Skocz do zawartości
Forum

Nataszka30

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nataszka30

  1. Późno poszłam spać i o 6 już się obudziłam córcia tez juz nie śpi,ogląda baje jak się obudziła od razu buziak i zapewnienie że mnie lubi kochane to moje dziecko :* Oswajam się nadal z myślą po tych wiadomościach i pewnie już teraz do końca ciąży będę się zastanawiać ale cóż macie rację najważniejsze że jest zdrowa dzidzia i jeśli faktycznie córcia to będę ją stroić w sukienki a Jagoda ma takie piękne które miała może dwa, trzy razy na sobie więc na pewno odda siostrzyczce a i moje starsze córki będą zachwycone siostra na razie do wtorku nikomu nic nie mówię wie tylko Grześ i moja przyjaciółka bo jej wylam do tel. Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za to że jesteście i wspieracie mnie dobrym słowem każda z Was jest wspaniała i potrafi podtrzymać na duchu :* Od dzisiaj to już tylko myślę o tym żeby dzidzia była zdrowa i było dobrze przy porodzie Wczoraj kupiłam sobie balsam na ten mój nieszczęsny brzuchal z rozstępami eh zaczynają mnie co raz bardziej swedziec a wczoraj jak posmarowalam to nie swedzial a i skóra po nim taka inna się wydawała zobaczymy jak będę systematycznie smarować.
  2. Oj dzisiaj nawylam się i mojemu Grzeskowi do telefonu mimo że sam przeżywa pismo które przeczytal od niej to jeszcze moja rozpacz po wizycie u lekarza. Rozmawialiśmy ponad 3 godziny i tłumaczył że on się będzie cieszyl z dziewczynki będzie miał drugą corcie a ja znowu ubranka przeżywałam że cała wyprawka na chłopca to mi powiedział że jak się na pewno okaże że to córcia to oddamy te ubranka innej mamie i że komuś sprawimy radość i temu malutkiemu żeby miał eh mój Grzesiek jednak naprawdę potrafi podnieść na duchu. Ja już raz przeżyłam jak mi lekarz przy Roksanie powiedział że będzie chłopak a jak urodziłam szok bo dziewczynka i zamiast Sebastiana jest Roksana. Ale teraz przy lepszym USG to już inaczej myślałam że będzie we wtorek już się okaże w pełni jak to jest czy mam syncia czy corcie mam nadzieję że maleństwo nie ma żalu że durna matka wyje. Kocham to maleństwo bardzo ważne że zdrowe tylko tak jak piszesz Axam właśnie człowiek miał już nastawienie i wyobrażenie jakieś o przyszłości. Byle do wtorku żeby jakoś przetrwać ale cieszę się że zobaczyłam na USG maleństwo jak sobie fikalo jest lobuziakiem teraz sama nie wiem jak mam określać czy synuś czy córcia człowiek zglupial. Spać nie mogę i cos mi się wydaje że tej nocy jeszcze nie jedna łza spadnie na poduszkę. Moja Jagoda dzisiaj mówi do mnie mamo nie pakusiaj tata wróci i mnie przytuliła a ja jeszcze bardziej w ryk aż mała uciekła do babci. Potem przez tel i mój się popłakał jak tak rozmawialiśmy o tych papierach które przyszły. Ja myślałam że teraz będzie już tylko lepiej mój zapytał czy po tym co przeczytałam nadal chce z nim być a ja sobie nie wyobrażam że coś by miało się zmienić zwłaszcza że tak jak wcześniej pisałam mieszkamy ze sobą dłużej niż oni byli małżeństwem i co ona może się wypowiedzieć czy on się nadaje na ojca czy też nie jakim prawem to ja wiem czy się nadaje bo ze mną ma córkę a teraz drugie dziecko w drodze po prostu to jest chora sytuacja. Oby kolejny dzień był lepszy bo psychiczna to ja za chwilę będę bo ta kobieta mnie do tego doprowadzi eh
  3. Dziewczyny dotarłam do domu w końcu i dalej sie nie moge otrząsnąć na ta wiadomość chociaż na początku tak bardzo chciałam córcie ale człowiek sie oswoił ze to synuś i szok sie przeżywa chociaz jeszcze mam troche czasu zeby sie przestawić jak już sie okaże ze to dziewczynka to sprzedam ubranka na chłopca a kupię na dziewczynkę ,ja chce mojego synka :'( Dzieciątko jest zdrowe i bardzo ruchliwe na usg pokazywało jak potrafi sie wiercic i fikać. Lekarz po mojej minie powiedział żebym przyszła do nieg do szpitala na oddział na to badanie,że mnie nie bedzie ciągał po Rzeszowie chyba poczuł sie lekko nie swojo bo ja wygladałam jak bym dostała w gębę. Coś mi sie wydaje ze dzisiaj przerycze pół wieczoru,wiem ze najwazniejsze ze malenstwo zdrowe ale człowiek sie juz nastawił,moj to tez chyba szok przezywa ale teraz jak z nim rozmawiałam to sie smial i jemu wszystko jedno byle zdrowe było dla mnie tez jest to wazne i kazał mi szukac imienia dla dziewczynki. Też coś odstawało i kurde gdzie ten siusiak odpadł no ja sie pytam co sie z nim stalo a pisałam Wam że mi sie snilo ze to dziewczynka a ja zalosnie wyłam ze mam wszystko na chłopaka.
  4. Byłam u lekarza i siedze w aucie i łzy mi kapia normalnie w szoku jestem z mojego synka zrobiła się najprawdopodobniej córka :'( we wtorek mam badania te lepsze i wtedy będę wiedziała już pewne no i się nacieszylam na tego synka ubranka na chłopaka po prostu szok przeżywam dzisiaj jest okropny dzień :'(
  5. Odebrałam papiery z poczty i aż się popłakałam z nerwów zrobiła z mojego Grzeska psychopate cytuje "nie powinien być mężem a tym bardziej ojcem ze względu na jego niestabilność emocjonalna z zachowaniem psychopaty" dziewczyny mieszkam z nim dłużej niż ona była jego żona nigdy nie zachował się wobec mnie jak psychopata jest wspaniałym człowiekiem który dba o mnie a dla dziecka jest wspaniałym człowiekiem po prostu z tej bezsilności i z tego jak można kogoś tak oczernic się powylam. Mój Grzesiek jest najwspanialszym prezentem który mi los dał i nie powiem złego słowa o nim udowodnię że to ona jest nienormalna już mam świadków którzy znają zarówno ja jak i jego i wiedzą że to ona zdradzala go,mój to chyba dzisiaj weźmie dwie tabletki na ciśnienie jak przeczyta te brednie które ona napisała. I jako że żyjemy w związku nieformalnym to jesteśmy ci źli a ona święta jebliwa.
  6. Witam się w piątkowy poranek zimny i znowu deszczowy. W nocy często się budzilam mały się wiercil ja już chyba zapomniałam jak to jest bo jak się rozpycha czasami aż boli. Dzisiaj lekarz więc trzymać kciuki za nas żeby dalej byly klejnoty Niestety na badanie 4D pojadę sama mój przyjedzie na święta i będzie tylko tydz a potem mówi do mnie że może kolejne trzy miesiące łącznie by pociągnął aż do połowy lipca bez zjazdu myślałam że mnie krew zaleje bo jest druga opcja że mógłby pojechać na miesiąc potem 2 tyg/miesiąc w domu i dopiero wtedy. Tak mnie wkurzył że o mało mu nie powiedziałam paru brzydkich słów. To ja całą ciążę mam być sama z dzieckiem a Jagoda na pół roku przez tydz go będzie widziała i nie ja mam w głębokim poważaniu te pieniądze chce go miesiąc nawet 2 tyg ale w domu żeby i dziecko się cieszyło. Tok myślenia facetów ja zdążę urodzić a on nie zdąży do Polski przyjechać i tak będzie to mu ugryze pewna część ciała A ja wymieniłam się pampersami za takie natrafiła się okazja i oprócz tych ze zdjęcia mam jeszcze z happy właśnie te z wycięciem na pępek żeby nie urazalo później.
  7. Axam ja pewnie też bym dostała bo nas rodzice zmusili do ślubu bo dziecko i nie byliśmy dojrzali aby go zawrzeć. Dawniej podobno około 10 000 zł unieważnienie kosztowało dla mnie to dużo pieniędzy i wolę w dom włożyć. Dodatkowo do 6 lat może się to ciągnąć więc to nie jest takie szybkie i łatwe chociaż teraz łatwiej niż kiedyś dostać. Mój mały robi się łobuzem tak mnie kopie że aż zabolało kolejny raz oj ma kopa widać silacz mały Już się nie mogę doczekać wizyty jutrzejszej i zobaczyć maleństwo :)
  8. Hej kobietki u nas dzień dzisiaj dobrych wiadomości w maju będą okna tak się cieszę Synio dzisiaj daje o sobie znać że jest i zebym czasami nie zapomniała o nim hi hi byle do jutra i do lekarza ide oby dalej byly klejnoty bo ja zamówiłam na olx paczkę ubrań na chłopca ha ha Ale jutro muszę pojechać na pocztę bo przyszły dokumenty i podejrzewamy z moim że była żona jego złożyła o unieważnienie ślubu kościelnego tylko nie wiem na jakiej podstawie bo nie powie że mój nie chciał dzieci bo mamy córkę i synka w drodze,psychiczny też nie jest (przynajmniej nie wiem o tym) a że ona poszła się kur*** po roku małżeństwa chciała się wyszaleć była młodsza 12 lat od mojego a mój Grzesiek definitywnie powiedział że się nie zgodzi bo my nie potrzebujemy i ja nie mogę ślubu kościelnego bo już miałam i już się denerwuje. Musiał dzwonić na pocztę żeby mi wydał facet i jutro z rana muszę jechać sama jestem ciekawa co wymyśliła a jest msciwa franca strasznie. Chciała wrócić do niego jak już mieliśmy córkę a się nie dało i się zdziwiła strasznie. Przepraszam WAS ale musiałam się z tym wyżalić bo lekko poczułam uklocie w sercu że nawet jakimś cudem on by się zgodził to będzie miał czyste konto a ja nie będę mogła mimo to tego kościelnego :( Już zaczynam swirowac jutro będę miała biało na czarnym czy to jest właśnie to.
  9. Witam się w bardzo deszczowy dzień a wręcz ulewny jak pomyślę że w taką pogodę muszę jechać na budowę odechciewa mi się ale facet 60km jedzie do mnie więc nie wystawie go eh U mnie mały od wczoraj już regularnie daje o sobie znać rano również się z mamusia przywitał moja Jaguska mówi cały czas do brzucha że kocha dzidziusia i juz zaczyna do niej docierać że to braciszek wczoraj się przytuliła i mówi ja kocham braciszka dzidziusia hi hi i wymieniala że kocha tatę i mamę i siostry miała wieczór czułości zobaczymy jak się mały urodzi jako i ile będzie zachwytu. Od września do przedszkola już mamy pewne więc jak przyjdzie ciepłej muszę mała nauczyć na nocnik żeby wolała bo jeszcze się okaże że mi odmówią ze względu na pampersy. Jutro wizyta mam nadzieję że nadal potwierdzi że synuś hi hi chciałabym na zdjęciu mieć uwidocznione ten jego męski punkt ;) Ostatnio jak mi się chce siusiu to jak nie pójdę od razu mogłabym nie dobiec u Was też tak jest normalnie masakra z tym. Zazdroszczę słonka które świeci u niektórych z Was,może i do nas przyjdzie :)
  10. aniolkowa_mama ja Cię doskonale rozumiem facet który będzie nam robił wylewki pyta z czego schody będą czy płytka czy drewno,czy panel a skąd ja mam wiedzieć 2 lata do przodu eh Jutro okna przyjedzie mierzyć i będzie pytał jakie klamki,jak się mają otwierać po prostu jestem przerażona ilością pytań i wyborow które będą na lata eh A mój Grześ stwierdził że zostawia to mi tak samo jak oglądaliśmy meble do kuchni co do koloru mamy wybrane ale co do ustawienia i sprzętu to już dla mnie wybór czasami mam go ochotę udusić za to :) Mój mały dzisiaj kopie w końcu wiem że go mam ;) A głowa jak bolała tak boli :(
  11. Ciśnienie mnie wykończy 97/65 w głowie mi się kręci ledwo chodzę głowa mnie boli byle do piątku czuję się jak pijana dosłownie :( Byle wytrzymać do piątku i pójdę do lekarza chyba że się gorzej poczuje to wieczorem na pogotowie pojade lub do gina będę dzwoniła pytać czy go gdzieś złapie dzisiaj na dyżurze.
  12. Tak czytam o tym polowkowym i wiecie co jak tak myślę to we wcześniejszych ciążach lekarz mnie nie informował że trzeba połówkowe ale to był inny zupełnie lekarz,może i robił tamten ale bez informacji dla mnie. Jutro rano jadę na badania krwi a w piątek do mojego gin wczoraj moje ciśnienie przeraziło mamę 84 na 50 dzisiaj 120/66 puls 97 ale głowa mnie boli przez pogodę :/ A potem też się dziwić że mi się słabo robi ale teraz więcej w pozycji siedzącej niż stojącej żeby nie kusić losu bo gdyby lekarz chciał mnie zabrać do szpitala na badania to ja kompletnie nie miałabym z kim zostawić mojej Jagody musiałabym prosić byłego i teściowa była oni ja bardzo lubią i mamy pozytywne kontakty i to byłyby jedyne osoby które mogłyby zająć się moim dzieckiem niestety od strony mojego nie ma nikogo a jedyna osoba mieszka w Lublinie i jest zawodowym kierowcą więc nie byłoby szans go ściągnąć do kuzynki. Z pierwszą ciąża to był dom i szpital leżenie cały czas :( A teraz zupełnie inaczej w tej zresztą każda ciąża jest inna.
  13. Ja również miałam przeczucie z moją Zuzia pojechałam do szpitala bo nie czułam ruchów po zrobieniu USG lekarz chciał mnie odesłać do domu bo stwierdził że do porodu jeszcze daleko a ja się uparłam że zostaje i tego samego dnia urodziłam
  14. Hej witam się z rana :) Noc w miarę przespana ,mój mały wczoraj dał na wieczór popis ha ha a tak go chwalilam że taki spokojny ;) Rozmawiałam z moim na Skype i się przebieralam mój się śmiał żebym się pokazała a nie chowała a ja do niego że nie ma tak dobrze jak mnie mały kopnął aż krzyknęłam tak porządnie co za lobuziak trzyma sztame z ojcem już ha ha mój się śmiał ze jak bym posłuchała to by mnie nie kopnął tak poparł tatę A dzisiaj mi się śniło że lekarz powiedział że to jednak dziewczynka jest a ja byłam załamana że wszystko mam na chłopaka oby tak nie było teraz już bym nie chciała takiej "niespodzianki".
  15. A ja dzisiaj leniuchuje pojechałam do babci z mamą i Jagoda na wieś i dopiero wracam od rana wysiedzialam się na spokojnie z babcią pogadalam :) Dzisiaj tak cieplutko mała się wybierała kota poscigala że teraz padła w aucie hi hi służy nam taka pogoda a i ja wczoraj jak się wylezalam to mnie puścili gardło czuję jeszcze ale ja niespokojna dusza wiecznie mnie nosi i mam sporo rzeczy zawsze do załatwienia a potem narzekam Od niedzieli zostajemy same z Jagoda mama wraca do Niemiec i czekamy na naszego tatusia a mama przyjedzie dopiero na komunię 7 maja. Więc jeszcze 2 tyg wolna chata ;) Kiedyś bym się cieszyła a teraz jak by nie było chłopa brakuje żeby nawet się pokłócić i pogodzić :P hi hi Axam piękny brzuszek rosną nam te chłopaki ;)
  16. Axam depresja jest ciężka i podstępna choroba dzisiaj płaczesz jutro się śmiejesz a w rezultacie i tak w głowie krążą myśli o których głośno się nie mówi. Żeby z tego wyjść niestety trzeba sporo czasu s przede wszystkim uporu osób z boku. Jesteś dzielna i wytrwała kobieta świetna mama i mimo że teraz będąc w ciąży jest Ci bardzo ciezko wyciagniesz córkę z tego a ona Ci kiedyś podziękuje że się nie poddalas. To nie jest wina jej że jest tak a nie inaczej przyszła choroba i już ale jak już z niej wyjdzie wtedy zrozumie wszystko :) A ja w miarę noc przespałam pogoda dalej do bani :/ A przy tej pogodzie kręgosłup jeszcze bardziej doskwiera ale pocieszam się że już bliżej niż dalej. Muszę morfologie zrobić i w piątek do lekarza, wczoraj nie byłam w stanie. Dzisiaj już wtorek oby szybko dni zlecialy do świąt im bliżej tym bardziej czekam
  17. Cichadro a ile ważył i mierzył Twój synio jak się urodził ? Moja młoda 2800 i 54cm miała i strasznie duże stópki wszystkie śpiochy były krótkie w stopach skarpetki,rajstopki tylko wchodziły w grę. Boję się że mój mały będzie duży bo z reguły chłopcy więksi są niż dziewczynki. Mój dosyć wysoki jest a jego bracia są mega wysocy. Ja to panikuje jak małolata ;)
  18. Dodaje zdjęcie mojego bębenka ha ha
  19. Moja Jagoda około 14 kg teraz długo ważyła 12 i nie mogła tej wagi przekroczyć mój patyczak mały to szczuplutka a na zdjęciach wychodzi za to okraglutka ha ha Ja to jestem ciekawa jak synuś będzie wyglądał bo cora cały tata każdy mówi mój też jest delikatny i tylko sporadycznie mocniej kopnie. Oj Jagoda to kopała strasznie o tylko jak tatuś przykładał rękę się uspokajala i tak jej zostało że ona kocha i lubi tate i cały czas mu to powtarza wczoraj jak usłyszała przez tel a było na głośności że tata jej nie lubi zaczęła iść do drzwi z fochem ale usłyszała dalsze zdanie tata jej nie lubi tylko kocha od razu się wrocila i powiedziała że też kocha tatę :)
  20. Axam to rozmiar noszą taki sam moja też 104 a niektóre spodnie większe bo ma długie nogi i długie ręce każdy mówi że wysoka będzie ale w sumie coś w tym jest bo mojej koleżanki córka jest też z tego samego roku z tym że moja z 9 a tamta z 19 maja i dużo mniejsza jest od mojej mój mówi że taki knypus mały z tamtej :) A mojemu zrobił się stan zapalny bo miał coś wbite w oku i krwią mu podeszło ropa się sączy dostał maść z antybiotykiem i w środę do kontroli biedny ten mój chlop ostatnio cały czas coś. Do czwartku muszę być już na nogach bo ma facet przyjechać zmierzyć otwory na okna. Tylko dzisiaj dzień lenia mogłam mieć
  21. AxamTwoja Martusia jaki teraz rozmiar ubrań nosi ? Pytam z ciekawości bo ona wiekowo jak moja Jagoda mojej co kupię jakieś ubrania zaraz wyrasta rośnie jak na drożdżach żeby się jej jeszcze trochę przytylo byłoby super.
  22. Axam a panowie się uważają za takich mądrych tylko czytać nie zawsze potrafią ;) Ale depilacje sobie porządna zafundował hi hi Ja się wsciekam przy każdej bo to co pod brzuchem już nie widzę mam tzw lustrzyce i tylko się stresuje zwłaszcza przed lekarzem :/ Później dodam zdjęcie mojego bębenka
  23. Ja mam kosmetyki z Nivea kupione hipoalergiczne już sporo przerobiłam z tymi starszymi córkami i się przekonałam że nie ma lepszych niż Nivea z Johnsona baby moje wtedy dwu tygodniowe dziecko trafiło do szpitala dostała tak silnego uczulenia później pediatra wyjaśnił że te kosmetyki dla noworodka żaden lekarz nie poleca. Dlatego teraz człowiek już wie z doświadczenia co używać i lepiej nie kombinować. A tak mi się przypomniało cichadro jak napisałaś o loveli w szpitalu dostałam próbki płynu z tej firmy a mój były mąż myślał że to do kąpieli i się w nim wykapal ha ha To było tyle lat temu Leżę wytrwale w łóżku zdążyłam się wyspać już mała siedzi obok i bajki grzecznie ogląda :)
  24. Hej u mnie hmm chorowicie słowa wypowiedzieć nie mogę zbytnio tak siadło na gardło. Odwiozlam dziewczyny do szkoły i pojechałam po świeży chleb nie mogłam poprosić o pokrojenie kobita się domyslala o co mi chodzi :/ Śniadanie zjedzone i leżenie w łóżku nastalo. U nas wyprawka prawie gotowa jeszcze z takich drobiazgów to kocyk i ubranko na wybranie ze szpitala ale to już z moim chce kupić :) Łóżeczko jak mi przywiezie mój to od razu złoży i postawimy będzie czekało na małego reszta też już kupiona :) Krem do pupy,płyn do kąpieli,ręcznik,octanisept do pępka,chusteczki nawilżające,pampersow mam sporo paczek,pieluchy tetrowe również kupione,butelki,smoczek,ubranka są i jeszcze dostanę i dokupie Czapeczki po kąpieli i wyjściowe,podkłady na przewijak,przewijak już stoi i ten stelaż pod wanienke więc młody na początek już obkupiony Jeszcze swoją torbę skompletowac i będzie wszystko. Ja moja Jagode wszędzie zabierałam ze sobą lub mój siedział przy niej i nawet na moment jej samej nie zostawiał moje starsze córki ja pilnowaly a teraz moja 10 letnia mamcia Roksanka już zapowiedziała że ona będzie się zajmowała braciszkiem pod warunkiem że ja Jagoda dopuści do tego ha ha dzidziuś jest jej i koniec kropka
  25. Axam dzisiaj jak się podnoszę to cały czas mnie tak naciąga podbrzusze przedtem chciałam iść siusiu to aż mnie zgielo i prawa strona zwłaszcza w pachwinie boli. Staram się dzisiaj leżeć sumiennie jak nigdy mama mi zakazała jeździć autem sama co jest nierealne ale ograniczę jazdę bo sama po sobie czuję że długo tak nie dam rady przyjaciółka kazała mi zwolnić tempo bo sie wykoncze jak ona mi to powiedziała. Zwolnie jak mój przyjedzie 13 kwietnia rano ma być po nich bus więc koko 12-1 w nocy już powinien być w domu wtedy że wszystkim odpuszczę i odpoczne bez stresu. Aż do początku maja bo 7 jest komunia to znowu urwanie głowy i masa przygotowań eh Wyliczylam że razem z dziećmi niecałe 40 osób dobrze że mam do pomocy bo sama bym padła ze wszystkim. Już każdy ma role podzielone powoli już ozdoby kupuje na allegro to o tyle dobrze że nie muszę biegać za wszystkim tak jak w tamtym roku. Jutro na 13 do lekarza zobaczę co mi powie pewnie zleci badania bo on stanowczy jest pod tym kontem i pilnuje bardzo. Zobaczę syncia na USG bo zrobi na pewno żeby się upewnić czy wszystko dobrze. A moja młoda żeby dziesięć razy przepisywala jedno to i tak zrobi te same błędy dlatego wychowawczyni zleciła nam wizytę wcześniej była za mała żeby jej zrobić te badania niby ale jak widzę jej zeszyty do polskiego i wiecznie pisze ortografia i pytam ja potem o dany wyraz to nic nie pomaga eh Zobaczymy co powie pani psycholog jutro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...