie chętny do współpracy i kazano nam przyjść później ale nie poszliśmy ehheh ciekawe jak będzie z moją ale powinno być ok Kamilek był grzeczny

witam wszystkie KATARZYNKI

Dzisiaj mam bilans z Emi ale mi się nie chce iść bleee

Ryszard Riedel. " myśl wielka zwykle do milczenia usta zmusza"

witam laseczki:)

ziemniaczki z koperkiem jajo sadzone i maślanka:)

kolacja-łóżko-spać