
Natha86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Natha86
-
U nas będzie Karolina:) Mamaamaa gratuluje dziewczynki :) mi 2 tyg temu na wizycie gin przepisał luteinę dopochwową, nie wiem jaka długość szyjka ale była trochę za miękka a że przy pierwszej ciąży mi się skracała, w tej plamiłam na początku, to lekarz wolał dmuchać na zimno. Niestety raptem po aplikacji 2 tabletek dostałam uczulenia i lekarz kazał odstawić, na razie oprócz witamin biorę 3 x 2 asmag forte. W czwartek mam wizytę poproszę żeby mi zmierzył dlugość.
-
Witam po weekenedzie :) Oj ale miałyście porody,mój przebiegł dość sprawnie, odbył się sn i póki co nic nie wskazuje na to, że ten będzie cc. Mam jednak problem z wyborem szpitala, ale chyba zostanę przy tym, w którym rodziłam Olkę. Co do ruchów, ja tak ostatnio miałam, że non stop cisza, też zaczęłam świrować, raz że były rzadsze to też słabsze. A wczoraj np jadłam przez całe popołudnie, bo szwagierka robiła grilla na urodziny partnera, objadłam się okropnie do tego sałatki, ciasta i wieczorem i w nocy kopniaczki się pojawiły i w końcu były mocniejsze :) Wczoraj rano się ważyłam, hmm biorac pd uwagę, że w pierwsze 2 mce przez wymioty schudłam 1,5 kg - to odrobiłam straty i w sumie już 3,5 na plusie, a lekarz zalecił przytyć max do 10 kilo, żeby mi plecy wytrzymały. Tylko jak to zrobić jak ja non stop jestem głodna?! Dziś robię posiewy, w czwartek mam wizytę i już się nie mogę doczekać, aż zobaczę moje maleństwo:)
-
Sylwunia gratuluje :) i brawo dla dzielnej córeczki :) Aniołkowa Mam0 - ja nie pamiętam kiedy w pierwszej ciąży miałam widoczny brzuch, teraz bardzo szybko się zaokrąglił, ale też jestem bardzo szczupła. ale nie martw się u każdej kobiety jest inaczej, dużo zależy od tego jak się tam wszystko w środku rozkłada, mojej siostrze np wszystko poszło w boki i bardz0 długo nie było widać, że jest w ciąży
-
Witajcie Dziewczyny! Axam - to dobre wieści, tak sobie myślę, że wsparcie ze strony kochającej matki to najlepsza terapia dla Twojej córki, życzę wytrwałości.:* Dziewczyny co do szczepień, to ja osobiście całe dzieciństwo miałam różnego rodzaju alergie i lekarze bali się mnie szczepić, po szeregu badań w wieku ok 14 lat nadrabiałam wszystkie zaległe szczepienia. Swoją córcię szczepiłam na obowiązkowe i jakoś się nie zastanawiałam, żeby nie szczepić. Co do dodatkowych pewnie gdybym miała wtedy kasę też bym zaszczepila. Ostatecznie zaszczepiłam ją tylko na meningokoki jak skończyła 2 lata bo wtedy tylko 1 dawka. W tym roku ma byc podobno finansowana na pneumokoki więc chętnie skorzystam, i chyba na rota zaszczepie też, z Olką niestety wylądowałam w szpitalu nie chce powtórki, okropne przeżycie. U mnie w przychodni lekarka zawsze mowila o możliwości szczepień dodatkowych, choc nigdy nie namawiała, natomiast mam tez prywatnie lekarza, który zawsze namawiał ale on akurat pracuje w szpitalu z takimi chorymi dzieciakami wiec jemu się nie dziwię, że namawia skoro codziennie widzi chore dzieciaczki. I zawsze ale to zawsze Olka była badana przed szczepieniem i jak było coś nie tak to zawsze lekarka odsyłała mnie z kwitkiem. Co do dnia kobiet, mój mężu nie lubi być sztampowy więc zamiast kwiatka dostałam lampkę :) kiedyś narzekałam że jak robię paznokcie to mi ciemno no to kupił mi lampkę:) a dla Olki laleczki z krainy lodu. Pisałyście ostatnio o materacach, ja przy Oli miałam z kokosu ale tragedia, łamał się przy nakładaniu prześcieradła a potem jeszcze o tych robalach mówili, fuj, teraz nie wiem muszę poczytać, ale myślę o piankowym
-
Axam - trudno w ogóle cokolwiek napisać, trzymajcie się obydwie z córą, my tu wszystkie za Was kciuki trzymamy :* Dziewczyny - dziś nasz dzień więc z tej okazji, życzę nam dużo zdrówka, miłości i szczęścia w życiu :* :* :*
-
Witajcie! Sylwunia - szpital w ostatecznosci, na oddziałach zakaźnych można złapać jeszcze gorszy wirus. Pij dużo wody ale małymi łyczkami, żeby nie podrażniać żołądka, myslę, że spokojnie możesz pić też elektrolity. Trzymaj się!! Axam - życzę dużo zdrówka!! Ja wczoraj miałam przygodę :( spadłam ze schodów ;( na szczęście bardziej z nich zjechałam więc brzusio cały i zdrowy, córa dokazuje więc chyba wszystko ok, najgorsze że nie dość, że cały czas bolą mnie krzyże to teraz jeszcze mam stłuczoną kość ogonową :[ no i pociągnęłam za sobą Olkę i ona też ma potłuczone plecy, odbierałam ją z przedszkola, a u nas jest tak, że na buty trzeba zakładać specjalne ochraniacze no i o poślizg nie trudno, najadłam się tyle strachu że masakra!
-
Axam - nie zamartwiaj się na zapas, myślę, że przy takiej małej ilości jeszcze jak coś zwróciłaś to jest znikome ryzyko na złapanie bakterii. Ja czekam do 10 i dzwonie do gina, bo chyba na luteine dopochwową mam alergię, po 2 tabletkach wczoraj tak mnie swędziało, że nie dawałam rady, na noc nie założyłam i dziś już super.
-
Nataszka gratulacje!! Będzie w domu mały rodzynek :) super
-
na rozluźnienie opowiem Wam jak ostatnio moja mądralińska rozmawiała z teściową, rzadko jej się zdarza bo nie znosi rozmawiać przez telefon, ale akurat brałam prysznic i odebrała mój telefon, no i tak od słowa do słowa, co tam było w przedszkolu, a moja że zjadła całe śniadanko i obiadek i w ogóle było pyszne, a że moja teściowa jest kucharką w naszym przedszkolu to stwierdziła do niej, że za to że była taka grzeczna to musi jej kupić prezent, moja na to, że ona ma wszystko i nic nie potrzebuje, no to babcia, że ona jej da pieniążki a Ola sama sobie coś kupi, znowu Ola, że ona ma całą skarbonkę pieniążków " ale wiesz babciu jak chcesz to daj mamie bo ona w ogóle nie ma pieniędzy..." teściowa padła ze śmiechu, ja jak to usłyszałam to aż płakałam ze śmiechu a wszystko dlatego, że jak jechaliśmy ostatnio do gina, to mężu zapytał czy mam jakieś drobne na parkometr a ja na to : a skąd Ci wezmę jak przecież nigdzie nie wychodzę moja córunia tak dba o mamę :)
-
a propos ciuszków, od 6.03 w lidl promo na legginsy, bluzki z długim rękawkiem i sukienki dla namłodszych :) mam zamiar zrobić pierwsze zakupy na zdj wyglądają nieźle :)
-
oj Axam - wiem co przeżyłaś, kuzyn mojego męża ma 2 takich rozwydrzonych dzieciaków, i tu już dużych 9 latek i 4 latka, od małego dają taki popis na imprezach rodzinnych, że moja nie lubi się z nimi bawić. Żadna z babć nie lubi ich brać do siebie na ferie czy wakacje, chyba jedyni, których nie zaprosiliśmy jeszcze do siebie do domu, bo boimy się że nam wszystko zniszczą. A rodzice standard siedzą przy stole, dzieci mają w nosie, udają Panów, a na każdej imprezie narzekają jak im źle bo kredyt we frankach spłacają i rząd im nie chce pomóc, a mnie szlag trafia bo doskonale pamiętam jak brali i się śmiali ze wszystkich jak to oni mało płacą...wrrr
-
Axam - tak zrobię, może wybiorę się na krótki spacer dziś już tak nie wieje, na razie kawa + II śniadanie, wczoraj po południu mężu zaparzył mi meliskę na chwilę pomogła, więc dziś też wypije. I ja muszę w końcu od siostry przywieźć rogala bo moje "jaśki" już nie wystarczają. Dziś w kuchni ddtvn króluje jarmuż i takiego mi smaka zrobili że muszę znaleźć gdzieś jarmuż i zrobić sobie koktajl! pycha
-
Witajcie ja kolejny dzień zaczynam z bólem głowy
-
ooo Ineesko już widzę - idzie Ci 18 tc, jak wizytę masz niedługo to ok, jak dopiero za jakiś czas a twardnienie się powtórzy to może zadzwoń do swojego gin
-
MarlaBB - witamy na pokładzie :) Axam - dziękuje:) może i nam się uda :) Ineesko - przypomnij, który u ciebie tc?, twardniejący brzuch - może się stawiać macica, czyli możesz odczuwać takie skurcze, kóre generalnie pojawiają się po 20 tc, one przygotowują do porodu, czasami pojawiają się wcześniej. kiedy masz wizytę? Być może lekarz zaleci no spe albo jakiś magnez. Powiedzcie mi dziewczyny, od wczoraj boli mnie głowa, wczoraj na wieczór wzięłam apap, bo już nie dawałam rady, w nocy bolała dalej, rano też, wypiłam kawę, przeszło na chwilę ale boli mnie z powrotem, myślicie, że mogę wziąć kolejny?
-
Ma cykl filmików na youtube "mamotatocotynato"
-
Ja też nie byłam ani nie wybieram się do szkoły rodzenia, porody są tak nieobliczalne,że trudno stwierdzić co się wydarzy :) tak samo jak Cichadoro przy porodzie pomagały mi położne,które go odbierały, na szczęście trafiłam na fajne babeczki, potem po zgłoszeniu w przychodni, przyszła do mnie do domu położna środowiskowa, która sprawdzała pępuszek i badała też mnie, była może ze 3 razy, więcej jakoś nie było potrzeby. Ja polecam też filmiki i książkę Pawła Zawitkowskiego - fizjoterapeuty, który w świetny sposób pokazuje jak zajmować się maleństwem. My z mężem przy pierwszej ciąży oglądaliśmy właśnie jego filmiki
-
I ja się witam w kolejny dzień :) co prawda od wczoraj boli mnie głowa, nadal jestem w piżamie, choć wstałam o 7, ale postanowiłam nie narzekać :) u nas słońce + silny wiatr czekam na weekend bo zapowiada się cudnie. Co prawda moja córcia to już pannica, ale pamiętam, że jak się urodziła to była ( zresztą jest nadal ) oczkiem w głowie wszystkich w rodzinie, i wszyscy ją nosili ze mną na czele :) ale jakoś jak zaczęła chodzić ( miała roczek więc dość szybko) to jakoś jej tak samo przeszło :) i wiecie co mega żałujemy z mężem że od razu nie postaraliśmy się o rodzeństwo dla niej, wyobraźcie sobie, że sama zaczęła się domagać brata lub siostry :) może teraz czekalibyśmy na 3 a tak to nie wiadomo czy jeszcze nam zdrowia i siły starczy na 3....
-
Dziewczyny 1 dzień mnie nie było i tyle postów do nadrobienia :) aż miło :) Axam - wielki krok w dorosłość zrobiła Twoja córa, przyznanie się, że ma się problem i prośba o pomoc wymagała mega odwagi, życzę Wam wszystkiego dobrego!! Wspominałyście o spaniu, z tego co wiem to spanie na plecach czy na prawym boku nie szkodzi dziecku, może natomiast sprawiać dyskomfort mamie Spanie na prawym boku może powodować ucisk na aortę a na plecach przygniatanie przepony, a co za tym idzie duszności itp. Ja np na prawym jak śpie, to zaraz mnie wszystko uciska, na plecach lubie spać ale mam tyłozgięcie i mega bolą mnie krzyże, najwygodniej więc spać mi na lewym boku :)
-
Dziewczyny melduje się po wizycie, u nas wszystko ok, córci nic nie urosło pięknie się pokazała, jest dość nisko, szyjka troszkę miękka ale bez stresu, zamieniamy duphaston na luteinę + magnez, bo troszkę mi powieka drga, cytologia wyszła ok na następną wizytę mam zrobić posiewy, ulżyło mi :)
-
Axam - brzusio cudo ale to "przyklejka" skradła me serce:)
-
Asjer u mnie z mojego kochanego mini 75A na 85B póki co, a i tak czuje, że niedługo trzeba będzie większy, ja na brzuchu i udach nie mam rozstępów ale właśnie na piersiach mi się zaczynają pojawiać i też własnie nie wiem w co zainwestować
-
Dziewczyny cudowne mamy te brzuszki :) aż miło popatrzeć. Ja od wczorajszego popołudnia mam mdłości, to chyba ze stresu przed dzisiejszą wizytą. Mama dziewczyny mają rację, czasami napisane, że nie można ale myślę, że lekarz wiedział co robi, jeżeli jednak się boisz, zadzwoń do swojego gina i na pewno zrób sobie syro z cebuli, on naprawdę pomaga.
-
-
wiosna :) dom ogarnięty, pościel wietrzy się na tarasie, byłyśmy ponad godzinkę na spacerku, teraz obiadek :) Też bym chętnie okna pomyła, ale zakaz od lekarza :( muszę poczekać aż mężu dostanie weny :)