Skocz do zawartości
Forum

Natha86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Natha86

  1. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Hela, daj znac, trzymam kciuki. Mnie niestety tez zdarza sie jeszcze wymiotowac, mysle ze to byl sluz. ja np cale zycie nosze wkladni higieniczne (taki urok) ale teraz w ciazy juz nie cieniutki discreeet tylko biore carefre bo wiecej wchlaniaja a mam sporo tego sluzu. Ja w pierwszej ciazy nie nosilam spodni ciazowych, wystarczaly leginnsy i dlugie bluzki lub sukienki, spodnie nosilam wlasnie na gumce pod brzuchem :) Mezu mnie dzis zabiera na zakupy zobaczymy czy cos uda mi sie wybrac, wole kupowac im niz sobie :( ale koniecznie musze jakis biustonosz bo z obecnych piersi mi sie wylewaja :) Smyrania mojej dzidzi tez sa juz troszke intensywniejsze:) ale tylko jak leze na plecach w pozycji polsiedzacej :)
  2. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Usmiechnieta - podziel sie!!, jest cudny i na pewno bardzo smaczny :) mniam zjadam oczami :)
  3. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam i ja sie chyba do ikei wybiore, zaczyna mi brakowac zieleni w domu :) a jak ceny przystepne to zal nie skorzystac :) boje sie tylko ze jak tam wpadniemy z mezem to znowu z pelnym koszem wrocimy, jakos nie mozemy sie tam oprzec, wiekszosc mebli i gadzetow mamy z ikei :)
  4. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Dzien dobry :) wstyd sie przyznac ale ja dopiero niedawno wstalam i wlasnie jem sniadanie :) takto jest jak sie po 2 chodzi spac :/ mezu wyprul do pracy bo zadzwonili ze jak chce to moze przyjechac wczesniej i za to wyjdzie wczesniej wiec zostalam sama ja po pierwszej ciazy mialam raz hemoroida zewnetrznego ale w sumie sie wchonal i od tamtej pory cisza, zobaczymy jak bedzie teraz. Natomiast faktycznie z nadprodukcja krwi to prawda ja wydmuchuje codziennie z nosa, Usmiechnieta mimo wszystko pokazalam by te twoje ngi jakiemus lekarzowi. Axam ja tez mam takie zuzycie wody, przez pierwsze 2 mce jak zamieszkalismy bylo duzo mniejsze ale ja wtedy pracowalam, a odkad siedze w domu i wiecznie tylko zmywarka, pralka no i prysznice i codzienne kapiele Oli w wannie to tez wzroslo, maz sie smieje ze najwiecej to przez oje ciagle sikanie idzie, bo spłuczka co chwila, rece co chwila i sie uzbiera
  5. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam - i od Ciebie dobre wiesci, to dobrze ze z uszkiem juz wszystko w porzadku, czekalam na wiesci co z Wami, moja Ola jest ten tydzien u dziadkow bo nie mialby jej kto z przedszkola odbierac, przez ostatnie 2 dni w ogole nie chciala ze mna rozmawiac(uwielbia jezdzic do dziadkow i nie znosi rozmawiac przez telefon - tak to jej sie buzia nie zamyka) , dopiero teraz ja namowilam na krotka rozmowe i teraz rycze jak bobr tak za nia tesknie, na dodatek jutro 9 rocznica od smierci mojej mamy i czuje ze w tym roku znowu bedzie wyjatkowo ciezko mi przez to przejsc
  6. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam - i od Ciebie dobre wiesci, to dobrze ze z uszkiem juz wszystko w porzadku, czekalam na wiesci co z Wami, moja Ola jest ten tydzien u dziadkow bo nie mialby jej kto z przedszkola odbierac, przez ostatnie 2 dni w ogole nie chciala ze mna rozmawiac(uwielbia jezdzic do dziadkow i nie znosi rozmawiac przez telefon - tak to jej sie buzia nie zamyka) , dopiero teraz ja namowilam na krotka rozmowe i teraz rycze jak bobr tak za nia tesknie, na dodatek jutro 9 rocznica od smierci mojej mamy i czuje ze w tym roku znowu bedzie wyjatkowo ciezko mi przez to przejsc
  7. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    chyba coś z serwerem robili bo u mnie też "error", dziś bardzo mało postów więc mysle ze wszystkie dziewczyny mialy ten sam problem
  8. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama_2014 na takie wieści czekamy :) super bardzo się ciesze, gratulacje!! :)
  9. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam - moja mala Olcia ma nadprodukcje woskowiny i bardzo czesto musimy myc uszka kroplami bo bardzo jej sie zatykaja i przez to gorzej slyszy no i niestety przy katarze czesto lapie zapalenie uszek, musze sie z nia tez umowic do laryngologa na plukanie, ostatnio cos glosniej oglada bajki :/
  10. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witajcie :) i ja mialam wczoraj problemy z wejsciem na forum:) ja wyprawilam mezusia do pracy, popijam kawke przygryzam pryncypalki mniam i ogladam skoki :) Dziewczyny nadchodzi wiosna - widzialam dzis bociana, u nas piekna pogoda cieplutko, sloneczko, okna wyotwierane - wietrze :) Velvet - super ze wyniki sa juz ok, zawsze to troche mniej stresu Mama-2014 - trzymamy kciuki i czekamy na info :* Princessa i Cichadoro - dolaczam do xs, na wadze nadal 48,3, ale ja mam juz brzuszek wiec kiepsko z moja garderoba, najgorsze ze nie mam wcale ochoty na zakupy Wspominalyscie ostatnio o spaniu, no o umnie na brzuszku odpada, najczesciej plecy i lewy bok, na prawym jakos wszystko mnie gniecie, zastanawiam sie nad zakupem rogala do spania i karmienia
  11. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witam Sierpniowki :) ja wczoraj szukalam natchnienia na obiad, ale poniewaz dzis walentynki na wiekszosci blogow panowaly przepisy dla zakochanych czyli krewetki, ktore uwielbiam ale nie wolno ich jesc w ciazy, i od wczoraj o niczym innym nie mysle jak o tych cholernych krewetkach Axam - nie martw sie brakiem codziennych bulgotan i smyran w brzuszku, dzidzius jest jeszcze malutki i musicie sie oboje dobrze ulozyc zeby odczuc ruchy, brakiem ruchow bedziemy sie martwic dopiero po 24 tc, ja tez je niecodziennie czuje.
  12. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Czesc Dziewczynu, rety to moj pierwszy post od piatku :/ w weekend goscie, w sobote mialam werwe sprzatałam :) w niedziele ugotowalam rosol i w koncu odwazylam sie na spacer bylo cudownie :) pisalyscie troche o babciach, no coz moja mama niestety juz wspiera mnie tylko z gory, ale byla cudowna kobiete i wszystko co umiem i jaka jestem to jej zawdzieczam... a tesciowa nie jest najgorsza, duzo nam pomaga czasem probuje cos narzucic ale moj malzonek tez tego nie znosi takze nawet nie musze sie odzywac bo on jej zwraca uwage, zawsze mozemy na nia liczyc, odbiera Olke z przedszkola, jak lezalam plackiem to gotowala nam obiady i przywozila, ale jestem pewna 100% ze nigdy nie moglabym z nia mieszkac, na odleglosc jest ok :) czasami za czesto dzwoni ale to nie problem, wystarczy nie odbierac telefonu :) zrobilam sobie dzis paznokcie - dostalam nowy lakier od mezusia na walentynki a dzis listonosz przyniosl kartke :) taki romantyk ja juz mu prezent wczoraj dalam bo nie wytrzymalam, kupilam mu perfumy ulubione cukierki schokobons i oczywiscie kartke :), mezus ma teraz popoludniowki wiec i tak nigdzie nie wyjdziemy
  13. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    opowiem Wam smieszna sytuacje z mojej wczorajszej wizyty, jak wiecie zabrałam corcie zeby mogla obejrzec siostre na usg, czekalismy chwile na wejscie i tlumacze jej ze do gabinetu wejde najpierw sama, pan doktor mnie zbada a potem przed usg ich zawołam, Ola: " a czemu nie mozemy wejsc z Toba od razu", ja: " bo Pan doktor musi miec cisze i spokoj zeby mnie dokladnie zbadac", Ola: " a gdzie Pan doktor bedzie Cie badal?" ( moj maz juz sie usmiecha), ja: no wiesz tam kolo dziurki z ktorej sie sika...Ola mi przerywa i mowi: " no tak przeciez kazda dziewczynka ma 2 dziurki 1 do sikania, 2 do rodzenia i co ta 2 bedzie Ci badal?" my wielkie oczy robilam wszystko zeby nie pasc ze smiechu, wiec odpowiedzialam szybko"tak, musimy sprawdzic czy tym wszystko w porzadku" i dala spokoj ;) moja duza pannica
  14. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Usmiechnieta, u mnie roznie z tym jedzeniem, jest troche lepiej mdli mnie rzadziej ale nadal zdarza mi sie zwymiotowac, lekarz kazal jesc zeby lapac sily, wiec jem wszystko( nie dam rady tylko pikantnych) tylko czesto i malo, tez mnie nachodza smaki, ostatnio jak ktoras dziewczyna na forum napisala o barszczu czerwonym to mnie taki smak oblecial ze moj od razu dostal liste z zakupami i sama robilam:) wczoraj mnie naszlo na kaczke, dzis robie pstraga, hmm zurek tez bym zjadla ale najlepszy robi moj tato wiec musze do niego zadzwonic :) ostatnio nie potrafi mi niczego odmowic heheh
  15. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cichadoro, skoro synek wymiotowal a teraz ma biegunke to jelitówka lub jakis wirus a'la rota, myj czesto dlonie zebys i ty sie nie zarazila, latwo zlapac to cholerstwo. Malina - baw sie dobrze i korzystaj ze swiezego powietrza :) Velvet - a to wredna firma, a ktora to dokladnie umowa bo teraz po 3 musza chyba dac na czas nieokreslony, poza tym teraz na l4 to juz Ci zus placi nie oni. Do mnie wlasnie dzial plac dzwonil, bo sie w grudniowej wyplacie pomylily nie zauwazyly ze bylam na l4 i 317 zl za duzo dostalam i musze im zwrocic, hehe pewnie gdybym byla malpa to by musiala oddawac firmie ta co sie pomylila ale ja taka nie jestem ;)
  16. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    ja mialam dzis dobry dzien, wstalam standardowo pozno '10", szybkie sniadanko, troszke odpoczynku, porzadki u corci w pokoju, znowu odpoczynek, potem prysznic, obiad - uwaga robilam piersi z kaczki z przepisu Okrasy z jablkami pychaaa, potem pojechalismy do lekarza - na szczescie same dobre wiesci, Olcia ogladala z nami usg - byla zachwycona, akurat dzidzia sie caly czas wiercila, wkladala raczki do buzi, drapala sie po twarzy, lekarz tylko zalecil bym odpoczywala jak najwiecej i sam byl w szoku jak zobaczyl jaki mam brzuszek ;), potem moj mezus pojechal zalatwiac internet a my z Olcia poszlyszmy do mojej pracy zaniesc L4, boze jak ja sie stesknilam za moimi wspolpracownikami, posmialam sie, pozartowalam, stwierdzilam ze moglabym tak wrocic do pracy na 1 dzien wtygodniu tak na 2, 3 godzinki :) zjadlam im caly chrust ( zawsze w biurze mielismy cos na slodko :) ) potem szybkie zakupy i do domu, kolacja, mezus do pracy i zostalysmy same wiec mam chwile zeby do Was napisac, no i teraz mam zamiar caly weekend lezec :)
  17. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witajcie Dziewczyny, cały dzień mnie nie bylo i znowu tyle ostów :) Sylwunia mi tez sie zdarzało miec wzdety brzuch a teraz staram sie jesc czesto a w malych ilosciach i w miare zdrowo i widze poprawe Cichadoro - mysle ze nie masz sie co martwic kilogramami, jeszcze zaczna nas odwiedzac, ja mam usg na kazdej wizycie, niestety moj lekarz nie ma 3d wiec ogladam tylko normalnie, 3d robilam prenatalne Ineeska - wspołczuje pecherza, ja bardzo czesto chodze siku ale mnie nic nie boli i sikam normalnie Usmiechnieta - poznanie plci na wczesnym etapie jest mozliwe ale bardzo duzo zalezy od sprzetu, lekarza i dzidziusia czy bedzie chcial sie pokazac, ja juz w 13 tyg poznalam plec wlasnie na prenatalnych, dzis moj dr potwierdził, przy pierwszej ciazy nie robilam prenatalnych ale moj gin wypatrzyl juz w 16tc Princessa - bardzo mi przykro ze znowu plamisz ale dobrze ze chociaz wiesz ze to z tego krwiaka, mam nadzieje ze przejdzie bo tyle wirusow ze az strach teraz do szpitala Velvet - zakochalam sie w Twoich zdjeciach, ja mam tylko jedno ale moja corunia akurat tak sie ulozyla ze boczkiem lezy :)
  18. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam, moja córa ma juz 6,5 roku, na szczescie nalezy do grzecznch dzieci, czasem cos tam popyskuje ale poki co raczej mnie to bawi i czasami sama ja prowokuje bo chce zeby walczyla o swoje, jak zaczela chodzic do przedszkola to oddawala dzieciom wszystkie zabawki i zawsze powtarzala ze trzeba sie dzielic :) a teraz zawsze nam mowi ze najwazniejsze jest w zyciu zdrowie i to ze jestesmy razem :) uwielbiam ja, zaczynam sie zastanawiac nad tym detektorem
  19. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witajcie, nie odzywalam sie caly dzien i tu tyle postów, przeczytalam oczywiście wszystkie ale zeby poodpisywac to musze zaczac robic notatki :) ja dzis bylam u fryzjera :) czuje sie cudownie polecam wszystkim...choc jak mnie w salonie zobaczyli to pytali czy to juz 5 mc? wow no taki mam brzuszek ;) ja mam wizyte u gina jutro, zobaczymy co tam u naszej Karoliny :) zabieram na wizyte corcie bo obiecalam jej ze pooglada sobie siostre na monitorku, juz nie moze sie doczekac, my z mezem tez :) oczywiscie wierze ze beda same dobre wiesci
  20. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Axam, Ciebie Bóg zesłał na ziemię żeby pokazać innym ze w życiu jest o co walczyć i żebyś nauczala jak to robić, wiesz powinnaś napisać autobiografię
  21. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cichadoro, zycie pisze rozne scenariusze, mi choroba odebrala najukochansza mame w ciagu zaledwie 2 mcy i to byla dla mnie szkola zycia, wtedy zrozumialam ze zeby przejsc przez zycie i sie nie poddawac trzeba myslec pozytywnie a przez okno patrzec tylko przez rozowe okulary, to juz jest jakis plus ze Twoj malzonek mysli o zmianie, to pierwszy krok i tego sie trzymaj:)
  22. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    sorry za puste posty, nie wiem czy to internet czy telefon :/ wracajac do tematu, nie bylo zle jak tam mieszkalismy ale w 2013 r stwierdzilismy dosc i zaczelismy zalatwiac wszelkie formalnosci , od tesciow dostalismy dzialke ktora trzeba bylo przekształcic i przepisac, budowe zaczelismy w 2015 a od 2 mcy w kncu mieszkamy w swoim ukochanym domku, co prawda na totalnym zadupiu, ale jest cudownie w koncu sami na swoim, walczcie warto!!!
  23. Natha86

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka ja też jak kaszlne albo kichne to taki normalnie piekacy ból w dole brzucha. Cichadoro rozumiem Cię doskonale, my po ślubie zamieszkalismy w moim rodzinnym domu, po śmierci mamy obiecałam sobie ze zaopiekuję się tata i młodszym rodzeństwem i tak mieszkaliśmy 7 lat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...