Skocz do zawartości
Forum

Krasnalek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Krasnalek

  1. No ja pierwsze dziecko rodziłam w innym szpitalu, drugie chcę w miejscu zamieszkania, bo już opinie się poprawiły i dlatego pewna nie jestem. W tamtym szpitalu nie musiałam mieć podkładów poporodowych u nas muszę, wtedy nie mogłam mieć kremu dla synka, a w obecnym szpitalu można.. Niestety na stronie mojego szpitala nie ma nic na temat tego co zabrać dla mamusi i dzidziusia. Dostałyście już plan porodu? Będą Wasi partnerzy przy Was? Ja bardzo chcę, aby mąż był ze mną, ale po pierwszym porodzie powiedział, że nigdy więcej. Chciałabym go przekonać, ale nie wiem jak. Wiem jedynie, że nie będę zmuszała. Dodam, że przy pierwszym porodzie bardzo mi pomógł, ale to nie jest argument wystarczający.
  2. Dziewczynki a czy Wy już wiecie co trzeba do szpitala zabrać dla siebie i maluszka? Mam pytanko czy jest któraś mama z okolic Lubania ?
  3. Witam jak mam taki sposób jak Malutka jest mniej ruchliwa i się niepokoję to staram się zjeść coś słodkiego wtedy staje się bardziej aktywna. Z synkiem też tak robiłam, ewentualnie myślałam o czymś co mnie wkurza ( może i nie powinnam, ale szybko się aktywował, ale były to myśli związane z praca bo prawie do końca ciąży pracowałam). Wiesz co jeżeli w Twoim szpitalu tak traktują kobiety w ciąży, to może faktycznie wybierz inny szpital. Chyba Faktycznie najlepiej byłoby być pod stała kontrolą. U mnie jak leżałam od końca 10 tygodnia przez 10 dni ( miałam wycinany wyrostek i wykryli jeszcze krwiaka) to raczej byli mili. Po operacji nie mogłam wstawać, dopiero na następny dzień ( może i mogłabym wcześniej ale się bałam byłam sama na sali), wiec nawet jak w nocy zadzwoniłam to pielęgniarka przyszła i zmieniła mi pampersa -nie miałam cewnika, bo stwierdzili, że może jakaś infekcja się wdać, do basenu też nie potrafiłam się załatwić, bo nie czułam za bardzo czy chce czy nie. Może jest w Twojej okolicy nawet trochę dalszej szpital, który by CI odpowiadał. Może niech lekarz rodzinny wystawi Ci skierowanie i możesz jechać , do którego chcesz, a rodzinny przychodzi też na wizyty domowe. Pozdrawiam.
  4. Dziewczynki mam pytanko czy kupujecie buciki dla swoich pociech czy tylko skarpetki, a jeśli buciki to jakie i jaki rozmiar?
  5. Witam, a może jakbyś zadzwoniła na pogotowie to by Cię karetką zawieźli, ale nie wiem czy im się to spodoba. No i jakoś trzeba wrócić. A Twój ginekolog nie ma możliwości przyjechania? Oczywiście, że są dni, w których dzieciątko mniej się rusza i to może być niepokojące. Spróbuj z położną jak rodzi JoasiaG. A ten lekarz co był u Twojej śp. babci to dawno z takim USG jeździł, bo może by się udało, żeby i do Ciebie przyjechał albo inny z tej samej przychodni skoro mają. JoasiaG nie miałam jeszcze GBS pewnie na następnej wizycie będę miała albo na jeszcze kolejnej. Na następnej wiem, że mam dostać plan porodu. No i trzeba będzie zacząć szykować rzeczy do szpitala. Jutro dziewczynki w lidlu można będzie kupić różne rzeczy dla maluszka. Dzisiaj miałam mały kryzysek. W maju idziemy na komunę, już sobie w głowie wymyśliłam w czym pójdę o ile pogoda dopisze, dzisiaj też chciałam to ubrać mimo braku ładnej pogody,a lew mieszkaniu gorąco, wiec mogłam. Okazało się, że w sumie się w to zmieszczę, ale źle wyglądam. No i się poryczałam, że wyglądam we wszystkim grubo i brzydko. Wiem, że to nie jest powód do płaczu, ale hormony działają. Miałam nie wydawać kasy na kieckę, bo spore wydatki nas czekają w maju a tu jeszcze to... .No ale trudno. A jak tam po świętach? Ja aż bałam się na wagę stanąć, bo wszystko takie pyszne no i było dużo ciacha :-) Pozdrawiam :-)
  6. Dziewczynki zdrowych, pogodnych i wesołych Świąt!!!! Witaj mam nadzieję, że wszystko się poukłada i będzie dobrze, tak jak dziewczyny pisały myśl pozytywnie, to pomaga. Ja byłam na wizycie w czwartek mała 1200 a ja 10,5 do przodu - przełom 29/30 tygodnia. Maleńka główką w dół i raczej nie powinna się już obrócić - tak powiedziała lekarka. Łożysko już nie jest przodujące. Mała ma długie włosy i zadarty nosek - po mamusi. Okazało się że mam żylaki w miejscu intymnym, nic nie można z tym zrobić, po porodzie samo przejdzie, ale jak będzie większy wysiłek to będzie bolało. Nie jest to zagrożenie dla ciąży ani przeciwwskazanie do porodu naturalnego. Zaczynacie się bać porodu czy podchodzicie do tego ze spokojem?Mnie najbardziej przeraża fakt, że będę musiała czekać z bólami na izbie przyjęć. Synka rodziłam w innej miejscowości i tam od razu szło się na oddział. U mnie trzeba czekać aż Cię przyjmą i to ponoć w kolejce. Lekarka uspokaja, żebym do ostatniej chwili w domu siedziała, to szybko się mną zaopiekują ( o ile nic złego się nie będzie działo - będę czuła ruchy, wody nie będą zielone i nie będzie ich dużo, tylko będą się sączyły, nie będzie dużego krwawienia). Pozdrawiam :-)
  7. Witam Was :-) Jeśli chodzi o zgagę, to polecam mleko - już mała ilość pomaga. Nogi zaczynają już boleć i szybko robi się zadyszka, ale jeszcze 2 miesiące z hakiem. Ja mam problemy ze snem w nocy bo w dzień jakoś mi idzie, ale staram się tego unikać, żebym w nocy mogła, Jednak ciągle mi duszno. Wczoraj wyziębiłam całe mieszkanie a i tak nie miałam czym oddychać. Wizyta za tydzień, wiec jak nie zapomnę powiem lekarzowi, bo pamięć też szwankuje ;-) Pozdrawiam :-)
  8. Hejka dziewczynki :-) Piszecie o puchnięciu. W pierwszej ciąży bardzo puchłam, rodziłam we wrześniu a to było bardzo gorące lato. Ostatnio czytałam, że na opuchnięte nogi pomaga herbatka z pietruszki. Nie sprawdzałam, wiec nie wiem. Niby po 2 dniach widać efekty. Bankowo znajdziecie przepis w internecie. Z drugiej strony słyszałam, że pietruszka może wywołać przedwczesny poród ( chodzi o natkę)- tak powiedział koleżance jej kuzyn farmaceuta. Wczoraj natomiast przeczytałam, że kobiety w ciąży muszą uważać na ananasa, bo gdyby zjadły niedojrzałego, to też może wywołać przedwczesny poród. i wychodzi na to, że trzeba uważać na wszystko, no ale chyba nie dajmy się zwariować. Ja bardzo jestem ciekawa, jak tam moja mała urosła, ale chyba sporo, bo mi też się znacznie przybrało. Dobrze, że nie mam wagi w domu ;-P Pozdrowienia :-)
  9. Asiulex wytrzymasz te 3 miesiące plus czas połogu ja mam zakaz od grudnia - krwiak i łożysko przodujące i jakoś dajemy rade z mężulkiem z tą wstrzemięźliwością ;-) A lekarka coś Ci powiedziała oprócz leków i zakazu seksu? Chyba musisz teraz jakiś inny sposób znaleźć na malucha niż noszenie. Ale bądź dobrej myśli, wszystko będzie dobrze, powodzenia życzę :-) JosaiaG pomyśle o tych ćwiczeniach, ale chyba i tak skonsultuje to z lekarzem, wiesz wszystkiego się boję, bo za dużo przeszłam w tej ciąży. A nawet jak więcej pochodzę to mnie brzuch pobolewa dołem i plecy :-/ Pisałaś, że skusiłaś się na szmaciane sandałki na lato mogłabyś podesłać link? Ja już tam sporo rzeczy kupiłam i ze wszystkiego zadowolona jestem, tylko dwa rodzaje bodów mimo, że 0-3 miesiąca to duże przyszły, będą na za jakiś czas ;-) Pozdrawiam.
  10. Hejka dziewuszki :-) Theamy mam nadzieję, że malec już tak zostanie :-) A ja miałam dzisiaj krzywą cukrową i poszło sprawnie zobaczymy jaki będzie wynik. Ostatnio zaczynam sobie uświadamiać, że to już całkiem niedługo, niby wydaje się a mamy marzec a to w czerwcu, ale czas leci szybciutko. Dobrze, że wiosna za oknem, to aż chce się wychodzić z domu. A fajnie Wam dziewczyny z tą aktywnością fizyczną, ja mam zakaz, więc po porodzie będzie ciężko, ale mam motywacje ( super spodnie kupione w czasie kiedy zaszłam w ciążę ;-p ) Pozdrawiam
  11. Hejka :-) Nosorożec faktycznie cisza na forum. Może pozostałe mamusie też starają się jak najwięcej korzystać z ostatnich tygodni odpoczynku. Swoją drogą szkoda, że nie da się nałapać w słoiki snu i potem otwierać ;-) Ja krzywą cukrową mam w nadchodzącym tygodniu. W tym całkowicie zapomniałam. Ostatnio zrobiłam kolejne zakupy dla małej. Tak kupuję po kilka rzeczy i w sumie to się pogubiłam ile czego mam, trzeba będzie w któryś dzień sprawdzić. U nas porodówka po remoncie i ponoć wszystko fajnie, tylko łóżka wysokie bez możliwości obniżenia. Dla mnie może być to utrudnienie, bo jestem niska. Ja kończę 27 tydzień. Brzuch zaczyna mi trochę ciążyć i najtrudniej mi przywyknąć do powolnego chodzenia - zawsze poruszałam się szybko o tu zaraz zadyszka i ból brzucha, więc przyzwyczajam się ślimaczenia się. Pozdrawiam Was wszystkie :-)
  12. a zapomniałam jeszcze były super promocje co prawda zimowe w Smyku ( kupiłam już czapkę, rękawiczki, sweterek ) i teraz są w 5-10-15, do dzisiaj 60 %. Mam upatrzony kombinezon, ale wybieram się do Niemiec i liczę, ze tam nakupuje dzieciaczkom na teraz i już na zimę w super jakości i cenie :-) Myślicie że rozmiar 74 na zimę będzie ok?
  13. Niakiti ja teraz sporo rzeczy kupiłam, tam mają fajną jakość i cenę. Kilka rzeczy w Pepco i Tako na fajną promocję trafiłam, Większe zakupy przede mną. Polecam aliexpress - wszystko z Chin, ale sumie to sklepach też z Chin są,a tu cena dużo niższa. Trafiłam na fajną jakość rzeczy, zobaczymy po praniu. Dla synka też zamawiałam i po kilku praniach nadal ok. W pt byłam u innego lekarza i powiedział, że łożysko na bank się przesunie ( brakuje jeszcze 5 mm, żeby było ok). Zrobił mi takie porządne USG i wszystko oki. Potwierdził, że córa, więc mąż w końcu uwierzył :-) Teraz idę przed świętami do lekarza, zobaczymy jak tam łożysko i ile kg znowu do przodu ;-) Z chęcią bym się posortowała, ale skoro mi nie wolno, to moim jedynym sportem są spacery z rodzinką i sprzątanie w domu- rozłożone w czasie ;-) Pozdrawiam.
  14. Theamy pierwsze rodziłam naturalnie. Jutro idę na wizytę do tego lekarza, co byłam na NFZ tyle że prywatnie, bo powiedział, że za słaby sprzęt ma w szpitalu i nie podejmie się takiego ryzyka, żeby mi powiedzieć czy wszystko oki). Chyba mnie pamiętał z mojego grudniowego pobytu w szpitalu. Moja kruszynka w 24/25 tygodniu ważyła m 650 gram a ja 6+. Staram się ograniczać słodycze, ale ciężko mi idzie, bo mam na nie wielkie chęci ;-p. Pozdrawiam Was dziewuszki :-)
  15. witam -bardzo Ci współczuje i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Może faktycznie poszukaj innego lekarza, takiego co się zna. Jeśli chodzi o skurcze to tez już mam i są dość wyraźne ( w pierwszej ciąży miałam później i były z kręgosłupa, a te są dołem brzucha), powiedziałabym lekko bolesne. Jutro idę do innego lekarza - chciałabym skonsultować czy faktycznie nie mam już krwiaka i czy łożysko się przesunęło i będę mogła rodzić naturalnie ( moja lekarka powiedziała, że tak ale wolę się upewnić). A za jakieś 2 tygodnie krzywa cukrowa mnie czeka ale w pierwszej ciąży bardzo mi to smakowało :-) Życzę Wam wszystkim zdrówka i ładnej pogody :-)
  16. Hejka :-) Ewcia szybkiego powrotu do zdrówka dla Córeczki. Theamy my przy synku używaliśmy tomme tippee ( ma termometr, który wskazuje kiedy pokarm ma odpowiednią temperaturę ) oraz Avent. Synka musiałam karmić mieszanie, teraz mam nadzieje, że nie będzie powtórki z rozrywki i będę mogła jedynie naturalnie. Pozdrawiam. Ps. Pisałyście kiedyś o tym jak przygotować małe dziecko na nadejście następnego z polecenia przyjaciółki " Kocia Kicia ma braciszka Nunusia"
  17. Hejka :-) Ja jeszcze nie zaczęłam się smarować, ale kupiłam dzisiaj olej kokosowy i nim zamierzam się smarować, ponoć jest super. Na szczęście jeszcze rozstępy się nie pojawiły :-) Pisałyście gdzie kupujecie ubranka, ja mam z lidla, dostanę jeszcze po koleżanki córeczce i mam po synku. Dzisiaj byłam w 5-10-15 i były promocje. U nas jest malutki tan sklepik, ale udało mi się kupić super sukieneczkę w super niskiej cenie. Jak synek był mały to często kupowałam mu przez internet i również używane sporo tańsze niż normalnie. Ale fakt bodziaki i takie przy ciałku rzeczy jeśli używane to tylko od rodziny i przyjaciół. Pozdrawiam :-)
  18. Witam Was :-) Moja mała 20/21 - 340 gram, sprawdziłam że synek w 18 - 330, ale lekarka mówi że dobrze waży. Mimo to trochę się martwię, ale zobaczymy na następnej wizycie.
  19. Siasia.89 Mój mąż się uparł na Anię, więc chyba tak zostanie, do wczoraj miał być chłopczyk i nie mieliśmy pomysłu.
  20. Witam Was dziewczynki :-) Ja byłam na połówkowym badaniu i wszystko ok. Maleństwo waży 340 gram. Na glukozę mam iść po 24 tygodniu. Do tej pory lekarka twierdziła, że raczej będzie chłopczyk, a teraz powiedziała, że na 100 % dziewczynka :-) Mam już synka i marzyłam o córeczce, wiadomo, że najważniejsze, aby dziecko było zdrowe, ale jakoś tak parkę chciałam mieć. Niestety łożysko nadal nie przesunęło się i tak do 26 tygodnia ma czas czyli jeszcze 5 tygodni, jak nie to cesarka niestety. Pozdrawiam Was serdecznie.
  21. Gościówka jak chciałabyś książeczkę w której jest fajnie opisane, jak mama jest w ciąży i potem jak dzidziuś przyjeżdża do domku z mamą ze szpitala, to koleżanka poleciała mi taką baję o kotce w ciąży, nie widziałam jej, ale ona czyta ja swojemu 3-latkowi i mały wydaje si e że wszystko zrozumiał. Własnie jutro ta koleżanka ma cc, więc okaże się. Niestety nie pamiętam tytułu.
  22. Karolcia91 cieszę się, że wróciłaś do zdrowia :-) Jeśli chodzi o materac to dla syna mieliśmy gryka kokos i teraz chyba też taki kupimy bo się sprawdził. Theamy ja również nie używałam pojemnika na pieluchy, wyrzucałam do woreczka i do kosza, te zapachowe woreczki się sprawdzają ... Gościówka mój syn ma 4 lata i póki co całuje brzuch, mówi że czuje jak dzidzia go kopie, ale zobaczymy po powrocie ze szpitala. Nie wiem jak Wy, ale ja niedawno dowiedziałam się o aliexpress ( możliwe że zacofana jestem) i tam przeglądam ubranka,są fajne, opisane jako jakościowo ok i ceny super. Oczywiście trzeba sprawdzać każdą rzecz osobno, ale fajnie się pobawić i wyszperać coś ciekawego. Przesyłki idą długo, ale w sumie to do czerwca jeszcze trochę czasu jest, zdążą dojść :-) Pozdrawiam :-)
  23. Ayaa moim zdaniem powinnaś zwrócić uwagę na to aby wózek był lekki i wygodnie się składał. pewnie w okresie zimy będziesz przerzucała się na spacerówkę, więc warto zwrócić uwagę, aby gondola była większa, żeby większe dziecko poubierane w kombinezon weszło do gondoli bez problemu. Fajnie jak w gondoli buda ma możliwość żeby kawałeczek odsłonić ( tam jest siateczka) i żeby powietrze mogło lecieć. Są też takie wózki że albo rączką zmieniasz kierunek jazdy ( przestawiasz ją) -, albo po prostu inaczej wkładasz górę wózka ( przodem lub tyłem do kierunku jazdy). ja kupowaliśmy wózek kilka lat temu, to w sklepie powiedzieli, że jak przestawiasz rączką to jest wtedy cięższy. Raczej wszystkie wózki mają dodatkowe akcesoria moskitierę torbę z przewijakiem takim zwijanym, folią przeciwdeszczową i parasolką przeciwsłoneczną. Pozdrawiam.
  24. Nosorożec ja pierwsze ruchy czułam w 16 tyg. Teraz 20 i nadal delikatne, ale występują też w ciągu dnia. Raz się trafił mocniejszy mąż mówi że poczuł delikatnie na ręce.
  25. Dagaaa moim zdaniem Iga ładniejsze, chociaż znałam kiedyś taką jedną ( jakieś 15 lat temu) i jakoś źle mi się kojarzy, no ale imię ładne ona nie była fajna ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...